Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

maryna oj maryna

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez maryna oj maryna

  1. dzulka, ja biorę luteinę od 16 do 25 dc i po jednej tabletce bromergonu na noc
  2. Toola, ja miałam 10-krotnie podwyzszoną prolaktynę. Ninjaa, nie chcę Ci mieszać, ale moje cykle trwają mniej więcej 32 dni. Owulację miałam zawsze ok. 15-18 dc, a w tym cyklu miałam w 11 dniu :-0
  3. u mnie poza sennością, cholernym zatwardzeniem i krwawieniem z nosa nic się nie dzieje ;-)
  4. Obawiałam się że tak będzie... Ninjaa, NIKOGO NIE KRYTYKOWAŁAM, pisałam to raczej pod siebie. Po prostu przy moim poziomie Wasze wyniki są nie najgorsze. Każda z nas jest inna i kazda ma inne problemy, wiem o tym. Więcej takich rzeczy nie będe pisać bo rzeczywiście nie ma to sensu ;-) gdybym chciała kogoś skrytykowac, to nie zaglądałabym tu wcale ;-) pozdrawiam
  5. Śmiać mi się chcę, jak czytam teksty typu "mój Boże, moja prolaktyna jest okropnie podwyższona, wynosi aż 30 (albo 45, albo 51)!!! Ja mam 10-krotnie podwyższoną, a wiem, że sa gorsze przypadki Żeby nie było potem - nic złego nie mam na myśli :-) Sylwetka, gratuluję, mam nadzieję, że każda z nas (ja również z moim poziomem prolaktyny ;-) ) wcześniej czy później napisze to co Ty :-) :-) :-) I na Mikołaja, a jak się nie uda to pod choinkę Wam tego życze ;-)
  6. mala, nie stresuj się na zapas tylko się ciesz że wszystko u Ciebie w porządku :-)
  7. o moim leczeniu wiele jeszcze nie moge napisać. Zaczęłam je zbyt późno, czego oczywiście żałuję. Myślałam że zajście w ciąże to takie hop siup. Ale nie. W zeszłym roku poroniłam . Potem sobie dałam na wstrzymanie i dopiero teraz robiłam badania. Dostałam też skierowanie na badania od endokrynolożki - FSH, LH, DHEAS, testosteron, 17-OH progesteron, kortyzol, glukoza i insulina. Więc zaczną sie wędrówki po lekarzach...
  8. mala, jak narazie nie ma się czego obawiać, ja miałam tak samo. Jak się okazało, że mam za wysoką prolaktynę, to też nie zaczęłam panikować, bo wiem, że są gorsze przypadki i jakoś się udaje zajść :-) Wczoraj od endokrynolożki dostałam następną porcję badań. Póki co bardziej mnie przeraża, że muszę wydać 150 zl ;-) Zobaczysz, że nie będzie tak źle :-)
  9. nooo, pytałam, ale nawet zanim zapytałam to wiedziałam, że tak będzie. Przecież prl jest 9-krotnie przekroczona. Norma jest do 25, jeśli dobrze pamiętam. Pewnie nie doczytałas, że po obciążeniu mam 105 :-) Aż się boję pomyślec jak długo będzie mi spadać...
  10. No i tak jak myślałam, dostałam bromergon. Prolaktynę miałam 11,40, po obciążeniu 105,00. Lekarka powiedziała, że jak po trzech m-cach nic sie nie zmieni, to zmieni leczenie Pożyjemy zobaczymy ;-)
  11. To i ja dołączam do Was, też mam za wysoką prolaktynę. Dziś idę do lekarza po wskazówki co dalej. Trochę przeraża mnie perspektywa długiego leczenia :-(
  12. kasia1911, czy mogłabyś podać mi na maila jakiś namiar do Ciebie, najchętniej GG? Bardzo proszę... Mój e-mail: czarna.l@interia.pl
×