paulinek85
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez paulinek85
-
MAJ 2008- kontynuacja
paulinek85 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Karola ja też nie znałam minimoni ale to co przeczytałam to normalnie tragedia jak personel mógł tak postąpić nie mogę nadal dojść do siebie, jestem empatyczna i bardzo ruszają mnie tragedie ludzkie. Jakie to życie czasami jest nie sprawiedliwe. Mówi się że życie to piekło a po śmierci dopiero prawdziwe niebo. U nas niedawno odszedł lekarz medycyny tak ciężko mu było na początku był salowym i od skończenia studiów minęło kilka lat. Nie nacieszył się pracą jako lekarz i już musiał zakończyć swoje życie. Wiedział że nie przeżyje 6miesięcy-miał raka. Jeszcze jak byłam w ciązy to chodziłam do niego i wszystko było ok. -
MAJ 2008- kontynuacja
paulinek85 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
To ja CC Paulina D.... to ja, coś mnie nie chce zalogować na NK więc jak się uda to później Ci odpisze może mnie zapamiętasz Paulinek wzięło się od mojego imienia Paulina mąż mi kiedyś taki przydomek nadał a 85 to mój rocznik -
MAJ 2008- kontynuacja
paulinek85 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Stelka ten link coś nie wchodzi ....spróbuj jeszcze raz -
MAJ 2008- kontynuacja
paulinek85 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czarna na tych zdjęciach wydajesz się wyższa i chudziutka ja mam 165cm niewiele jestem wyższa ale ja to ma trochę ciałka. :) ale głównie to biodra mi się rozeszły i ciekawe kiedy wrócą na swoje miejsce bo w spodnie długo jeszcze się nie zmieszcze z przed ciąży. Mojej siostrze kości zaczęły wracać na swoje miejsce tak po 6 miesiącach i bardzo długo to trwało. -
MAJ 2008- kontynuacja
paulinek85 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czarna lubię co jakiś czas dać coś nowego na NK, wyobrażałam sobie Ciebie niską i troszeczkę grubszą nie wiem dlaczego nawet po tobie nie widać że w ciąży byłaś -
MAJ 2008- kontynuacja
paulinek85 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Monia pracujesz w swoim zawodzie?? ja też mam spedytora ale tylko techniczne Wysłałam wam dziewczyny zaproszenia na NK kogo nie miałam... -
MAJ 2008- kontynuacja
paulinek85 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czarna właśnie podgądam Cię na NK mamy taki sam ręczniczek z rybką Ślicznego masz synka -
MAJ 2008- kontynuacja
paulinek85 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cyna ja też ważyłam przed ciązą 53kg jak zaszłam miesiąc później 52kg przez mdłości ostatnio było 57kg a teraz 58kg- to przez te słodycze nie mogę się opanować :( ale już biorę się za siebie, Wiecie że mojemu M bardzo podobała się skóra na brzuchu zaraz po porodzie taka rozciągnięta \"ciągał\" mnie za nią a teraz mówi że nie jest już taka fajna jak wtedy. -
MAJ 2008- kontynuacja
paulinek85 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Lilinakas ja też bym bardzo chciała drugie tak bardzo kocham mojego synusia powtarzam mu to dziesiątki razy co dziennie a całuję jeszcze częściej. Zwariowałam na jego punkcie. Muszę zapytac swojego gina kiedy jest odpowiedni czas dla kobiety na kolejne dziecko- żeby wszystko wróciło do normy i na swoje miejsce. Myślę że za rok dwa chyba się zdecydujemy a jak nie to dopiero za 8 lat. Zalezy od tego jak z finansami będzie. Mój synuś wpadł dzisiaj na pomysł że można rączką złapać stópkę swoją i trzymać za paluszki :) kochany mój szkrabek Macierzyństwo to piękny czas... :) -
MAJ 2008- kontynuacja
paulinek85 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Monia widzisz 12letnie dziecko kradnie teraz wózki a jak skończy 18l.to na auta się skusi. Rodzice jak wychowali tak mają!!!! szkoda słów. -
MAJ 2008- kontynuacja
paulinek85 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
co do morfologi to ja brałam witB12 o ile dobrze pamiętam sprawdzę to jutro -
MAJ 2008- kontynuacja
paulinek85 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wyślij mi Karola też listę na NK może kogoś nie mam Świnia z tego co ukradł wózek ale nie nam osądzać go ja wierzę że każdy zostanie ukarany odpowiednio za swoje błędy Ja wózek trzymam na klatce na parterze u nas takie rzeczy się nie zdarzają chociaż ostatnio wnosiłam troszkę wyżej pod drzwi sąsiada bo sąsiadka coś mruczała... że do piwnicy ciężko wejsc- stara lumpucera. Jej dzoecko miało chyba przykre dzieciństwo-stara panna 35lat co najmniej ma. Czepia się dzieci że bawią się pod naszymi oknami a ona tam chwasty jakieś kłójące posadziła które piłki przebijają -
MAJ 2008- kontynuacja
paulinek85 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Bibi może mu przejdzie to wtedy pogadacie u nas po kłótni mąż zawsze wychodzi z domu by wszystko przemyśleć, wraca i rozmawiamy i godzimy się. Nie wiem ile wy dziewczyny się potraficie nie odzywać do swoich M my to kilka godzin. Karola co do pogniecionego prania to musisz się przyzwyczaić tak nam pan z serwisu powiedział, Mamy od niedawna pralkę Aiston i tez gniecie wcześniejsza privileg tak nie robiła. Facet powiedział ze te nowe pralki oszczędne poprostu gniotą pranie bo woda w bembnie pokrywa ubrania tylko do połowy i nawet ja włączymy program żelazko czyli nie gniecenie to i tak nic to nie daje!!!! Ten mankamaent chcialiśmy reklamowac a facet powiedział że wszystkie nowe pralki tak robią i to nie jest wadą. A jaką masz pralkę??? Jaka firma?? -
MAJ 2008- kontynuacja
paulinek85 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
u nas pada i pada dobrze że zdążyliśmy z rana być na spacerku 1,5godz a tak zmarzłam. a synusiowi to graj spał i spał -
MAJ 2008- kontynuacja
paulinek85 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czarna ja mówię swojemu tak on puszcza z dymem 250zł miesięcznie więc ja mu mówię że nawet niech nie piśnie jak będziemy kupować wózek on na papierochy wydaje ja nic nie kupuję sobie wiec dziecku wózek kupię a co :) albo kiedyś mu powiedziałam ty 250zł na papierochy to ja na swoje potzreby i zachcianki. Też mnie to wkurza bo kase w błoto wyrzuca i jeszcze na zdrowiu przy tym traci. A tak zawsze to by było na ratę jakąś. Ma rzucić palenie ponownie, wiem że ciężko mu będzie w tych chwilach staram się z nim być i podnosić go na duchu już plasterki kupione czekamy na motywację :) Co do związków to ROZMOWA to podstawa trzeba dużo rozmawiać a już o problemach i co kogo denerwuje szczególnie, bo czasami jest tak że nie mówimy o swoim problemie i jak skumulują się te złości to dopiero mieszanka wybuchowa jest i zaczyna się wypominanie i licytacja kto kogo obraził i focha strzelił. My rozmawiamy o wszystkim co w pracy?? w domu?? co nam się nie podoba u znajomych w związku?? czy my tak byśmy postąpili?? Czy mojemu M pasuje że koleżanki dziecko lata tak ze zaschniętymi smarkami w nosie i wokoło i na dodatek brudne. Czasami mówi M że Tomek to może chodzić na ryby kiedy chce i jego zona nic nie mówi- ja odpowiadam Tomek może robić sobie co chce a ty nie porównuj się do niego każdy jest inny. Zresztą ty nie jesteś Tomek. I wtedy idziemy na układ że raz na jakiś czas może isć ale nie za często. -
MAJ 2008- kontynuacja
paulinek85 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
jeszcze a propo ulewania Karola wcześniej ktoś napisał że może to od aktywności maluszki ruszają się teraz coraz enargiczniej. Czy to też może być przyczyną??? Mój właśnie ostatnio tak ulewa a wczesniej wogóle tego problemu nie było je regularnie po 120ml. w nocy jedynie przed snem potrafi zjesc 2x tyle -
MAJ 2008- kontynuacja
paulinek85 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja też niby nie spałam dobrze co jakiś czas synuś się wiercił i mnie rozbudzał (spi w łóżeczku swoim) ale i tak słyszałam o 24 obudziły mnie dziwne hałasy jakby stzelało coś nie wiedziałam czy śnię czy to naprawdę okazało się ze to petardy u nas wczoraj był tunnel elektro city piękny widok a muzy nie słyszałam :( a to zaledwie 2 km -
MAJ 2008- kontynuacja
paulinek85 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A jeszcze apropo znajomości przez czaty to raz przez kanały ery gadał moj m z dziewczyną i spotkał się z nią ( ja o tym wszystko wiedziałam bo mi mówił) i jak przyjechał po spotkaniu takim to tak się z niego śmiałam- okazało się że dziewczyna opowiedziała całe swoje życie a tak klnęła że aż mu uszy puchły szybko to spotkanie się skończyło. Mówił że pierwszy raz widział żeby kobieta była taka wulgarna i jest zrażony do znajomości przez czaty. Ja nie bronię mu spotykać się nawet z byłą raz na jakiś czas pisze do niego zaprasza go do siebie ale on i tak odmawia 2 razy był u niej w ciągu 5 lat od kąd jesteśmy razem i to pytał mnie czy pozwolę mu jechać. Ufam mu jak to zmarnuje to koniec z nami. On o tym wie zresztą jej się nie obawiam. sprawdzam jego smsy i gadu gadu co jakiś czas on o tym wie. Codziennie mi mówi że mnie kocha i naszego synka wiec sie nie boje -
MAJ 2008- kontynuacja
paulinek85 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cyna a to tylko te modele co napisałaś?? ja myślałam o chicco ct 04 już sama nie wiem pojeżdze po sklepach i pooglądam na żywo bo z allego to szkoda tak w ciemno wziąść -
MAJ 2008- kontynuacja
paulinek85 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mój m też ma wady i zalety i nie jest idealny Ostatnio byłam na niego zła bo po pracy spał i spał wstał zjadł pokręcił się, TV i dzień minął i mało czasu z nami spędził i obraziłam się na niego i była kłótnia oczywiście. On zmęczony po pracy a ja przy wychowywaniu dziecka i pracy w domu. Doszliśmy do porozumienia i wczoraj spędziliśmy dużo czasu na dworze razem jak prawdziwa rodzina. Ustaliliśmy że co któryś dzień może spędzić czas na odpoczywaniu tzn rybki lub coś w tym stylu tak 2-3 godzinki Wcześniej wychodził z nami na godzinkę i już mu się nudziło i do domu chciał. Staram się żeby synowi poświęcał więcej czasu bo później się okaże że tylko zemną będzie chciał być. Kiedyś nie zjadł obiadu bo mu nie naszykowałam ja powiedziałam masz ręce to sobie nałóż ja nie jestem kelnerką bo nauczył się że ja zawsze szykuję obiad. Zresztą wtedy nie poprosił więc mu nie naszykowałam -
MAJ 2008- kontynuacja
paulinek85 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cyna zapomniałam dodać że ta dziewczyna też nie karmi piersią niby pokarmu w szpitalu nie miała. Stąd moje rozczarowanie że nic nowego jej nie daje tej małej. Ja zaczynam wprowadzać troszeczkę nową żywność bo my na sztucznym od 3 doby. Daje mu teraz 2 łyżeczki (dziecięce) przetartego jabłka a dzisiaj tylko łyżeczkę marchwi. MI mówili że mogę 2 tyg przed ukończeniem 4 miesięcy zacząć wprowadzać powolutku coś. Renka mój to cały czas mówi żebym dała spokój ze spacerówką a ja mówię żę 250zł przepala to ja kupię wózek w takim razie. Ciężko znależć taki rozkładany całkiem ale cóż kto szuka ten znajdzie co do tych toksycznych wóżków gdzieś to na forum czytałam daj link bo moze tam wiecej cos bedzie pisac -
MAJ 2008- kontynuacja
paulinek85 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cyna zapomniałam dodać że ta dziewczyna też nie karmi piersią niby pokarmu w szpitalu nie miała. Stąd moje rozczarowanie że nic nowego jej nie daje tej małej. Ja zaczynam wprowadzać troszeczkę nową żywność bo my na sztucznym od 3 doby. Daje mu teraz 2 łyżeczki (dziecięce) przetartego jabłka a dzisiaj tylko łyżeczkę marchwi. MI mówili że mogę 2 tyg przed ukończeniem 4 miesięcy zacząć wprowadzać powolutku coś. Renka mój to cały czas mówi żebym dała spokój ze spacerówką a ja mówię żę 250zł przepala to ja kupię wózek w takim razie. Ciężko znależć taki rozkładany całkiem ale cóż kto szuka ten znajdzie co do tych toksycznych wóżków gdzieś to na forum czytałam daj link bo moze tam wiecej cos bedzie pisac -
MAJ 2008- kontynuacja
paulinek85 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja chciałabym spacerówkę ponieważ moja to zajmuje cały bagażnik a mamy combi stelaż osobno i siedzisko od spacerówki osobno tragedia mamy fokus deltim pomarańczowy- klunkier wielki. Na spacerki koło domu może być a jest tak ciężki i cieżko zresztą się go prowadzi http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=415740260 -
MAJ 2008- kontynuacja
paulinek85 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
to pochwalcie się kto już ma spacerówkę i jaką ?? Ja czytałam w necie że coneco są słabe i często reklamuja ludzie że chicco wytrzymałe i dobrze prowadzi się jedną ręką, ja coś cały czas szukam oglądałam w sklepie ale nie rozkładały się na płasko więc kicha :( pani niby coneco zachwalała ja jednak jestem uprzedzona bo dużo opini złych znalazłam na temat tej firmy. tzn jeśli wózek ma być przeznaczony dla jednego dziecka to ok ale jeśli dla rodzeństwa jeszcze (na przyszłość) to odpada. -
MAJ 2008- kontynuacja
paulinek85 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ze trzy dni się nie odzywałam i tyle czytania... Przeżyłam ostatnio SZOK !!! Widziałm znajomej dziecko 3tyg starsza od mojego Szymusia jakby jej ktoś gardło poderżnął takie żywe rany aż wzdrygnęłam jak to zobaczyłam-koszmar jak ona doprowadziła do tego to ja nie wiem a tyle sudokremu nawaliła w te fałdki pod szyją że ten krem aż tam stał. Ale powiedz coś, doradź to ona mądrzejsza jest. Już nie wspomne że ma jakiś przykurcz szyji bo jak ją trzyma na rękach to patrzy tylko do góry a jak leży to tylko szyjka w jednej pozycji. Normalnie patologia!!!!!!!! Mała miała już grzybicę pochwy bo mamusia jej pusta nie przemywała narządów płuciowych bo się bała czy co?!?! Skończyła niuńka 7-ego 4 miesiące a ona jeszce nic jej nie wprowadziła tylko mleko jej daje. Szkoda tego dziecka nawet znajomi którzy z nimi mieszkają w jednym budynku żałują że to dziecko urodziła bo tylko biedne cierpi. Mozart z maty tiny love to kołysanka na dobranoc dla synusia lubi przy nim usypiać i to jest jego rytuał. Dziewczyny tak ciągle się zastanawiam jak to z tą czapeczką i skarpetkami... Czasami jest taka pogoda że cisza zaraz wieje znowu cisza i nie wiem czy zakładać wtedy czapeczkę czy nie co założę to zaraz ściągam- jak zabawa w ciuciubabkę.Mi się wydaje że najbardziej szkodzi jak jest wilgotne powietrze i wieje np. przy deszczu to wtedy można mieć problemy z przewianym uszkiem mam rację czy nie??? to samo jak go przypuśćmy wyciągam z wózka i jest gorąco a siedzimy wcieniu bez czapki to nie dostanie udaru??? Mojemu synkowi pocą się stopki czy musze mu zakłądać skarpetki jak jest wiaterek?? po jakimś czasie jak widzę że ma zimne to zakładam wolałabym żeby się hatował ale boje się że jak są one mokre i zawieje to gorszej bidy mu narobię.