driada*
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez driada*
-
fotko, w moim wypadku niestety to się niesprawdza. zawsze panowałam nad wszystkim, teraz już nad niczym. jestem ogłupiała.....błądzę, nie wiem dokąd iść, co robić...... szkoda gadać .......ale to może własnie ta prawdziwa
-
....no ale miłość nie wybiera....i ślepa jest
-
szkoda, że fotka z daleka.......możnaby przecież pooglądać panów w realu......jakiś striptizik.....takie niewinne rozbieranko przy stadku napalonych kobitek ;)
-
.....tak, tak....brak tu męskiego oddechu....
-
na taką jedyną w swoim rodzaju.......ups....rozmarzyłam się......tzn......ja też się przyłącze.......do kawki oczywiście :)
-
muszę przyznać, że propozycja dość kusząca, myślę że być może nawet niedoodrzucenia... ;) dajcie tylko znać......a kto wie
-
.....jaka impreza? coś mnie ominęło? Macie jakieś plany na wspólny wypad?
-
....ale co zrobić, kiedy ostatni (być może jedyny) człowiek, któremu ufałaś....zawiódł......a może nie...... ......już nic nie wiem.......
-
Abis, ja jestem i nie chce mi się wcale pracować, ale jak zwykle mam takiego doła, że nie wiem czy dobry ze mnie rozmówca, może bardziej obserwator .......jestem wściekła.....sama na siebie.......swój wyimaginowany świat......swoje ideały (które zostały obalone)......już chyba w nic nie wierzę... :(
-
witam, witam gnębi mnie jedna rzecz i chciałabym znać wasze zdanie na ten temat. może już o tym rozmawialiaście a ja coś przeoczyłam. chodzi mi o ideały.....kochankowie są zazwyczaj idealni......tak, właśnie.....a co to jest ideał ?......dochodzę do wniosku, że to najgorsza zmora człowieka......ideał pozwala nam żyć złudzeniami.....nie ma ideałów !!! - to też jedno wielkie złudzenie!!! przepraszam, ale to znowu moje doły.....zakopię się chyba niedługo po szyję.....i tak już ciężko oddychać...... :(
-
u mnie na razie bez zmian......co chyba widać po stopce. raz jest lepiej raz gorzej.....jakoś sobię muszę radzić..... .....no i dużo pracy.....to pozwala zapomnieć
-
nie mam niestety czasu śledzić waszych poczynań na topiku, pewnie wiele się zmieniło.....może jakieś nowe romansy....? wydarzyło się coś o czym wszyscy wiedzą a ja nie? za kawkę to już dziękuję margaritta, ale herbatkę bardzo chętnie (ja nie chcę żeby mi serducho stanęło) ;)
-
No, kawka z wami smakuje najlepiej - dziękuję za towarzystwo. Ja chyba też musze pomyśleć co z robić z tak miło rozpoczętym dniem.......hmmm......
-
Witam. Dawno do was nie zaglądałam. Widzę jakieś nowe twarze..... Nie mam ostatnio czasu na pogawędki, ale kawki się z wami bardzo chętnie napiję. Kto dziś stawia ? Na wagary to z pracy nie bardzo mogę się urwać, ale tak wiosennie do was mi się zatęskniło i wpadłam.....tak w odwiedziny.
-
witam witam jeżeli można się dołączyć....i kawka jeszcze nie wystygła.....to ja też poproszę :)
-
ja też poproszę może znajdę dziś troszkę czasu na kawkę w miłym towarzystwie :D
-
dochodzę do wniosku, że jednak nie warto. chciałam być w porządku, zdobyłam się na odwagę....i co.....totalna porażka. dostałam po dupie za szczerość. myślę, że następnym razem poprostu zrobię to na co mam ochotę i głęboko w du... mam czyjeś zdanie. jednak wredota jest lepiej postrzegana na tym zakłamanym świecie. :( przynajmniej się czegoś nauczyłam.
-
witam wszystkich zastanawiam się jak \"prawda\" ma się do rzeczywistości. czy waszym zdaniem warto mówić prawdę? czy ludzie wogóle chcę słuchać prawdy? chciałabym przeanalizować z wami ten temat. z mojej obserwacji wynika, że ludzie chcą być okłamywani. czasem prawda jest tak okrutna, że mogłaby zabić, czasem pomogłaby wszystko rozwiązać. ja mam to do siebie, że staram się być zawsze szczera. ale niestety, zawsze dostaje za to po tyłku. zastanawiam się jaki to wszystko ma sens, czy wogóle warto. przecież prościej powiedzieć to co inni chcą od nas usłyszeć. czy to jest w porządku? sama już nie wiem.
-
Witam wszystkich zakochanych, tych co mają zamiar się dopiero zakochać i tych co już kochali i więcej nie chcą ;)
-
ja też już uciekam. miło było..... ;)
-
nie pomyśleliście, że czasem na to wpływają inne czynniki. ja nie mogę poprostu sobie odejść (mieszkam u siebie). ja muszę jego wyrzucić. mało tego, on nie ma teraz pracy a pozatym nie ma gdzie iść. na ulice mam go wyrzucić, człowieka z którym przeżyłam 7 lat? mam go wyrzucić, tak poprostu. ...łatwo powiedzieć \"rozstańcie się\"
-
misie, nic mi nie rekompensuje tego co jest źle. poprostu do wszystkiego trzeba dojrzeć i tak samo ja muszę to zrobić by odejść. gdyby to było wszystko takie proste, to nie byłoby maltretowanych kobiet, które latami mieszkają ze swoim katem pod jednym dachem.
-
misie, łapiesz mnie za słówka :) spotka nie spotka. postaram się spotkać - tak dobrze? ciesze się , że nie narzekasz na swoje życie ja narzekam, dlatego chcę coś zmienić - to chyba logiczne
-
misie, możesz mówić co chcesz, ale ja wierzę w to że spotkam w życiu kogoś z kim zawsze będę czuła to \"coś\". nie wyobrażam sobie inaczej swojego życia i tej ciągłej rutyny. wystarczy, że spotkam kogoś, kto chce właśnie tego samego, a wspólnymi siłami będziemy te \"motylki\" pobudzać do lotu. misie, czasem warto pomarzyć, jeżeli nawet nigdy bym znaleźć nie miała tego kogoś. nigdy nie będziesz szczęśliwy, jeżeli myślisz że nic już w życiu dobrego cię nie spotka i że jesteś skazany na wieczną rutynę. to po co żyć - z przyzwyczajenia ?
-
....przestańcie już proszę, obrażacie się jak dzieciaki. zachwilę zamienicie jedyną moją odskocznię od tego szarego życia w pasmo pretensji. no już podać sobie łapki i po sprawie .... i wracać mi tu do tematu. każdy ma prawo wyrazić swoją opinię, czy nie tak miało tu być, tak właśnie ... rodzinnie?