kangurek

nieciekawa sytuacja ale ja bym zrobiła tak że nie dźwonie,szykuje jedzenie na sobote a jak ktoś przyjdzie w niedziele to mówie co myśle o tym.

Julcia nic dziwnego że się wkurwiłaś.Porypało ich czy co! u mnie też zawsze tak jest!!!! specialnie daje zaproszenie wcześniej a potem tuż przed imprezą robią jakies kurwa cyrki.Pierdolca idzie dostać.Co to nie dają sobie ludize sprawy że też chcecie mieć czas dla siebie,mało tego skoro jest w sobote to tez jest temu ku jakiś powód!

Julcia Ty to czasem się już tam nie odchudzaj bo co to za wczasy z dietą?? :D ja już pozałatwiałam sprawy.Na 17 ide do Ani na kawke i przy okazji ma mi zdradzić plan który jest przyszykopwany na złodzieja :D Może dziś pojedziemy do gorzowa,ale to nic pewnego jak narazie.W każdy mrazie Ty i tak jesteś zalatana.

julcia---- Super :D odpoczniesz sobie.Aż zazdroszcze :D:D:D Ja narazie na chwilke ide pozałatwiać sprawy na mieście,do tego zakupy.Może wstąpie do taty? z Kacperkiem zejdzie mi to 2 razy dłużej!

Ja teraz tylko na chwilke.Niezatem że żyje nerwami z tatą to mnie jeszcze wkurwił A.Byłam u brata oglądałam na kompie film a moi chłopaki poszli do domu i mieli zostawić otwarte drzwi.Kurwa 2 godziny przesiedziałam na klatce bo mój zamknął drzwi na klucz,dobijałam się,walilam,dźwoniłam do domu i do drzwi a ten spał jak zabity.Wkurwił mnie tym na maksa! Z tatą nie mam kontaktu,wysłałam jemu smsa może to go potrzyma na duchu bo w sumie to jestem tak przzybita że nie umiem jego pocieszyć.Dobrze że z Anią mam ciągły kontakt przez telefon i smsy i mówi że tata tragicznie wygląda,na twarzy żwy trup i że cholernie się boi być teraz z nim w domu.Tak więc już jestem prawie pewna ze to poszło o zdecydowanie grubą kase.Mało tego tata nie ma skąd nawet oddać :( my też tyle kasiory nie mamy :(

kawcia----- ja to wszystko wiem że kasa to nie wsyzstko.Ale są takie momety że kasa to wszystko wszególności jak sie jej nie ma :( tata po 7 tysięcach się nie zaamał więc uważam że okłamał nas i że ukradli zdecydowanie wiecej.O to chodzi że podejrzewamy że ktoś ze znajmomych przecież takie kradzieża są regularnie,mało tego co niektórym z biedy prześli w dostatek! narazir pisać nie moge bo idzie brat już do domu.Podpytam sięgo co i jak z tatą

kawcia u julci to chyba początek odchudzania :P :D

kaweczko śił jakoś na pisanie nie mam.Czekam na brata u matki i nic wrrrrrrrr

Odezwe się póxniej.Mam ogromny problem :( Nie jest dobrze tak wiec nie mam głowy do pisania.

To ja w takim razie mykam.

jest tu ktoś???????????

A ja prawie po robocie. Julcia----z miłą chęcią zaparze kaweczke i nit tylko :P

Julcia-----graty Będe dziś na kafe ale nie wiem kiedy,mam w domu duzo roboty.Tak więc do zobaczenia.

amaleta---- (kurde nie chce mi się patrzeć czy czasem nie pomyliłam niku :D ale wybacz mi :D ) tak to prawda z 107 przy 170 schudłam do 55 kg. karincia---- zapraszam do nas :) Nie myśl kobitko o żadnych świństwach odchudzających.Zamaist się urzalać nad sobą to zapraszamy do nas,podciągaj rękawy i walcz.Bo na tabletkach zrujnujesz zdrowie a i tak co schudneisz to przytyjesz.Ja wiem że nie będzie łatwo ale rpzecież nikt nie mówi że bedzie.Liczy się wiara i duża chęc a jeśli to się będzie miało to można przenośić góry. właśnie wruciłam z grillowania i jestem padnięta.Tak wiec odezwe się jutro.

kochaniutkie ja uciekam siebie ubierac i kacperka.Wychodzimy lada moment.Tak więc pewnie do jutra

ama_leta--- ważne że ejsteś szczęsliwa.A 5 kg to samo zejdzie :D

Ja robie już z czego popadnie ze względu na syna który to wsyztsko zje.W tym roku korniszonych nie robie bo mam pare słików z tamtego roku,zrobiłam puki co 6 tylko kiszonych i chce zrobic jeszcze bo co to jest? a tak to zrobiłam pare słiików sałatki,kompot z czereśni,dźem z truskawek,leczo z fasolki i jeszcze później zrobie powidla.A pomroziłam tylko truskawki,troszke fasolki i jak zwykle pietruszke i koperek.

Tylko mi nie mów żem jest nudna :D :P

Nie mam pojęcia kiedy o tym pisałam :( ja znów ejstem sama.Moja mamuśka dźwoniła by przyszedł Adam do niej po ogórki bo dziadki przywieźli.Kurde jak by nie mogli przywieź do mnie do domu Całe szczescie ze syn mi się uspokoił.Jak to dobrze że miałam gumy rozpuszczalne :D hehehe

Julcia ja to mam na kartkach. Jak moge doradzić to jedź ryż dziki a makaron sojowy lub też jakiś ciemny.Jeśli zdecydujesz się na kasze to lepsza gryczana.

właśnie K.się obudził i przechodzimy jego histerie hehheheh. Po porodzie to najdłuższe plamienie mialam 21 dni kurwicy można dostać! skończy mi się 1,5 op.pigułek i ide do gina zobaczymy co i jak. Pierogi rusie,15 zjadłam.Napchałam się jak maciora :D

hehehehe.U mnie nadal się nie unormowal.Miałam 15 dni ale to nie było normalne krwawienie tylko plamienie które w sumie nie trwało cały dzień tylko chwilke i koniec.

to jeszcze 2 godziny :( już masz normalny okres?

kawcia---co racja to racja.Mnie wkurwiają takie mamuśki które nie zwracają swojemu dziecku uwagi.No tak w domu to ma chodzić jak zegarek a u obcych nie robią co chcą.Co to ,to nie :D julcia----do 16 czy do 17 jesteś w tej budzie??? ja już jestem po obiadku .Pełna jak cholera :D

ja też uważam że dom to nie muzeum.Dziecko jest tylko dzieckiem.Teraz właśnie są momenty na szałeństw bo przecież później to kiedy???? ja to jestem szczęsliwa jak mój jest po jedzeniu lub po spacerze brudny to znak że świetnie się bawił.Musze kończyć bo mój przyszedł,trzeba obiad grzać.