tu_kasia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez tu_kasia
-
Witaj Srednia:) Bardzo się cieszę, że dobrze się czujesz. Prolaktyna robi wrażenie:) oby tak dalej. MMKK, pisałaś, że po operacji czułaś się bardzo dobrze i po miesiącu wróciłaś już do pracy. Nie dokuczały Ci bóle głowy ani nic innego? Szczerze powiedziawszy to ja dopiero teraz wiem co znaczą bóle głowy. Przed operacją ich nie miałam.
-
Ewo2007, dziękuję, czuję się w miarę. Pobolewa mnie głowa i męczą mi się oczy ale jakoś daję radę. Ja miałam pobieraną krew tydzień po operacji i właśnie dzisiaj się dowiedziałam o hormonie wzrostu:) Czekam jeszcze na IGF1,( z niecierpliwością bo to on u mnie szalał najbardziej) ale spadające buty to dobry znak. Kolejną wizytę u endokrynologa mam w połowie maja. Zrobią mi wtedy test z glukozą i wtedy będzie wiadomo czy jestem zdrowa. A Ty Ewo jak się czujesz? Dalej jesteś na zwolnieniu? Pozdrawiam Cię cieplutko:)
-
Emilko, a ostatni rezonans kiedy miałaś robiony? U mnie hormon wzrostu idealny:) co prawda dalej mam zęby \"odbite\" na języku ale za to buty mi spadają:) Mam pytanie. Gdzie Ci mężczyźni? Dawno tu nie zaglądali. Flare, dalej bierzesz hydrokortyzon? W jakiej ilości? Pozdrawiam papa
-
Witam:) izka27, wiem, że hormony potrafią nieźle namieszać w naszych organizmach, ale żeby aż tak jak u Ciebie do utraty przytomności? Jestem w szoku, nie spotkałam się z czymś takim. A miałaś robione jakieś dodatkowe badania, np. w kierunku anemii? Trzymaj się dzielnie oby to nic poważnego:) emilko, nie ma się co denerwować wizytą, napewno lekarz podejmie decyzję najlepszą dla Ciebie. Jeżeli chodzi o pytania to zapisuj sobie wszystkie które przyjdą Ci do głowy w ciągu tych dwóch tygodni. To najlepszy sposób żeby dowiedzieć się jak najwięcej bo wchodząc do gabinetu mozesz mieć pustkę w głowie. prolaktynka_78 ja podobnie jak Ty czułam się dobrze, nie miałam żadnych bóli głowy, problemów ze wzrokiem ani z miesiączką i też doznałam szoku jak przeczytałam opis rezonansu -makrogruczolak 20*19*17. Dzisiaj jestem dokładnie miesiąc po operacji i mam nadzieję, że pozbyłam się raz na zawsze itruza. Liczę na to że pod koniec kwietnia napiszesz nam że jesteś po rezonansie i że guz się zmniejsza:) Bernadka, te wachania nastroju to chyba każda z nas przeżyła, nic fajnego. A do 1 lipca czas szybko zleci, tym bardziej że wiosna przed nami a jak słoneczko świeci to dni milej upływają:) srednia i miko, jak zdrówko?? POZDRAWIAM WSZYSTKICH PAPA
-
lilusiaa, tym bardziej ze względu na serduszko nie wolno Ci się tak zamarwiać. Więcej optymizmu:) i tak co ma byc to będzie. Jeżeli to Cię chociaż trochę uspokoi to napewno nie zaszkodzi zrobienie badania, ale dopóki nie będziesz znała wyników nie zamarwiaj się \"na zapas\".Życzę Ci aby prolaktyna była w normie, oczywiście wszystko inne też:)
-
lilusia, przede wsztstkim przestań się zamarwiać, stres nikomu nie służy. Jesteś młoda, powinnaś cieszyć się życiem:) Jeżeli masz jakieś obawy dotyczące Twojego zdrowia to koniecznie udaj się do lekarza, ale pamiętaj że to wcale nie muszą być objawy gruczolaka. Być może to tylko warjacje hormonów. Tak więc głowa do góry, wizyta u lekarza i czekamy na wieści:) oczywiście pozytywne:)
-
Witaj Mucca:) Niestety nie znam się na prolaktynie. Ja walczę z hormonem wzrostu, ale w 100% polecam endokrynologów ze szpitala bielańskiego w Warszawie. Jeżeli chodzi o dr Zielińskiego to jest on neurochirurgiem, nie endokrynologiem. Jak masz jakieś pytania to pisz. Życzę zdrówka i powodzenia:)
-
Emilko, widzę, że masz w domu strojnisię:) a Twoje szpilki juz zakładała? Dzwoniłam dzisiaj do endokrynologa w sprawie wyników hormonu wzrostu i IGF1. Nie ma jeszcze. Hormon wzrostu będzie w poniedziałek, nie wiem jak IGF1. Zaczynam się niecierpliwić. Pozdrawiam papa
-
Pamiętam o Was wszystkich a że na zwolnieniu mam dużo czasu, więc często tu zaglądam:) Haniu, pamiętaj że ślub bierzesz z narzeczonym a nie z jego mamą. Trzeba byc twradym, nie miętkim! NIE DAJ SIĘ:) A suknię już masz? MMKK, gratuluję zrzuconych kilogramów:) Emilko, pieczarkowa z makaronem i cukierki? Niezły żołądek musi mieć Twoje dziecko:) Chłopiec czy dziewczynka? WIECIE CO? DZIĘKI ŻE JESTEŚCIE!!!
-
Miko, Srednia witajcie z powrotem wśód nas:) BARDZO, BARDZO się cieszę że już jesteście po wszystkim i że czujecie się dobrze. Prawda, że fajne uczucie oddychać przez nos? :) Teraz odpoczywajcie i piszcie czasami jak się czujecie. To dobrze, że miałyście \"bratnie dusze\" na sali. Asiu, o Tobie też pamiętam tylko jakoś odniosłam wrażenie że nie masz chęci pisać do nas. Mam nadzieję że to błędne wrażenie i że jednak napiszesz co u Ciebie, jak sie czujesz i co porabiasz. MMKK, z grypą zrób to samo co Kasia zrobiła z anginą- wyrzuć ją przez okno:) Wracaj szybko do zdrowia i powodzenia z rezonansem:) Smolidoli, oczywiście, że pamietam o Tobie:) Byłaś jedną z tych które \"udzielały\" się na forum jak ja tu trafiłam. A to że tu trafiłam i miałam tą przyjemność Was poznać będę pamietać zawsze. Daliście mi dużo siły i oparcia i mam nadzieje, że jeszcze długo będę mogła na Was liczyć. Zgadzam się z Tobą, że nie warto tracić zdrowia. Zastanów się poważnie nad tą własną działalnością a ja bedę trzymać kciuki za powodzenie:) Kortyzolku, życzę Ci żeby test wypadł pomyślnie i zahamował cushinga:) Napisz jak bedziesz znał wynik. Kasiu, a co u Ciebie? POZDRAWIAM WAS WSZYSTKICH PAPA:)