kangurek

julita----- a ja to chyba znow w tym miechu okresu nie dostałe.Właśnie mam dziś ostatni dzień przerwy między pigułami i pewnie będe miała lekie plamienie.Odzwyczaiłam się od okresu :) Tylko tam nie zamęcz chłopa :P

ja też nie mam ogródka ale dziadki blisko więc korzystamy :) jedni mieszkają w mieście to zawsze coś dostaniemy od nich a drudzy na wśi więc jaja,kurczaki,świnka taka swojska to jest to :)

nerwowa---- Mój konika dostał na roczek od mojej mamy i jedynie co lubi to się do niego przytulać,robić cacy i dawać buziaka :) a tak to posadze jego i nawet minuty nie chce.Przynajmniej meble nie są poobijane heheheheh :) wystarczy że mam porysowane od samochodzików :)

julita-----wkacje :) chyba już nimi żyje.Człowiek się wybawi,odpocznie itd,itp . Teraz też bym sobie pojechała ale ta pogoda.Bedzie wiało więc szkoda żebyśmy siedzieli w domu.U nas na rynku 1-3 są rózne koncert i nietylko.W tym roku na majówce fajnego zespołu nie ma jedynie co pamiętam to bracia Molęda czy jak ich zwał ehehe

nerwowa----a Ty co będziesz porabiała???? tu to pewnie do końca tygodnia będą pustki ale od poniediząłku znów zaczną się ploty :P

julita---- u nas też się psuje,nie chcem krakać ale chyba będzie padało.My to jak zwykle do Międzyzdrojów,nic innego nie wchodzi w gre.Mamy tam fajną babeczkę i jak się okqazało w tym roku nie może nikomu wynając pokoji dlatego że toczy się sprawa spadkowa,babeczka super a po drugie blisko morze(2-3 minuty do promenady) a i nie drogo.Ale zadźwoniła że pogada synem czy nie da nam całego mieszkania (nikomu tego nie wynajmują,po znajomości ) jak się zgodzi będzie super.Bedziemy mieli cały dom do dyspozycji.Jak nie wypadli to będe szukać przez kompa hehehe cięzko bedzie znaleść coś na tyle osób a zalerzy nam byśmy wszyscy byli u jednych gospodarzy

julita----waga niezła :)

witam :) Dziś ostro biore się za diete9nadal zegarowa) ale już przez ten tydzień będzie ostry rygor i nie ma zmiłój się :) wczoraj nieźle się wybawiłam bo diete miałam do 15 a potem hehehe.Zjadłam 2 parówki + 2 małe bułki +troszke sałatki+2kawałki ciasta+udko+spora porcja chudej goloneczki+4gałki lodów z sosem czekoladowym+duży z automatu i wcale nie żąłuje :) pewnie dlatego że waże tyle samo eheheh.I cud że się nie rozchorowałam :) julita----jak się bawiliście na komunii???? i co mówili na temat Twojej figury? :) pewnie same miłe słowa :) a to cieszy.No my pojechaliśmy do świerkocina-było super!!!!!!! byliśmy od rana do wieczora i szkoda było jechać.Ostatni raz byliśmy tam 2 lata temu i teraz naprawde dużo się zmieniło.Więszky ogród,do tego wiecej zwierzaków,dorobili się mnustwo małp których wcześniej nie było,był tylko 1 welbłąd a tyeraz jest 6,były wcześniej 3 garuzele a teraz jest 11 i wszystko gratis :),zrobili super plac dla maluszków-huźdzawki,zjeżdzalnie,3 karuzele kórde mój mały to non stop jeździł taki był szczęśliwy :) .Myślałam że będzie chciał na rączki bo wózka nie braliśmy,że bedzie marudny a tu gdzie tam! cieszył się ze zwierzaków,przytulał się do kózek,nawet bya taka sytuacja że uciekł nam do zagrody z kucykami i chciał tam z nimi być.A my za nim.

witam :) ja tylko na sekunde :) o 6 juz siedze przy garach.Zaraz zrobie sałatkę,pakowanie i ok 11 jedziemy .Życze udanego dnia :) julita-----baw się dobrze :)

nerwowa----a może coś na majówke wymyślisz ze swoimi rodzicami? Dziadki pewnie się ucieszą a i Ty nie będziesz z maluchem sama

kaweczko muszę Ciebie teraz uściskać bo Adamowi musze ryż zrobić bo wrócił o dziwo szybko z pracy.Bawcie się dobrze! :) i jak tylko będziesz miała kompa to zdaj relacje

Jedzieice sami czy ze znajomymi ? Ty też niezłą masz wałóweczkę :) ja to wezmę tone jabłek,musze kupić jeszcze dla dzieciaków danonki i herbatniki :) dobrze że sobie przypomniałam eheheh a o resztę muśi postarać się tata,mówił że zrobi szaslzyki.Kurde zawsze jest coś fajnego jak ja jestem na diecie :)

kaweczko----i na jak długo jedziecie?

kaweczko----ja to mam problem z bluzkami bo za duże mam cyce i za szerokie ramiona.Z resztą to luzik :) już po sprzątaniu? bo u mnie tak.Teraz to czekam aż małego położe spać.Miłam jechac po fotelik ale nie jedziemy i dobrze bo porzyczyliśmy od znajomego.Bo wiesz jak to u babci zagada Ciebie i tak szybko nie puści a nie chciałabym by tata siedizał w aucie 2 godziny! bo moi rodzice są po rozwodzie więc po co mam go stresowac by weszedł do dziadków.

ja tez oglądałam pascala deser napewno kiedyś wypróbuje :) a teraz skończyłam oglądać kuchnie z okrasa.Ja włąśnie zjadłam twaróg eheheh.Kiedyś było mi łatwiej na tych dietach a teraz to chyba już za długo to trwa i człowiek znurzony

poducha----jeszcze będziesz miała dzieci :) że będziesz chciała mieć 2 godziny błogiego leniuchowania :):):)

kaweczko----tylko meble + w nich światło

dobrze jest miec też zgrabny okap żeby zapachy nie latały i pochałaniał to wszystko -zapach,tłuszcz itd. Fajnie jest jak masz pułke obracaną na garnki wtedy każdy jest osobno i praktyczniej

My rok temu robiliśmy na zamówienie i dąłam 8 tysięcy.Polecam w meblach chalogeny bo dużo nie ciągną a wieczorem jest widno.Kuchnie mam jasną ale wieczorem jak włącze tylko żyrandol to jest dla mnie za ciemno.Fajne sa płyty marmurowe czy jakoś tak się one nazywają-kroisz na nich bez deski i się nie rysuje,możesz robić ciasto itd tylko że one sa cholernie drogie :( ja bym tez nie dawała szyb

Dziś będe się widziała z tatą to spytam się o te mielone :) to dam cynka. Jeszcze dziś musze jechac do mojej babci (10 km) ,pojade z tatą bo moje autko to brudne :) ehhehehe po fotelik dla Kacperka ktory wysłał kiedyś tam mój wójek z Canady bo z tego co my mamy to wyróśł.A zawsze nie było kiedy po niego pojchać a teraz majówka to i strach jechać w małym foteliku bo po co płacić mandat ale i boje się że coś się dziecku stanie a wtedy to już napewno byście mnie tu na forum nie mieli :) fajnie by było żeby chłopaki po południu pojechali na wiosnkę :)

Mi też się dziś nie chce.jedynie co to umyłam naczynia,wytarłam kurze u małego i tyle :) a i jeszcze przyprawiła kuraka na jutro bo im dłużej jest w tych ziołach to lepszy hehehe :) ja to licze na cud że przyjdzie mama i zabierze małego na sapcer heheh. ja to jestem głodna a o 10 mam jajko :) kurde no ja myśle że się nie skusze.W sumie to jedziemy z moim bratem i tatą rodziny więc oni tez coś zrobią a ja robie pieczone kuraki,sałatke do tego oraz kanapki :) i jak tu się nie skuśić? Mój nadal jest na diecie ,dziś się ważył i schudła w tym tygodniu prawie 2,5 kg :) nieźle co? a pytałaś się ile mamy pokoji -3 :)

kaweczko----do miasta szłam jak lunatyk eehhehe.Też bym sobie poleżała a najlepiej pospała ale sytuacja mnie zmuśiła :) jutro na cały dzień jedziemy do tego zoo safarii i ciekawe czy się nie skusze?

i mu sze powiedzieć że wczoraj wkurzyłam się na męża i zjadłam :( nie wiem czy mam z tego powodu doła ale wkurzona jestem że cąły dzień wytrzymałam a tu po 21 się obrzarłam i to wcale nie mało :) bo 3 parówki cieńkie+3 kromki chleba pełnoziarnistego,2 paczki herbatników oraz serek homogenizowany czyli całą wałówke synka :) dobra lece napić się herbatki i zrobie synkowi śniadanie no i mojemu staremu bykowi musze przygotować rzeczy do diety (jak by nie mógł sam )

witam dziewczynki :) ja już po 4 na nogach ehehhe.Włąsnie wybrałam się spacerkiem do miasta po zakupy na majówke bo stwierdziłam że teraz lepiej iśc póki nie ma ukropy,kolejek a już nie wspoomne jaka to jest męczarnia z synkiem i wózkiem :) będzie dziś też nieźle grzało.Dziś to będe tutaj często wpadała czyli kurs będe robić między sprzątaniem a kompem.Fajnie by było gdyby jeszcze moja mama przyszła i zabrała małego na spacer.Ja to nie wiem czy wyjde z nim do południa bo mam przy garach robote +sprzątanie tak więc napewno wyjde po południu na bardzo długiiiiiiiiiii spacer.Adam idzie do pracy do mojego taty więc znów sobote spędzam prawie całą synkiem :)

kaweczko---ja też mieszkam w bloku.Ależ ja jestem głodna,odzwyczaiłam się już od tej zegarowej :) włąśnie sobie siorpie barszczyk. Dziewczynki ja musze mykać ,musze zadźwonić do brata i babci.A potem ugadać z moim co robimy na majówce :) buźka i do jutra bo ja napewno tu zajrze