kangurek

kawcia---- Ja wiem że ona nie stanie na 56-57.W końcu odchudzam się nie od dziś.Tez byłam w takim dołku jak julcia ale całe szczescie że w pore się opamiętałam.

Ja wiemcże może to głupie ,narazie to nic powaznego ale zastanawiam sie nad zakupem tej diety cambrige hehehe.Ale to gdzieś za ok miesiąc jak sobie ejszcze troche podiem :D:D:D kochane jak byłam na diecie to zaoszczędziłam kasy a teraz to bankrutem sie staje hehehe

kawcia---niestety ale zauważyła :( to nie jest już ta sama dziewczyna!!! ja wiem że chce ładnie wyglądać ale ta granica została już dawno przekroczona.Tu już nie chodzi o to ile chce ważyć ale jej samopoczucie,o te doły itd.A ja moge sobie mówić a julcia i tak swoje :(

ewaml---niestety ja nie obejrze fotek :( jak zwykle poczta mi szwankuje.Ale w tygodniu pójde do brata lub do taty to napewno obejrze.

ewaml---- Heheheh nie zazdroszcze :D niestety tak jest że po wczasach jest ful prania i prasowania.Jaką miałaś pogode?

kawcia niestety ale to prawda.Ale Julci możesz gadać i gadać i nic. Ją diety odwładneły na cąłego a co to za życie???? i tak je jak ptaszek a nawet i mniej od niego a potem takie rozpaczanie.Co innego gdyby to były wielkie szaleństwa.Dlatego ja narazie rpzerwałam diety.Dobrze mi jest tak jak teraz jest.

Już jestem :) polatałam z małym na spacerku.A to się zakupy zrobiło-aj wsyztsko to takie drogie.Rano była 100 zł teraz jej nie ma a nic nie kupiłam. julcia---- Ty mi się tam nie dołój z wagą! lepiej się zważ.Mówisz tak jak byś żarła non stop.Zobacz mam taką wage jak Ty i nie moge sobie pozwolić na zamartwianie bo inaczej zwariuje! dziś miałam zrobić diete ale zrobie ją od nastenego poniediząłku :P

julcia widze że się zabawilaś skoro jeszcze ciebie nie ma :P ja będe gdzieś jeszcze ok pół godzinki bo trzeba mykać na jakieś zakupy i spacer.

Julcia---- czuje się zaproszona :D Już niemoge się doczekać jutrzejszzego dnia :D wtedy mi opowiesz jaką furore zrobiłaś i z ubiorem oraz z jedzeniem na imporezke,czy zaskoczył ciebie radzio .Poprostu musze wszystko wiedzieć :D Ja już też mykam,właśnie wruciliśmy od mojego taty-gorzów dziś nie wypalił.Ide właśnie synka uśpić .Dobranoc

Chyba tylko ja tu jestem...Pisać mi tam póki jestem! :D

Julcia My chyba dziś a nie jutro będziemy w Gorzowie ale co i jak ma ojciec dac znać ok 14.Tak więc wpadam na taras :D:D:D bo pogoda cudna :D:D:D Pewnie pojedziecie do Przelewic tak jak mówiłaś .

JULCIA Z okazji święta Waszego życzenia wszystkiego najlepszego: niech każdy dzień dostarcza radości i uśmiech zawsze w sercach gości, niechaj problemy Was omijają, a wszyscy bardzo Was kochają, Bo jak nikt inny na świecie, Wy na to zasługujecie

kawcia--- oki :) tylko jak bedziesz lecieć to uważaj na słupy :P :D a powiedź mi co fajnego bedziesz jadła dziś i jutro ? :) Ama_leta---

Jedynie co się ciesze że ja miałam wybor czego dużo mam tego nie ma :( a to dlatego że państwo nasze jest chore.

kawcia---prawda.Chcialabym wrucić tzn wtedy chciałam.A teraz coś mi isę zmieniło.Uzgodniliśmy z moim że jeszcze rok posiedze z dzieckiem i jak maly skończy 3 latka to wtedy pójdzie do przeczkola a ja do pracy.Uznaliśmy że to najlepsze wyjscie bo on jeszcze taki malusi i tyle jeszcze nie umie :) im bliżej września to miałam mieszane uczucia.A co do kasy to studnia bez dna :( teraz i tak jest lepiej tzn też idzie kasa ale już inne potrzeby.Uważam że teraz lepiej mi pod względem finansowym bo tak:wyprawke kupowaliśmy sami a to ful kasy idzie,tata z moją mamą nam pomogli to też dużo zaoszczędizłam.Dużo szlo naprawde pampersów 4-5 paczki miesięcznie!!!! oraz że karmiłam butelką kartonik mleka miałam na 3 dni! a to są niezłe pieniądze do tego dochodzą ciągłe szczepienia,kosmetyki. Póxniej zupki i deserki,kaszki to też kasy idzie bo ja bałam się dawac zupke ugotowaną rpzezmnie wolałam gerbera. A teraz jest zdecydowanie lepiej-mneij kupouje ciuchów bo wsyzstko dostaje po daminaku,teraz kupuje max 2 paczki pampersów a mleka idzie teraz co nic.A inne rzeczt to nawet juz nie licze bo ja wpieprzam tony jogutórw czy słodyczy to i dziecko skorzysta :D hehehe

Ja też wole jak jestem sama czy to gotuje czy sprzątam.A już dzieckiem to guzik nie sprzatanie.Ale musze powiedzieć że moje starsze dziecko brudzi bardziej od tego młodszego. Napewno będzie się julcia swietnie bawiła.I też nieźle się naszykuje bo ma ful gosci.Ja PAMIĘTAM ŻE 1 ROCZNICY NIE CHCIELIŚMY WYPRAWIAĆ ,CHCIELIŚMY BYĆ SAMI.a LUDZIE SIĘ DO NAS WPROŚILI TZN JAK ZWYKLE TEŚCIOWA,DZIADKI MOJE I a. ORAZ MOI RODZICE TAK WIEC POSIEDZIELIŚMY PRZY TORCIE,CIEŚCIE I WYPAD DO DOMU.

To prawda że dużo rzeczy sie zmienia jak jest dziecko heehhe.Bo wtedy już się myśle o wsztkich i o wszystkim.Mi też wiele rzeczy sie nie chce robić ale zawsze mówie że dla kacperka zrobie heheheh. Mój A.też jak dziecko wiec w sumie mam już 2 :D :P wiec po co mi 3? co niektórzy to już robią podchody kiedy kolejne hehehe.Co za ludzie :P a my zmieniliśmy zdanie .Adam mówi że fajnie tak za 4 lata a ja że NIGDY :D a jak już to za 5-6 lat :D

Ja to buszuje po allegro ale problem jest w tym że nie wiem czego tak naprawde szukać hehehe.Więc oglądam śłodycze :D julcia to dziś zalatana,kobitka i sprząta i gotuje :D ewaml to ona już przyjechała????????

kawcia ja też ja każdemu czlowiek zmęczony,leci na łeb na szyje a i tak nikt tego nie doceni.No mi by nikt nie dał eehhehehe więc musze robić.Pewnie bym gdzieś tam po drodze dostała słoik ,dwa ale co tro jest :D eheheh. Myśle że gdyby nie dziecko to bym nie robiła w cale a jak już to bym zrobiła zdecydowanie mniej.

I bardzo dobrze że rpzepraszał! nalerzy się to Tobie :) Dziś pewnie zrobie ostatnie słoiki a potem to poczekam sobie już tylko na węgierki.

kawcia----Mi też się dziś nic nie chciało robić a to dlatego że w tym tygodniu to nieźle się narobiłam z przetworami.Dziś to mi zostało upiec szaszłyki co właśnie robie :) i ogórasy potem. Kawciu ja się Tobie nie dźwiie że się wkurzysłżaś na niego! miałaś do tego całkowite prawo! w końcu charujesz od rana do wieczora to coś się tobie nalerzy!

I chyba dziś nie będe miała odpoczynku wrrrr.Chyba mój nie pojedzie na wieś z malym i z moim ojcem bo dźwonił tata do mojego(mój jest u niego w rpacy) że chyba dziś nie rpzyjdzie do pracy bo ledwo co chodzi bo coś jemu szczeliło w plecy.Szkoda :( jeszcze odrazu po robocie idzie do swojej matki po ogórki tak wieć w domu będzie 16 -po 16 wrrrrrr.To będe robiła te ogórasy do wieczora ehhhhhh

ó Ó

kolejna sprawa tata nie chciał wzywać policji i ja się jemu nie dźiwie bo co by zrobili??? wyśmiali by jego bo dokładnie nie wiadomo czy kasa uciekła we wtorek czy w środe to by się z niego śmiali.Kolejna sprawa roznosła by się plotka po mieście i kto by chciał robić z tatą interesy?! no i by wszystkich sprawdzali a tata nie chce by bliskim przeszukiwali dom czy wzywali na przesłuchanie tzn mnie,brata,przyjaciela brata itd.

kawcia----- Zobaczymy może te blefy taty coś dadzą? nastraszył ich odciskami heheh i ludzie nawzajem na siebie donosza.Ważne że już ma 2 podejrzanych a nie więcej,ale on im mówi że wsyztskich podejrzewa :D powiedział że jak do poniediząłku nikt nie odda kasy to zacznie niezły atak :D to taka podpucha! już pod siebie srają! Już tata w poniedziałek ma załatwiać kredyt i zastawiają dom :( boją się jak cholera bo jak coś się stanie to wiadomo idą pod most.