Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kulka_Sylwia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kulka_Sylwia

  1. A co tam u Was słychac? ;) Jak leci? Ja jestem teraz w 34tc i jak byłam na ostatniej wizycie (32tc) to mój gin był zszokowany, że to dopiero ten tydz, bo brzuch podobno jak w 37tc. Po zmierzeniu maluszka wyszło, że jest wymiarami do przodu o tydzień, a brzuszkiem wyprzedza o 2 tygodnie. Wcześniej urodziłam synka, który ważył 4,700 i miał 62cm wzrostu, wiec teraz dbałam i pilnowałam wagi, żeby nie przytyc za dużo, bo poprzednim razem było 17kg na plusie i myślałam, że dlatego (w 5 mies od wizyty do wizyty było 6,5kg po miesiącu!). Teraz narazie mam ok 8kg na plusie i nie chciałabym przekroczyc 11kg ;) Lekarz mówi, że bedzie teraz obserwowac i jeśli bedzie waga 4,5kg to moge normalnie rodzic, a jeśli ponad 5kg(!) to cesarka... Niestety nie wiem, czy moja waga i jej równomierny przyrost mimo wszystko ma tu jakiś wpływ, czy to może sprawa genów ( u mnie nie, ale ze strony meża są przypadki koło 4kg i 5kg wagi po urodzeniu - teściowa i jej brat). Co do wielkiego brzucha to akurat przed wizyta zjadłam banana i jogurt, wiec może to sprawka jedzenia, bo z ciekawości po wizycie zmierzyłam obwód i było 100cm! (gdzie pare dni wcześniej jeszcze 96cm i to przez dłuższy czas - kilka tygodni), zaś pare dni po i w chwili obecnej jest 97-98cm, wiec sama nie wiem, bo nie patrze okiem innych... :) Jednak mimo wszystko troche mnie wystraszył tym, że drugie dzidzi też bedzie duże (wiekszośc kobiet nie wierzy pomiarom ugs i mówią, że sie nie sprawdza). Jak spojrzałam na stare badania z pierwszej ciąży to też było, że synek jest wiekszy a dodatkowo to, że urodziłam go tydzien po terminie, wiec też przybrał, ale w szpitalu nie spodziewali sie takiego dużego chłopca i jeszcze, że rodziła go drobniejsza dziewczyna (nie mówie o brzuchu, ale szczupłych rekach i średnim wzroście). Niby tak mówią, że dzieci sie rodzą o podobnej masie jak mamy miały ;) Jak to u Was? U mnie jak widac sie nie sprawdziło, ale tak jak moja mama urodziła 3 córki po terminie to tak ja pierwszego synka i zobaczymy jak z drugim ;)) Ale sie rozpisałam ;PP Mam nadzieje, że Was nie zamecze! :))
  2. Witajcie kobietki! Troche mnie tutaj nie było... Wybaczcie! Jestem zabiegana - wyprawka, torba do szpitala itp. U mnie starania (jak wcześniej pisałam) na dziewczynke, a od 17tc na każdej wizycie mój gin mówi, że widzi chłopaka ;) Moja kuzynka tak jak ja ma już synka i z planowanej córeczki urodziła niedawno drugiego chłopca! ;P a przez wszystkie usg miała byc dziewczynka i dopiero na ostatnim wyszło, że chłopak :) Jakoś wierze lekarzowi i nie myśle, że u mnie może byc odwrotnie. Może kiedyś bede chciała jeszcze miec dziecko, ale nie myśle już w takiej kategorii, że musi byc córka, bo wiem po sobie i innych, że może i te metody zwiekszają szanse na dana płec, ale nie dają 100% pewności. Pozdrawiam wszystkie mamuśki i planujące dzidzi :)
  3. Witaj kamilakacper. Teraz jestem zalogowana już. Odezwe sie jak bede wiedziec ;)
×