Kobietka z Mazur
-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Posty napisane przez Kobietka z Mazur
-
-
Witam :) ja lubię gotować. -
w planach mam mazurek pomarańczowy, co jeszcze nie wiem. Szukam inspiracji ;) -
saamanta - ciasta nie będę piekła, natomiast wysukałam pod tym adresem pasztet z cukini :) dziś będę piekła. Myślę, ze jest smaczny -
o właśnie:D jeszcze Rooibos z wanilią -
Pu - erch, najlepsza cytrynowa :D -
myślę, że papierowe foremki nie nadają się do babeczek kruchych. No bo niby jak wylepić taką foremkę cistem? Takich foremek używam do mufinek. -
Wszystkiego co najlepsze na ten Nowy Rok życzę Wam kobietki:D Szampańskiej zabawy :) -
jestem z Ełku, mrożnego, śnieżnego ale cudnego Ełku:D te pierniczki powyżej są super:D -
w tym roku będę piekła ciasto królewiec. Jeszcze nie piekłam takiego, ba... nawet nie jadłam. Podobno bardzo smaczne. Przepis znalazłam w necie oczywiście:) Drugie ciasto to śmietanowiec ( ciasto kruche, piecze się 4 placki. Przekłada ubitą śmietaną) no i do tego jeszcze babeczki. Częśc zrobię z masą orzechową (orzechy smażone z masłem, cukrem i miodem) -pycha. W cukierni na moim osiedlu takie tarteletki kosztują 2,50 zł za sztukę:) Drugie babeczki będą z masą makową. -
nie odpowiedziałyście mi na moje pytanie :( Ingerencja chirurgiczna drugi raz w to samo miejsce jest dużym ryzykiem, zwłaszcza jesli chodzi o tarczycę - to słowa chirurga. Ja pierwszą operacje miałam 24 lata wczesniej, mimego tego podczas drugiej przecięto mi strunę głosową. Miałam okropny problem z łykaniem, krztusiłam się każdym łykiem, każdym kęsem. Rekonwalescencja może trawć nawet rok:( Pomimo tego, że operacje miałam we wrzesniu ub roku jeszcze nie jestem w pełni sprawna \"głosowo\". nula nie straszę Ciebie, piszę tylko dlatego, żebyś wiedziała, że cos takiego może być dlatego lekarze boją się wykonywac drugi raz operacje na tarczyce. Pozdrawiam wszystkie panie i zyczę dużo zdrowia -
Cześć kobietki Kaska - ja po pierwszej operacji czekałam 48 dni na miesiączke. Podobno to normalka, tarczyca to hormony . Miałam usuniętą tarczycę, zostawili mi kikuty. Na tych kikutach wyrosły mi guzki pęcherzykowe. Z tego powodu we wrzesniu ubiegłego roku miałam druga operacje. Usunięto mi guzy i kikuty, jestem teraz zupełna inwalidką ;) i w związku z tym mam pytanie do Was, które są po usunięciu tarczycy. Jak u Was z kondycją? Ja jak wejdę na pierwsze piętro jestem zasapana, wchodząc pod górkę muszę zwolnić albo chwilę odpcząć.Często czuję się zmęczona, a nie pracuję fizycznie. nula11 - pytasz czy biorąc leki tyjemy. Ja nie tyję, mam wagę w normie, ale czekając w kolajkach do endo nie jedna kobieta żaliła się, że sporo przytyła po operacji. Nie wiem czy to jest związane z lekami, ja biorę Euthyrox 75. Pozdrawiam wszystkich i zdrówka zyczę -
Proszę, oto przepis na ciasto czCiasto czeskie :) Autor: Rybula (rybula@o2.pl) Data publikacji: 2002-10-31 19:11:11 Porcje: ? Koszt: ? zł Trudność: prosty Czas: 120 min. Kaloryczność: ? Składniki: - 0,5 kg mąki, - 2 całe jaja, - 1 łyzeczka sody, - 2 łyżki miodu, - 20 dkg cukru pudru, - 2 łyżki śmietany, - 0,5 kostki masła. Masa: - 0,5 l mleka, - 3 łyżki czubate, - łyżki kaszki manny, - 1 kostka masła, - 2 żółtka, - 20 dkg cukru pudru, - cukier waniliowy (duuuuużo!). Jak przyrządzić? Mąke przesiać i dodac do niej również przesianą sodę i masło, jaja, miód, cukier, śmietanę -zagnieść ciasto. Podzielić na 3 części.Upiec 3 równe placki, najlepiej w tortownicy (piec krótko około 15 min.). Masa do przełożenia: Mleko zagotować z kaszką manną - ostudzić. W międzyczasie utrzeć żółtka z cukremi, masłem i cukrem waniliowym. Dodać do masy mleczno-kaszkowej ;-)) i utrzeć. Posmarować placki i złożyc jak tort (posmarować równiez na wierzchu). Uwagi: Uwaga ciasto musi poleżeć przynajmniej dobę aż przejdzie wilgocią z masy. eskie :)
Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem
w Gotowanie, dom, ogród
Napisano