![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/K_member_5679358.png)
Kobietka z Mazur
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Kobietka z Mazur
-
zupa zacierkowa to jest zupa np. taka http://www.wielkiezarcie.com/recipe4915.html
-
HALO!! izka ile fajek dzisiaj wypaliłaś, tylko pisz prawdę!
-
wiesz dlaczego piszę tutaj? bo jeste na to żywym dowodem, że jeśli naprawdę się chce przestać palić - to można:D Uwierz tylko w siebie! Ty równiez możesz:D:D:D
-
nie użalaj się nad sobą, po prostu przestań palić :D
-
nie przesadzaj, że czas z papierosem tak szybko mija. Tak samo mija czy palisz czy nie. Przecież mozesz wyjść zza biurka nie tylko po to aby zapalić! Wyjdź na korytarz, przejdź się chwilkę tam i z powrotem i wróć :) tylko nie PAL!!
-
FANFI w nocy w niedzielę to ja śpię:P ok - BRAWO za podjęcie jedynej słusznej decyzji :) Izunia nie pal tak dużo, bo oddychać już nie można:P tyle dymu ... a tfu
-
izka trzymam kciuki za Ciebie. FANFI a Ty gdzie się podziewasz? mieliście wsperać się nawzajem:P
-
izka decyzja podjęta? czy był dzisiaj papierosek? Dzisiaj nie palę i pozdrawiam :D
-
FANFI tylko pozazdrościć:) Mam tekiego kolegę, który bardzo łatwo rzuca palenie i bardzo łatwo znów zaczyna. Izka jutro sprawdzę, czy nadal palisz;) Miłego popołudnia życzę wszystkim. I nie palimy!!
-
izka nie kupuj czekolady! chyba, ze niewielkie ilości. Mój kolega przytył 20 kg jak rzucał palenie a w nagrodę, że nie pali jadł chałwę i czekoladę. Proponuję - pestki (słonecznik, dynia), owoce suszone - śliwki, jabłka, chipsy bananowe, morele, zerawine, marchew do chrupania;) paluszki i duużżżo wody mineralnej niegazowanej.
-
izka czytając Twoje posty utwerdzasz mnie w przekonaniu, ze jesteś juz gotowa do rzucenia palenia. 3mam kciuki :)
-
moja znajoma rzucając palenie nosiła swoje "kochane fajeczki" w kieszeni, zawsze miała je pod ręką. Powiedziała, takie mało g... nie będzie mną rządziło, przestała palić. Ja nie mogłam miec fajek w domu. Trzeciego dnia miałam taki kryzys, że błagałam syna o jednego paierosa. Nie dostałam na szczęście. Wyszłam do sklepu, duzego, dalej od domu. Chodziłam między regałami, kupiłam jakieś paluszki, jabłka suszone i przy kasie już nie miałam ochoty na fajki:D Chęć zapalenia papierosa to jest tylko chwila, można czymś ją zastąpić.
-
paliłam 32 lata, nie pale już 1,5. Najgorsze są nawyki, nie brak nikotyny w organizmie. Ja przez wiele długich lat nie chciałam przstać palić, bałam się że przytyję. Owszem - przytyłam 8 kg, ale to nic w porównaniu z tym jak świetnie czuję się teraz:D Izka Twoje ubrania czuć dymem papierosowym. Myślę, ze Twój chłopak nie chce z Tobą "walczyć" o fajki i dlatego nic nie mówi
-
dzisaj nadal palisz!! nie pal, cera będzie jaśniejsza:D
-
o właśnie:D jeszcze Rooibos z wanilią
-
Pu - erch, najlepsza cytrynowa :D
-
Wszystkiego co najlepsze na ten Nowy Rok życzę Wam kobietki:D Szampańskiej zabawy :)
-
jestem z Ełku, mrożnego, śnieżnego ale cudnego Ełku:D te pierniczki powyżej są super:D
-
w tym roku będę piekła ciasto królewiec. Jeszcze nie piekłam takiego, ba... nawet nie jadłam. Podobno bardzo smaczne. Przepis znalazłam w necie oczywiście:) Drugie ciasto to śmietanowiec ( ciasto kruche, piecze się 4 placki. Przekłada ubitą śmietaną) no i do tego jeszcze babeczki. Częśc zrobię z masą orzechową (orzechy smażone z masłem, cukrem i miodem) -pycha. W cukierni na moim osiedlu takie tarteletki kosztują 2,50 zł za sztukę:) Drugie babeczki będą z masą makową.
-
i pomysleć, ze niedobry człowiek przywiązał je do drzewa:(
-
Róża - 10% :(
-
już znalazłam w googlach :D
-
halo! już nie ma samotnych?
-
nie odpowiedziałyście mi na moje pytanie :( Ingerencja chirurgiczna drugi raz w to samo miejsce jest dużym ryzykiem, zwłaszcza jesli chodzi o tarczycę - to słowa chirurga. Ja pierwszą operacje miałam 24 lata wczesniej, mimego tego podczas drugiej przecięto mi strunę głosową. Miałam okropny problem z łykaniem, krztusiłam się każdym łykiem, każdym kęsem. Rekonwalescencja może trawć nawet rok:( Pomimo tego, że operacje miałam we wrzesniu ub roku jeszcze nie jestem w pełni sprawna \"głosowo\". nula nie straszę Ciebie, piszę tylko dlatego, żebyś wiedziała, że cos takiego może być dlatego lekarze boją się wykonywac drugi raz operacje na tarczyce. Pozdrawiam wszystkie panie i zyczę dużo zdrowia
-
Cześć kobietki Kaska - ja po pierwszej operacji czekałam 48 dni na miesiączke. Podobno to normalka, tarczyca to hormony . Miałam usuniętą tarczycę, zostawili mi kikuty. Na tych kikutach wyrosły mi guzki pęcherzykowe. Z tego powodu we wrzesniu ubiegłego roku miałam druga operacje. Usunięto mi guzy i kikuty, jestem teraz zupełna inwalidką ;) i w związku z tym mam pytanie do Was, które są po usunięciu tarczycy. Jak u Was z kondycją? Ja jak wejdę na pierwsze piętro jestem zasapana, wchodząc pod górkę muszę zwolnić albo chwilę odpcząć.Często czuję się zmęczona, a nie pracuję fizycznie. nula11 - pytasz czy biorąc leki tyjemy. Ja nie tyję, mam wagę w normie, ale czekając w kolajkach do endo nie jedna kobieta żaliła się, że sporo przytyła po operacji. Nie wiem czy to jest związane z lekami, ja biorę Euthyrox 75. Pozdrawiam wszystkich i zdrówka zyczę