

kangurek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kangurek
-
kaweczko---podałam moje ulubione :) te co mi nie smakowały to nie pisałam :) bardzo ciekawa jest z tym miodem.Bo tamte to być może w smaku są podobne do tych co piłaś.A z grejpfrutów nie piłam i nie wiedziałam że coś takiego jest :) to podam Tobie super deser z gruszek w sam raz na romantyczny wieczór z chłopakie :) gruszki w sosie czekoladowym 6 gruszek 3 goździki 8 łyżek cukru szklanka mleka 2 łyżki kakao łyżeczka mąki tabliczka czekolady łyżka posiekanych orzechów gruszki obrać i gotować ok 5 minut wodzie z 6 łyżkami cukru i goździkami.Wyjąć,ostudźić.Kakako i mąkę rozprowadzić w 3 łyżkach mleka.Pozostałe mleko(łyżke odlać)zagotować z resztą cukru.Dodać mąke z kakao,mieszać,podgrzewać na ogniu aż kremzgęstnieje.Czekolade włożyć do rondelka dodać łyżkę mleka i stopić.Krem rozłożyć do pucharków.Na środku ułożyć gruszki.Owoce polać roztopioną czekoladą,posypać orzechami.Można tez dodac bitą sietanę
-
kaweczko---- lubisz gruszki?
-
podam coś jeszcze fajnego.Owoce daje do ciasta lub innych deserów a alkoholik do gardełka :) WINOGRON W ALKOHOLU 1 kg winogron (lepsze są białe) 1 l wódki 40% 1/2 kg cukru owoce odciąć z gałązek nakażdym zostawić ok 1/2 cm łodyżki.Umyć owoce,osuszyć i włożyć do słoja.Winogron zalać wódką tak by płyn w całosci przykrył owoce.Słój szczelnie zmknąć i odstawić w chłodne miejsce na tydzień.Po tym czasie cukier zalać niespełną szklanką wdoy,zagotować.Syrop pstudzić i wlać do słoja.Odstawić na min mieisąc
-
POCIECHA STAREGO KAWALERA :) 2 kg mieszanych owoców (jabłka,gruszki,śliwki,winogron jasny i ciemny),1 litr wódki,1 kg cukru owoce pokroić,usunącpestki.Wszystkie owoce ułożyć warstwami w słoju,przesypując cukrem.Zalać wódką i szczelnie zamknąć.Odstawić przynajmniej na 3 miesięce w ciemne miejsce ŚLIWOWICA 1 kg śliwek węgierek,1/2 l spirytusu 70%,2 szklanki cukru śliwki zalać spirytusem.Zakorkować i odstawić na 4-6 tygodne.Potem zlać spirytus a śliwki zasypać cukrem.Gdy cukier się rozpuści,odlać powstały płyn,wymieszać go ze zlanym spirytusem.Przefiltrować,przelać do butelek i odstawić na pół roku BORÓWKOWA NA MIODZIE 1/2 kg borówek,1/2 szklanki płynnego miodu,2 i 1/3 szklanki spirytusy 70%,goździki,kawałek cynamonu,pieprz ziarnisty miód wymieszać ze spirytusem i zalać borówki.Włożyć 5 ziaren pieprzu,kilka goździków i kawałek cynamonu.Zakorkować i odczekać mieisąc.Potem przecedzić do butelki,szczelnie zamknąć i odstawić na kilka miesięcy w chłodne miejsce
-
znalazłam naleweczki :) więc piszę
-
kaweczko-----naleweczkę podam jutro bo coś nie moge znaleść.Kiedyś mój zrobił nalewkę i przelałam to eleganckiej butelki,zawiązałam kokardę i dałam koleżance na wieczór panieński.Laseczka myślaa że to markowy alkohol heehhehehe :) a jadłas może ciasto pleśniak???
-
kaweczko---- moja babcia robi taką super sałatkę do sloików wiem że głowny skladnik to zielone pomidory wezmę od niej to napiszę. Ja to robie na zimę tak jak: ogórki kisozne i konserwowe,papryka, grzybki,sok z malin,dźem truskawkowy,powidła śliwkowe to robie zawsze a inne sałatki czy też soki to jak mam z czego :) a robisz naleweczki?
-
ten przepis kiedys znalazłam na forum i była tam foteczka.Super wygląda i smakuje :) ja to zawsze pieke 2 takie bo mi chłop wszystko wtrąbi CIASTO Z JAGODAMI -PYCHA! (przepis na tortownicę) - 15 dkg masła - 1 jajko, - 30 dkg mąki, - 1 łyżka zimnej wody, - szczypta soli. Jagodowe wypełnienie: - 40 dkg jagód, - 5 dkg cukru. Bita śmietana: - 1 opak. (250 ml) śmietanki 30%, - 2 łyżki cukru pudru. Ciasto: Z mąki formujemy stożek z dużym dołkiem pośrodku. Nasypujemy szczyptę soli. Na brzegach kładziemy rozdrobnione masło. Do dołka utworzonego pośrodku wlewamy rozbite jajko i zimną wodę. Jak najszybciej zarabiamy dłońmi ciasto. Wkładamy do lodówki na 40 min. Po tym czasie posypujemy blat mąką. Wyjęte z lodówki ciasto zarabiamy jeszcze raz, aby wszystkie grudki masła połączyły się dobrze z resztą składników. Następnie wałkujemy na grubość ok. 4 mm. Układamy placek w formie i dokładnie dopasowywujemy, zostawiając dość wysoki rant. Miejsca, które się poprzerywały zalepiamy starannie. W kilku miejscach nakłuwamy widelcem dno. Nagrzewamy piekarnik do 200 st.C. Na ciasto nakładamy ocukrzone jagody. Tak przygotowane ciasto pieczemy 30 min. Po wyjęciu czekamy, aż całkiem ostygnie. Delikatnie przekładamy na talerz i dekorujemy bitą śmietaną. Przechowujemy do momentu podania w lodówce. Jagodowe wypełnienie: 1) Jagody płuczemy i wyrzucamy wszelkie zanieczyszczenia. Mieszamy je starannie z cukrem i wykładamy na przygotowany placek. Bita śmietana: 1) Śmietankę (słodką) i miskę, w której będziemy ją ubijać schładzamy w lodówce co najmniej 1 godz. Można dłużej. Ubijamy ją mikserem na średnich obrotach. Po 2-3 min. dodajemy cukier puder. Przestajemy ją ubijać, gdy widzimy, że \"stoi\". Zbyt długie ubijanie może spowodować, że śmietana stanie się częściowo \"maślana\". Podczas tego zajęcia pilnie obserwujemy zmiany w wyglądzie i konsystencji produktu. Jeśli jest sztywna, nie ulepszamy jej konsystencji dalej.
-
kaweczko-----też tak myśle.Na innych są niekiedy jędze które nie wiedzą co to znaczy słowo KULTURA .Idź po papier bo będe dawac przepis :)
-
kaweczko----- paczkę masz jak w banku :) ja to lubie też robić soki,powidła czy kłaśc ogórki takie ze swojego chowu są najlepsze. Ja to mam dobrze bo mam babcię na wsi gdzie i kuraki są 10000 % lepsze niż w sklepie a już nie wspomne o jajach :) Ja kocham placki z owocami.Zaraz coś Tobie fajnego napiszę :) jak jest lato to raz dwa i albo robie z jagódek mniam:,z truskawki są fajne ciacha,rabarbar ,kiedyś zrobiłam z agrestu-było boskie ale szukam i nie widze przepisu wrrrr
-
nerwowa dobrze jak będziesz miała mame przy sobie : bo będziesz miała wiecej czasu dla siebie,do kogoś się odezwiesz oraz coś sobie w spokoju zrobisz bo mama Tobie napewno pomoże :) to do zobaczenia :)
-
Ja to wole nawet nie myśleć ile dziennie zjadamy chemii.Ja to nie moge się doczekac wakacji wtedy warzywa i owoce z własnego ogórdka to jest coś :) przynajmniej wiem co jest pryskane a co nie
-
A to z tej reklamy :) chodzi o wzrost :) ja o tym mleku nic nie wiem ale wszędzie są konserwanty.
-
kaweczko PIJ MLEKO BĘDZIESZ WIELKA :)
-
kaweczko----- ja też do niego mówie kochanie coraz mniej palisz,nigdy nie dało się ciebie namówić na diete a tu popatrz wcinasz sałatę chyba kogoś masz- i w śmiech : dobrze że to są takie żarty z których się śmiejemy.Gdyby była to prawda to cięzką walkę by ze mną miał! wiecie co jak ja schudłam to pierwsze co(a zbliżały się wakacje)kupiłam mnustwo ciuchów które sobie w życiu bym nie kupiła.Ale to była satysfakcja! :) już nie wspomne o kasie :)
-
kaweczko---- mi też tak mówił.Żeby ostrożnie itd itp.Chyba każdy lekarz to samo trąbi :) a co do owsianki to jutro się waże i mi zalerzy by schudnąc 2 kg więc sobie mysle że zrobie w sobote i niedziele i później zobaczę jak to jest na wadze.Bede wtrąbiać owsinke bo mój już dziś kupił 8 litrów mleka więc trzeba zacząć.Może się rpzyłączy do mnie? ale on chce z tym mięsem.Może to i dobrze bo będzieice wiedizały ile schudł i czy wogóle schudł ehehhe
-
DZIEWCZYNY JA TEŻ JUTRO OWSINKĘ :):):) zamienie się w konia na te 2 dni.No myśle że schudne :)
-
nerwowa----- jak naskrobie to zawsze coś fajnego wymyśli.Tylko szkoda że wtedy kiedy naskrobie :) wiecie co mi mój wczoraj powiedział? - że za bardzo się odchudzam,że za bardzo dbam o paznokcie,że chcę za sexi ciuchy itd to znak że może kogoś mam heehhehehe ale się zaczeliśmy z tego wiecozrem śmiać że mały się obudził :)
-
kaweczko----- ja chodziłam do dietetyka jak sie odchudzałam po wskazówki a potem żeby mi pomógł zrobić tak żebym utrzymała dietę.O tyle jest fajnie że jest dużo propozycji gdzie można sobie kombinować na 10000 sposobów.Top ty ustalasz co zjesz na śniadnaie,obiad itd.Dlatego zosatło to tak opracowane że napewno się nie przytyje nerwowa---- mi też lekarz powiedizał że zdrowe odchudzanie jest takie kiedy chudnie się 1 kg tygodniowo.Ale nie ma co się oszukiwac każda z nas chce schudnąc jak najwięcej i w jak najszybszym czasie
-
kaweczko---- mój to kiedyś kupował róze ale ja nie lubie różżżżżżżżżż wrrrrr.Ja kocham tulipany,żonkile i inne typowo wiosenne oraz kaktusy :) Mój też mi często nie kupuje jak już to rocznica,urodziny lub jak coś przeskrobi.Ostatnio dostałam kwiatki przysłane od kuriera co ostatnio się na niego wkurzyłam :)
-
kaweczko-----przeglądalaś te jedzonka co podałam jakie mi lekarz zalecił po dietach?
-
nerowowa-----myśle że jak zjesz jeden owoc to się nic nie stanie.Greiffut ma mało kalorii :) kaweczko----super że ejsteś :) moi chłopaki przyśli i jestem szczęśliwa bo od mojego dostałam bukiet tulipanów!!!!:) kocham takie wiosenne kwiatki :)
-
nerwowa----widze że się ważyłaś :) .Chyba najwięcej od kiedy się odchudzamy schudła -schudneeee(wcześniejszy nick chcę schudnąć :)) schudneeee-no właśnie ile schudłaś?
-
nerwowa-nie uciekaj mi tam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! bo ja czekam aż ktoś się odezwie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!