MarzenaMol
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez MarzenaMol
-
Dunia dzięki za przepisy. Podziwiam Cię z tą dietą. Mi brzuch został po ciąży i nie mogę zmobilizować żeby coś z nim zrobić!!! A macie jakie przepisy na njaką sałatkę ryżową bo cyba tez pasuje do grila nie??
-
Agatko tobie też dziękuje za przepisy
-
Dzięki agnieszko!!! Sos czosnkowy do mięska oczywiście będzie. Jeśli będzie kurczak z grila to już sałatka z kurczakiem odpada ale ta pierwsza brzmi smakowicie.
-
Cześć dziewczyny! Czytam i czytam ale jakoś za pisanie nie mogę się zabrać. Arturek już wsaje w łóżeczku i dzisiaj po raz pierwszy przeszedł pół tej dłuższej strony łózeczka normalnie byłam w szoku. Agatko współczuję sytuacji ze szwagrem. Beatko dobrze zrobiłaś że poszłaś od męża - jeśli się kogoś kocha to się go nie krzywdzi. Mi mały już wszędzie się spina. Wczoraj zaatakował mi szafkę z garnkami troszkę wyżej mam przyprawy robiłam obiad obruciłam się a on już w kokosie mi grzebie tak więc chyba będe musiała szafki jakoś pozabezpieczać. Co do ciąży to ja tetraz też czekam na okres jak na zbawienie (dostałam 2 miesiące po porodzie). Ostatnio zaszaleliśmy z chłopkiem w dni płodne i nie wiem czy cośą się nie dostało. Dziewczyny podrzućcie jakąś sałatkę fajną na grilla. też organizuję imprezkę urodzinowa w sobote i niedziele i nie mam pomysłu na sałatki. Bedzie piers z kurczaka, steki i kiełbasa.
-
Cześć dziewczyny!! lato w pełni więc dziewczyna na dworku siedza. U nas nadal kupki dziwne - ni by nie ma już śluzu ale są takie wodniste nie wiem dlaczego. Dzisiaj w kupce miał coś czerwonego nie wiem może to pomidor bo wczoraj mu mąż trochę dał. Już nie wiem co robić żeby mały przesypiał noce bo ja już jestem nie do życia. ciągle kłócę się z mężem i wynajduję różne głupoty i jest mi z tym strasznie źle już jak tak dalej będzie to zwarjuję. Oglądałam zdjęcia - dzieciaczki są śliczne. Milla robi śliczne zdjęcia. U nas mały zaczyna wstawać a jeszce nie potrafi dobrze siedzieć. Podciąga się przy naszym łóżku i jest na kolankach a dzisiaj stanął na nóżki a jaki był z siebie dumny!! Pozdrawiam was dziewczyny. Ponawiam pytanie o szybkość z jaką rosną waszym maluchom ząbki bo ja mam wrażenie że Arturkowi wyszły kawałek i stanęły w miejscu i są takie króciótkie a to już 1 miesiąc minął od przebicia się ząbków!!
-
Andzia mój mały nie chce pić wody, ale jeśli mu podaję to tylko przegotowaną i ochłodzoną, nigdy nie podgrzewam tylko gotuję, ale my mamy wodę z lasu.
-
Cześć wszystkim!! U nas dzisiaj znowu duchota i cholerny upał, nocne burze i ulewa nic nie dały. Artur zrobił dzisiaj kupkę papkowatą śluzu nie widziałam bo szybko go przebierałam bo wpakował mi ręce w tą kupę ale spoko może ryż pomógł no i kupa była pomarańczowa ale to chyba dlatego że wczoraj jadł zupę pomidorową. Ogólnie jest spoko chociaż mały okropnie marudny. Ciągle nie chce przesypiać nocy a ja jestem wykończona jak cholera. We wtorek miał temperaturę ale w środę już nie i nie wiem czy to od ząbka??Narazie żadnego więcej nie widać. Powiedzcie mi dziewczyny jak długo wychodzą waszym maluchom ząbki bo arturowi wyszły ale wydaje mi się że są trochę za krótkie. Wybieram się z małym dzisiaj na spacer 12 kilometrowy ciekawe czy dojdę. Pozdrawiam was gorąco!!Tak Kasiula my mieszkamy blisko siebie ok 23 km.
-
Kasiula serdeczne dzięki za informację. Narazie nie ma czerwonego śluzu więc ok ale jak do nd mu nie przejdzie to zmykamy do lekarza bo żadnych lekarstw nie dostaje. Spróbóje z dicoflorem30 bo mam go może mu przejdzie!!! Ufff ale u nas dzisiaj jest strasznie gorąco. Nie wiem czy iść z małym teraz na pole czy lepiej później bo teraz jest potwornie gorąco!!!
-
Dziewczyny pomocy!!! Artur od przedwczoraj robi kupy ze śluzem co robić???
-
Ewelka polecam żel dentinox na dziąsełka, my też smarowaliśmy bobodentem ale nic nie działała a ten od razu uspokoił trochę małego. Mąż kupił dzisiaj samochód coprawda nie ten którego chciał, bo na zdjęciach wyglądał rewelacyjnie ale jak go pojechali obejżeć to katastrofa normalnie i kupił innego. Golfa 3 w kombiku ale jaki śliczny. W środku super zadbany bo jeździł tym starszy dziadek, naprawdę spoko więc trochę kasy zostało chociaż na część długów.
-
Cześć dziewczyny!! U nas się coraz bardziej kiełbasi!Arturek wczoraj w nocy miał gorączkę najpierw 38,7 a o 2 w nocy już 38,2 jest marudny a tak po za tym innych objawów nie ma więc to chyba ząbek jakiś pójdzie bo nie da sobie dotknąć górnych dziąseł. Kasiula czy ty pisałaś o doktorze Dyrdzie??Jak byłam z małym w szpitalu to on właśnie go prowadził, bardzo fajny lekarz i widać że zna się na rzeczy tak więc super trafiliście. My też mieliśmy mieć to badanie co ty jeśli furagin nie wyleczy bakteri ale okazało się że tydzień pol furaginie przeszło i nie ma już bakteri. U mnie kiczotowato. Sprzedaliśmy samochód, mąż pożyczył od bratowej żebyśmy mieli czym jeździć dopóki czegoś nie kupimy i wczoraj mąż chciał go wysprzątać bo dzisiaj go oddawaliśmy i wiecie co się stało???Pękła przednia szyba, a my w chwili obecnej jesteśmy całkowicie bez grosza a mąż nie ma pracy i mam cholernego doła bo szyba kosztuje 400zł no i jeszcze robota. Na dodatek nie idzie kupić fajnego auta no teraz zostaniemy w ogóle bez auta. No nic pozdrawiam was serdecznie!!!
-
Uff w kocu was doczytaam!! Miaam dzisiaj goci i byo bardzo sympatycznie!!May teraz ley pod óeczkiem i gryzie kabel od telefonu. Beatko wspólczujé ci bardzo, musicie koniecznie sié z tamtád wyprowadzic. Sorki ze nie mam polskich liter ale maly mi tu cos pogrzebal i wylaczyl. A u nas maly nadal budzi sie czesto w nocy nie wiem dlaczego. dalam mu juz moj podkoszulek pod glowke ale to tez nic nie dalo jak tak dalej bedzie to padne z wykonczenia. Beatko jesli chodzi o kupki to Arturek tez mial z tym straszny problem, cisnal przeokropnie az byl czerwony jak burak, poczatkowo jak tylko widzialam ze cisnie sciagalam mu pieluche kulilam nozki do brzuszka tak szeroko je mial i lepiej mu to szlo, lepiej mu tez bylo jak lezal na brzuszku. Dawalam mu dikoflor30, ale to nic nie dawalo - teraz malemu sie to unormowalo i sam robi kupke a ja nie wiem nawet kiedy, nawet teraz jak byl pod lozeczkiem to zrobil kupe bo jak tu przyszedl to czuc przeokropnie. A wczoraj po soku jablkowym takim z hortexu (dalam mu bo jechalismy autem a ja glupia nie zrobilam mu w domu herbatki i nie kupilam zadnego soku dla dzieci) bo strasznie bylo goraco i chcialo mu sie pic a na wieczor zrobil bez problemu mega kupsko w pieluche. U nas dzisiaj przeokropnie cieplo jest, nie da sie wytrzymac. Posiedzielismy troszke na dworze ale ucieklismy. pozdrawiam was i rowniez zycze zdrowka chorym dzieciaczkom!!!
-
Cześć dziewczyny!! U nas też idzie dolna jedynka i mały marudny jak cholera ale jakoś to przetrwamy. Beatko mi lekarka też mówiła że Artur ma krótkie wiązadełko pytałam jej co to oznacza mówiła że dziecko może seplenić albo mieć wadę wymowy ale rodzice sobie potem decydują czy chcą to przyciąć czy nie. Czytałam troche na necie i są różne opinie jedni twierdzili że żadnej złej wymowy nie mają inni że im to nie przeszkadza więc zaczekaj z decyzją co do przycięcia my poczekamy. Artur nam zaczął język pokazywać i ywala go strasznie daleko a przecież ma krótkie wiązadełko. U nas deszczowo jak cholera. Jest u mnie dziewczyna brata bo on wyjechał do angli na 2tygodnie do mojej siostry a ona nie miała gdzie mieszkać no i jest u nas. Ale wczoraj już mi się tak chciało spać a ona nic (bo my mamy TV w sypialni jeszcze - jesteśmy przed remontem i to dlatego) oglądała sobie film już się położyłam do łóżka ale to też nie pomogło, głupio mi było zwrócić jej uwagę dlaTEGO muszę wziąść przykład z Agatki i dzisiaj zwrócę jej uwagę. A i jeszcze jedno. Spadł dzisiaj małemu smoczek ona go podniosła i oblizała o mało zawału nie dostałam ale zwróciłam jej uwagę a ona do mnie że u nich się tak robiło, a ja jej powiedziałam że u nas się tak nie robi i sobie tego nie życzę!!Zrobiłam dzisiaj Arturkowi budyń a zajadał się ze ho ho!! Pozdrawiam
-
Cześć dziewczyny!! Sorki że dawno się nie odzywałam ale miałam parę problemów. W zeszłym tygodniu od poniedziałku do środy Artur gorączkował. Pojechałam w końcu do lekarza lepiej go osłuchać, ale jak sie okazało nic mu nie jest temp. lekarka nie wie czemu. Szwagierka mówiła że może ząbkuje. W ogóle był strasznie niespokojny ciągle płakał, budził się ciągle i miał problem z zaśnięciem. Kupiliśmy czopki na bolesne ząbkowanie maść tą którą poleciłyście i zaczęliśmy działać. Od wczoraj jest ok. Przedwczorajszą noc mały zasnął super, obudził się raz na jedzenie ok 23.30 potem ok. 4.50 i było spoko dzisiaj było podobnie więc się wyspałam. Rano się bawiliśmy i przypadkiem wsadziłam palec do jego buzi i poczułam lekkie ukłucie ale ja głupa zamiast popatrzeć czy to ząbek to to olałam. Dawałam mu jabłko i łyżeczką otarłam o jego dziąsełka zupełnie nieświadomie i czuję takie chcarakterystyczne puk od razu rozdziawiłam mu buźke i patrzę ale nic nie widać więc myk szybko po metalową łyżeczkę i pukam i słychać puk puk więc znowu rozdziawiłam mu buźkę zaglądam i patrzę a tam mały biała główeczka już się przebiła przez dziąsełko - normalnie łezka mi się pokulała na widok tego ząbka - tak więc dopisujemy się do ząbkowych już dzieciaczków. Pozdrawiam was serdecznie!!!Mąż dostał\\świetny prezent na dzień ojca
-
Kajtoch niestety nie mam niko komu mogłabym podrzucić małego i np się zdrzemnąć lub choć troszkę odpocząć. Jestem sama od rana do wieczora a jak mąż wraca to chwilkę się małym zajmnie ale ja wtedy mam inne rzeczy do zrobienia. Jestem już cholernie zmęczona!!!
-
Cześć dziewczyny!!! Podczytuję was ale nie mam siły pisać. Od poniedziałku do środy Artur miał gorączkę coprawda nie przekraczała 38 stopni ale była. Byłam z nim u lekarza, lekarka osłuchała i mówiła że na płuckach i oskrzelach jest ok - ma lekko zaczerwienione gardło. Mówiła że może mu zęby idą ale nie wie. Ja na dziąsłach nic nie widzę a łyżeczką jak pukam to też nic nie słychać. W nocy ciągle się budzi płacze i nie chce spać. Jeść też coś ostatnio nie chce i nie wiem już co z nim robić jak tak dalej będzie to znowu schudnie. Jestem nie wyspana, zmęczona i bardzo wściekła wiem że nie powinnam b to nie jego wina ale mam poprostu dość. W dzień też ciągle popłakuje i ma problem z zaśnięciem. Ratujcie dziewczyny bo się wykończę, smaruję mu dziąsła maścią bobodent ale nie wiem czy to coś pomaga.
-
cześć dziewczyny!! U mnie dzisiaj pogoda fatalna a przez to nastrój też nie najlepszy!!Od poniedziałku mąż nie pracuje i nie wiem jak to teraz będzie. teraz gdy krucho z kasą to znowu auto się nam psuje normalnie mam już tego dość.Jak tak dalej będzie to będe musiała wracać do pracy bo samych opłat mamy na kwotę 1200zł a gdzie reszta??Oj przeraża mnie to wszystko okropnie!!
-
Cześć dziewczyny!! Sprawdziłam siatkę centylową Arturka i we wszystkim wyszło mi że jest na 10 centylu czy to dobrze że wszystko mu tak samo wychodzi??
-
Cześć dziewczyny!! Mój syn to chyba mały głodomorek wyobraźcie sobie że zjadł wczoraj ok 19.30 Sinlak ze 150ml wody, potem go okąpałam dałam mu kaszkę ze 160ml i położyłam spać i on po 2h sie obudził i musiałam mu dać cyca, ale po nim też obudził się po 2h a potem już co pół godziny albo godzinę się budził i cycał. Nie dość że nie mogłam zasnąć to jak już mi się udało to mały wrzeszczał tak więc jak spałam 2h to dobrze. Czy któras może mi wytłumaczyć na czym polega ta siatka centylkowa jak tam mam odczytywać??? Pozdrawiam
-
Cześć dziewczyny!! U mnie też dzisiaj fatalna pogoda pada cały dzień więc spacer odpada a balkonu nie mam niestety. Ale miałam dzisiaj niespodziankę. położyłam małego na podłodze na środku koca na brzuszku. poszłam do kuchni i słyszę po chwili że mały się strasznie z czegoś cieszy - wchodzę do pokoju patrzę a on pa dłodze tak z 1-1,5 m od koca więc musiał się trochę poturlać a cieszył się temu przeokropnie!! I jeszcze dzisiejsza przygoda. mamy w domu piec kaflowy z którego ogrzewamy mieszkanie i wodę. Mąż zawsze rano przynosi mi drzewo i daje do kartonu obok pieca. Zrobiłam sobie ogień postawilam wszystko na piecu żeby ugotować obiad chciałam dołożyć sięgam do pudła po klocek a tam na klocku siedzi sobie ....... jaszczurka. Rąbłam wszystkim zamknęłam drzwi do kuchni złapałam za tel i do męża dzwonię żeby przyjechał bo do kuchni nie wejdę. Dobrze że ma robotę w terenie więc mógł przyjechać oczywiście śmiał się ze mnie że się boję. Wyrzucił naszego nowego małego lokatora i już do kuchni mogłam wejść. Brrrrrr jak ja nie lubię takich zwierzątek.
-
Arturej je normalnie tzn szybko opróżnia pierś więc może tego mleka jest mało. Agnieszko jest tak że czasem matki mają tzw \"chudy\" pokarm czyli dziecko je i nie najada się u mnie w rodzinie tak było. Oprócz mleczka dostaje kaszkę, jabłko, banana, skibkę chleba, na wieczór butlę i mimo to mało przybiera!! Też kupiłam ten sinlak ale powiedzcie mi bo ja na pierwszy raz zrobiłam 10 łyżek wody i 2 łyżki sinlacu i wyszło mi to bardzo żadkie takie to ma być??
-
Cześć dziewczyny!!! U nas podobnie jak u małej_agatki noce nie przespane!!!Mały budzi się co godzinę, a wczorajszy wieczór i nocka była okropna. Nie wiadomo czemu po butli małemu odechciało się spać. Co tylko go położyłam do łóżeczka to wrzask okropny, a na rękach spokój. Wziełam go do nas położyłam sobie na piersi i tak zasnął. Ale budził się co godzinę z płaczem i ciągle cyca ciągnął. Jestem już zmęczona przeokropnie w ogóle się nie wysypiam a w dzień też ciągle marudzi. Wszystkiego naj naj z okazji naszego święta. Duniu współczuję twojej koleżance jak czytałam twój post to aż mi się płakać chciało, ja to sobie nie wyobrażam jakby małemu sie coś stało. Co do seksu bo była o tym mowa to u nas jest super. Byłam w końcu u gina i też jest wszystko ok jak nic nie będzie mi dokuczać to za rok na kontrolę. Byłam dzisiaj z małym na szczepieniu. Jestem załamana. Mały przez 6 tygodni przybrał tylko 300g. Dostaje na noc mleko z butli, kaszkę mu daje pije średnio co 2h cyca i tak mało przybiera nie wiem dlaczego i zastanawiam się żeby przejść na częściowe podawanie butli, bo poprostu może mam mleko już nie takie jak być powinno i mu nie wystarcza?? Ogólnie jest kochany. Wczoraj machał mężowi pa pa ale to raczej chyba przypadkowo, ale był to zajefajny widok.
-
Cześć dziewczyny!! A ja znowu z innej beczki!!Wyobraźcie sobie że byłam umówiona wczoraj z tym prawnikiem co pisałam ostatnio. I on nie przyszedł!!!!Wnerwiłam się okropnie!!Zadzwonił 1,5 h później powiedzieć że umówił spotkanie, zapytałam go gdzie był o 18:00 bo my czekaliśmy pół godziny a on do mnie że nie umawiał się ze mną na spotkanie. Noż kurwa myślałam że do niego skoczę przez słuchawkę. Potem powiedział mi \"No dobrze uznajmy że ma Pani rację\" - UZNAJMY cholera ja miałam rację, powiedziałam mu że ma oddać kasę i rezygnujemy a on do mnie taki tekst: \"O to świetnie\" - normalnie szok. Jak może być taki prawnik????To jest palant a nie prawnik!!Idę dzisiaj do niego po kasę zobaczymy co mi powie. Poszukamy innego prawnika, ale boję się żebyśmy nie wpadli z deszczu pod rynnę. Znowu musimy zacząć wszystko od początku a ja już teraz wszystkiego tak dokładnie nie pamiętam. No ale spróbójemy. Wiecie dziewczyny mój syn to chyba niezły pasibrzuch jest. Dałam mu wczoraj na wieczór cyca za jakieś 15 min wypił 170ml mleka z kleikiem ryżowym i wyobraźcie sobie że spał tylko 4 godziny i był głodny. No nie wiem co by mu trzebabyło dac zjeść żeby przespał całą noc. Zastanawiam się żeby przejść na karmienie też butelką (bo teraz daję mu tylko na noc) ale boje się że się przyzwyczai i nie bedzie chciał piersi.
-
Cześć!! A u mnie dzisiaj paskudnie!!Nie dość że noc koszmarna to i dzeń też. Najpierw nie mogłam zasnąć a jak już mi się udało to mały się obudził i tak całą noc a budził się co godzinę. teraz też jest strasznie marudny ciągle beczy i nie chce spać a mnie już ręce bolą od noszenia. U nas też chyba deszcz spadnie. Pozdrawiam
-
Ja po porodzie panicznie się bałam stosunków. Jejku co mąż się naprosił ale ja uparcie nie, nie i nie. Aż w końcu się przemogłam i było super. Ale do Gina boje się iść strasznie.