proponuję zrobić jak moja ex na sprawie o podwyżkę alimentów.
Na pytanie sędziny dlaczego spłaca 8 tysięczną pożyczkę powiedziała że musiała ubrać syna na bierzmowanie i kupić Mu nowe biurko. Patrzyła się na mnie i się śmiała bo wiedziała że nie brałem w sklepie rachunków gdy kupowałem mu garnitur, koszulę krawat, buty i dokładałem się do tego biurka. Tak więc Panie tak też można zagrywać.