

kangurek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kangurek
-
przypomniałam sobie jedną sytuacje jak była u mnie w tamtym tygodniu znajoma to napatoczyła się teściowa.A że Gośka(znajoma) lubi od czasu do czasu poprzeklinać to się z tym nie kryła i moja teściowa cały czas ją mierzyła ehehhe.A że z Gośka nie ma żartów to ukrociła na jakiś temat(nie pamiętam na jaki)nosa że teściowa była zła heehhe. Gośka była synkiem który jest tylko o 2 dni starszy od mojego i maluchy się bawiły a teściowa mówi że fajnie by Kacperek miał towrzystwo a Adam mówi że przecież ma Michałka.A ona mówi że nie o takim towrzystwie myślała tylko myśli o rodzeńśtwie hehehe.Niech spada.Co ja to opdchodzi a druga sprawa czyżby jej było mało jak odpycha Kacperka heheh??? teraz to będzie gadać jakie mam niewychowane koleżanki :P
-
a ja właśnie wróciłam ze spaceru+zakupów i cała zmokłam.Wczoraj tę folie do wózka wyrzuciłam do śmieci bo nie pasuje a dziś zleciałam całe miasto i nie ma a jak jest to nie pasuje na mój wózek.Będe musiała poszukać na allegro. Julita---super ta bluzeczka.Tabiała najbardziej mi się podoba,bo bardziej moim zdaniem pokreśla urok tego kroju. kaweczko---sukieneczka też fajna.Tylko że ja mam za duże cyce do niej :) tzn byle jak by na mnie leżał cyckonosz bez ramiączek.
-
kaweczko----przyłożyłam ale coś mi nie za bardzo pomogło.Wczoraj się naszprycowałam tak że nie wiedzialam kiedy zasnełam :) ja to chyba będe mykać na spacer bo nie mam w lodówce nic do diety.Ale chyba lunie.Aj nic mi się dziś nie chce :)
-
To dobrze że siedzi a nie lata :P u mnie jest strasznie pochmurno,zapowiadają deszcze więc napewno lunie.Już sama nie weim czy siedzieć w domu czy wyjść.Dziś to mi się nic nie chce.
-
Jak radzi sobie Radziu?
-
Witam :) dziewczyny całą noc nie spałam bo mnie nogi nieźle rwały.Aż ryczej mi się chciało :) chyba dziś na spacer nie pójde bo coś mi się zdaje że ejszcze troche i u mnie lunie
-
kaweczko ja będe szła do wyrka,obejrze sobie M jak miłość.Może chodź troche się zrelaksuje.Wziełam wczęsniej proszki ale nadal mnie boli.Więc wypiłam magnez tak jak mówiłaś i zaraz zrobie eksperyment z kapustą :) jutro będzie lepiej bo zawsze na drugi dzień mnie nic nie boli :) miłego wieczorku życze i naciesz się facetem bo aż tydzień Ciebie nie będzie :) i tak jak powiedziałam mojemu kolacji NIE ZROBIE ! :P
-
mi często własnie bolą na zmiane pogody.I to będe miała aż do śmierci :) to jest taki ból nie dozniesienia,boli mnie tam gdzie były zakładane śruby.Kapuche mam to spróbuje.Przykro mi będzie bez Ciebie :( zżyłam się aż za bardzo z Tobą
-
julita zawsze możesz spać ze mną :) ja to kocham jak jest burza kaweczko--- opowiadałam jak jeżdziłam na wózki i jak zginął mój kumpel
-
Już się na maksa wkurzyłam bo siedzi kurde z dupą w pokoju a tu łóżka nie pościelił,mył się w łazience i chlew jest isnty.Poscieiłam i posprzątałam łazienke ale niech kolacje sobie robi sam!!!!! widzi że ledwo co chodze,moze to od wypadku jakiego miałam a tu zero pomocy.A co do folii to moge ją wyrzucić na śmietnik bo ciamajda nie ma paragonu,mało tego kupił kota worku bo nawet nie otworzył opakowania i nie sprawdził jaka to folia a opakowanie po drodze wyrzucił.Pacan i już. Może mamuśka była jak ja byłam na spacerze? ale z drugiej strony to by już dawno zadźwoniła że była.Ja nie zadźwonie bo mnie to nie mam zamiaru przepraszać za coś co mnie boli.Gdyby to była 1 sytuacja to co innego.Zobaczymy.Za tydzień mam rocznice ślubu i urodziny więc zobaczymy jak to będzie
-
kaweczko właśnie z bratem nie miałam kontaktu a nie chce dźwonić do domu bo tak pewnie natkne się na mame a tego bym nie chciała. Gadałam wczoraj z tatą na ten temat i jest szokowany podstawa mamy.Powiedział że nie może być tak że Kacper może robić co chce keidy ja na to się nie godze oraz że zamiast się nie odzywać to jeszcze jego broni.A już tym bardziej nie kapuje dlaczego powiedziała że nigdy tu już nie przyjdzie.Podpytywał się brata ale brat chyba nie za bardzo w temacie lub nie mógł rozmawiać bo moze mama była w poblirzu. a co do diet im łuzej jesteś to trudniej bo już jest się zmeczonym,wyczerpanym ,jednym słowe znurzonym
-
kaweczko jeszcze nie będe innych rzeczy dodawać bo chyba na tych warzywach chudne.Ale jestem głodna i chodze złaaaaaaa. A co do mojej mamy to bez zmian tzn nie dźwoniła i nie przychodziła
-
kaweczko chodze głodna i zła :) dziś np zjadłam rano 2 rzodkiewki ,jabłko i troche kapusty kisoznej bo nie miałam czasu .Ale tak to jem marchewki jak jestem głodna i rzodiewki a z głuwnych dań to surówka z pomidorem,sałatą i ogórkiem,kalafior.Jem raz owoc to jabłko,ananas lub arbuz
-
czy ta dieta nazywa się amerykańska?
-
kaweczko nic mi to nie mówi
-
no ciekawa dieta lody,banan,maslo orzechowe.Ale manu mi pasuje tylko coś się cykam zaryzykować. Nerwowa bawisz się w króliczka? :)
-
nerwowa to do jutra :)
-
ja to jeszcze raz obejrze tę diete.Kaw3eczko a skąd Ty ją wytrzasłaś? :)
-
kiaweczko----dieta cud jest rewacyjna :) a te 3 dni i 5 kg mhmmm brzmi świetnie ale no właśnie czy się na niej schudnie czy przytyje? :)
-
warzywno-owocową .Zaczełam w czarwtek i byłam grzeczna,w piatek się skuśiłam,w sobote byłam grzeczna,niedziela znów zgrzeszyłam a dziś poi co się trzymam :)
-
synek jużnie przeszkadza bo jest tatuś :) ale mnie dziewczyny nogi rwią.Że padne.Kurde jak bym się nabiegała.Chyba od chodzenia lub od pogody.I co kaweczko masz zamiar pić maślankę?
-
Synek wyłączył mi kompa wrrrrrr kaweczko ---- obyś nie miała problemów po tym wyjeździe.Ty pojedziesz a facet sprawdzi wszystkie Twoje rzeczy ehehhehe :) a o tej maślance też przeczytam nerwowa---jak wolny to się za niego brać :) sa jak zajęty to też więcej przynajmniej będzie pikanterii agnieszka---ja nie dawałm rzadnych przypraw itd do miesa
-
musze jeszcze rpzeczytać artykuł który dała julita :) 2 lata teraz w maju minie jak u nas w ciagu miesiąca zgineli moi kumple.Na początku maja moja była miłość a za tydzień jego przyjacile.Są pochowani nawet obok siebie.Jeden w maszynie został zmielony,a drugi powieśił się obok mojego domu :(
-
nerwowa----tak jak kaweczka radzi róz będzie idelany.Różne odcienie różu.Ja sama mam garnitur czekoladowy i ubieram rózne kompozycje rózu i wyglądam super :)
-
kaweczko----ciesze się ze jutro jeszcze nie jedziesz :) kurde czyli z Niemiec jedziesz prosto na wczasy? nie będzie Ciebie tutaj 2 tygodnia ,smutnpo nam będzie :( ale masz się bawić :) widze ze wieczorek sobotni się udał to REWLACJA :) i co kupiłaś sobie coś :) mi to dziś przyszły z Quelle ciuchy (miałam to ubrac na ślub)ale ochydne hehehe kosztowało mnie prawie 600 zł i jeszcze dziś zrobiłam wzrot.Żakiet to za dugi i nie wart swojej ceny,spódniczka moze nawet być ale ta bluzka hehehe idealna do sprtzątnia mieszkania a nie na wielkie wyjście :)