Mnie też po WAX`ie wypadały włosy garściami. W sumie to do dziś nie wiem, czy faktycznie przez WAX... ale dziwne, że nigdy nie miałam z nimi problemu a po zastosowaniu WAX leciały... i były dosłownie wszędzie ! Chyba z 10 miesięcy jadłam witaminy w tabletkach i używałam różnych specyfików na skórę głowy, które mi przepisała pani dermatolog.
A teraz przed każdym umyciem stosuję maseczkę z 2 żółtek, odrobiny nafty i oleju rycynowego. Jako, że mam włosy suche, to taka mikstura je świetnie nawilża i są lśniące, a potem zmywam szamponem z VICHY (czerwony) zapobiega wypadaniu i starzeniu się włosów ;-)