kamika_25

Cześć dziewczyny :) Ja o tym goleniu - mi już raz udało się źle ogolić bo mi brzuszek co nieco przysłonił i parę włosków zostało :D Ale nie wiem czy dam się pod maszynkę do męża bo co prawda nie potnie mnie ale za dokładnie to też nie wygoli bo go już kiedyś sprawdzałam :D A mi brzusio to nieraz właśnie też z jednej strony twardnieje ale na ogół raczej wieczorami lub jak jestem nieco zmęczona i za dużo robiłam

No co za uparty link Skoro link jest uparty to wklejam tekst :) Zawarte w arbuzach substancje mogą działać jak viagra na naczynia krwionośne, a nawet zwiększać popęd seksualny - informuje serwis "EurekAlert". Badania nad arbuzami prowadzi dr Bhimu Patil, kierownik Texas A&M Fruit nad Vegetable Improvement Center. Te soczyste owoce zawierają miedzy innymi korzystny dla zdrowia czerwony barwnik - likopen, obecny także w pomidorach i czerwonych grejpfrutach, beta- karoten oraz cytrulinę. Po spożyciu arbuza, enzymy przekształcają cytrulinę w argininę, aminokwas korzystnie wpływający na serce i układ krążenia, a także odporność. Według doktora Patila, arbuzy mogą dobrze wpływać na osoby cierpiące z powodu otyłości i cukrzycy typu II. Arginina podnosi poziom tlenku azotu, rozkurczającego naczynia krwionośne - czyli działa podobnie jak viagra (Sildenafil). Poszerzone naczynia ułatwiają dopływ krwi, co nie tylko sprzyja erekcji, ale pomaga leczyć dusznicę bolesną i nadciśnienie tętnicze. Z kolei działanie argininy na cykl mocznikowy sprzyja usuwaniu z organizmu amoniaku i innych toksycznych związków. Ponieważ najwięcej cytruliny zawiera niejadalna skórka arbuza, współpracownicy Patila chcą wyhodować odmianę o wysokiej zawartości tego związku w miąższu.

http://wiadomosci.onet.pl/1780933,69,tania_naturalna_viagra_to_arbuz,item.html

Ale znalazłam ciekawostkę na temat arbuzów, które są teraz na topie ;) http://wiadomosci.onet.pl/1780933,69,tania_naturalna_viagra_to_arbuz,item.html

Gosiu gratuluję dzidzi A tak co do wagi właśnie dziś siostra mi mówiła, że czytała dziś artykuł właśnie na temat tego, że ostatnio dzieci się rodzą co mają ponad 4 kg. A od cioci się dowiedziałam, że koleżanki maluch tydzień przed porodem ma 3,900 a jak urodziła to miał 4,700 i rodziła siłami natury bo nie wiedzieli, że dzidzia jest aż tak duża.

no pusto Nie wiem jak u pozostałych ale wcześniej nic nie mogłam napisać bo mi pokazywało jakiś błąd a po drugie burze nad nami krążyły i nie było co kompa włączać bo już komuś w okolicy komp przepaliła ostatnio

gandziulka to ja pisałam mąż to wyczytał w necie

Ja zaglądam na te stronkę :) http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/0,79949,4039742.html i jeszcze czasem na stronę pampers :)

no na stronce którą ja na ogół czytam z tygodniami ciąży też piszą o 700 g a w 26 tc jest ok 900 więc widzę, że Artigiana chce mieć poprostu bardzo dużą dzidzię :D

Artigiana myślę, że nie masz się czym przejmować jeżeli chodzi o wagę maluszka. Ja byłam w czwartek i w/g lekarza jestem w 24 tc a maleństwo ma ponad 700 gram a lekarz powiedział, że wagę ma mniej więcej na 25 tc

Cześć dziewczyny! A ja mam dziś pecha i chyba muszę już skończyć z truskawkami :( Siedziałam se przed kompem z miską pogniecionych truskawek ze śmietaną i chciałam włączyć siostrzeńcom bajki no i misa spadła na podłogę :( i wykładzinę już sczyściłam a teraz zostało mi jeszcze pranie spodni no i obeszłam się smakiem bo do nich wzięłam resztę śmietany :( A żeby było mało to dzieciaki dziś są strasznie nieznośne no i nieraz chętnie bym od nich odpoczęła

A i mam szczęście, że mąż ostatnio przytył bo już bym go dogoniła w kilogramach :D

Hejka! kitka76 - nie przejmuj się, że będziesz gruba bo te kg miejmy nadzieję, że gubimy :D Mnie dziś mama, siostra i babcia dobiły jak mi powiedziały, że już jestem strasznie gruba a do października to się w nic nie zmieszczę chyba, że już zacznę se bluzki poszerzać :( no aż nie wiem co o tym myśleć

Cześć :) Ale dziś pusto gandziulka jeżeli tylko Ci się chce pisać to dawaj co wiesz :D od nadmiaru informacji jeszcze nikt nie umarł a coś z tego na pewno się nam przyda :) Ale ja nie jestem pewna czy chciałabym męża przy porodzie, czytałam, że to źle wpływa na psychikę faceta jak widzi intymne części kobiety podczas porodu

na NK musiałybyśmy mieć jeszcze dodane nicki z kafe bo tak to kicha w oglądaniu :( A ja ostatnio słyszałam, że mam ładny brzuszek jak bym miała piłeczkę :)

dziewczyny do bólu to ponoć można się przyzwyczaić :) Ja tam zbyt poważnych zabiegów w życiu nie miałam robione jedynie wodę z płuc mi wyciągali i jak już znieczulenie przestało działać to okropnie bolało no i po łyżeczkowaniu ok 3 tyg bolało ale jak by się dało to już wole to przeżyć siłami natury

oj współczuję wam pracującym jeszcze dziewczynom, ja się ostatnio zastanawiałam kiedy to ZUS będzie chciał już mnie rehabilitować i jakoś wychodzi, że w październiku czyli na sam koniec ;) Pewnie przyda mi się rehabilitacja bo będę już całkiem zesztywniała :D

No to ja muszę na razie znikać bo muszę se spodnie podłożyć bo w końcu udało mi się coś na siebie kupić ale, że jestem raczej niska to wszystko muszę skracać :( A poza tym siostrzeńcy mi głowę suszą o jakiś kisielek

viola znalazłam coś takiego : Na samym początku ciąży ginekolog kieruje kobietę na badanie, które pozwala oznaczyć poziom glukozy w surowicy krwi. Jest wykonywane na czczo. Nawet jeśli jego wynik jest zupełnie prawidłowy, każdej kobiecie między 24. a 28. tygodniem ciąży powinno się przeprowadzić test doustnego obciążenia glukozą (50 g) http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/1,79334,3066517.html na tej stronce A więc w 27 tc to nie za późno :)

goja obawiam się, że tamte dziewczyny miały rację :( pamiętam, że u nas jak miało się umowę ma czas określony to jak sie okazało, że sa w ciąży to przedłużyli im umowy do porodu a potem pożegnanie i nic więcej :( Jak kiedyś się orientowałam to macierzyński dostaje się jak się ma umowę na czas nieokreślony Ja na szczęście na początku tego roku dostałam taką umowę i przynajmniej jeszcze coś uda mi się od nich wyciągnąć

Artigiana moje maleństwo to raczej wygląda na 25 tc a lekarzowi wyszło, że to 24 :) ale grunt to, że wszystko jest ok :)

A mój mężuś właśnie zadzwonił, że od 14-go wziął sobie 5 dni urlopu. Co prawda z jednej strony cieszy mnie to bo przynajmniej w rocznicę będziemy razem :D ale szkoda, że tak późno to zorganizował bo wątpię czy dostaniemy jeszcze jakieś noclegi w te dni i pewnie będą nic z tego wyjazdu co chcieliśmy :(

goja też się zastanawiałam czy dzieci nas słyszą a co do skierowania to chodzę do prywatnego ale właśnie tym razem dostałam jakieś skierowanie na badana a poprzednio to nie Ale będę je robić później tak przed wizytą A wczoraj koleżanka mnie nieco pocieszyła bo patrząc na mnie stwierdził, że za dużo nie przytyłam (co prawda waga mówi inaczej ale nie muszę nikomu zdradzać ile :) ) A ja na wszelki wypadek nic nie jadłam już po obiedzie żeby waga u lekarza się nie załamała :D

ale porażka kwiatki mi nie wyszły :( Agatha i Dorcia to dla Was i waszych maluszków

Ale porażka :( kwiatki mi nie wyszły