Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

paulinek85

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez paulinek85

  1. Ja dziękuję wiecie ile kosztuje kurs nauki pływania- 900zł składa się z 36 spotkań. dużo ale można w raztach płacić. http://www.fariaszka.wroc.pl/index1.htm dobra juz kończe tyle się rozpisałam :)
  2. aja zpomniałam napisać że nasz synus też się śmieje i gawoży zaczynał od ajjjj a teraz ołuuuu coś takiego.... kochany mój skarbeczek. Znalazłam coś takiego na temat basenów może komuś się przyda: "W Polsce nauka pływania nie jest powszechnie znana. Mało osób zdaje sobie sprawę, że już dwumiesięczne niemowlaki można stopniowo oswajać z wodą" Szkoły pływania, powstałe z myślą o dzieciach, mające odpowiednie warunki dopiero się tworzą są one głównie w większych miastach jak np.: Warszawa, Kraków, Wrocław, Poznań , Opole, Łódź, Kielce, Białystok, Olsztyn , Katowice, Gdynia. a tu jeszcze coś takiego: DEZYNFEKCJA WODY W BASENIE Woda nie może być tylko ozonowana. Na wszystkich basenach woda jest chlorowana. Gdy ktoś mówi, że ma wodę tylko ozonowaną, to nie mówi całej prawdy. Proces uzdatniania wody ozonem polega na tym, że ta brudna woda spływa z basenów i trafia do tzw. zbiornika KP. Tam jest wstępnie uzdatniana, czyli ozonowana. Potem idzie na filtry i jest chlorowana. Nikt nie wymyślił jeszcze lepszego środka dezynfekującego od chloru, który uzdatnia wodę przez cały czas. Andrzej Jaworski, zastępca dyrektora Dzielnicowego Ośrodka Sportu i Rekreacji Warszawa Szukałam jakiś basenów z ozonem w pobliżu i natknęłam się na te informacje
  3. ale wymiana zdań.... Karola ty się nie dziw że ludzie są niezbyt przyjaźnie nastawieni do lekarzy albo traktują ich z dystansem teraz lekarzy takich jak ty to jest bardzo mało i bądź z siebie dumna z tego powodu. Niestety rzeczywiście tych układów farmaceutycznych jest coraz więcej. Mnie to denerwuje bo jak idę do lekarza rodzinnego i wypisuje mi antybiotyk drogi a wiem że pod inną nazwą jest o wiele tańszy zamiennik to szlak mnie trafia. Tym bardziej że nie przelewa mi się. I oni żęrują na biedych i bogatych ludziach w ten sposób. Całe szczęście że w aptece mamy super farmaceutkę która sprawdza w książce odpowiedniki i może zaproponować ewentualnie coś tańszego (jeśli się jej zasugeruje o zamienniku). a tam zapomnijmy o tym i cieszmy sie naszymi dzieciaczkami jak u was się rozwijają maluchy?? Mój to już nóżki do góry podnosi rączki też, a jak trzymam go na rękach i jest bardzo głodny to robi taką łódkę jakby chciał wstawać powoli. Czy wasze pociechy biorą rączki do buzi?? Mój to ostatnio od 3 dni tak rączki pcha jakby dziąsła mu się przygotowywały do żabków ma takie dwa miejsca opuchnięte takie kuleczki małe wystające na górze wygląda to na oczne. Czy to możliwe w takim wieku? jeszce się nie ślini..ale tak wtedy marudzi i popłakuje jakby go swędziało bardzo przy tym nerwowo wkłada te rączki Ostatnio taka dziewczyna która urodziła przede mną 2 tyg kupowała bobodent bo mówiła że jej córcia cos taka marudna jest i rączki pcha do buzi. Karola lub Peletka czy dzieciom można smarować dziąsła dentinox-em słyszłam że to super żel i nawet pomaga w porównaniu do bobodent-a czy calgel-u nawet cena jest wyższa 2, 3 krotnie więc może rzeczywiście pomaga
  4. ale wymiana zdań.... Karola ty się nie dziw że ludzie są niezbyt przyjaźnie nastawieni do lekarzy albo traktują ich z dystansem teraz lekarzy takich jak ty to jest bardzo mało i bądź z siebie dumna z tego powodu. Niestety rzeczywiście tych układów farmaceutycznych jest coraz więcej. Mnie to denerwuje bo jak idę do lekarza rodzinnego i wypisuje mi antybiotyk drogi a wiem że pod inną nazwą jest o wiele tańszy zamiennik to szlak mnie trafia. Tym bardziej że nie przelewa mi się. I oni żęrują na biedych i bogatych ludziach w ten sposób. Całe szczęście że w aptece mamy super farmaceutkę która sprawdza w książce odpowiedniki i może zaproponować ewentualnie coś tańszego (jeśli się jej zasugeruje o zamienniku). a tam zapomnijmy o tym i cieszmy sie naszymi dzieciaczkami jak u was się rozwijają maluchy?? Mój to już nóżki do góry podnosi rączki też, a jak trzymam go na rękach i jest bardzo głodny to robi taką łódkę jakby chciał wstawać powoli. Czy wasze pociechy biorą rączki do buzi?? Mój to ostatnio od 3 dni tak rączki pcha jakby dziąsła mu się przygotowywały do żabków ma takie dwa miejsca opuchnięte takie kuleczki małe wystające na górze wygląda to na oczne. Czy to możliwe w takim wieku? jeszce się nie ślini..ale tak wtedy marudzi i popłakuje jakby go swędziało bardzo przy tym nerwowo wkłada te rączki Ostatnio taka dziewczyna która urodziła przede mną 2 tyg kupowała bobodent bo mówiła że jej córcia cos taka marudna jest i rączki pcha do buzi. Karola lub Peletka czy dzieciom można smarować dziąsła dentinox-em słyszłam że to super żel i nawet pomaga w porównaniu do bobodent-a czy calgel-u nawet cena jest wyższa 2, 3 krotnie więc może rzeczywiście pomaga
  5. a jeszcze na chrzcinach miały byc lody dla dzieciaków ale zapomieliśmy o nich. U nas najlepszym rozwiązaniem dla dziciaczków była gra tv tak ładnie się bawili a później poszli na plac zabaw z babcią na dwór poszaleć.
  6. Co do przyjęcia po chrzcinach to my mieliśmy obiad- rosół + drugie danie, później jakieś przystawki- koreczki wędlina, krokiety, nóżki i udka z piekarnika, gołąbki, owoce ciasto, tort nie wiem ile ważył bo sama piekłam standardowa wielkość ale za to wysoki był. Ludzi mieliśmy tyle co ty marzenie. pomidory w sosie czosnkowym juz nie pamiętam co jeszcze. Niestety musieliśmy zrobić dużo jedzenia bo strona mojego męża to \"żarłoki\" za przeproszeniem i później krzywo by na nas patrzyli że nic prawie nie było do jedzenia. Stelka my też jednak mamy nadal taką tarkę na buźce kolor taki jak skóra. A już m,yślałam że od proszku bo zaczęło jakby schodzić. Nie karmie piersią i jest na nutramigenie ostatnio znajoma mówiła że jak była ze swoim dzieciaczkiem u lekarza to powiedzieli jej że dziecko może się oczyszczać do 3 miesiąca i stad mogą być te krostki na buźce. Zresztą przypomniało mi się że jak byliśmy w szpitalu to już mu wyskawiwały takie kropeczki i znikały i mówili że to normalne. Kupie bepanten jak Karola radzi i zobaczymy może coś trochę zejdzie.
  7. renka zaczęłam nawet szukać takiej chusty jak Karola sobie zrobiła. I po przeglądaniu tylu ofert znalazłam coś takiego ze względów ekonomicznych i żeby się jeszcze na później przydało bo to nosidełko jest wielofunkcyjne (dla dzieci od urodzenia do 12kg.) http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=393889028
  8. renka ja mam to samo synuś to taki cycus mamusiowy nieraz specjalnie nie reaguje to potrafi się tak zanosić i wtedy muszę go wziąść nieraz to popłakuje (tak marudzi) bo zasnąć nie może i po czasie zasypia. Kolki nam już przechodzą trwają 5 minut, czasami wogóle ich nie ma
  9. Tylko u mnie to jest problem z basenami ozonowymi najbliżej byśmy mieli do Wrocławia 60 km (o ile takie tam są) niestety mieszkam na takiej dużej wsi w bloku (takie osiedle bloków mamy) i niestety przed blokiem basenu nie postawię, ewentualnie mały stateczek dmuchany mogłabym napełnić wodą tylko że na balkonie tak praży że nie idzie wysiedzieć nawet cień z parasola by nie pomógł !! Więc niestety myślę o tym co mam dostępne i co jest najbliżej... Jak na razie w takie upały to kąpie go czesto w ciągu dnia w wanience w domu w takiej letniej wodzie. Mojej koleżanki dziecko tak ulewało że musiała ją często przebierać a przestało gdy skończyła 6 miesięcy. Nie wiem jaka wtedy była przyczyna i czy wogóle była z tym u lekarza ale chyba nie i samo jej przeszło.
  10. Może i są bakterie i inne świństwa ale gdzie ich nie ma?? Tam gdzie mamy zamiar jechać jest pasmo drzew i jest bardzo dużo cienia i nikt prawie tam nie siedzi bo wszyscy na słońcu się smażą. Zresztą my tylko w cieniu siedzimy chyba że trzeba iść do sklepu to wtedy łapiemy troche słoneczka. Moja siostra jeździła ze swoją córcią na basen jak miała 3 miesiące a w morzu jej nóżki moczyła gdy miała 5 miesięcy i ona w wodzie czuje sie jak ryba. Ma teraz 4 lata. Nie pamiętam żeby chorowała... zresztą widziałam jak matki jeżdżą na basen z takimi maluchami. My kobiety też przecież możemy załapać jakieś grzybice itp. To znaczy że kiedy ( w jakim wieku dziecka) powinnam z dzieckiem wejść do takiej wody?? Bo nawet nigdy się nad tym nie zastanawiałam... Na razie to zamoczyliśmy nóżki w letniej wodzie 2 dni temu na działce w malutkim statku dmuchanym. Niezbyt mu się to podobało woda dla niego była za zimna bo on kąpany jest zawsze w ciepłej.
  11. mój też śpi na brzuszku w łóżeczku lub w wózku
  12. No właśnie z wysokimi filtrami kremy powyżej 6 miesiąca są a na nasze maluszki wygląda na to że kremy z mniejszymi faktorami z tego co patrzyłam w sklepie. My jak będziemiemy mieli możliwość jechać na basen odkryty to pojedziemy bo tam są drzewa więc w cieniu posiedzimy i może ewentualnie nóżki zamoczymy no chyba że synuś zniesie temperaturę wody to go zamoczymy po paszki już nawet pampersy mu kupiłam te huggies summer oczywiście tak gdzieś po 14stej żeby za długo nie siedzieć w szczycie
  13. a jeszcze jedno.... od kąd przeszliśmy na nutramigen to wysypka zaczęła schodzić i w tamtym tyg. zaczęło znowu coś się pojawiać i podejrzewałam proszek bo prałam już od jakiegoś czasu w persilu sensitive i dwa płukania robiłam i okazało się że musiałam wrócić do loveli bo uczulony jest na persil... a teraz ma ładną buzię ubrań nie płuczę w żadnym płynie do zmiękczania zacznę może po 3miesiącu
  14. Kareczka ja też starałam sie i staram nosić synka jak najmniej na rękach ale niestety ostatnio to taki marudny się robi że niestety muszę i zauważyłam że jest coraz gorzej z jednej strony chcę go tulić jak tak popłakluje z drugiej boje się że później się nie oduczy i wszędzie za mną będzie chodził, albo nawet do wc nie będę mogła iść. Nie mam pojęcia do jakiego czasu (wieku) najłatwiej oduczyć takie maleństwo od rączek. Czasami mi się wydaje że potrzebuje więcej miłości i przytulania więc go biorę. Jak leży i płacze wystarczy go dotknąć rękami zasugerować że niby biorę go na ręce to normalnie cisza jest... a jak się zorientuje że go oszukałam dalej płacze. Robiłam już takie testy że czekałam jak długo będzie płakał i dopuki go nie wzięłam to się nie uspokoił. Ostatnio to ma problemy z zasypianiem, jest marudny stęka tak bo nie moze zasnąć. A jak uśnie to tak płytko śpi. Chociaż zawsze normalnie przy nim rozmawiamy a nie po cichu...
  15. Skoro jesteśmy na szczepionkach to ja też się wtrącę My szczepiliśmy infanrixem hexa jeszcze zastanawialiśmy się w przychodni czy może podać sam pentaxim i wzw B bo tylko takie miała pani. Ja tego pentaximu się bałam ze względu na tą serię którą wycofano niedawno zresztą Karola wcześniej pisała że infanrix heksa to dobra szczepionka i posłuchałam ją. Nawet pani w aptece (świerza studentka) uważała że to bardzo dobra szczepionka i ma dodatkowo dwa szczepy na wzw B( o ile nie pomyliłam) i są o wiele lepsze niż te na NFZ lepiej oczyszczone i ponoć dzieci lepiej je znoszą.... mój na razie nawet nie ma gorączki po niej miał tylko 37,4st ale zobaczymy jak jutro będzie.
  16. ja dawałam kiedys synkowi rozcienczony soczek jabłkowy z woda ale tak tylko dla zabarwienia wody czyli troszeczke. Myslałam ze po tym ma uczulenie ale okazało sie ze inna była przyczyna krostek... teraz mu daje kleik wiec nie chce mu juz mieszac z tymi nowosciami... mam synka na rekach wiec bez polskich znaków musiałam napisac....
  17. Zizusia mój też taki żarłoczek kiedyś jadł co 3 godz teraz co godz co 2godz dlatego muszę mu dawać kleik ryżowy ale tylko płaską łyżeczkę. W przepisie są 3łyż. ale on jeszcze za mały jest bo w sumie kleik jest po 4m.ż
  18. co do niespełnienia to ja się czuję pół matką dlatego że tylko urodziłam a karmić cycuniem nie mogę, dobrze że chociaż mogłam zobaczyć jak to jest przez te dwie doby w szpitalu... Ale cóż jedni mogą karmić a nie chcą drudzy chcą a nie mogą to samo z porodami.... Mojej siostry koleżanka zrobiła sobie cc na żadanie (pierwsze dziecko) ja nie rozumien czegoś takiego nawet nie wie co to za bóle a decyduje się na cc. Zrozumiałabym ją może przy drugim dziecku ale w takiej sytuacji...My kobiety jesteśmy tak silne i wytrzymałe że potafimy znieść te okropne bóle za które później przychodzi nagroda-dziecko.
  19. Ja na wizytę do gina mam 7 lipca bo mój lekarz ma urlop teraz i zastanawiam się nad antykoncepcją.... zapytam lekarza o ten zastrzyk co inez_82 napisała. Kiedyś poprzednia pani gin mówiła mi że jeśli jeszcze nie rodziłam to ona odradza bo ponoć później ciężko zajść w ciąże (są jakieś problemy) Zapytam teraz mojego pana gin ciekawe co o tym sądzi i co mi zaproponuje.... Karola a ty co sądzisz o tym że pediatra mi zleciła do mleczka dodawać kleik ryżowy... Powiem Ci że nic niepokojącego się nie dzieje. Synuś się najada, nie płacze, i jest zadowolony pomimo tego że daję łyżeczkę kleiku bo w przepisie są 3łyż ale on za mały jeszcze jest na taką dawkę (prawie 2 m-ce ma) zaczynałam od podawania małych ilości-jeszcze zanim pani dr nam to zleciła... Czy podanie dziecku wcześniej niż to jest w schemacie żywienia czegokolwiek może dziecku zaszkodzić?? Chodzi mi o takie produkty które dziecku się daje po 4m-cu czyli sokz jabłka czy marchwi (rozcieńczone z wodą) czy chociażby ten kleik Od 4 miesiąca jak teraz przeglądam wprowadza się bardzo dużo produktów m.in. kaszka z malinami,jabłkami, mleczno-ryżowa, kleik ryżowy, zupki jarzynowe, sok z owoców jagodowych, z winogrona, z porzeczki. Ja część z tych owoców bała bym się podać w 4m-cu. Przecież zanim wprowadzi się te produkty to już następne będzie trzeba podawać więc dla mnie to jest dziwne że tak dużo produktów dozwolone jest po skończeniu 4 miesięcy. a przed to nic nie można dawać dlaczego?? Czy to chodzi o to żeby układ pokarmowy najpierw dobrze się rozwinął czy co?? Wiem, ze ja to z wszytkiego robię problem i jestem ciekawska dlaczego i po co... ale mnie to interesuje bo to dotyczy mojego dziecka. A i innym mamom się przyda trochę info na ten temat. Skrobnij coś Karola w wolnym czasie...
  20. hello my też po szczepieniu hexa synuś płakał ale dlatego że musiał leżeć na lewym boczku a on nie lubi ciekawe jak będzie się czuł. Jeśli bedzie miał ponad 38stopni to mamy podać panadol (czopek)-babcia ma kupić w razie czego.... Nasz synuś się nie najada wczoraj zjadł 150ml. i na spacerze po pół godzinki znowu 120ml. Powiedziałam pani doktor i zaleciłam do mleczka dodawać kleik ryżowy 1łyżeczkę
  21. Dziewczyny jak któraś lubi malowac sobie paznokcie to zobaczcie sobie ten zestaw http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=386639541 kupiłam go bo koleżanka ma z tej firmy takie pieczątki -super sprawa i jak szybko można zrobić sobie piękne paznokietki. Teraz za bardzo nie mamy czasu ale jak dzieciaczki podrosną to trzeba zadbać o swój wygląd
  22. szczęśliwa mama mój też o tej porze zasnął razem ze mną ale jak moja mama przenosiła synusia do łózeczka to się obudziłam (bo synuś leżał na mnie)
  23. Mój synuś trochę marudny dzisiaj był może przez tą pogodę od rana jak wstał ok 7.00 tak do 21.30 to spał może w sumie 3,5godzinki.
  24. Dzisiaj ładna pogoda wszystkie na spacerkach chyba były bo mało do czytania jest... Karola kurcze dzisiaj nie zkładałam synusiowi czapeczki był lekki wiaterek co jakiś czas ale przecież w wózku jest buda i nie wieje na maluszka- nie wyobrażam sobie żeby sie pocił biedny teraz rzadko bede mu ją zakładać. Zresztą jak wiało troche mocniej to pieluszkę miał pod buźką i uszka zakryłam pieluszką więc główkę miał gołą. u nas w przychodni jest infanrix za 95zł a infanrix heksa kosztuje ok 230zł ale hexa nie mają. Spotkałam dzisiaj na dworze panią która szczepi i wypytałam kiedy mamy przyjść więc będziemy szczepić infanixem jutro klub za tydzień. Ciekawe dlaczego taka duża różnica w cenie???
×