kangurek

Głodwka to był mój wstępo do odzchudzania,kiedy kończyam dietę to nie robiłam sobie1-2 dni przerwy tylko leciałam dalej.Uważam że 3 dni nic się Tobie nie stanie aczkolwiek miej się na baczności bo może głowa boleć,robić się słabo.Teraz wiem że na głodówce bym nie pociągnełam 2 dni

napewno coś schudniesz.Pamiętam że ja przez 7 dni schudlam 4,5 kg(zero ćwiczeń)

kaweczko- n owąłśnie o to chodzi że ani kawy,soków,nawet herbaty zielonej itd.Poprostu nic

Oczywiscie ze możesz,tylko głodówka polega na tym że tylko woda mineralna i nic innego.To jest dobry początek do rozpoczęcia jakiekolwiek diety,oczyszcza organizm złych toksyn.3 dniowa napewno nie zaszkodzi.Najlepsze są ponoć 7 lub 10 dniowe. Na początku może boleć Ciebie woda,będziesz piła non stop wodę.Można przy głodówce zwariować dlatego ja żułam non stop gumę inaczej cięzko jest.

oliffka- oddaj czekoladki siostr5ze to będzie dobry dla niej prezent :) uda się Tobie,ja w to wieże,więc nie próbuj mnie zawieść bo........inaczej będe zła. kaweczko-jestem już :)ja jeśli schudne teraz 5 kg to koniec z dietą i licze kalorie a jeśli nie to ide na kapuśniak.WIęc razem będzie wesoło.Masz tylko siostrę?

Ja po tej diecie napewno tu będe,w końcu muszę pilnować moje robaczki by żadna się nie skuśiła na czekoladeczkę :) szarlotka-cieszę się że jesteś tak pozytywnie nastawiona bo to pomaga :) oliffka - marsz na spacerek,ładna pogoda.Zamykaj szafkę lub jak chcesz na nią patrzeć to wyrzuć z niej czekladki do śmietnika.Póki co nie będą one Tobie potrzebne.Musisz wytrwac bo ja jako mrówkojad moge zjeśc Ciebie robaczku ehehheeh :0 więc głowa do góry kaweczko-Wyobraź sobie że wczoraj masdaż to był niewypał.Oczywiście mąz się ucieszył ale jak przyszło co do trzeba to usneliśy.Mały nas dopiero płaczem obudził więc żeby był jakiś rezultat to na szybkiego wysmarował mi tym żelem dupsko heheheheh. Ja już jestem po spacerze,świetnie jest dziś.1,5 to troche może mi sadełko zesżło hehehe.Teraz robie sobie kuraka

witam :) dziś już ostatni dzień,jestem z siebie dumna chyba jak nigdy jeszcze.Była pokusa w niedzielę po zamiast mięcha zjadłam talerz pomidorówy z makaronem.Ale ważne że cżłowiek się nie poddał. justine- ja czuje że chyba w tym tygodniu nie schudłam,jeśli moje przeczucia się potwierdzą to jutro nie ma zmiłuj się lecz robie gar zupy kapuścianej.Kiedy uporam się z tym wszystkim dopiero coś zjem.Nie chcę robić sobie przerwy od tej diety nawet jeden dzień gdyż znam siebie i wiem że minie tydzień zanim się za siebie zabiorę a później będzie napewno ciezko niż teraz.Przynajmniej żołądek mniejszy mam to napewn oteraz inaczej,ale głupia bym była gdybym powiedziała że nie marze o czyms kalorycznym do jedzonka kaweczo-wstawaj,szkoda dnia!!!!!! przecież zaraz będzie tu imprezka :)

ja też lecę na ten masaż :P

To prawda gadamy jak najęte a nawet imienia swoich nie znamy :) Ja Monika córka ratownika:) Barlinek się kłania.Wiesz gdzie to? Firma-EVELINE COSMETICE. Tytuł(hehehehe) SLIM EXTREME 3 D SPA niżej to :aktywne serum modelujące brzuch i pośladki a że poszłam po niego do łazienki to napiszę dalej co tu piszę 3 stopniowa kuracja modelująca:rzeźbi i modeluje brzuch,ujędrnia i podnośi pośladki,wspomaga spalanie tkanki tłuszcozwej bezpośrednio po nałożeniu zawarte w kąplesie twrozą niewidoczną siateczkę natychmiast napinając skórę brzucha i pośladków.Serum wzbogacono unikalnym składnikiem ujędraniącym aby wzbogacić strukturę skóry i zwiększyć skutecznośc preparatu bluszcz i kofeina-spala i utlenia tłuszcz skrzyp-pobudza krążenie krwi,poprawia jędrrnąść i elastycznośc skóry asatica-zapobiega roztępą algi-odswieża i nawilża skórę do każdego typu skóry to tak w skrócie heheheeh fajnie brzmi ale zobaczymy czy też będzie efakt

niby jestem ale jest to ALE coś bym wtrąbiła. Pamiętaj smaruj się balsamami a będzie dobrze

Jutro już jak żut beretem minie dizeń lub będzie ciągnął się jak flaki w oleju ehehhe. Zawsze mi było smutnawo jak weekend się kończył a teraz to będe czekać aż szybko minie

Wygraliśmy ze swoimi słabościami.Ciekawe ile schudliśmy :)

Hej laseczki ! tu wielki powrót kangura :) heehehhe na obiad zjadłam tylko mięcho.Brokułów mi się nie chciało gotować a sałatę sobie opuściłam bo.....nie chciało mi się jej myć :P ehheeh

jesteście już po lanchu? ja zjadłam rybe taką miniaturkę i coś jestem głodna.Ryby mi nie słóżą heehhe

olbrzym-z nami przejdziesz przez ten maraton.Najważniejsze to się nie urzalać lecz działać oliffka-dopiero zobaczyłam że tyle schudłam.Wow ,super.Ja 3 w ciagu 7 dni

szarlotka- poczytaj sobie może też o diecie jogurtowej która trwa 2 tygodni i mozna schudnąc ok 4 kg,z tego co czytałam to się głodnym nie powinno być kaweczko-idziesz na nabiał czy kapuśniaczek?

kaweczko-jasne że zazdrościmy bo my tego na codzień nie mamy ..... mamy facetów impotentów hehehehe.To był żart :) Wróciłam ze spacerku,ale pogoda się zmienia,będize lało.Troszkę mnie nie było i nowe laseczki przyszły super.Będzie wesoło.Ja sobi pieke własnie rybke w piekarniku,można ją też usmażyć bez tłuszczu na tefonowej patelni lub jak kto woli ugotować. Dziewczyny po kepenhaskiej jaką dietę będizecie stosować?

szarotka-no jak to cooooooooooo????????????? wode mineralną :) ehehh kaweczko-ależ się zabrała za te spalanie kalorii :) do serca wziełaś sobie tę dietę :P a ja też idę trochę pospalac kalorii,tu i ówdzie :P na spacerku ma się rozumieć :) buźka do usłyszenia

Mam dużo w sobie śiły ,żeby zastosować tę diete czy inną to psycha jest najważniejsza.Nie wiem czy czytałaś ale kiedyś ważyłam 107 kg i jestem dumna z siebie że tyle schudłam :) wiem,wiem chwalę się:) a kaweczka to pewnie figluje sobie z chłopem :P a późnej biedaczek chory heheheheh dziewczynki zbieram się do robienia obiadu a później spacerek więc odezwę się później. justine-trzyma się:) dozobaczenia :)

zważe się dopiero w niedzielę rano :) ja się czuje rewelacyjnie,jakoś przyzwyczaiłam się do tej diety że potrafiłam panować nad głodem,mogę też siedzieć z meżem kiedy ten coś dobrego wcina

Huraaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!! to już 12 dzień i jeszcze jest do tego ta wyżerka eheheheheh. Dziewczyny my jak skończymy tę dietę to napewno będizemy tu bywac tak samo często jak i teraz.

ja też muszę lecieć.Jutro 12 dzień i jaka wyrzerkaaaaaaaaaaa

o to chodzi że stosowałam głodówkę tylko a potem 1000 kalorii+ dużo ćwiczeń

Ja to bym chciała wszystko naraz,ale bym się ocieliła hehehehe :) piwko sokiem mi się marzy,malibo,żubrówka.Kurde nie ważne już co byle byo dużo :) kaweczko a może Ty się odchudzasz do ślubu ?:p

jeśli nie schudłam w tym tygodniu nic to w niedzielę robie kapuśniaczek a jak schudłam to policzę kalorie by nie było efektu jo-jo.Dopiero jak to zkończe to bym zjadła sobie tak:kebaba,pizza,mnustwo coli i słodyczy,kuraka z rożna.Kurde chyba wtedy się najem że pękne.A Ty co będizesz buszować?