Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

la mariposa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez la mariposa

  1. Jeszcze niedawno sen byl takim wybawieniem bo moglam nie myslec o Nim chocby przez te kilka godzin..A teraz?Dzien w dzien mi sie sni :o I to zazwyczaj nie sa koszmary, ale dosc przyjemne sny..Budze sie rano i zdaje sobie sprawe ze to Tylko sen..ehh
  2. Olimpc..hm..moze Twoj facet nie byl na tyle dojrzaly by byc w stalym zwiazku, ale na pewno podjal madra decyzje ze lepiej sie z Toba rozstac niz Cie krzywdzic..Mowisz ze ktos powie ze 2 miesiace to niewiele.Uwierz mi, gdyby ciagnal to dalej, powiedzmy pol roku, nawet rok czy dwa i potem, gdy Ty bys sie calym sercem zaangazowala, powiedzialby Ci ze niestety on nie jest gotowy na staly zwiazek, to bylaby w duzo gorszej sytuacji.. Mozecie sprobowac zostac przyjaciolmi ale roznie to sie moze skonczyc..zalezy czy chcesz ryzykowac. Moze sie okazac, ze on dojrzeje, pokocha Cie (skoro piszesz ze teraz on Cie uwielbia itd) i nie bedzie mu wystraczalo to ze jestes jego przyjaciolka(czesto faceci sie zakochuja w swoich przyjaciolkach).Ale moze tez tak sie zdarzyc ze jemu to przejdzie, a Ty caly czas bedziesz zyc nadzieja i bedziesz jeszcze mocniej go kochala widujac sie z nim czesto.
  3. Dzis po 2 tygodniach niewidzenia spotkalismy sie. Tak dokladniej to poszlismy do kosciola, bo zawsze chodzilismy razem..Balam sie tego spotkania bo przeczuwalam ze to moze byc koniec :o Nie moglam na niego nawet patrzec bo od razu lzy mi sie laly po policzkach :o A tu nagle przy pozegnaniu pocalowal mnie. Szybko delikatnie i niesmiale ale pocalowal .Ja wyskoczylam z jakims glupim pytaniem(juz nie pamietam jakim). Szbybko uciekl wiec llyszalam tylko ze powiedzial ze jakby nie chcial to by tego nie zrobil. A ja zostalam na srodku chodnika oszolomiona i zastanawiajaca sie co to ma znaczyc? Moze to nic nie znaczy? Ogolnie traktuje mnie bardziej jak kolezanke.Ale kolezanki sie nie caluje..A juz on na pewno by tego nie zrobil....hm..czy to jest nadzieja na cos wiecej?
  4. Maja..rozumiem co czujesz..albo chociaz probuje zrozumiec..Moje 2.5 roku nie umywa sie do Twoich 11 lat zwiazku, ale mam podobnie. Milosc mojego zycia, poznalismy sie w liceum, chodzilismy do jednej klasy. Wszystko cudownie,plany na wspolne zycie..slub itd. Tak bardzo w to wierzylam, powtarzalam ze ludzie ne wierza w wieczna milosc ale my im pokazemy ze moze byc inaczej :o Przy nim \'dojrzalam\', stalam sie kobieta, uwierzylam w siebie...I nagle sie dowiedzialam, ze cos w nim wygaslo..Ze kochal mnie bardzo, ale chyba mu przeszlo..Probuje jeszcze cos ratowac, moze to tylko chwilowy kryzys, ale jestem zalamana. Kocham tak bardzo i wszystko bym mu dala..ale on chyba juz tego nie potrzebuje..
  5. Stokrota..fajnie ze masz przyjaciol, znajomych z ktorymi mozesz spedzic czas i probowac zapomniec..Ja niby mam znajomych, ale wszyscy maja swoje sprawy, swoje polowki z ktorymi spedzaja czas. Najgorsze ze wiekscosc z nich, jesli ma kogos to sa to stale, przynajmneij dwuletnie zwiazki. Jednak zazdrosc kluje, ze im sie uklada a mi nie :( Wiekszosc to nasi wspolni znajomi, ktorzy nie pozwalaja mi zapomniec o Nim- raz, ze sie ciagle o niego pytaja, dwa ze przebywanie znimi wyzwala wspomnienia a to prowadzi do rozmyslan o przeszlosci....a pozniej..lepiej nie gadac.Zreszta On byl moim najlepszym przyjacielem, do niego lecialam z wszystkimi problemami, on mi zastepowal brak wielu znajomych. A teraz czuje taka pustke. Probuje czyms sie zajac, ale wszystko robie z taka apatia, bez zadnego zapalu, tylko po to zeby zabic czas. Jak dlugo to jeszcze potrwa?
  6. Dzis cwiczylam szostke juz 30 dzien, czyli..zostalo mi tylko 12 :) Chce was zmotywowac :) Ja na pewno juz tego nie przerwe bo zaszlam juz za daleko, nie oplaca sie, szczegolnie, ze pierwszy raz to robie.
  7. Ja staram sie robic wszystko bez przerw ale przez to nei mam czasu oddychac spokojnie..napinam miesnie to wtrzymuje oddecha miedzy powtorzeniami nie ma czasu i brakuje mi tchu. Nie wiem moze ja cos zle robie? Kondycje mam niezla nigdy mi tchu nie brakuje przy wiekszym wysilku a tu po prostu nie mam kiedy oddychac :P
  8. Przed chwila skonczylam cwiczyc, cala mokra jestem :D Juz 16 dni, czyli zostalo mi cale 26, ciekawa jestem czy wytrzymam. Zastanawiam sie tylko co bedzie pozniej jak bedzie wiecej powtorzen a nie mozna przeciez przekraczac 25 min..Przy 12 powtorzeniach wychodzi mi 17 minut..
  9. Na biale grudki pod skora dobry jest Isotrexin, ale to lek,ktory jest na recepte. Stosowalam tez peeelingi takim kwasem owocowym (u dermatologa)
  10. la mariposa

    Kłopotliwy wzrost.

    Ja mam 20 lat i troszke wiecej - bo 160cm (a moze nawet tyle nie :) )Zawsze sie tym martwilam ale szybko przestalam odkad poznalam Skarb Mojego Zycia :). On mi ciagle powtarza, ze nie chcialby zebym miala wiecej cm, a wcale nie jest niski bo ma prawie 180. Mowi ze jestem taka poreczna i kieszonkowa :D. Wole byc niska niz miec tak jak neiktore moje kolezanki 175 albo i wiecej.Trudno im znalezc faceta a w szpilkach wygladaja jak zyrafy. Male jest piekne!Nie przejmuj sie.Mam koleznkae ktora ma chyab z 150cm i wszyscy ja lubia. Jest mala, ale energiczna i przebojowa.Czasem robi za maskotke ale to nic zlego i negatywnego. Pozdrawaim!
  11. Dla jasnosci zaznacze ze prace raczej powinno sie miec, planujac dziecko.Chyba ze maz ma dobrze platna. Chodzilo mi jednak o zawrotnej karierze, o ktorej marza dzisiejsze kobiety (ale nie wszystkie)
  12. Dzieki Michelle :) Widze wlasnie ze ogromna wiekoszsc kobiet przesuwa macierzynstwo do czasu az skonczy studia, bedzie mialo prace, dom, samochod itd itp. Szczerze mowiac przeraza mnie to. Ja tak nie chce! Chce miec pierwsze dziecko max w wieku 25 lat, mam nadzieje ze bedzie to mozliwe.Gdyby moj Skarb byl starszy ode mnie to by mogl wczesniej pracowac. Jak bedzie, tak bedzie, ale ja nie trace nadziei na bycie mloda mama! Pozdrawiam :*
  13. Z ta matura to chodzilo mi o to ze uwazam ze 19 lat to minimum na starania :)
  14. Pineska ja czytam ten topic od poczatku. I czytam tutaj wypowiedzi wiele mlodych dziewczyn, ktore swym rozsadkiem potrafia przewyzszac osoby 10 lat starsze. Wiedza co robia i czuja sie odpowiedzialne za swoje czyny. Sa to osoby, ktore maja ok18-21. Czym sie rozni matka 20letnia od 23letniej? Ja osobiscie nie widze duzej roznicy.Te osoby nie decyduja sie dziecko ot tak bo im sie podoba. Dziecko nie jest nagla zachcianka, bo wiedza ze moga sobie na nie pozwolic. Dobrze jest urodzic pierwsze dziecko majac 20-25 lat. Co prawda ja jestem za tym aby najpierw skonczyc liceum a doipiero sie o dziecko starac.Studia zawsze mozna pozniej zaczac, ale moim zdanim matura musi byc.Nie potepiam zadnej z dziewczyn ktore sie staraja o dzidziusia, a nawet ciesze sie razem z nimi.Sama mam 19 lat i wspanialego chlopaka (tez 19 lat) ale na razie bedziemy studiowac, myslimy sie pobrac w polowie studiow, na pewno wtedy bedzie wiecej czasu aby pracowac i miec sie z czego utrzymac.Chcialabym tez urodzic dziecko zanim skoncze studia.. Sorry ze sie tak rozpisalam :)
  15. la mariposa

    Dlaczego wolnosc slowa?

    Wlasnie..dlaczego? Potrzebuje zebrac argumenty za wolnoscia slowa. Jednak dla mnie jest to cos tak oczywistego ze nie ma zbyt wiele pomyslow.Moze pomozecie?
×