kangurek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kangurek
-
Mój maluch też się obudził.Niespokojnie spał.Coś dziś dostał z samego rana katar i znów bedzie się ciągnął kilka dni.A bo tak to jest jak pogoda bywa szkocka
-
Ja to na chwilke bo zaraz sędizna mi się zaczyna :) nerwowa---- znosze to jakoś.Tzn na początku to było tak że mówiła mi to tylko jak byłam sam na sam z nią a teraz niekeidy się zapomni i powie przy Adamie.A on tego nie toleruje.Dobrze że ona się nie chamuje bo chce by Adam to usłyszał gdyż wiesz jak to jest może wiezy ale nie za bardzo.A jak usłyszy to jest zupełnie inaczej.Wcześniej to ile ja się łez wylałam a teraz to mi to wiśi.W dupe jej nie wchodze ale postawić się umiem a jak trzeba to niech wie że ma fajną synowa i nawet dla zołzy ciasto upiecze. Adam zmienił swój stosunek do matki jak pare razy się tych rzeczy naśłuchał.A rok temu to powiedziała nam (było to w tłusty czwartek,prszyszła z pączkami) i mówi że ona to byłaby szczęsliwa gdybyśmy się rostali!!!!! i że ją to gówno obchodzi czy będziemy razem czy nie!!!! to są tej śłowa.Niezłe co? ja to musze tolerować bo jest matką mojego męża ale jak by się jej coś stało (wiem że to jest perfidne) to byłabym ostatnią osobą która by jej współczuła
-
kaweczko---idź się pakój.Smutno będzie bez Ciebie :) ja też narazie uciekam bo mały mi się kręci.Ale później to napewno będe tzn pewnie po 17
-
nerwowa---- Niekiedy to myśle ze sam się wychował :) a tak na serio wiecznie jego karmiła i bawila jego babcia niż matka.W każdy mrazie sam tak mówi.Moja teściowa to zła kobieta.Kiedyś myślałam że się zmieni ale gdzie tam! to że mnie się czepiała ze nie pracuje,że namawiała mnie na rezygnacji ślubu,że ponizała itd to jestem jej wstanie wybaczyć i mnie to nie rusza już dziś.Nawet jej wybaczyłam jak obrabia mi dupe w ...dniu ślubu ehhehe wszystko się nagrało i to pewnie rpzez przypadek kamerzysta nagrał,było mi przykro jak zaprośiła mnie na święta bożegonarodzenia 2006 a nie mogłam nic zjeśc i się napić bo nie dała mi talerzyka a jak sobie wziełam szafki to powiedziała żebym się zaczeła odchudzać a nie żreć.Ale nie wybacze jak zaszlam w ciaże to powiedziała mi żebym poroniła!,że jak leżałam na potrzymaniu to mówiła że nie będzie mnie w spzitalu odwiedzac bo i tak poronie,za to jak traktuje moje dziecko. Wyobrżasz sobie przewijać niemowlaka na zimnej podłodze ? bo mamuśi moze naśikać .Wkurza mnie to że znajome się nią nie moga nachwalić bo ponoć tyle mi pomaga ,jest bezszczelna że takie rzeczy mówi bo jest zupełnie inaczej.
-
u nas to mój tata daje kase bo Adam do niego od czasu do czasu przychodzi(oczywiścienie chcemy żeby płacił) ale jak nie zwieliśmy pare razy to tata się obraził,zawsze robi nam takie zakupy że mi to na miesiąc starcza.Nie oszczędza też na wnuku. Ja zawsze będe mówić że mam super tatuśka :) mimo że znalazł sobie inną kobite to i tak mam na świecie najlepszego tate. Wystarczy ze nie odbiore jego telefonu to już do mnie jedźie bo myśli ze coś się stało. Jeśłi chodzi o mame to zawsze jak przychodzi kupuje coś dla małego a od czasu do czasu coś mi do kuchni a jak ma wiecej kasy to zabiera mnie do sklepu żebym sobie np wybrała firanki.Jeśli chodzi o teściówto szkoda gadać,co teściowa kupi za 5 zł to wypomni.Ja nie chce by mi coś kupowała a już tym bardziej nie chce jej kasy.Ale wkurza mnie to że kupi wafelka synkowi a mówi o tym cały dzień w takiej formie jak by chciała żebym jej oddała kase.Kiedyś to jje oddam i niech się jej głupio zrobi
-
nerwowa----no ja naszczęscie nie musze nic do mojego mówić bo on widzi co niekiedy jego mamuśka wyprawia.Moja mamuśka też mam wady.Dlatego dobrze że teście są inni :)
-
Moja też się pyta ile mamy kasy,ile wydałam w tym miesiącu na opłaty a ile na życie,co dziś kupiłałam i takich rzeczy tysiąc można wymienić.Ciekawe czy jak co roku powie żebyśmy dali jej klucze jak wyjedziemy na wczasy a ona będzie doglądać.Niedoczekanie ehehhe nigdy ich jej nie dam.Poślubie to sobie zamki zmieniłam w drzwiach bo ona miała zapasowe klucze!!!!!!!
-
Mój wójek też nie chodzi w gajerku tzn muśi mieć kiedy zaczyna prace i kończy oraz jak dopływają do portu.
-
Największą materialistke,zołze,wścipską małpe jaką znam to ciotka mojego.Ta to potrafi się wypytć ile ktoś tam zarabia lub co miała na obiad jak była komunia,jakie ma firany eheheh
-
bo ludźka zazdrośc i zawiśc nie zna granic
-
kaweczko---już widze.Gdzieś ją już chyba widziałam :) tylko nie wiem czy na allegro czy w sklepie czy też u kogoś
-
kaweczko----jeśli chodzi o Twojego faceta to nerwowa ma racje
-
kaweczko----o jakiej torebce mowa?
-
intima---- wszystkiego ściśle się trzymałam.Przez tydzień jadłam nawet ten pasudny szpinak ale w drugim tygodniu wyrzuciłam jego :) nerwowa----to już kojarze julita----nie mam pojęcia ile mają :) mi to od piątku chodzi po łowie coś chińskiego.Ja to sobie postanowiłam że dieta do roczicy a w rocznice niech się dizeje co chce
-
kaweczko----Niestety ja też mam ludziska takie że szok.Za grosza by Ciebie sprzedali,gdzie może być tyle w cżłoiweku jadu? mi to się w głowie nie mieści. Dziś (zapomniałam wspomnieć) spotkałam moją znajomą,świetna kobitka.W czerwcu było by 2 lata mężatką.Dostałam zaproszenie na ślub(byłam w szpitalu i nie pojechałam),chwaliła się i rozkoszowała się jak każda panna młoda nawet najmniejszym bzdetem :) wiec się jej pytam czy planuje dizeci i jak się czuje w roli żony.A ta w ryk i mi uciekła.Ale się głupio poczułam i biegne za nią z Kacperkiem bo sobie pomyślałąm że skoro ona się rozryczała na środku w sklepie to może jej ślubny nie żyje i dopiero dałabym plame.To biegne za nią i w końcu się zatrzymała.I ona mówi mi że ślubu nie było.Mi to kopara opadła a ona na to że uciekła tydzień przed śłubem sprzed otłarza.Mi to już cąłkiem kopara opadła i głupio było mi się zapytać dlaczego.To ona mi na to że uciekła od niego bo jej facet powiedział że chce prze ślubem popatrzyć jak ją pierdo**** jego kumpel!!!!!! NIEZŁO CO? dziewczyna wyjechała za granice ponieważ rodzice się na nią obrazili(głupia bo oni nie wiedzą czemu śłubu nie było) mieszka w małym miasteczku i tu życia by nie miała.Rocziców nie widziała 2 lata i chodź tyle czasu mineło ludzie nadal gadają.Malo tego ten gnój jeden niezła jej robi do dnia dzisiejszego reptutacje
-
kaweczko----to ja też się normalnie wkur**** suka nie koleżanka. Zobaczyła że pięknie wyglądasz i chciała pewnie w Twoim związku namieszać.Ja bym do małpy zadźwoniła i jej pare słów powiedziała
-
Nerwowa----już wiem gdzie to jest :) czy góry stołowe gdzieś są koło ciebie?
-
intima----- Wagi które są na stopkach to z róznych diet.Na kopenhaskiej byliśmy od początku jak powstal ten topik i tylko 13 dni a potem każda z nas wybrała sobie inną diete i nadal się odchudzamy.Ja np schudłam 3 kg gdzie rpzeszczegałam istny rygor zero soli,ziół itd
-
nerwowa---ja to kocham burze :) a i bardzo lubie ten zapach po burzy.Kurde zapomniałam gdzie meiszkasz -chyba na poludniu czy wschodzie?
-
nerwowa---dziś nogi mnie już nie bolą :) dzięi za pamięć :)
-
nerwowa odważna jesteś Ty nasz króliczku :) ja to jestem na warzywach i na obiad zaraz wsune pół kalafiora z bułeczką tartą i masełkiem.A co tam :) julita---a brat które ma? kaweczka to całe kiasto wykupuje
-
Ja to na momencik bo ide Kacpra usypiać :) julita---urodziny 23 maja ,24 :) kaweczko---zobacz co znalazłam http://kobieta.wp.pl/kat,26237,title,6-sposobow-na-trudna-tesciowa,wid,8860799,wiadomosc.html?rfbawp=1179228146.403
-
julita----na wesele.Które bedzie 7 lipca. Ja na allegro póki co to kupowałam produkty do sushi to byłam bardzo zadowolona bo gościu super był,ksiąze dla mojego też świetnie poszło,koszulke z napisem też super.Jestem nie zadowolona z spodni dresowych bo okazały się szmatą w której wstyd się pokazać. Ja gdybym zamawiała to też miałabym dylemat jaki rękaw wybrać. Moja przyjaciólka często zamawia przez allegro ic zawsze była zadowolona
-
Dziś mamy nie było,nie dźwoniła.I wiecie co napewno nie było tak że przyszła i pocałowała klampe gdyż ona wie o której godzinie wychodze na spacer i zawsze jak przychodziła to z rana lub po południu bo wtedy my jesteśmy.Już za tydzień mam rocznice ślubu i też urodziny i wszystko mi się sypie.Bo na rocznice miałam w planach zaprośić tylko rodziców na torta a w tej sytuacji to nie wiem co zrobie.Chyba zamówie tego torta i nie będe prośiła nikogo,kto przyjdzie to przyjdzie.A i mieliśmy na rocznice wyjśc ale bedzie klapa :( do taty za bardzo nie chce dac bo ma teraz tyle roboty na głowie oraz tam też są dizeciaki.Napewno by z chęcia jak zawsze zabrał na noc małego ale to byśmy muśieli wyjśc weeken a oni teraz szykują się na komunie do Paryża.A z mamą to sami rozumiecie.Dlatego kupie sobie coś sexi,zapale świece,kupie winko i zrobie kolacje tylko to pewnie wchodzi w gre.A zaszaleje na wczasach.Dobra ja ide rozpakowac zakupy i jak mały mi tylko uśnie to tu wejde
-
wczoraj mój poszedł do teścia do pracy i tak szmatka gadka i Adam mówi ,,a czy my dostaniemy zaproszenie?\" a teściu na to ,,że on nie wie czy już rozdawali\".Na to mój że rozdawali i żeby wiedział czy ma buty sobie nowe kupować ehehhehe.No swoją drogą ciekawe kiedy dostaniemy :) dosatć dostaniemy ale głupia sytuacja ze wszystkie ciotki podostawały a brat na końcu