

kangurek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kangurek
-
kaweczko----ja mam taką,ustawiam sobie program i naprawde nie mam ciuchów pogniecionych. pannox-----
-
kaweczko----Niestety nie ma takiej co by prasowała ale możesz kupić taką gdzie nie będzie gniotła ciuchów :D włączasz program i po sprawie :D musisz liczyć na dobra pralke ok 1500 w góre julcia---- No właśnie wiem że w piatek to korki że szok.Ale w czwartek doiwem się czy tu dostane topik do kostiumu.Bo konkretnie to jade za topikem,torebka ,może jakies buty się kupi i jak będe to do tesco wejde. A u mnie nadal okresu jak nie ma tak nie ma.Ale teraz jest taki ukrop więc się ciesz a nie rozpaczam :D rozpacz przyjdzie we wrześniu eheheh
-
kaweczko----akurat woda się gotuje :D julitko--- upał masakra.Oglądałam tv to babka mówila że od piątku dopiero zrobi się niezły meksyk.Kurde a ja w piątek mam jechać do Gorzowa
-
kawcia kurde 1 kg to strasznie dużo :D aż się napaliłam że może ja coś schudne heheehhe :D Ja to grzywke miałam za dziecka a tak nawet nie wiem czy by mi pasowała.Ale niektóre laski mają superrrrrr grzywki :D kurde czekam aż mi podłogi wyschną bo chce kawy !
-
Ale dziś będzie upał! wpadne za jakąs godzinke jak tylko moi pójdą na spacer
-
Ja to tylko na momenick :) Ależ jestem kurwa padnięta że szok.Jak tak ma cały mój tydzień wyglądać to chce umrzeć eheheh.Po poludniu z małym jest gorzej wrrrr.Jak tylko się obudizł to za pół godzinki byliśmy już na dworze.Poganiałam po kosmetycznych za kremem i kupiłam,ale cholera podrożał.W tamtym roku kupowałam za ok 15 zł a dziś 25 zł! i poszliśmy do parku a konkretnie do piaskownicy.To bylo cholernie daleko od domu.W jedną strone szłam 30-40 minut bo nieźle śłonko dawało.Kiedy wracałam do domu to (szkoda że blisko domku ehhehe) spotkałam tate z damiankiem i oni jechali do naszych współnych znajomych,kazałam się podiweść do domu ehehhe.Ale tata mnie namówił żebmym pojechała z nim.Tak więc to zroobiłam,długo nie byliśmy bo gdzieś ok 40 minut.Była już 19 jak zadźwoniła ania żeby tata pojechał do nich na plaże tak więc znów mnie namówił i pojechałam z nim.Oni się pluskali wodzie a mój kacperek dostał szoku jak ściągnełam jemu skarpetki by sobie po piasku biegał,zaczął płakac jak oparzony hehehe.Cały czas na plazy przesiedział mi na kolanach bo bał się usiąśc na kocu czy też pochodzić po piasku eheheh.Nieźle kurde a tak to by siedział w piaskownicy cały dzień eheheheh.W domu byliśmy o 20:40 i zaraz mycie bym mogła sobie odpocząc.Kurde ledwo co jego uśpiłam wrrrrr zasnąć o 21:40 ehhhh.Za ok 15 minut bedzie Adaś.Już niemoge się ejgo doczekać :D ines----witaj u nas :D julitko---- i co zapłacił? schudne,panno x---jak dietka? domisia-gratki :D kaweczko----- Ja to 2 pośiłek zjadłam w biegu a konkretnie po 19 wrrrrrr bo nie było mnie w domu a tak wole jeśc najpóxniej do 18 .Zjadłam 2 gryzki piersi i reszte zjadł mi kacperek .I nawet sałaty nie zjadłam bo nie miałam jak.Powiedziałam tacie że msuze skoczyć do domu wiec raz,dwa i nie bylo kiedy.Ahh jakaś ja głodna,ale nie ejst źle :D
-
ja też nie lubie dużych imprez u mnie w domu bo cały dzień siedze przy garach i zajmuje się dzieckiem to jeszcze w czasie impezy nikt nie pomoże.Synek mi się obudził będe musiała kończyć.
-
kaweczko----julcia to pewnie po pejcz poleciała do sex shopu :D i bardzo dobrze! takiego szefa trzeba trzymać króciutko
-
kaweczko---- oni nie przychodzą tylko się wpraszają jak tylko jest jakaś uroczystośc to trzeba się trzymać za kase heheh.Teraz to nalot będzie dopiero we wrzesniu oraz listopadzie-ur.moich chłopaków.
-
kaweczko----czytalaś ten topik? eehhe laska pisze że w ciągu miesiąca schudła 30 kg! ze śmiechu to o wlos się nie udlawilam ehhehe
-
kuźwa synek niech mi się już obudzi :D bo o której mi zaśnie wrrrr ja to musze jeszcze podlogi wymyć i wanne więc nie robiłam tego wcześniej by jakoś mi szybciej czas zleciał po poludniu
-
Oólnie to bym się ja ze wstydu zjadła gdybym takie szopki odstawiała.Co innego gdyby nie było zaproszenia.Dlatego też wolałam dać wtedy zaproszenie by nie mieć chołoty eheheheh
-
kaweczko---- natomiast jak pójdziesz do teściowej to czujesz sie jak byś tam była na diecie hehehehe :D ja to zjem jabłko albo truskawki :D
-
kaweczko--------aaaaaaaaaa nie wpadłam na ten szpinak heeheh :D Tylko że kurde ta cholota to mnie wkurza jak sa takie uroczytsości bo by siedzieli do rana a w czasie takich imporez nikt nie zajmie się synkiem ani garami i tak pilnuje dziecko,myje talerze i non stop komuś przynosze nóż czy też odgrzewam.Padalce jedne wrrrrrrrr :P eheheh
-
kawcia*----jakie brokuły??? przecież ich dziś nie ma w diecie
-
Otóz na roczek kacperka zamierzaliśmy zaprośić tylko rodziców,siostre adama,chrzesną z rodziną i naszych dziadków oraz chrzesnego.Postanowiliśmy by było sprawiedliwe by nie zapraszać z os.towarzyszącymi gdyż mało miejsca,zresztą to nie wesele.Jak równiez nie ma co ukrywac wolałam kase rpzeznaćzyć dla malego lub na życie a nie na dogadzenie teściowej i jej chołoty która i tak nigdy niczego nie doceniTak więc siostra miała przyjśc sama jak również brat A.(chrzestny).Każdy dostał przeszło tydzień przed impra zaproszenie by nie bylo cyrków.Tak więc dziewczyna chrzesnego musiala akurat do niego przyjechać w tym dniu! jeszcze nie byli zaręczeni.Więc teściowa dźwoni i mówi że trzeba było by kasie zaprośić a ja do niej to co oni kurwa nie wiedzieli co i jak! jak ją zaprosze to zaraz będe musiala zapraszać chlopaka jej córki! mówie do A.że tak się robi bo dobrze wiedzieli co i jak.A i doam że brat A.był obrazony że kiedy wręczałam zaproszenie było napisane że ma przyjśc sam!!!! PARODIA! to ja jemu wytłumaczylam jak dziecku dlaczego i niby było oki.Mimo że się wkurwiłam postanowiłam ją zaprośić gdyż jakoś głupio było że bedzie sama siedziała w domu więc do nich dźwonie.Odebrał A. i mówi ż eona pewnie nie bedzie chciała przyjśc itd ja mówie zeby dał mi ją do telefonu on mówi że ona nie chce ze mną gadać!!!! ahahahha ja mówie daj ją.Czekam 5 minut aż księżniczka podejdze w końcu podchodzi brat i mówi że ona nie chce ze mną rozmawiać gdyż nie bedzie się teraz wpraszac na imprweze eheheheh.Ja coś jemu powiedziałam w nerwach bo się wkurwiłam na niego że tyeraz robią ze mnie suke skoro każdy wiedział co i jak.Dźwoni A.i jego wyzwał.Chrzesny przyszedł ale byl tyle co nic.A potem kiedy kaśke spotkalam u teściowej to nie chciała ze mną gadac.
-
kawciu----coś za często się u ciebie kręci ten szefunio i w dodatku z winkiem hehehe
-
kaweczko----kuzynką i rodzinką się nie przejmój.Olać i już.U nas jak brat A.przyszedł to sam.Może to by nie było ździwne gdyby nie to że po jej rodzinie to razem latali a u niego to on sam bo Kasia akurat zawsze miała coś ważnego do roboty hehehe.Już ja dam jej popalić!!!! kiedyś ją lubiłam,może nie ejst zła ale wkurwiła mnie jak kacperek mial urodziny.I jakoś mi nie może przejść.Jak chcesz to moge opisac to.
-
A mój maluch nadal śpi .Co za luskus! :D jak wam nie odpisze to nzak że latam z nim na rękach eheheh
-
julcia-----koniecznie pogadaj z szefem.Bo przecież jak masz żyć.Co on kurwa życia nie zna?
-
kaweczko----- U mnie akurat chrzesna kupiła mi za prawie 2000 tys.pralke a chrzesny dal 1000 zł ale ich na to stać! natomiast chrzesny A.ledwo co wiąze koniec z końcem dał 1000 zł ale to nie dlatego żeby nam dac żebyśmy sobie coś super kupili.Dali tylko by się pochwalić że ich stać buhhhhaaaaaahhhhhaaa a i tak każdy wie że kasy nie mają ehehehhe.I wiesz co dla mnie jest frajerem bo ledwo co wyszedł z kościoła to z taką wyższością dawał koperte.
-
kaweczko---- Ja gdybym miała dac komuś kase to bym dała 200 zł i koniec.Zresztą sama zobacz do tego dojdze jakaś elegancka kartka+kwiaty to już więcej stracisz niż 200 zł heehhe.A i trzeba się ubrac.Ja to jestem zła że w tym roku wesele mamy bo mieliśmy zipełnie inne wydatki :( zamiast zrobić sypialnie to wydaje wsyztsko na wesele.Póki co wydałam już 240 zł na sam kostium a co dalej? - nie mam ani torebki,butów,topika,bluzeczki na poprawiny,fryzier,kosmetyczka,tipsy a i A.gajerek musze dac do czyszczenia kupić buty i koszule to to kurwa kosztuje!!! wole już nie myśleć ile jeszcze wydam kasy :(
-
kaweczko----ja to od teściów,świadkowej(siostra A.+jej facet) oraz do tyc co teraz idziemy na wesele nawet 1 kwaittka nie dostałam.Więc ja też nie zamierzam dawać Bóg wie ile,bo skąd wezme?! nawet się ich nie pytałam co chcą i guzik mnie obchodzi czy im się to spodoba czy też bedą mieli już to.Ale wiem od rodziny tam gdzie rozdawali zaproszenia ze chca kase. U mnie kuzynostwo lub przyaciele dawali po 200 zł za pare lub jeszcze jakiś dodatkowy mini upominek np zabawna ramka czy coś takiego.Chrześni,dziadkowie,ciotki itd wiadomo sypali więcej
-
kaweczko----poczytam sobie ten topik bo fajnie brzmi ale zjanąc życie zaraz ją tam zjedzą :D julcia----Mój nie prasuje hehehe on to raz miał żelazko w łapach jak się wkurzyłam na niego i powiedziałam żeby sam sobie koszule wyprasował dziewczynki ale się ciesze.Dostałam te sztucce.Julcia miałaś racje są świetnie.Sobie też zamówie bo sa tanie! a i jaka szybka przesyłka :D