kangurek

a i jeszcze jedno,niech ktoś mi wkońcu odpowie jak to jest jutro-sałatka owocowa czy kompot gdzie trzeba troszkę jego wypić i zjeśc owoce

serenite-na co czekasz?dołącz do nas :) Ja już wszystko zjadąłm co miałam,lanch ledwo co zjadłam bo jakoś czułam się pełna ale już pół godziny po jedzeniu to byłam głodna jak wilk.Teraz się trzymam bo już myśle o tym co czeka nas o 14 :) eheheheh i w sumie kończy się nas 3 dzień,teraz będzie coraz lepiej

lecę do dziecka oraz idę gotowac ten szpinak.Bede dziś po 18 bo dziś w rozmowach w toku może być fajny temat .

po co na dietach umieszczają lody? mhmmmmmmmmmmmmm ja tez zaraz będe gotować szpinak i jem tylko 2 listki.Więcej tego obrzydlistwa nie zjem.Wczoraj zrobiłam sobie już na cały tydzień zapas jedzenia by nie latać po całym sklepie bo to kusi.Od poniedizałku też mam wakacje jeśłi chodzi o gary bo synkowi słoik luub coś szybkiego by nie próbowac jedzenia a maż je co jest w lodówie lub coś gotowego.Wyrozumiały jest więc nic się jemu nie stanie jak przez kilka dni nie bedize obiadu

witam ponownie kawkaa,kasienka112,venusjanka,chcę schudną itd itp porpostu te stare i nowe dizewczyny :) ja już wóciłam ze spaceru,zimno jak diabli u nas eheheh ja czekam z wielką nadizeja na 14 wtedy coś się zje. Wiecie co wczoraj od tych spacerów w nocy spać z bólu nie mogłam -tak rwały mnie nogi i okolice ....pupci ehehhehe pewnie to zakwasy. Ja piję raz kawę i nic nie przyprwiam z tego jedzonka,jest to ochydne ale czego się nie robi ? rybę to ja proponuje obwinąc folią aluminiową i hop do piekarnika lub ugotować.Nie będe smażyć bo coś boje się że bedize za tłuste to eheheheh a co 4 dnia wszędzie mam napisane że tam jest sałatka owocowa a któraś z nas podała inną stronę gdzie ejst napisane że trzeba ugotować kompot,wypić pół szklanki i nie słodzić a potem zjeśc owoce z kompotu.Więc jak to ma być?

Teraz ja jestem a Ws nie ma ehhehehe :) dobra teraz musze mykać-spacer i zakupy zresztą jak zwykle o tej godzinię.Odezwę się ok 14 kiedy to będe wcinac obiad

Ja już jestem i przyłaczam sie do plotek(najpierw musiałam pobawić się synkiem ,może jakiś tłuszczyk się spalił ehehheh i oczywiscie wszystko przeczytać o czym plotkowaliście) To juz 3 dzień ,siedze sobie przed kompem z kubkiem kawy -ale pychaaaaaaaaaaa teraz coraz bardziej doceniam kawkę :) ehehhehe ale dziś mnie enegria rozpiera aż mi słinka cieknie to co dziś zjemy.Przynajmniej z każdym dniem coraz lepsze jedoznko a to łakomczucha cieszt :) ja jeszcze się nie ważyłam ale chuje się jakaś lekka albo już mam schizy ?:) w sumie dla mnie nie ważne jest ile schudne tylko żebym miała mniejsze ciuchy. A co do siedzenia na forum ze względu że mam bieganinę to siedzę rpzed 10 bo potem spacerek 2-3 godzinny,dopiero ok 14 tak pół godzinki bo muszę się mężem zająć :P a dłużej to dopiero po 17 i siedzę zwykle do 19-20

mona19 - jak dla mnie jest to póki co najlepsza dieta jaką miałam,myśle że wytrzymam

Dziewczyny mówią że można ale ja się trzymam tego co jest napisane ,bo myśle pewnie i naiwnie że schudnę wiecej ehehehhe :) Wiecie co dziewczyny-spotkałam dziś moją przyjaciółkę która na pocfzątku stycznia po tej diecie schudła 6 kg i sie nie pilnowała więc już w połowie lutego przytyła 8 kg! ,w lutym znów zaczeła ją stosować i schudła teraz 7 kg.Dziewczyny czy to zdrowe jest tak w krótkim czasie ją stosować? i czy wogóle można? bo z tego co psize to min 2 lata

dla mnie życie bez gumy w czasie diety zawsze był straszny.Staram sieo tym nie myśleć ,chodx wczoraj było mi bez niej ciezko.Wiesz co zawsze nosze przy sobie szczotkę i pastę :)

A ja zaraz idę synkiem na spacer wiec rochę ruchu na dziś będzie. Wczoraj też mnie głowa świdrowała. Wczoraj to zjadłam 3 male liście szpinaka i 3 liście sałaty,befsztyk tyle co nic,najmniejszy pomidor i najmniejsze jaja jakie miałam w lodówie.Jestem głodna jak wilk ale staram się o tym nie mysleć,myśle o tym jaką suykienkę sobie kupie na wesele ehehhee

to ja uzupełnie dalej tabele wz imię............waga...........dz.diety.........zrzucone kg.............wz kawkaa..........84,5............1.............................................. kangurek........57................1......................................170 kiwi26..............69...............1....................1...................165 agamir88..............59..............1......................................171 chcę schudnąć.......110............1.....................................170 kasienka122............88...........1.......................................168 kopciuszek23.........78................0(od jutra)......................173 allllicjaaaa.............64................2...............................168 dobra a teraz lecę do obowiązków odezwę się ok 18

Ja mam dośc latania co 20 minut do wc siusiu dlatego pije mniej wody.Ale to dobrze bo ogranizm się czyści z toksycznych substancjii.I jak milusio że jest nas coraz więcej :) jak Wam minął wczorajszy wieczorek? bo wieczory są ciężkie.....ale też nikt nie powiedział że będzie łatwo.Dziś zaczyna się drugi dzień i póki co zostanawiam się jak to dziś będzie.Jedynie co wiem musze wytrzymać.Zastanawiam się tylko kiedy poczuje się lżejsza ?:) ale i tak zważe się dopiero na następny dzień po zakończeniu diety. Już nie mogę się doczekać 14 kiedy coś wyladuje u mnie w żąłodku

ja chyba sobie daruje ćwiczenia bo codziennie mam spacery oraz opięke za żywym dzieckiem że i śił nie mam ,chęci zresztą też na gimnastykę

dziewczyny czy oprócz trzymania się jadłospisu dodatkowo ćwiczycie?

reni11 - pamiętaj jak na studiach moja koleżanka przynosiła wszystko do jedzonka na uczelnie.Oczywiście większośc się z jej śmiała,ale kiedy laska schudła 9 kg to im szczena opadła.A i ona miała to gdzieś.Dlatego też inni przynoszą sobie kanapki a Ty jedź na luzie besztyka i sałatę :)

to ja zaczynam dalej :) kangurek 57 kg dzień 1

Już nie moge się doczekać jutra kiedy cos się wsunie :) Ja póki co miewam się dobrze i już wymyślam sobie jadłospis który zaczne stosować po tej diecie dla utyrzymania wagi

Ja już jestem po lanchu.SZpinak gotowałam na oko,ledwo co go zjadłam bo mi wsyztsko podchodziło-jednym śłowem jest ochydny.Dziś naczytałam się dużo o tym besztyku i jedynie co wiem że robi się z wołowego ,najlpiej poledwicy....tylko że ta kosztuje za kg prawie 60 zł. dlatego kupiłam coś innego wołowego. Dla lepszych efektów będe twardo trzymała się wskazówek.Zjem nawet szpinak,pomidor czy jogurt których nie lubie. Dziewczyny a Wy o kótrej godzinie sobie rozplanowaliśice pośiłki? bo ja sniadanie o 9,lanch ok 14 a obiad 18 tylko zastawiam się czy ta 18 to nie za późno.I ostatnie pytanie właściwie jaka to ma być porcja bo nie pisze konkretnie ile twarogu,szpinaku,kurczaka itdf

Mój to ten pierwszy dzień tej diety :) i musze powiedzieć ze nie jest jak dla mnie rygorystyczna więc może uda si8ę schudnąć.Dziewczyny trzymam kcuki za Was i za siebie też :) razem zawsze raźnie.Co mamy nie schudnąć? ehhehehe na tej diecie będe poraz pierwszy.Mi wystarczy 4 kg nei ejstem łakoma hehehe :) najważniejsze żeby później po diecie o siebie zadabć,ważna jest też psychika.Więc coś napiszę że da się schudnąc:otóż jeszcze prawie 6 lat temu ważyłam 107 kg! przy wzroście 170(słodycze zrobiły swoje)powiedziałam sobie dość i mimo że za każdym razem mówiłam odchudzam się to diete kończyłam po 2-3 dniach.Jakoś NIBY nie było mi źle z tą waga-może dlatego że nie było na mój temat dogryzek(których ja nie słyszałam,bo za placami pewnie byłty)miałam świetnych przyjaciół.Aż w końcu zazdrościłam koleżanką że mają faceta a ja nie więc wziełam się za siebie.Njpierw głodówka 21 dni gdzie schudłam 11 kg,a później liczenie karoli,zero tłuszczu i słodyczy ,mnustwo sportu i w ciągu dobrych długich 2 lat schudłam do 60 kg,póxniej stoniowo zeszłam do 55.I tak było aż do ciązy że utrzymywałam swoją wagę.W czasie ciązy przytyłam 30 kg! i znów zaczął się mój dramat.Po porodzie zeszłam szybko z wagi dzięki dietą i ćwiczenią,ale żeby wyglądać tak jak przed ciażą muszę przyłączyć się do Was.Więc do dzieła dziewczyny. Aj zaraz zacznę gotować szpinak tylko ile się jego gotuje? ehehehhe w życiu jego jeszcze jego nie jadłam

brałam przez 4 lata pigułki.Gin powiedzial żebym zrobiła miesięczna przerwe a potem moge się starać (zaufałam jemu mimo że wszędzie czytałam żeby tak 3-6 miesięcy odczekać) po przerwie miesięcznej zaczeły się starania.Udało się po 9 miesiącach czyli z tą przerwą wyszło 10

u nas też rodzinka 3 osobowa.Piorę co drugi dzień,mimo że jest dużo czystych ubrań to nie mam gdzie chomikowac tych brudnych.Synek non stop się brudzi ponieważ teraz chce być taki samodzielni jeśli chodzi o ubranie więc każdy pośiłek kończy się zmianą ubrania.Pościel,ręczniki co 2 tygodnie.A firanki to raz na jakiś czas

Bardzo dziękuje za odpowiedź :)

Ja ani przed ślubem ajuż tym bardziej po nie wchodziłam mojej w dupe więc w czym problem?

Najlepiej porozmawiać z nimi tak na luzie,bez nerów.Powiedź że też jesteś zmęczona,że też masz obowiązki i że dobrze było by podzielic po równo i wtedy ustalcie kto np jutro robi to czy tamto.Nic tylko rozmowa bo jeśli przemilczysz to ,to będizesz nadal robić wszytsko za nich a oni będą z tego zadowoleni.