bondi

Witam wróciłam z masażu, lecę zaraz do diabetologa. Terterek i Kosmitka, już wylądowały po wielkim lataniu na miotłach ze ścierkami a teraz pewnie pichcą coś dobrego, ja nie mam dzisiaj czasu na kuchnię więc Banderasowa chętnie skorzystam i poczęstuję się łazankami-dzięki. Zuuzik może polecisz coś ciekawego do czytania, może jakieś nowości? Pozdrawiam

Dzieńdoberek wszystkim, zapachniało kawą u mnie - dzięki. Poetko tylko raz powiem -a nie mówiłam- TY MASZ TALENT. Nie mówiłyśmy tego z grzeczności, po prostu ujęła nas twoja poezja, jest nam bliska bo TY ją piszesz, ale inni też się na tobie poznali, jesteś zawsze w czołówce i jesteś już nie tylko NASZĄ MUZĄ. T A K T R Z Y M A J Życzę wszystkim miłego dnia

Dzieńdoberek wszystkim Nie mam ziół na działce i nie wiem nic na temat przechowywania-przykro ale nie pomogę Tokina dzięki za śniadanko i kawusię, nie chce mi się nic robić i jeść też mi się nie chce, ale kawusi nie odmówię. To gdzie się wybierasz z M, w daleką podróż? Pozdrawiam nocne marki i sowy a także wszystkie dziewczynki Ja wybieram się na działkę:D Życzę miłego dnia

Poetko piękny, jesienny wiersz. Wiesz tak mi utkwił ten stary dąb, że nawet go sobie wyobrażam:D

Witam Zuuzik jak cię przyjęto w pracy? Wnioskuję że dobrze bo jesteś zadowolona. Małgorzatko plecy bolą już mniej, ale noga cały czas dokucza, szczególnie jak chodzę i zginam, ale z każdym dniem jest lepiej, mam nadzieję że dojdę do formy. jutro wybieram się na inspekcję na działkę, muszę zobaczyć jak sprawił się M, czy wszystko przygotowane do zimy. Tydzień temu kupiliśmy 7 ton czarnoziemu, bo u nas był piasek, muszę sprawdzić jak to rozplantował, no i pochować do skrytek to nie będzie potrzebne zimą, żeby nie rozkradli. Poetko - pracusiu podziwiam cię

Poetko nie da się przyuczyć kogoś, kto by ci pomógł, ten twój szef to despota, jak można obciążać jednego pracownika taką ilością obowiązków

Dzieńdoberek wszystkim Poetko, ja niby staram się wchodzić codziennie i tak nie mogę nadążyć, dziewczyny dają czadu, trochę wczoraj odpuściły. Personalna solo ubzdryngoliła się Dziś na obiad krupnik, klopsiki gotowane w sosie pomidorowym, surówka z kiszonej kapusty i budyń o smaku karmelowym, gotuję na dwa dni, żeby codziennie nie stać przy kuchni. Życzę miłego dnia

Witam coś puściutko dzisiaj, na pewno odpoczywacie, tylko Banderasowa w pracy

Nutellę wkładam do środka, jak są dobrze sklejone to nie wypłynie, a moja nutella ze śliwek jest bardzo gęsta, z tego samego ciasta, bo już mi się nie chciało zawijać rogalików, zrobiłam jeżyki, na faszerowałam bakaliami jakie tylko miałam, rodzynki, morele, wiórki kokosowe, skórka pomarańczowa i posypka czekoladowa

Dziewczynki na przegryzkę rogaliki z nutellą właśnie wyjęłam ostatnie z piekarnika, jeszcze cieplutkie i trochę ciasteczek jeżyków () () () () () () () () () () () , smacznego

Witam u mnie też dzisiaj naleśniki z serem polane sosem truskawkowym Należę do tej większości, która nie robiła nic z dyni, ale jadłam dynię w occie, smakowała mi, jadłam też zupę mleczną z dynia, ale nie pamiętam jej smaku, koleżanka dodaje dynię do ciasta drożdżowego, ma piękny kolor

Dzieńdoberek wszystkim Małgorzata ja śpię bardzo dobrze po hydrxizinum, rano mogłabym spać i do 10, biorę ze względu na ból nogi, wcześniej brałam melatoninę. Dzisiaj na tapecie ciasta, to ja zrobię rogaliki drożdżowe z nutellą ze śliwek. Mój M codziennie rano i wieczorem pije siemię lniane, odtłuszczone, teraz kupił w promocji dwie paczki w cenie jednej, ja niestety nie mogę się przemóc, żeby to wypić Życzę miłego dnia

Jestem a jakoby mnie nie było czas drugiej zmiany minął, przyszło się pożegnać. Dobrej nocki dziewczynki, miłych snów, Smutasku na sen biorę hydroxizinum w tabletkach, udaje mi się przespać 3-4 godziny bez budzenia . Pa kolorowych snów

Smutasku też mam kilka jej książek, Ostatnie zdanie nieboszczyka, też jest bardzo wesoło napisana, Zuuzik nie pojechała, tak mi się wydaje, po prostu ma swoje zdanie, ja na przykład zaczytuję się w romansidłach skandynawskich , przeczytałam chyba wszystkie, od kiedy wyszła Saga o ludziach lodu, podobają mi się opisy, pewnie nigdy nie wybiorę się do Norwegi, Finlandii czy Danii, to przynajmniej poczytam

Smutasku ja kiedyś tak śmiałam się do książek, zawsze miałam ze sobą książkę Joanny Chmielewskiej, nawet parę minut w autobusie to wyciągałam i czytałam i śmiałam się, tak komicznie opisuje sytuacje, że nie sposób się nie śmiać. Zuuzik pewnie zetknęłaś się z jej twórczością?

Smutasku Kiedyś po ostrej awanturze nie prasowałam koszul, to jak skończyły mu się czyste koszule, to wyciągnął z kosza do prania i ponownie założył, powiedział tak jak mówi Terterek, ty powinnaś się wstydzić a nie ja , no i jak wrócił z pracy to miał poprasowane, tyle mojego buntu

Jak odzwyczaić M od chodzenia w koszulach?

Witam wieczorową porą Bonita dużo całusków, nie licz ile tylko traktuj jak kolejne święto, dużo dużo zdrówka. Dziewczynki nareszcie uporałam się z prasowaniem, wyobraźcie sobie ile tego było jak cały miesiąc nie prasowałam, myślę że też mogę podłączyć się z kielonkiem do adwokata Y , za zdrowie Małgorzaty, aby te wszystkie paskudztwa dały jej spokój i za święto Bonity-STO LAT

Witam Zuuzik chętnie podłączę się do dorsza, bardzo lubię ryby, niestety rzadko robię bo mój M z ryb to tylko rypanie, podam jeszcze przepis na śledzika, który robię na każde święta, bo wszyscy go lubią, nawet M 4-5 płatów śledzia marynowanego 4 cebule olej ze śledzi ściągnąć skórę pokroić w kawałki (około 3cm) cebulę pokroić w bardzo drobną kostkę W salaterce układać warstwowo śledzie, cebula (tak żeby przykryć, cienką warstwą śledzie), na wierzchu musi być cebula, zalać olejem, tak aby zawartość salaterki była przykryta, najlepsze na drugi dzień, przed podaniem posypuję pietruszką lub koperkiem (jak kto lubi) i drobno pokrojonym jajkiem na twardo Małgorzatko, wyniki twoje są nieciekawe bo jesteś ciągle niedoleczona, odczekaj trochę, może najlepsze były by bańki, mnie M stawiał bańki przy rwie kulszowej, nawet lekarz pochwalił, że to przynosi dużą ulgę. Porozmawiaj z lekarzem

Dzieńdoberek wszystkim U mnie zimno, wieje od ruskich strasznie zimny wiatr. Odnośnie sztucznych penisów może by trzeba pogadać z posłem Palikotem, on jest znawcą w tym temacie, na pewno coś doradzi. Dziewczynki zdobyłam przepis na pangę z brzoskwiniami i nawet jadłam - pycha. 2 kg pangi 1 puszka brzoskwiń-850g 1,5 kg cebuli 2 słoiki papryki-małe(albo 1 duży) 1 słoiczek koncentratu pomidorowego 3 łyżki keczupu 2 łyżki sosu sojowego delikat czerwony knorr olej do smażenia mąka Rybę odmrozić, umyć, pokroić na kawałki, przyprawić delikatem, obtoczyć w mące, usmażyć. Cebulę w pół talarkach usmażyć do miękkości (na tym samym oleju co rybę), dodać keczup,, koncentrat, doprawić delikatem, chwilę podsmażyć Przełożyć do garnka, dodać pokrojone w paski: paprykę i brzoskwinie, dodać syrop z brzoskwiń i zalewę z papryki oraz sos sojowy, wszystko zagotować mieszając. Przekładać warstwami ryby i sos. Życzę smacznego

Małgorzatko a jakie masz to OB

Witam u mnie OB zawsze jest podwyższone ale ja ma RZS Wacha mi od 20 do 30, nie zwracam już na to uwagi, Małgosiu a może masz coś z zębami albo chore zatoki, to też daje wysokie OB.

Zuuzik kawał super, zastanawiam się jak po schudnięciu będę miała obwisłą skórę i zawiążę nadmiar na głowie to co będę miała pod brodą?:D

Dzieńdoberek wszystkim już nawet nie próbuję was gonić, wiem tylko że obrobiłyście suchego jak kabanos sołtysa- biedny chłopina, na pewno nie mógł spać. Psy mają to do siebie, że nie lubią jak przychodzi ktoś do ich domu i wydziera pieniądze, pamiętam z dzieciństwa, kiedy inkasent chodził i zbierał pieniądze za światło, mieliśmy w domu pekińczyka Aza, wyczuwała go już na parterze i nie pozwoliła wejść do mieszkania, trzeba było wyjść na klatkę i opłacić, do nikogo innego tak nie ujadała. Pozdrawiam i życzę miłego dnia

Mnie wystarczyło tylko czasu na czytanie , a teraz już się pożegnam, dzięki za miły wieczór. Dobrej nocki