mafinka80

Pimach ale sie "przewietrzylas" i to najwazniejsze:D

Hejka Dobra nie bede sie smutac:D Ogladałyscie film Marley&Me ??? Jak nie to GORACO POLECAM!!! Szczegolnie dla wielbicieli zwierzaków......

hihihi:D stronka moja:D:D:D:D

Tija ..... ja poprostu bardzo sie przejmuje- za bardzo?!, musimy zmienic mieszkanie, jestesmy tu sami.... itd itp.... Ale radosc i tak jest silniejsza, wierze ze bedzie dobrze Do2do kiedy masz wyniki?? daj koniecznie znac i pamietaj....cycki do góry a nogi za pietnascie trzecia:P

na głowe mi padło.... chodze i płacze... nie mam siły....:(

o "czyzis" co wy dziewczyny?? gdzie wy jestescie?? Kicia Myszka

ale puchy........ Majka na bank to bylo smieszne, jeszcze ten dzwiek tluczonego szkla....:) dobrze ze telefon dziala..... reszte da sie wyciac:P DO2DO jestes aniolem.........DZIEKUJE..... .......to co idziemy spac??.........

Abs nerwy byly jak najbardziej uzasadnione:Dale juz przeszly, no wlasnie mleko z czosnkiem.... nie wiem czy dam rade bo sam zapach mleka..bbrrryyy! A miodek minimum do soku z cytryny:) Lezec sie nie da bo do pracy trzeba isc. Pimach pewnie wlozylas w jakas torebke i wpakowalas gdzies...... sprawdz najmniej prawdopodobne miejsce:P Pomoglam prawda??:D

Heloł Laseczki Pimach bardzo chciałabym Ci pomoc.... ale chyba nie umiem....bo pewnie wszytskie wspomagacze na kolki juz próbowałaś.... A myslalas o konsultacji u jakiegos dobrego pediatry??? nie wiem kurcze....:( .... Obudzialm sie i co...??? gardlo mnie boli, temperatury narazie nie mam, no ale trzeba dzialac, wiec zjadlam kanapke z czosnkiem i poszlam do sklepu po sok z malin, cebule na syrop, miod, cytryny i czosnek..... Wzielam dwie butle soku z malin..... i cooo???? ku.....wa zbily mi sie, przy kasie w sklepie gdzie kupowalam cala reszta..... torb mi sie wysunela z reki.... oprocz soku mialam tam TELEFON........ czyscilyscie kiedys telefon z soku malinowego??... bo ja juz mam wprawe:).... W sklepie wsadzilam łape po telefon i mowie do kasjera czy moze mi dac jakis papier.... dali mi cieplej wody.... ale ludzie sie patrzyli na mnie.... bo cala reke mialam czerwona..... :). Po sok juz nie poszlam.... mam go w doopie:).... Nerwy juz mi przeszly, ale szlam ulica i flugalam .... oczywiscie po polsku...:D to sie wydarzylo do południa..... ciekawe co bedzie potem....hmmm

uwielbiam:D ......a gdzie reszta stada????? hhhęęęęęęęęęę????????? narazie znikam

Kicia ..... do kupowania czegokolwiek, bardzo mi daleko....:D. A moje samopoczucie..... hmmmm niby lepsze.... ale malo co moge jesc, najpierw wacham:P 80% z tego co wacham nie nadaje sie do jedzenia:P Płeć pewnie poznam 15 wrzesnia:)

Chciałam sie wam pochwalic ze moje malenstwo ma sie dobrze, ma juz 6,4 cm..... ehhhhh fajny jest mowie wam:).... jutro bedzie rowniutko 13 tydzien..... ehhhh.....:) (napisalam "fajny" bo z moim m. jestesmy przekonani ze to bedzie chłopok:) Kicia co ty pracujesz???? przeciez nauczyciele to za darmo kase dostaja w wakacje.....hahaha:D:D:D:D:Dhahahaha no teraz podnioslam ci cisnienie to szybciej tłumaczenie zrobisz:P:P:P:P

Kicia ty nasza bojowniczko o dobro topiku:D

ja tez sie melduje zaraz bede oglądala horrora.... objadlam sie sernikiem na zimno, poprawilam to zalewajka i jest git:D dla WAS kobitki hafty w moim wykonaniu sa sporadyczne... mam nadzieje ze juz nie wroca:) Kicia - bardzo mocno trzymam kciuki na brata...

ale mam dzis dzien.... zakrecona jak słoik jestem.... :( Mycha walcz żeby pipy pisały!!!!!! Tija a ty co.... gdzie ty sie wyprowadzasz?? hhęęęę??? Pimach pisz i nie marudz jak cie cos gniecie i dla wszystkich Pań ogromny

Nadamy ci tytul SUPER ZAJEBISTA jak Ory zacznie pisac:D:D:D:D:D

Szcześliwa nie marudz juz co???:P Pamietaj ze czytanie o jedzeniu nie tuczy:D:D:D:D:D:D

Do2do cos jak to ponizej jadlam kiedys na imprezie i bylo bardzo fajne http://www.wielkiezarcie.com/przepis18666.html Pimach :D:D:D:D:D jak bede pisala plan porodu( dobra nazwa co??) to sie zglosze do Ciebie:D:D: Abstrakcjonistka bedzie dobrze, glowa do góry, a musicie wracac?? nie lepiej najpierw wykorzystac macierzynski??? Jak sie wogole czujesz??

ciekawe kto by przegryzł pępowine moj M. czy położna:D:D:D:D:D:D chyba mam dzis glupawke:D:D:D:D:D

Do2do moze cos cie zainspiruje:) http://www.wielkiezarcie.com/przepis43137.html http://www.wielkiezarcie.com/przepis46804.html http://www.wielkiezarcie.com/przepis4994.html http://www.wielkiezarcie.com/przepis39325.html http://www.wielkiezarcie.com/przepis40279.html

to maf wyzej to ja:D Kasiunia - co kraj to obyczaj, tutaj porody w domu sa bardzo popularne.... ja odpowiedzialam krotko - nie dziekuje! zdecydowanie szpital:) Szczesliwa pisz i nie marudz

Czesc Laseczki Mialam dwa dni przerwy w haftowaniu, spedzilam je na jdzeniu:D.... Cudownie bylo:D:D:D....no ale wszystko wrocilo, najgorzej jest ok poludnia, wiec na sniadanie jem za caly dzien:D:D:D:D:D:D Dziewczyny gdzie wy jestescie??????? Piszcie laseczki Pimach a co powiesz na to ze polozna mnie namawiala na porod w domu???.... to wogole jakas hipiska byla... na naturalne pieluchy tez mnie namawala...... :D:D:D:D:D Ale Wam nudze co:P???

Serum Jestem po pierwszej wizycie poloznej....hmmm.... usiadla sobie na podlodze:D, powiedziala ze w domu mebli nie ma:D, wyzulowana na maksa, ale ma u mnie ogromnego plusa - zdjela buty:D.... U mnie leje jak cholera...... Piszcie Cipolinki

HHHAAAAALLLLOOOOOOOOO!!!!!!!!!