kangurek

nerwowa---lepiej żeby bling po dupie dała naszej julci :D

Wstawać śpiochy :D Mój już poszedł do roboty bedzie ok 16 albo po tak więc sobote zaczynam synkiem eheheh.Mam sprzątania,zresztą aj kzawsze w sobotyyyyyyyyyyyyyyy.Zajrze później .

nerwowa--no ja pod tym względem mam super :D w soboty czy w neidziele to już razem się szwędamy ale w tygodniu po południu to ja z chłopakami rzadko co ide bo tak na spokojnie zrobi isę coś w domu lub poprostu moge poleniuchować :D Mój chłop to lepsza niż baba hehe :D

nerwowa---widze ze zadowolona jesteś z rowerka :) julcia---To rzuć tę prace w cholere!

Musze mykać.Będe póxniej.

Jak nie bedzie padać to może moi pojadą na wieś a ja bede siedziec w domu.VCały weenend nic specialnego-jutro mój idzie do pracy a ja sprzątam chałupe,może później jakiś wypad do znajmomych a w neidziele może skoczymy do mojej mamy.Sama już nie wiem.jak jestem na diecie to wole takie imprezy unikać. Julcia ja nie mam możliuwosći zrobienia fotki-brak aparatu.Kupić nie kupie a od siostry adama nie porzycze.

za 4 godzinki :D jakie plany na weekend?

julcia--- czemu głupotas?-przecież wiesz.Chodzi o Twój stosunek do ochudzania :P No ja się dzielnie trzymam hehe,dziś mam 3 dzień owsianki i póki co idzie wszystko doskonale.Owszem jestem głodna ale wcale nie myśle o jedzeniu tzn myśle co zjem 8 września :D eheh i to mi pomaga.Ważyłam się ostatnio w środe rano to było 59,9.Teraz zważe się chyba jutro bo od jutra lece na zegarowej.

A mnie tak długo nie było bo zabrałam sie za lataniem ze szmatą a potem za obiad.Wpadła o zgrozo do mnie mama heehhe apotem odchaczylam zakupy i spacerek czyli 2 w 1.Mam wózek ale jestem wkurwiona dziś niech mój idzie zanieś jegto do poporawki bo ośke mi całą wymienił i albo jest za krótka albo za blisko sa koła przykręcone bo cały czzas mi chaczą koła o ten taki podstawke na nózki synka.Tak wiec cięzko jest proawdzić,ręce mnie rwią

fryderyka---wiat jw naszym gronie :D ewcia---Jasneeeeeee,nie bedziesz pisać! P czyli jak ługo? DO NASTEPNEJ KARTY EHEHHEEH a co do stroju to go masz i nie mów że nie ma okazji :D :P julcia---Powiem Tobie że głuptas z Ciebie! nerwowa---herbata ma być mocna czy słaba? sorry że duper zawracam :D ale tort musi być genialny! Tak jak pisałam to byłam sama,i to nie pierwszy raz :D:D:D eheheh siedziałam przy palantach (dzieciaki 13-15 lat0 i cąły czas mój biust komentowali eheh,wulgarne świnie z nich były więc nawet skupić się nie dąło.Mało tego nagłośnienienie było do dupy! czyli nawet najlepsze z cenki nie zawsze dorbze usłyszałam.Brat ma na kompoie,musze obejrzeć jeszcze raz,a do kina posżłam bo wiecie innaczej jest niż oglądac fajny film w domu ehehhe

czytam i pisze :)

narazie nie moge pisać,odezwe się za godzinke,dwie.

Ja tylko na minutke :) Bylam w kinie :D SAMA :D to dopiero była zabawa eheheh :D:D:D ewcia--30 smsów?! ale to chyba nie do tego kolegi?? nerwowa---A ja mam do Ciebie romans :D Otóz powiedź mi czym nasączasz biszkopt do torta? kawcia---Jak się miewasz opiekuneczko :D ? Kapcerka uśpiłam,mój poszedł po wózek(mam nasdzieje że już bedzie zrobiony)a ja ide do wannnnnnnnyyyyyyyyyyyyyyyyyy :D do jutra

julcia---ta ziemniakami jest PYCHA :D zamiast mąki ziemnaiaczanej.Ziemniaków nie bedzie czuć w cieście! No wlaśnie nie wiem czy isc.Dobra spadam zkompa bo film o 18.A ja bym musiała isc z kapcja bo moi jadą na wieś a do kina kawalek mammmmmmmmmm.Jeszcze sie zastanaiwam :D

julcia czuje coś że już pieczesz :D

coś łatwego :) SZARLOTKA 30 dag ziemnikaów 1,5 szklanki mąki po 10 dag cukru i masła 1 jajko łyżeczka proszku do pieczenia 1 kg jabłek 5 dag rodzynek(jak lubisz) sok z cytryny cynamon marmolada ziemniaki wyszorować,ugotować w łupinach,obrać i zmielić.Wyłożyć na stolnice.Dodać do ziemniaków mąke z proszkiem,masło i cukier,posiekać,zagnieśc z jajkiem.Schłodzik w lodówce ok 1 godziny.Jabłka pokroić,dodac do nich cynamon,sok z cytryny i rodzynki,podlać 10 łyżkami wody,rozgotować.2/3 ciasta wyłożyć na blasce i podpiec,posmarować na podpieczonym spodzie marmoladą,ułożyć jabłka,reszte ciasta zetrzeć.Piec 45 minut w 180 stopni Na wszelkki wypadek dam tobie tez inne ciacha z jabłkami w roli głównej.Proste iszybkie a jeszcze abrdziej smaczne :D SZARLOTKA(tylko że tą robie na tortownicy,jest robiony na spacialną okazje bo do tanich nie nalerzy ehehehe) 40 dag mąki 2 jaja szklanka cukru 1,5 kg jabłek 10 dag rodzynek kostka masła łyżeczka proszku do pieczenia 2 łyżki winiaku np calvadosu szklanka białego wina sok z cytryny cynamon 2 torebki cukru waniliowego 3 łyżki bułki tartej żółtko łyżka kremówki budyń waniliowy Przesiać mąke,dodać masło,dodać proszek do pieczenia,dodać jajka i 1/2 szklanki cukru,1 cukier waniliowy.Wyrobić ciasto.Uformować kule,włorzyć do lodówki na 30 minut.Rodzynki skropić winiakiem,jabłka drobno pokroić,skropić sokiem z cytryny.Wino zagotować ze szczyptą cynamonu,resztą cukru i cukrem waniliowym.Dodac jabłka,duśić 5 minut.Budyń rozmieszczac w małej ilości wody,wlac do jabłek,mieszając zagotować,dodać rodzynki.Brzegi i spód tortownicy wylepić 2/3 ciasta.Spud wysypać bułką tartą.Wlać mase jabłkową.Rozwałkowac reszte ciasta,pociąć w równe paski i na szarlotce ułożyć kratke.Posmarować żółtkiem roztrzepoanym ze śmietaną.Piec 50 minut w temp 180 stopni STRUDEL JABŁKOWY 25 dag mąki 1/2 szklanki wody zakwaszonej 1/2łyżeczki octu jajko 2 łyżki oleju sól nadzienie-3 łyżki masła 80 dag jabłek 4 łyżki soku z cytryny 2 łyżki cukru 5 łyzek rodzynek 5 łyzek bułki tartej łyżeczka cynamonu cukier puder do posypania Do mąki dodać szczypte soli,wlać wode,wbić jajko i wyrobić gładką,jednolitą mase.Uformuj kule,posmaruj olejem,przykryj ściereczką i odstaw do lodówki na 30 minut. cIASTO ROZWALKUJ A NASTĘPNIE ROZCIĄGAJ RĘKAMI AŻ OSIĄGNIESZ PRZEZROCZYSTY PŁAT.cIASTO POSMARUJ ROZTOPIONYM MAŚŁEM. jABŁKA POKRÓJ NA MAŁE KAWAŁKI,SKROP SOKIEM Z CYTRYNY,WYMIESZAJ Z CUKREM,RODZYNKAMI,CYNAMONEM I BUŁKĄ TARTĄ.jABŁKOWE NADZIEnie rozłóż na cieście.Zwiń pomagając sobie ściereczką,formując strudel.Brzegi zwiń pod spód.Umieść na blaszce.Piecz 45 minut w temp 220 stopni.Jak ostygnie posypać cukrem pudrem.

To ide szukać jakąś łatwą szarlotke :D

julcia---To bling krytykowała :D Mam cała sterte przepisów z jabłuszkiem :D wiec moge coś podrzucic:D A mój wariat zrobił mi przent na poprawe humoru-kupił mi bilet do kina na shreka 3 hehehe :D Tylko problem w tym że bym musiała iśc sama :( eh brat się już z kimś umówil tak wiec samej to mi się nie chce iśc :( eh a może to byłby w cale nie głupi pomysł iśc samej tylko że jakoś w smaotoności czułabym się nie tak :D

Ja tez narazie mykać musze-gotować ziemniaki,smażyć kuraka i zroboć surówke bop zaraz mój bedzie.Odezwe się później.

ewcia---tą co pokazałaś turkuspwą to krój mi isę bardzo podoba ale ja bym wziela czerwoną lub czarną :D

http://www.allegro.pl/item225787299_victoria_czerwona_roz_38.html http://www.allegro.pl/item225787306_sukienka_paula_czarna_roz_roz_36.html#photo http://www.allegro.pl/item226176377_sukienka_marita_braz_roz40.html#photo http://www.allegro.pl/item226176391_super_sexi_sukienka_sandra_kolor_czarny_roz_36.html#photo http://www.allegro.pl/item226442170_sukienka_claudia_czerwona_roz_38.html#photo

ekspertem nie ejstem ale wkleje te które mi isę najabrdziej podobają(tą co ty wkleiłaś mi się bardzo podoba)

ewcia--najwięcej to 107 kg i od tej wagi zaczynałam moje wielkie odchudzanie eheheh.Utrzymałam wage.Zaszłam w ciąze i to dopiero była rozpacz jak przytyłam 25 kg eheheh.Po porodzie szybko schudłam i jakoś się trzymam.

ewcia--to jaki ty potrzebujkesz rozmiar? 42? od tej osoby dużo fajnych kiecek jest.

ewcia---to zobacz ile ja miałam mieć w biodrach przy wadze 170 kg? :D hehehe