driada*

nie jooger nie rób tego, kobiety to lubią. miło, że chociaż jeden jest chętny do takich rozmów ;)

i znowu gafa, maalutka witam i ciebie

o pszepraszam, nie zauważyłam(pisałam akurat) , ciebie też witam itd

witaj jooger widzę, że wszyscy jeszcze śpią i sami kawkę narazie będziemy pili. pojawiły się nowe osoby, miały robić kawę, ale widzę, że też zaspały.

przykro mi, ale ja już się muszę pożegnać do jutra

ja sama się nie mieszczę w przedziale, ale preferuję 30 - 35

niestety nie mieszcze się w przedziale wiekowym joogera :(

no witam joogerku, tęskno bez ciebie troszkę było widzę, że mimo braku seksu, humorek dużo lepszy jak ostatnim razem :)

tak margaritta, też zauważyłam tą wspólną. oni nigdy nie wiedzą co robią źle. mój pomimo częstych rozmów na temat naszego związku, za każdym razem zadaje mi pytanie \"to co ja mam teraz robić\" \"o co ci chodzi\". no przecież szlak mnie trafia, kiedy po raz setny powtarzam to samo a on nadal zastanawia się o co ja się "czepiam".

witaj fotozeta kawa czy herbata ;) ?

może niekoniecznie się polepszyło, ale znalazłam to malutkie światełko w tunelu o którym ktoś tutaj pisał. mam przynajmniej nadzieję, że nie wszystko stracone, a to już chyba coś przy całkowitym braku chęci do życia. wiesz Abis, jednak dochodzę do wniosku że \"nie ma tego złego....\" , wiele wyniosłam z tej lekcji życia i sporo zrozumiałam.

kawka dla ciebie Abis no właśnie, też się zastanawiam czy to dobrze, ale skoro pojawił się diabełek .... ;)

witam witam kawka, herbatka - co kto sobie życzy zrobiłam test dwa razy i dostałam dwie ogniste kule (ciekawe ile trzeba miec do kompletu ;) ), za pierwszym razem dostałam 34 a drugim 25 punktów.

ja was już żegnam na dziś, i tak za długo dziś przesiedziałam. jest tak zimno, że poprostu mi się wyjść nie chce z pracy. ale jak trzeba zostać, no to dopiero ciężko zostać dłużej. do jutra, do porannej kawki, pa, pa

wydaje mi się, że kiedy mamy w swoim związku jakąś \"dziurę\", to podświadomie zaczynamy szukać materiału na wypchanie jej czymś. sądzę, że gdyby nic nie brakowało w naszych dotychczasowych związkach, nie mielibyśmy czego szukać.

no to w takim razie gorącą popołudniową kawkę proponuje ........ na rozkurczenie ;)

dlaczego mam cię tak strasznie potraktować, nic mi nie zrobiłeś numerku. ja tylko chciałam wyjaśnić nieporozumienie. a za innych ci się nie oberwie bo mimo wszystko lubię facetów. bez nich życie byłoby nudne i nie byłoby się na kogo wkurzać :D

ale numer, mam wrażenie, że ty właśnie tej formy żartu nie wyłowiłeś z mojej wypowiedzi

ale numer, ale cię te kobitki rozpieściły, mam wrażenie że grozi ci popadnięcie w samouwielbienie ;)

tak trzymaj margaritta, zazdroszczę ci że potrafisz cieszyć się z tak prozaicznych rzeczy, to ogromna zaleta. a tego faceta to póki co olej, przecież on najzwyczajniej w świecie obraził się na ciebie jak dzieciak ..... przejdzie mu i sam w łachę wróci, zobaczysz, oni już tak mają :)

myślę, że nie tylko teoretyk, od niego bije jakieś ciepło

Abis, dla ciebie herbatka a dla fotozety towarzystwo do kawy mi też go brakuje, jakoś tu się smętnie bez niego zrobiło

widzę, że wszyscy uciekli i rozgrzewają się po swojemu ;) a ja znowu herbatka ma ktoś chęć?

witam wszystkich mróz na dworze a nikt jeszcze kawki nie zaparzył w takim razie ja dziś stawiam ;)

wy tu tak kusicie, a ja mam taką małą wannę :(