weewcia

Wiem, że to środek zimy, ale umówiłam się na wycieczkę rowerową:) Muszę już odejść od kompa i trochę się przygotować, za oknem piękna, słoneczna pogoda. Odezwę się później.:) do usłyszenia:)

No nie wiem Zapomniany 1980 za mało o sobie napisałeś:( ale z drugiej strony... mogłeś napisać cokolwiek, byle napisać, czyli nam nakłamać na swój wygląd. Wolałeś być uczciwy:) i to mi się w Tobie podoba:):) masz u mnie wielkiego buziaka oczywiście .... ;) :) Półeczka:) wisi:):) ........;) Mam lekkiego bzika:) na ozdobne świece:D W ogóle lubię siedzieć w pokoju oświetlonym świecami. Mam różne: małe i te wielkie- sięgające do 1,5 m. specjalne szklane misy do świec pływających w wodzie, wkomponowane w kolorowy piasek, nie zliczę różnych stojaczków na wspomniane świece o przeróżnych kształtach, klasyczne świeczniki ale ich rzadko używam. Zapach świec mi nie przeszkadza, chociaż wolę bezsapachowe. Pozdrawiam :)

A ja się więcej nie odezwę dopuki Zapomniany 1980 nie opisze jak wygląda [mina zdecydowanej blondynki:D] :P :)

:) weewciu chyba też zaczernię:D

:) weewciu chyba też zaczernię:D

Usterko, nie wiem co znaczy, gdy śni się ucieczka, gdzieś kiedyś trafiłam, że to jakieś uczucie niepewności w życiu...ale nie pamiętam. Natomiast tłumaczę sobie to tak, że skoro w życiu realnym unikam panów, można nawet powiedzieć, że uciekam od nich, to utkwiło głęboko we mnie i wychodzi w snach. pozdrawiam:)

Witajcie:) jestem z siebie bardzo zadowolona, udało mi się wszystko pozałatwiać, byłam jeszcze na basenie + gimnastyka. Nawet oddałam zaległe książki do biblioteki i udało mi się zakupić pułeczkę, zupełnie przypadkowo. Szukam jej od ponad miesiąca a ona czekała na mnie tuż za rogiem niedaleko domciu. Teraz potrzebuję kogoś, kto mi ją zawiesi, a przedtem wbije kołki... i tu przydałby się mężczyzna, ciekawe czy można go wypożyczyć z agencji:P dla niego chyba bez znaczenia co będzie robił przez godzinę?;) Ale jak wytłumaczyć w agencji, żeby przyszedł z wiertarką? Chociaż jak się nad tym przez chwilę zastanowiłam...to chyba nie byłoby problemu:D Sorki:D mam dzisiaj bajeczny humorek:)

Mam niebieskie:) noszę okulary:) niewysoka, niegruba, ale w pupci mogłabym mieć trochę mniej:):) mogłabym mieć trochę dłuzsze nogi:) reszta w normie:D Sny? Bardzo często uciekam w snach:) przed znanymi i nieznanymi mężczyznami. Nie dlatego że się ich boję, raczej dlatego, że w sumie mam powodzenie:) ale jak już wspomniałam postanowiłam pozostać sama:) proszę ewentualnych psychologów o powstrzymanie się z komentarzem:) dziękuję: A wy jak wygladacie?

Mam wolny dzień, ale nie zamierzam spędzić go w domu:) Załatwię parę spraw finansowych:) urzędowych:) itd :):) jest troszkę zaległości:) może wpadnę na basen?

Jestem bardzo jasną blondynką:) moje wypowiedzi były zbyt mądre jak na bladynkę:P prawda? Nie żartuję:):) chociaż w każdym żarcie jest coś z prawdy:D Może mój nick, jakoś tak... nie wiem... a jaki ty masz kolor włosów? I proszę temat do rozmowy znalazł się:) na poziomie blondynki:D

pozdrawiam:) O czym chciałabym pogadać? Nie wiem... typowa odpowiedz blondynki?:) Raczej zawsze słuchałam niż rozmawiałam, o tak wtrąciłam słówko aby nie wzięto mnie za nieruchomy dodatek do wyposażenia pomieszczenia:D :)

pozdrawiam:) O czym chciałabym pogadać? Nie wiem... typowa odpowiedz blondynki?:) Raczej zawsze słuchałam niż rozmawiałam, o tak wtrąciłam słówko aby nie wzięto mnie za nieruchomy dodatek do wyposażenia pomieszczenia:D :)

Cześć!!!! No proszę, jeszcze trochę a stracę posadkę odswieżajacej:D Jestem zadowolona, bo coś co miałam załatwić w dwa dni, załatwiłam w jeden i jutro mam w sumie wolne:) Dzień na załatwienie własnych spraw:):) bardzo lubię takie niespodzianki:) pozdrawiam, co tu taka cisza? Nieśmiała poprosimy o jakiś temacik do rozmów:):):):) ;)

usterko;) w czółko:) oczywiście:D Dołączam się na punktu 6:) Panie Zapomniany prosimy o wypowidz:) pozdrawiam :) a szef nie widzi:D:D oooo... idzie...:)

ja tak na chwileczkę, skoro zatrudniłam się jako odświeżacz;) w pracy do tego! Gdyby szef to zobaczył:P:):)

Jak zawsze tu taki tłum, że trudno wpisać się, nie mówiąc już o dopchaniu się :):):) Znów pozostała mi szlachetna rola odświeżenia:D Mam nadzieję, ze wasza nieobecność świadczy o waszej pracy nad nieśmiałoscią:):) pozdrawiam

o la laaalaa:D Jestem w lekkiej niedyspozycji - przynajmniej pociągająca:P nie ważne że nosem:D ale błędy sadzę!:) bardzo przepraszam.:)

Pracę lubię ale nie w ogólnie wolne dni:) Wyznaję zasadę wszystko ma swój czas i miejsce i nie lubię, kiedy sprawy absorbują mnie w nie swoim czasie:) Chyba groch z kapustom mi wyszedł:D Co by nie było, nie lubię pracy w sobotę:) Zapomniany 1980 ja również czekam na twoj przepis, :) popatrzę z boczku jak będziesz się ,,pocił,, nad tym optymizmem:):) ale wierzę że ci się uda!!! oczywiście wiemy gdzie;):) ten buziak

To weewciu pomarańczowe:) to ja... :D tak jakoś:):) żałujcie że nie widzieliście mojej miny jak przeszło bez hasła.:D:D

Nieśmiała ja miałam taki problem w okolicach godzinki 22:) Zapomniany:) cześć wiesz:) w czoło ten buziak:D Zastanawialam się co się z tobą dzieje, czy znów zapomniałeś się:) ? Gdzie przepadły pozostałe osoby?

hej! nieśmiała:) jest to jeden z nielicznych topików do których zagladam, a jedyny:) na którym się odzywam:):) pozdrawiam

usterka :) skąd wiesz?:):) aż tak to widać?:P :) Lubię w problemach, kłopotach widzieć ich dobrą stronę :) i wyciągnąć na wierzch coś pozytywnego. :) staram się aby otaczało mnie jak najwięcej piękna, dobra, serdeczności... bo jest go tak mało.:) pozdrawiam

usterka dzięki temu jesteś niepowtarzalna i jedyna w swoim rodzaju:):) :)

samospełniajaca się przepowiednia:) wiem coś o tym:D można powiedzieć że wyrosłam z tego:D Nie powiem że uwierzyłam w siebie, ale przestałam przejmować się wieloma rzeczami i nagle one przestały istnieć. :):) Polecam:) przestać zakładać, że to nie wyjdzie:):) pozdrawiam Na zapisanie się do klubu nieśmiałych zawsze jest czas:) Myślę że autorka topiku zgodzi się ze mną:):)

zapomniany1980 po prostu pytają się kiedy obchodzi się imieniny. Masz okropny zespół w pracy:) Swoją drogą, to smutne, że ludzie, którzy tyle czasu spędzają razem... ech... nie będę kończyć... :)