 
			 
					
				
				
			driada*
Zarejestrowani- 
				Zawartość0
- 
				Rejestracja
- 
				OstatnioNigdy
Wszystko napisane przez driada*
- 
	no niestety, siedzę z nią w jednym pokoju :O ale zapewniam, że spałam snem kamiennym .... to nie to viola o czym myślisz ;)
- 
	już jestem :) jakby mało było awantur z kierowniczką to dziś jeszcze zaspałam :P
- 
	dostałam beret .... nawet odpisałam :)
- 
	ja też, ja też poproszę się spóźniłam dziś do pracy i mam przerąbane na wejściu od razu widziałam wymowne spojrzenie kierowniczki na zegarek :O
- 
	nie przejmuję się, już się przyzwyczaiłam. teraz czekam tylko na okazję by dać nogę z tej roboty. chociaż z drugiej strony, gdzie ja znajdę pracę z czasem dla was :)
- 
	nie, nie, beret, to nie to .... ona naprawdę mnie bardzo nie lubi jakby ci to wyjaśnić .... hmmm .... to jakieś 150 kg ziejącej nienawiścią do ładniejszych od siebie babsko :P .... no tak właśnie.... i wcale nie przesadzam
- 
	brawooo małgoś tacy to pożyją :D ja już bym chyba z roboty wyleciała za takie spóźnienie ..... moja kierowniczka tylko czeka na mój błąd, cały czas czuję jej oddech na plecach :O
- 
	ja na razie nie planuję zmian papiloty, podarte kapcie i owłosione pachy zostawię jako niespodziankę na potem :P
- 
	mąż mnie poznał, ale ja zaczynam niepoznawać męża. jakoś tak złagodniał po ślubie :)
- 
	chiba ni ma musztardy ...... mogę być ja? :)
- 
	ale kawalerskiego w końcu nie było .... odpuścił
- 
	świadek obrotny chłopak, na pewno by ci małgoś nie odmówił ;) ... i nadal wolny
- 
	albo go źle zrozumiałam ..... pewnie o tobie małgoś mówił :) ;)
- 
	małgoś, świadkowi się pieszczocha spodobała ;)
- 
	dzięki za komplementy :) a paszczury to musztarda mówią o sobie ..... no bo skąd by wiedziały ? :D:D:D
- 
	oj beret, nie będę cię tak rozpieszczać ;) na razie nie mam więcej , ale pewnie coś się jeszcze znajdzie niebawem
- 
	nie było :D małgoś, nie mogę ci wysłać bo zwraca mi wiadomości, nie wiem co się dzieje
- 
	doszło, doszło czekam na rewanż ;)
- 
	poszły ktoś jeszcze ? ;)
- 
	viola mam fotki, co prawda tylko trzy ale są ....... no ale nie mam twojego maila
- 
	jak będę tylko miała, to wyślę ... może dziś uda mi się jeszcze, bo kolega z pracy coś ma w swoim komputerze
- 
	jakoś nic się specjalnie nie zmieniło ..... jest jak było, tylko cuś mnie uwiera w serdeczny palec :D
- 
	co tu tak cichutko? kawe stawiam i torta weselnego podaję :)
- 
	to że nie dopracy, nie znaczy że będę leżeć w domu ..... a chciałabym
- 
	ja kawkę poproszę dziś ostatni dzień pracy w tym tygodniu .... jak miło :)
