

kamika_25
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kamika_25
-
Gandziulka Damianek też często w nocy się budzi z płaczem :( Czasem szybko zasypia lub jak u smoka dam a miał czasem tak, że tylko na rękach się uspokoił a do łóżeczka sie nawet nie dał włożyć póki dobrze nie zasnął :(
-
Po stracie- staranka i ciąża
kamika_25 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gabrysiu będzie dobrze :) A co do spania przy ścianie to od tego zaczynałam ale ciąży przełażenie przez męża było trudne i wstawanie w ogóle też i nie miał wyjścia i mąż trafił pod ścianę a póki muszę wstawać w nocy do dziecka to nie odpuszczę tego miejsca :) Halo dziewczyny meldować się :) -
Po stracie- staranka i ciąża
kamika_25 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejka :) to ja dopiszę wczorajszego ciąg dalszy :) Ogólnie to jestem trochę zła na męża bo nie dość, że musiałam kilka razy go prosić co łaskawie się położył do łóżka to skubany połóży się w końcu ale na moja połowę i kolejne prośby co by na swoje poszedł ale to już nie poskutkowało :( No to musiałam spać pod ścianą i wychodzić do młodego po starym :( do tego jak Damian się rano obudził to go wzięłam do nas i jak w końcu zasnął to poprzek tak, że ja grzałam plecami ścianę bo mężuś wolał kołderką grzać podłogę niż mnie :( I na sam koniec zawsze niedzielę muszę się z nimi doje użerać co do kościoła się w miarę wyrobimy No ale na kogo bym miała narzekać jak nie na tych moich kochanych facetów :) miej niedzieli:) Ciekawe jak tam Gabi :) -
A mój mężuś zasnął na fotelu i nawet piwa nie dopił :D Najchętniej to bym go w nagrodę tam zostawiła ale rano bym go nie zebrała w całość a do tego chrapie :) Ale chyba go obudzę jak się umyję :D Cóż się mi dziwić w końcu jestem skorpionem :P Miłej nocki :)
-
Po stracie- staranka i ciąża
kamika_25 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A mój mężuś zasnął na fotelu i nawet piwa nie dopił :D Najchętniej to bym go w nagrodę tam zostawiła ale rano bym go nie zebrała w całość a do tego chrapie :) Ale chyba go obudzę jak się umyję :D Cóż się mi dziwić w końcu jestem skorpionem :P Miłej nocki :) -
Po stracie- staranka i ciąża
kamika_25 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hejka -
Marceli co do szczepienia to ja się wypowiem tak: co lekarz to opinia. Ja chyba mogę powiedzieć, że miałam swego czasu słabą odporność bo w sezonie grypowym to raz w miesiącu miałam zapalenie oskrzeli No chociaż wypadało to trochę częściej bo w ciągu 5 miesięcy miałam 6 zapaleń no i jednego roku w końcu zaszczepiłam się na grypę i już mam 3 rok spokojniejszy. Tzn już nie tak często mam oskrzela bo zeszłej zimy raz miałam i na tym koniec :) Co do "świńskiej grypy" to przecież mieli jej tak nie nazywać bo ze świniami nie ma nic wspólnego a poza tym co roku jest epidemia i sporo zachorowań i są takie same szanse na powikłania po wykłej grypie jak i po tej :świńskiej"
-
Po stracie- staranka i ciąża
kamika_25 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kurcze dziewczyny ten mój smrodzik to na serio straszna przylepa mamy :( nie wiem czy to dobrze czy źle :( Jak ja usiądę na fotelu przed kompem to młody ciągle mi się wspina do mnie a jak mąż tam siedzi to ze 2 razy do niego wlezie a potem ładnie sam się bawi... -
Ja już ubieram młodego w kombinezon bo nie jest przesadnie ciepły ale mam też taki cieplutki tylko nie wiem czy Damian w niego wejdzie bo go dostał na chrzest :)
-
Paula fajnie masz z lekarzem :) Ja muszę od rana się dodzwaniać żeby się zarejestrować a potem jeszcze uśmiechać się do taty żeby ze mną jechał :) ale ogólnie lekarza mam ok chociaż mam nadzieję, mało go widywać :) A co do podwórka to też małego kisiłam w domu bo wiało ale dziś chcę wyjść bo w końcu jest na plusie :) Miłego dnia i dużo zdrówka :D
-
Hejka Jestem :) przeważnie tylko Was czytam Jeszcze na wsi :) ogólnie to mąż się ociąga z przeprowadzką a ja się na to godzę :) zawsze znajduje jakieś wymówki a to szczepienie młodego a to, że kołdry jeszcze nie uszyłam a to tamto :) ciekawe czy na przyszły tydzień też coś jeszcze znajdzie :) ale i tak chyba teściowa myśli, że to ja się ociągam ale mnie to.... Przed chwilą młody dal koncert jak nigdy :( mleka nie tknął soku też ale butelki z sokiem nie chciał oddać a ryk nie samwoity i w końcu mąż go wziął na ręce a ten dalej ryczy u mnie w łóżku też ryk to mu zaczęłam masować brzuszek i po kilku bączkach się uspokoił :) i w końcu zasnął :) Wszystkim chorym dzieciaczkom i mamusiom życzę dużo zdrówka i siły :)
-
Chciałam pisać o foteliku ale Damianek zwymiotował i miałam akcję czyszczenie :( znowu całe nasze łóżko :( ale za to dostał potem lepszy humorek :) i zasypia
-
Damianek kiedyś przed spaniem chodził mówić dobranoc do prababci ale teraz coraz później chodzi spać i moja babcia już śpi więc rano jak zajdzie do prababci to na dzień dobry daje jej buziaka :) tak sam od siebie a my musimy mu przypominać żeby dał nam buziaczka :)
-
Falsa życzymy szybkiego powrotu do zdrowia
-
dzagusia co do ikariama pół roku to mało :)
-
Po stracie- staranka i ciąża
kamika_25 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gawit oczywiście, że będziemy trzymać kciuki :) i będziemy czekać na radosne wieści :) A ja już dostałam zamówioną spacerówkę ale wypróbowana tylko po pokoju bo nie chce brudzić kółek bo ją zabieramy do gdańska. Tylko jest problem z osłoną na nóżki ( a tyle się naszukałam, żeby wózek był w miarę tani miał osłonkę i folię przeciwdeszczową i ładnie wyglądał) otóż mój maluszek nie cierpi mieć zakrytych nóżek :( ale może jakoś to będzie :) Wczoraj byliśmy na szczepieniu i lekarz stwierdził, że młody mało przybrał :( ale sprawdził na centylu i mieścił się w normie więc nie ma co się przejmować :) zastrzyk zniósł dzielnie i nic póki co się nie działo i nawet ładnie nockę przespał :) Tylko nie wiem czy z nim dziś wychodzić bo tyle się mówi, że po szczepieniach organizm jest osłabiony :( wczoraj po szczepieniu się nieco najeździliśmy z ni więc chyba dziś nie pójdziemy co na wszystkich świętych będzie zdrowy :) -
Po stracie- staranka i ciąża
kamika_25 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej -
A i dodam, że przez to wędrowanie ma zakaz spania z nami :) raz nas nastraszył i nie będziemy ryzykować żeby na spadł
-
Paula ja mojego grubiej ubieram bo w nocy zwiedzi wszystkie kąty łóżka na wszystkie możliwe sposoby i na sposoby tylko mu znane :) Damian strasznie nie lubi mieć przykrytych nóg :( jak przyszedł nowy wózek i chciałam mu założyć osłonkę na nóżki to dało ryk
-
he he dlatego ja na wszelki wypadek to nie zaglądam bo i tak siedzę w grze ikariam :) i już wymyśliłam co kupie młodemu pod choinkę :)
-
hej
-
Na początek życzę wszystkiego najlepszego dla dzisiejszych solenizantów My dziś po szczepieniu i chyba za chwilę muszę młodego położyć bo cły dzień ma rozregulowane bo nie miał porządnej drzemki :( Ogólnie to był dzielny :) co prawda przylepa mamy i troszkę popłakał ale króciutko :) A poza tym lekarz stwierdził, że trochę mało przybrał :( ale potem sprawdził na centylu i stwierdził, że mieści się w granicy więc ok :) I tak wyszło, że ma 9 500 więc moim zdaniem nie jest źle :) o są tu drobniejsze dzieci :) A mierzy 76 cm :( a wczoraj stał obok półroczniaka który miał 74 cm i na oko był ze 4 cm wyższy Co do nocek to też miewa trudne nocki i budzi się z płaczem ale nie zawsze muszę wstawać
-
My na szczepienie jedziemy w czwartek ale jak zwykle idę sama, co najwyżej tata mnie zawozi ale nic poza tym więc i tak jestem zdana na słuchanie płaczu bo młody już mądrzejszy i pewnie już nie będzie taki grzeczny :) Co do zgrzytania zębami to mam nadzieję, że to normalnie bo niestety są z tym związane jakieś stare mądrości (niestety u dzieci siostry się sprawdziły), że dzieci tak zgrzytają jak mają robaki :( Dlatego ja chcę zrobić badania żeby się upewnić a mąż twierdzi, że to nie może być to bo mu mama powiedziała, że jak chrześniaczka miała robaki to gorączkowała. Tylko nie biorą pod uwagę, że każde dziecko może mieć inne objawy bo np dzieci siostry nie gorączkowały. Może bym się tym nie przejęła ale jak go ważyłam ostatnio na swojej wadze to niestety wyszło, że schudł i chyba dla swojego spokoju wolę się upewnić :( Asiurka a czy rodzice Ci chociaż w pewnym stopniu pomogą w opiece czy dajecie do żłobka dziecko? Bo powinni też Cię zrozumieć, że może potrzebujesz tej pracy? Ja na razie nie jestem zmuszona iść do pracy ale jak ostatnio załatwiałam coś na gminie i tak patrzałam jak się dziewczyny uwijają to trochę za tym zatęskniłam :( Tylko, że do tego mojego urzędu to strach wracać tyle się pozmieniało :( no i ten wieczny stres :(
-
Wszystkiego najlepszego dla Karolka, Alanka, Julci i Kacperka
-
moje włosy i tak bez niego wyglądają tragicznie :) Mam pytanie z innej beczki :) czy wasze dzieci zgrzytają ząbkami? mój bez przerwy a nie chcę mu buzi zamykać smoczkiem ale wkurza mnie to aż ciarki przechodzą :(