kangurek

kaweczko---ależ jestem ciekawa!!!! pannox---- A może pogadaj z przyjaciółką i ją namów na odchudzanie lub na jakiś doping by było Tobie lżej.Ja tu już kiedyś pisałam manu na jedzonko które fajnie ejst robić po dietach rygorystycznych.Najlepiej poszukaj sobie ,strone po stronie bo tego jest za dużo by pisac raz jeszcze.Tam są takie potrawy że nie bedziesz się glodziła a będziesz chudła! jest tam 5 pośiłków dziennie,ja na tym była to polecił mi dietyk.

kaweczko---straszne to.Ja to sobie zawsze powtarzałam że jak mamschudnąc to dla siebie a nie dla faceta.Mój o tym wie,w życiu bym dla niego nie schudła bo gdyby chciał tego odemnie to znaczy że nie kocha mnie i nie akceptuje mnie taka jaka jestem.

pannox----kochaniutka ja Ciebie rozumiem.Przechodziłam to też nieraz ale upór,wiara i dieta dadzą cuda.Jeśli będziesz maiła załamanie to mimo wsyzstko wybacz sobie i wstawaj ziemi i walcz dalej.Nakręcaj się tym że małpiszoną opadnie szczęka itd. A zjedzenie zupy to nie grzech.Zupa da Tobie śile-lepiej to niż pizza to czekolada

pannox----a może do odchudzania wciągnij swojego faceta???? bo naprawde jest lżej się odchudzać z kimś kto mieszka razem z Tobą.Pomyśl sobie w takich momentach o zdrowiu,o sexi ciuszkach a najbardziej o tych wsyztskich mędach które będą Tobie zazdrościły jak schudniesz

pannox----to są początki,niekiedy tak się zdarza.Wiadomo że możesz siebie nienawidzieć ale muśisz brać się w garśc bo w czasie diet nie ma co się nad sobą urzalać.Szkoda by było żebyś przepaściła to co już schudłaś.Podnieś się i zaczynaj od początku,może za bardzo się glodzilaś??? ustaw sobie na pooczątek plan 1000 kalorii a potem co tydzień zmiejsz sobie.Źle robilaś że nie jadłaś po 15 czy 16 bo przecież to były katusze.Wystarczy że zjesz osatatni pośiłek o 18.

kaweczko--hahahaha dobre z tym mercem.Przynajmniej kolega sobie troszke pourzywał eheheh

Ja to denstyste mam 2 lipca ehehhe.Jak się zabrałam za zęby to teraz chodze i chodze.Ale prywatnie to dawno bym miała zrobione.A mi dopiero wyleczyła 2 zeby i też ejszcze 2 nie do końca od stycznia wrrrrrr

No w końcu wymyłam garyyyyyy julcia---- A może coś jemu dosypcie do herbatki hihihihi a potem niech siedzi godzinami w kiblu. kaweczko----Cesarka bo mały się nie przekręcił.

kawcia---ja wiem że masz racje :) pójde napewno do innego jak tylko przyjedziemy z urlopu,Adam bedzie miał jeszcze tydazień wolnego to się umówie.Bo jest u nas ejszcze fajny facet i to na kase chorych a przyjmuje u siebie w domu .Wlaśnie dzięki niemu mam syneczka :)

julcia----A ty co dziś jesz na tej zegarowej??? bo ja to sobie pomyślalam że dziś zrobie tak: 10-czerwona herbata+jajko 12-parówka 14-mały jogurt 16-kawa i jajko 18 lub 20 jabłko kuźwa zjadłabym zupkiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii Mam dziś troszke roboty ale mi się nie chce eheheheh.Zupe wsawiłam na ogień i latam tak od czasu do czasu,koryto pełne brudnych garów,trzeba poodkurzać i iśc z małym na spacer.Ale wyjde dopiero po południu bo teraz się nie wyrobie -trzeba głowe jeszcze wymyć.A wieje u mnie jak cholera! dziś bedzie szybki spacer a raczej tyle co do sklepu i do domu

kaweczko---ja brałam kiedyś luteine na wywolanie okresu.Ale to było jakoś tak że brałam prawwie 2 lata pigułki i spóźniał mi się okres 2 miechy gdzie nigdy tak nbie było.Na usg zostało wykryte że jest dużo pęcherzyków i coś krew nie chce lecieć tak więc brałam luteinke.Pomyślałam sobie że do gina już wybiore się po wczasach.Bo teraz adam siedzi non stop w pracy więc nawet nie mam kiedy się wybrać Ale to o każdym lekarzu mówią i dorbze i źle.Ja do mojej tam nie mam zastrzerzeń,jedni ją chwalą że dzięki niej mają zdowe dzieci itd a niektórzy jej nienawidzą.

julia---g- dziś nie będzie jej,może umówie się z nią na sobote kaweczko--- chyba zmienie,mam do niej zaufanie ale aczkolwiek pewnie a raczej napewno nie jest wszystko wporządku.Napewno podrzuce moje przepisy.Poszukam je tylko i dziś napisze.Ja zawsze też mroże truskawki i śwliwki,niekiedy jagody.A z warzyw to mroże groszek,fasolke,koperek,natke pietruszki

Ja to robie dziewuszki kiszone,korniszone,papryke,powidła,dżem a truskawek,malin,jagód,sok z malin,jagód,kompot z czereści,wiśni.Ale te przepisy co dała jucla są super! może coś z tego zrobie na zime? :) Ja bardzo kocham ogóreczki :D kioszne i świeże najbardziej.Właśnie dla chłopaków ogrkową gotuje hehehe. U mnie to znów okresu nie ma.Tylko palkoenie które w poniedziałek trwało pół dnia,wczorajc to dopiero po 14 dostałam i to tylko na 2 godziny i do tej pory nic.Przed porodem miałam jak w zegarku co 26 dni

kubus Jak ma na imię twoja wybraneczka???

julcia---ja zegarową to dziś zrobiłam taką zmienioną 10-herbata+jajko 12- kawałek smażonej ryby bez tłuszczu 14-twaróg 16-kawa 18-jajko 2o-jabłko

A i miałam jeszcze jedno napisać że ten tekast ,,kangurku kocham ciebie jak inrlandie\" to jest od mojego Adaśka :D eheheheh przyszedł teraz do domu i mówi widziałaś na swoim babskim forum napis??? ja się pytam że nie wiem o co chodzi.A ten gada i gada i w końcu się przyznał że to on.A ja mówie że nie wiedziałam że czytasz sobie kafe,a on że nie czyta ale pomyślał sobie że zrobi mi się miło eheheh

julcia---- Ja uciekłam z kompa bo przyszła niania,synek cały mokry tak więc zaczełam jego przebierać.Odrazu nakarmilam i też nie udało mi się jego uśpić bo dziś stał jak na niego póxno bo po 8.Dlatego też siedziałam z nim i się bawiłam a po 14 przyszła koleżanka z dzieckiem i tu był dopiero koszmar!!!! wkurwiona jestem bo wyszła prawie godzinke temu a ja nadal sprzątam ten syf.Syn jej jest młodszy od moejgo prawie o miesiąc,wkurwia mnie takie coś że ktoś nie szanuje innych rzeczy.Nic tylk osiedziała i by gadala a dziecko robiło co chciało.Jeszcze żeby zaproponowała że pomoże sprzątać to by inaczej to wyglądało a tak męcze się kurwa z czekoladą bo z kanapy nie chce zejśc,podłogi klejące,zabawki popsute itd co to kurwa za matka! zła jestem ,już nigdy nie otworze jej dźwi bo nawet kremem z czekolady mam upierdzielone okna. Adam przyszedł i mówił mi dalszy ciag ten hisorii z wesela.Że to zaczęło się tak:on był cholernie zazdrosny o to że ona z kimś tam zatańczyła i podszedł do niej i zaczał ją przy wsyzstkich lać,w każdym razie nieźle ją skatoweał na oczach wsyztskich bo przyjechało pohgotowie i ona lezy nadal w szpitalu.A później on nie żyje.Może ktoś jego zabil z jej rodziny???? ciekawe czy zrobili sekcje bo dziś w południe tego gostka był pogrzeb.Z tego co wiem to mieszka w Jesionowie9nie dlaeko mnie,wiocha) pewnie wiesz gdzie to jest.I że już nieraz tą swoją żone napierdzielał i że dawał sobie w żyłe,siedział 6 lat w pudle to też typ spod ciemnej gwiazdy

Wczoraj mój spotkal swojego majstra.Jemu syn w sobote się żenil,więc mój się pyta jak się udała imprezka.A ten mówi że sensacyjna tragedia się rozegrała.No to mój jego za język pociągnął.Jak się okazało sensacja nr.1 to że 2 babki po gębie się nawalały a sescajca nr 2 a raczej niezła tragedia dla rodziny.Otóz po weselu jeden z gości obok miejsca gdzie odbywało się wesele popełnił samobójstwo.Otóż chłopak miał 24-25 lat i był zazdrosny o to że jego zona z kimś zatańczyla to on wyszedł i już nie wrucił żywy.Mało tego to jest jakies podejrzane bo zrobił się szum że niby się powieśił a tylko na drzewie wisiała koszula a on sladu na szyji nie miał.W każdym razie jakoś się zabil zazdrości.

julcia----teraz sobie coś przypomniałma,miałam napisac z rana ale zapomniałam.Już psize o co chodzi

Julcia---u mnie narazie rpzestało.Ale mojego synka jeszcze nie ma :( tęsknie za nim jak cholera! Kubuś jeśli to Ty to też Ciebie kocham eheheheh to coś mi podlatuje piosenką :D nawet przyznam się że moją ulubioną

ooooo nikogo nie ma.Szkoda.

A u mnie nieźle deszczyk leje .Ciekawe jak tam mój synek z nianią

Bling bling---ja to jak jest zupka to koniueszkiem jęzora smakuje hehehe a jak drugie danie to pokgryze i wypluwam Kochaniutkie ja musze narazie mykać.Dokańczam obiad i ten deser obiecałam.Tak więc wejde później.

Mój to zawsze mnie si9ę pyta jak je obiad czy kolacje czy może jeśc w tym samym pokoju gdzie ja siedze .Na początku gdzieś rpzez 2-3 dni mówilam NIE ale teraz mówie że jasne,nie ma problemu.Im łużej jest się na dietach to jest zupełnie inaczej.Nic mnie nie rusza już

Bling Bling----Mój to wie że jak zaczne diete to nie zawsze można do mnie tak łatwo podejśc eheheh.Ale on rozumie więc przynajmniej nie strzela focha za moje fumorki eheheh