kamika_25

hejka własnie wrócilismy do domciu ale narazie nie mam mozliwosci pisac bo maly cyca :) pozdrawiamy

hejka własnie wrócilismy do domciu ale narazie nie mam mozliwosci pisac bo maly cyca :) pozdrawiamy

oomartynqaoo dzięki za inf! to bym jeszcze zniosła

:( a mi coś znowu temp nie trzyma się normy :( co prawda 37.4 to tylko stan podgorączkowy ale jednak coś się dzieje :( i do tego coś mnie nerka pobolewa, czasem nawet przy wizycie w toalecie :(

Dziewczyny czy któraś z Was była może prywatnie na KTG bo chciałabym mniej więcej poznać cenę.

właśnie przeglądałam moje dokumenty z USG i w/g USG przeważnie termin wychodził na 20-go a na jednym nawet 16-ty no i nadal nic :( 01.Marceli123......26........Warszawa................11. 10 Oleńka Tosia 02.justa150.........28........Piekary Śląskie..........20.10 Kacper?? 03.nisia128..........28........Oświęcim. ...............20.10 04.kamika_25.......25........Kaszuby..................21 .10 Damian??? 05.oomartynqaaoo.21........Zielona Góra.............21.10 Aleksande 06. mar 1 ............25........Warszawa................22.10 Julka 07.magslom..........27........ Poznań...................23.10 Oliver? 08.26.10.2008.......29.........Wschowa.................2 6.10..Dawid 09.anecik0...........30........Żywiec................... .26.10 10.magdzikm........30.........Redditch-UK.............27 .10 M.. ? 11.usana.............27.........Boston... ................28.10 M..? 12.anioleczek.......26.........Warszawa.. .............28.10 13.PolaL..............28.........Gryfino ........ ..........30.10 Szymon? 14. doris_78.........30.........szczecin..................01.11 Bartosz

poroniłam w 11 tyg ciąży ale do dziś nie wiem dlaczego :( jak to mówia lekarze czasem tak bywa :( a czy wcześniej długo się staraliście o dzidzię?

Hejka :) natalka2384 witam Cię serdecznie i bardzo mi przykro z powodu straty To ja spróbuję cię pocieszyć bo poroniłam w październiku zeszłego roku a właśnie na dziś mam termin porodu no i tylko czekam aż mój szkrabik w końcu zdecyduje się pojawić :) My zaczęliśmy starania po 3 cyklach no i szczęśliwie udało się za pierwszym razem :) Więc trzymam za Ciebie bardzo mocno kciuki oby tak Ci się udało jak nam :) I oczywiście oby wszystkim starającym się dziewczynom się udało

Ja ostatnio mam prawie ciągle twardy brzuch ale żeby z jakimiś konkretnymi bólami to jeszcze nie, czasem troszkę boli ale to nie to!

Cześć dziewczyny! oomartynqaoo też mam na dziś termin i dalej czekam aż się ten mały uparciuch zdecyduje :) ale jeszcze żadnych metod nie stosowałam bo powiem szczerze, że się boję zwłaszcza tej przyjemniejszej metody z mężem :( a długie spacerki też u mnie odpadają bo boję się dostać znowu gorączki i z tego powodu ciągle siedzę w domu i nie wystawiam nosa na podwórko :( A do tego wszystkiego mam trochę do pozałatwiania po urzędach no ale jak to mam zrobić skoro nie mam siły po nich biegać :( mam do załatwienia kolejny wniosek o świadczenie rehabilitacyjne bo to mi się w niedzielę skończyło a do tego w piątek mi się kończy zwolnienie lekarskie ma mały jakoś się nie śpieszy :(

W takim razie gawit_79 bardzo mocno trzymam kciuki :D oby się udało i było ok!

nisia128 my sami nie chcieliśmy wiedzieć aż się urodzi ale jak byłam w szpitalu to się lekarka wygadała i już wiemy ale rodzince nic nie powiedziałam , że się wygadała i udajemy dalej :) Ale i tak oboje podejrzewaliśmy, że będzie chłopak i nasze instynkty nie zawiodły :) W sumie u mnie w rodzinie to najpierw rodziły się dziewczynki a potem chłopaki ale ostatecznie u nas wychodzi na to samo bo przy pierwszej ciąży to od początku podejrzewałam, że będzie dziewczynka no ale się tego nie dowiemy

A ja to chyba nawet ostro wezmę się za zmywanie naczyń i teraz dla mnie to mogę nawet zacząć rodzić przy zlewie byleby mieć maluszka już dla siebie :) bo i tak już coraz trudniej mi ukryć fakt, że znamy płeć a nie chcę się wygadać domownikom :)

Cześć dziewczyny! A ja jeszcze w domu bo cycuś się nie śpieszy i muszę czekać :) I może coś się rozwiązało z imieniem i nie będzie Kamili i Kamila :) bo może będzie Damian :) Ja osobiście żadnego Damiana nie znam i z nikim mi się nie kojarzy :D POZDROWIONKA dla wszystkich :)

Cześć Artigiana piękny wiersz :) A ja od dziś jestem bez dochodu przez ZUS i mszę poczekać aż mały zdecyduje się wyjść żeby cokolwiek dalej ruszyć :) A i chyba udało mi się namówić męża na inne imię niż Kamil :) Już starałam się z nikim nie kojarzyć imienia i zaproponowałam Damiana bo osobiście żadnego nie znam i chyba mu też się spodobało to imię :)

Ponieważ się trochę pogubiłam więc GRATULACJE dla nowych mamusi mamamalwiny co do klejnotów małego to może podrzuć tę pielęgnacje mężowi :) wiem, że się śmieję ale pewnie za jakiś czas sama będę miała ten problem ale siostra ma syna więc się ewentualnie podpytam a co do Ciebie to myślę, że se poradzisz i nie zrobisz mu krzywdy :)

Oj chyba jeszcze nie składałam życzeń goji GOJA GRATULACJE jakoś ostatnio ciężko nadążyć za nowymi mamusiami :) ale to fajnie justa150 trzymamy kciuki :) oby wszystko poszło pomyślnie :D

Dzień dobry :) To już druga połowa października i widzę, że niektóre dziewczyny zabrały się ostro za rozpakowywanie :) i oczywiście za te na porodówkach trzymam kciuki aby szybko i sprawnie poszło :) bo wiadomo, że tak całkiem bezboleśnie to nie pójdzie :) A ja miałam wczoraj kiepski wieczór bo chyba coś mi zostało na żołądku i było by ok gdyby nie to, że akurat cycuś wymyślił sobie, że se poćwiczy i pokopie mój biedny żołądek :) Oczywiście mąż bardzo się cieszył, że mały tak fikał i nawet jak przykładał rękę to maluch się nie uspokoił jak to zwykle robił :)

doris_78 u mnie młody się obrócił jakoś we wrześniu bo byłam 22 go u gina i był właśnie odwrócony a na początku października z powrotem fiknął

doris_78 ja tak też cichaczem liczyłam, że moja dzidzia się nie obróci jak byłam w szpitalu i będę miała szansę na CC ale cycuś się obrócił i się nie śpieszy więc czekam :)

To ja też się przyznaję do tego śluzu, ale mam to już dość długo, chociaż ostatnio chyba jest jeszcze więcej!

Ja też się ciągle cieszyłam, że chodzę do lekarz który pracuje w szpitalu aż do czasu jak się nie zwolnił :( Ale przecież jakoś to będzie i jakoś się da radę :)

A te nocki to widzę, że coraz cięższe są :( Ja może bym się wyspała ale przez te temp to ze mnie strasznie leciało i chyba dalej wracam do wyrka bo temp jeszcze nie zupełnie w normie ale mam nadzieję, że bardziej się nie podniesie :( miłego dzionka dziewczyny :D

Hejka! A ja już w nocy się zastanawiałam czy może którąś wzięło a tu proszę :) Goja już pewnie z 10 razy miała wszystko wysprzątane i tylko maluszka brakowało więc się w końcu ruszył :)

I oczywiście przesyłam mnóstwo ciążowych fluidków dla Gabrysi jak i dla wszystkich dziewczyn z topiku :)