

bondi
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez bondi
-
Banderasku, 3 miesiące ustawowo, możesz poprosić o skrócenie okresu wypowiedzenia do 1 miesiąca, to odeszłabyś z końcem stycznia, bo wypowiedzenie liczy się od 30 każdego miesiąca, jeżeli złożyłaś dzisiaj , to koniec stycznia, możesz też napisać o rozwiązanie za porozumieniem stron i wtedy umotywować lepszą pracą, lepszymi zarobkami i dogodnymi godzinami pracy, ze względu na stan zdrowia. Jest zwyczajowo przyjęte, że pracownikowi nie można utrudniać odejścia do lepszej pracy. Ale tylko jak obecny pracodawca wyrazi zgodę. Tokino nie mam wątpliwości, że spotkacie się z Terterkiem, tylko przypomniały mi się dziewczyny z sanatorium, odezwały się raz po powrocie i koniec. Proszę oto galaretka drobiowa z groszkiem i jajeczkiem, wczoraj była jeszcze nie zastygła (_) (_) (_) (_) (_) (_)
-
Terterku cieszę na wasze spotkanie, tylko żeby nie było tak jak spotkały się dziewczyny w sanatorium i ślad po nich zaginął
-
Terterku dałam śmietanę i czystą wódkę, muszę się przyznać że faworki robiłam drugi raz w życie, pierwszy raz ze 20 lat temu, wyszły jak kamienie i więcej nie robiłam, aż do dzisiaj. Dziewczynki w tvn24 podali, że w mieście rowerzystki wybuchł gaz, straszna tragedia, są ofiary śmiertelne.
-
Proszę się częstować bo faworków jest moc(____________________________), ja też siedzę z kawą i zajadam, już nawet nie mierzę poziomu cukru. Rowerzystko odezwij się, co za tragedia się wydarzyła? Czy aby daleko od ciebie?
-
A ja donoszę, że mammograf zepsuty, kolejny termin środa na 14. A teraz uprzejmie informuję, że skończyłam piec faworki, jest ogromniasty półmisek(___________________________) proszę się częstować, smacznego a teraz biorę się za obiad, dzisiaj spagetti
-
Dzieńdoberek wszystkim Kawusię łykam z wielką przyjemnością, za śniadanie dzięki, jem tylko suche grahamki i łykam len. Wczoraj spokojniutkie imieniny były,ja byłam u M siostry. Poetko jestem pewna, że wkrótce twój lampion nadziei rozbłyśnie pełnym blaskiem. Piękny wiersz o miłości. Mówią że \"nadzieja matką głupich, ale o swoje dzieci dba\", dopadnie cię jeszcze ta prawdziwa miłość ani się obejrzysz Życzę miłego dnia
-
A ja właśnie wróciłam z zakupów, będę gotować galaretkę drobiową z kurzych łapek. Zuuzik pomogłabym ci ale trochę za daleko, chodząc do szkoły mnóstwo czasu spędzałam w bibliotece i pomagałam wypożyczać, katalogować, porządkować księgozbiory. Znajdziesz jakieś zastępstwo na urlop, a myszce daj jeszcze pożyć, podrzuć jej kawałek chlebka, to nie ruszy książek.
-
Wszystkim Barbarom, Basiom, Barbórkom I tej jednej nam najbliższej dużo jasnych, pogodnych dni, uśmiechu na co dzień, spokoju, zdrowia, pomyślności i zadowolenia
-
Dzieńdoberek wszystkim Na kawę się skuszę - dzięki Terterku i śliwki nie pomagają, myślę że to wrzody się odezwały, dzisiaj pierwszy raz zjadłam na sucho łyżeczkę lnu i popiłam, bo tego kisielu nie mogę. Dziewczęta ja też nie spałam, nie mogłam zasnąć, około 3 mnie zmogło i pozwoliłam sobie do 9 Dziś popołudniu idę na mammografię i muszę wyszukać poprzednie wyniki. Życzę miłego dnia
-
Piję miętę własnego chowu i suszenia, Terterku dzięki za śliwki
-
Ratunku zjadłam chyba z 8 racuchów, boli mnie żołądek, teraz przez 3 dni będę na suchych grahamkach, Terterku nawet nie kuś śniadaniem:( Beti przykro mi z powodu wypadku taty, dobrze że niegroźnie, dbaj o mamę Bonito czy obchodzisz imieniny? Zuuzik, taka duża dziewczynka takiej małej myszki się boi, ja miałam przygodę ze szczurem w poprzednim mieszkaniu, przyszedł przez kanalizację, pies go wyczuł pod wersalką, jak mąż zobaczył, założył czapkę na głowę i powiedział że będzie w parku na ławce spał i tyle go widzieliśmy, a my z synem i psem zwalczyliśmy go.Gratulacje dla podwójnej cioci, dużo zdrowia dla mamy \"fasolki\":D
-
Poetko twój wiersz na 4 miejscu huuuuuuuura!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Witam Wróciłam stałam tylko od 10 do 12.30, załapałam się ze wszystkim na styczeń i marzec. Któraś wczoraj narobiła mi apetytu na krupnik, więc gotuję do tego racuszki z jabłkami. Poetko dzisiaj twoja kolej na miotłę i ścierkę?- uważaj na zakrętach.
-
Dzieńdoberek wszystkim Tokina za kawę, łykam szybciutko i znikam Terterku śniadanie później, jeszcze tylko zerknę na kule. Życzę miłego dnia
-
Dzięki dziewczynki, muszę się położyć bo już goździki mylą mi z gwoździami. Spokojnej nocy
-
Poetko gwoździ nie wbijasz?- spróbuj
-
Smutasku w razie co, wiadomo gdzie składać reklamacje, czy te goździki to na całą długość, czy trochę mogą wystawać
-
Smutasku jesteś bezbłędna \"gnijące kule\", w tym roku będą u mnie, nigdy nie robiłam i nie słyszałam
-
Dzięki Tokina mleka nie trzeba przegotować?
-
Terterku nie znam kul zapachowych, ja mam te cuda elektryczne, żrące prąd. Czy przepis na ciasto zebrę znacie?
-
Dziewczynki czy któraś pamięta na której stronie jest przepis na nalewkę z kukułek?
-
Poetko skoro śpiew ci wychodzi to pisanie też.
-
Nie będę się zrywała skoro świt, by zarejestrować sie do jakiegoś konowała, wpadłam na pomysł, żeby na skierowaniu wpisali mi datę wizyty(skierowanie mam z 20.06. do poradni chorób wątroby), skseruję wyślę do prasy i do ministerstwa. Do diabetologa dostanę się beż przeszkód, bo ona wpisuje termin następnej wizyty, mam marzec, tylko dzień do ustalenia. Poetko a jak byś coś po pijaku napisała ?
-
Ja też nadstawiam kielonek Y , zaraz będzie 18 000 wpis
-
Witam Nic nie załatwiłam, bo nikt nie odbierał telefonu, jutro jadę znowu, sklerozę mam nieprzeciętną, dziś na 14.00 miałam wizytę u ortopedy, pojechałam na 15.00, ale mnie przyjął. Pszczółko tylko spokój, na chorobę niedokrwienną serca choruję już kilka lat, a zaczęło się od nerwicy, czasami daje objawy zawału, trzeba nauczyć się z tym żyć, duży wpływ ma też pogoda, szczególnie pochmurne i wietrzne dni, kiedyś pisałam ile biorę leków, po każdym ataku, coś mi dokładali, co pół roku robię holtera i echo, raz w roku próbę wysiłkową, to daje obraz pracy serca,staraj się wyciszyć i nie wsłuchuj się w organizm, bo sama będziesz się nakręcać.