kangurek

BOŻE JAK JA SIĘ ZA WAMI STĘSKNIŁAM!!!!!!!!!!!!!!!!! JA TO wAS KOCHAM JAK SIOSTRY KTÓRYCH NIE MAM :)

Kaweczko ledwo co do Was napisałałam i znówm mi internet śniadł.Dźwoniłą do mnie szef z firym której ciągne internet i powiedział że dziś do wieczora moga być kłopoty

kochane od rana nie miałam internetu do teraz bo w nocy miałyśmy straszną burze i kable nam pozrywało.Jak Was poczytam i uspokoje synka to się odezwe.Ale iśe STĘSKNIŁAM ZA WAMI!:)

julita-----mi dzisiejszy dzień zleciał na obrzarstwie.Poszliśmy do taty a tam ciacho,a to sałatka :) coś cieńka zrobiłąm się w tym odchudzaniu :).Kaweczka miała wpaśc dziś a tu jej nie ma.Albo nieźle się bawiła a może....facet ją zamórował w piwnicy bo był zazdrosny o szefa :P

agnieszka i bardzo dobrze że wypiłaś :) przecież po herbacie nic Tobie nie będzie.Wręcz przeciwnie Twoja zmora z wypróżnieniem minie :) a i nie martw się tak że popsujesz diete ,bo z tą herbatą to śmiech na sali :) uwież mi mamy racje .Możesz też wypic zielona herbate która tez powinna pomóc,a takie herbaty są jak najbardziej zalecane w diecie :) tym bardziej że odchudzam się nie od dziś :) a swoją drogą to ile chcesz schudnąć?

herbata napewno Tobie nie zaszkodzi.Jeśli chcesz się odchudzać to i owszem ale nie za wszelką cenę :)

kaweczko----czekam na relacje z upojnego wieczorku :) julita----a Ty już jesteś pewnie ciałam sama,ale pamiętaj nie duchem.Głowa do góry.Radziu szybko wróci

ja w łazience byłam w czasie tej diety 2 razy.Może napij się czerwonej herbaty która ponoć przyspiesza przemiane materii

julita ja jutro też będe to sobie popaplamy :) a kaweczka to romansuje i pewnie póxno w nocy skończy :P

kaweczko jaką inną .No wiesz usmiałam się z Twojego podejrzenia :) nie weisz co on robi? pewnie szuka dla Ciebie super prezentu+kwiatki.A jak nic z tego to pewnie załatwia coś innego na bombowy wieczór :)

kaweczko----to jest bardzo dobry wynik :) każdy kelarz Tobie powie że schudłaś nawet za dużo w takim czasie :) wino wytrawne jest dobre na wsyztsko na serce,przemiane materii,krążenie więc można pić do upadłego :)

kaweczko----heheheh zgadłaś :) zasuwam ze szmatą.Świetnie się bawiłaś tylko szkoda że jest ten kacccccccccc ale przynajmniej będziesz lepiej te spotkanie wspominać.Ale ten Twój szef jest tajemniczy,no nie podoba mi się to bo ja jestem ciekawa :P

kawko----- Najważniejsze to trzeba wziąść się w garść.Dlaczego masz być gorsza? najważniejsze to przyłącz się do nas,zacznij się odchudzać a zobaczyć jak tym wszystkim niedowiarką szczęka odpanie.Ty będziesz góra że dokonałaś takiego cudu,bo odchudzanie to nie prosta sprawa.Ja wiem o tym aż za bardzo a oni cóż....niech bieleją zazdrości.Tak więc zapraszam i do odchudzania i do ploteczek :) kaweczko----ja to jestem bardzo ciekawa o tego szefa :) julita-----superrrrrrrrrrrrrrr kochana chudniesz w oczach :)

do wpisu wyżej ----tu może wejśc każdy :) a do naszego paplania też możesz się przyłączyć.Nie wiem czemu myślsiz sobie że się obraźiliśmy?

kobitki ja musze uciekać.Będe póxniej gdzieś tak po 17

W sumie jeśli chodzi o wycieczki to mam takie 2 marzenia Egipt tam bym chciała popatrzyć sobie z bliska na te rafy oraz Afryka i prawidze safarii. kaweczka ma teraz romans z szefem :)

nerwowa---- też mnie to wkurza że taki jest przedział wiekowy.Chcieliśmy polecieć na 2 dni typowo do parków rozrywki bo nie sa teraz takie drogie.Były 4 oferty ale co z tego jak pisze że dzieci od lat 6.Dlatego pewnie też tracą kientów bo co mają rodzice zrobić zostawić jedno dziecko w domu? mi tez się marzy taka wyprawa samochodowa ale teraz to byłaby to męczarnia ze względu na wiek synka

julita----- leciałam do Kanady :) to były wakacje:) 2 miechy labyyyyyyyy.Moim marzeniem jest Egipt tylko koszta straszne bo na jedną osobe to koszt prawie 4 tysiecy (na tydzień) nerwowa---- bardzo bym chciała zabrać synka tylko że jak patrze na oferty w internecie to większośc jest dla dzieci powyzej 4 lat bez sensu

Ja też już jestem,synek śpi więc luzik :) nerwowa warzywami można sie obrzerać :) julita---- wiem gdzie to jest.Planujemy taką jednodniowa,góra dwu do parku rozrywki .Zastanawiamy się tez na 2-3 do Paryża uczcić rocznie ślubu tylko że nie wiem czy to wypali finansowo oraz co z synkiem

ooooooooooo nikogo nie ma

julita----dobrze sobie chłopa wychowałaś :) na jaki temat piszesz?

kaweczko masz wielbicielke :) a może wielbiciela? :)

kaweczko nie jestes sama :) bo ja tez niekiedy do mojego mówie jak do słupa.A potem się ździwi że czegoś nie wie i dowiaduje się ostatni ehhehe

ten link co julita dała to będzie trzeba siedzieć cały dzień w domu :) oj to nie dla mnie

kaweczko---- po 2008 roku bo tak to by było lepiej dla wszystkich tzn Adam będzie miał nowa prace,urządze sobie tą sypialnie,Kacperek będzie straszy,pomaluje mieszkanie więc jedynie co zaoszczędze to na ciuchach bo wszystko dla Kacperka miałam nowe.No chyba że bedzie córeczka to będe stroić.Jasne że Was nie opuszcze :) i Wy też mnie nie możecie bo po ciązy będe musiała się odchudzać :) ehehhe a co do tych preparatów po poczytam sobie zaraz