Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

paulinek85

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez paulinek85

  1. Karola kurcze zamurowałaś mnie ja myślałam że każde dziecko musi nosić czapeczkę bo właśnie ciągle słyszałam że może dostać zapalenia uszu. Co do wody w uszach to ostatnio się bałam bo przy kąpieli synuś główkę dał na dół i troszkę wody wleciało mu do uszka i nic się nie stało!!! w zasadzie to racja skoro dziecko jest w wózku i słońce nie pada na główkę to nie ma potrzeby zakładania jej.. Ale jak są silne wiatry to zakładasz czapusie?? Powiem Ci że ja to nawet w bezwietrzne dni w wózku czapeczkę zakładałam.... i raz jak odkryłam to znajoma mówiła mi żebym założyła mu bo będę miała później problemy jak dostanie zapalenia uszu... Czyli radzisz żeby podawać dicoflor a z debridatem mogę to podawać??? kurcze tyle tych leków mam dla synusia doszło mi teraz jeszcze pędzlowanie buźki w środku bo chyba pleśniawki się pojawiły ma takie białe naloty i 4 kropeczki na tych nalotach tata zrobił mi miksturę wit. z grupy B, aphtin i coś tam... przyjrzałam się jego buźce po tym fakcie jak ktoś na pisał na forum jak one wyglądają... i kurcze okazało się że chyba mój synuś ma pleśniaweczki...
  2. ja jak wyciagam synka to plecki okrywam pieluszką bo zawsze ma mokre plecki nawet jak go lekko ubiorę to jednak zawsze takie lekko wilgotne te ubranko ma.
  3. ja wyciagam jak karmię lub karmię jak synuś leży w wózku a później i tak muszę go wziąźć żeby sobie beknął. Ja dlatego budę obniżam jak najniżej bo często siedzimy w cieniu więc słoneczko go nie razi a i powietrza się nawdycha. Właśnie wczoraj zamówiłam rezerwacje nad morze od 7 września jedziemy zachartowac synka i zmienic mu klimat. W sezon nie ma co jechać bo i tak na plaży nie moglibyśmy długo siedzieć z takim maleństwem zresztą ja też długo na słońcu nie mogę być bo mam jasną karnację (bladą w zasadzie :).. )
  4. Dziewczyny ja mam bujaczek taki standardowy bez zabawek i wibracji i mi się bardzo przydaje szczególnie w kuchni jak coś robię to synka do bujaka i robie co mam zrobić. z rana to tez w nim daje Szymusia na balkon na świerze powietrze i jest bardzo zadowolony
  5. marzenie31 mój synuś też robi zielone kupki i strasznie śmierdzące jest na nutramigenie, po sojowym też były zielone zanim go przebiorę to w całym pokoju już śmierdzi. na dodatek ze śluzem więc chetnie poczytam co Karola Ci odpisze... bo sama nie wiem kiedy trzeba się martwić z tymi kupkami
  6. A jeszcze mi się przypomniało że w czasie chrztu pytał chrzestnych czy świadomi są wychowywania dziecka itd. I jak siostra i chrzestny odpowiedzili że tak to proboszcz komentarz rzucił do niej "najpierw trzeba swoje wychować" i popatrzył na siostrę. To alkoholik jeden a jak siostra brała kościelny to przez wujka to prosił o wódkę i dała mu 2 butelki- teraz żałuję ale cóż.... Nawet taka pani mnie ostatnio spotkała i dziwiła się że msza nie była za synusia a ponoć zawsze odprawia za dzieci jak są chrzczczone. Młody ksiądz to ze zdziwieniem na nas popatrzył - nie wiem dlaczego... może nie wiedział nawet że chrzest jest...
  7. Karola ja też mam dzisiaj urodzinki.... :) Jestem już po egzaminach zawodowych.... teraz będę cały czas z synusiem, każdy weekend. My w niedzielę mieliśmy chrzciny Szymuś nawet nie płakał jak go ksiądz polewał tylko tak troszkę sie poruszył i skrzywił (bo spał, zresztą całą mszę spał) W domu też był grzeczny. Apropo księdza naszego to jak sobie o nim pomyśle to aż mnie skręca. Nie chciał dopuścić mojej siostry jako chrzestnej wymyślał żeby jechała do parafi do wołowa po zaświadczenie że jest katoliczką i chodzi do kościoła (bo tam ma mieszkanie i tam mieszka od miesiąca - tylko że ona tam do parafi żadnej nie jest zapisana tylko tu u nas). Tak zwodził i zwodził nas w sobotę, my z nim rozmawiamy co w takim razie mamy zrobić on mówi ze zaświadczenie załatwić i obrócił się tyłkiem a siostra do niego prosze księdza my z ksi edzem rozmawiamy a ksiądz plecami się do nas obraca on jej odpowiedział ty progu tego kościoła nie przekraczaj!! Ja do niego powiedziałam że skoro nie chce nam udzielić chrztu to jesteśmy zmuszeni zrobić go we innej parafi. On mnie jeszcze pobłogosławił dał krzyż na drogę i powiedział, że mam prawo chrzcić gdzie chcę. Pojechaliśmy 10km dalej do dziekana i on zadzwonił do naszego i jak mąż poszedł do naszego proboszcza to juz żadnego problemu nie było i powiedział mu że on to z babami nie lubi dyskutować a siostrze chciał dać nauczkę- że jej miejsce powinno być przy mężu czyli w tej miejscowości gdzie siostra ma swoje mieszkanie.
  8. U nas w okolicy w szpitalu jak koleżanka była z dzieckiem w szpitalu mała miała poniżej roku może 7miesięcy to też nie miała łóżka powiedzieli jej że jeśli chce zostać to będzie spała na krzesełku!!!! Wiecie aż przykro... jak tak można ludzi traktować państwo powinno coś z tym zrobić w każdym szpitalu powinny być łóżka dla matek już nikt nie mówi o luksusach zwykłe bądź nawet materac bo matce to i tak obojętne byle tylko przy dziecku mogła być. Mój synuś je raz 120ml nieraz 150ml a najczęsciej to 90ml (ma 7 tyg)
  9. Karola dziękujemy Ci że tu jesteś ty to jesteś taka prawdziwa pani doktor 24h/dobę. Niech Bóg Ci wynagrodzi w dzieciach (oczywiście córeczką, bo pisałaś kiedyś że może jeszcze byście spróbowali)
  10. 13 marca 2008 r. GIF wstrzymał sprzedaż i stosowanie szczepionek Pentaxim z serii B2024-2 z data ważności marzec 2009. Znalazłam te info na innym forum... Ja to już bym chyba nie kupiła z tej firmy szczepionki, bo bała bym się że znowu zaczną wycofywać daną serię i zanim wprowadzili by nową... teraz mamy szczepić na wzwB, DTP (błonica, tężec, krztusiec) i Hib Haemophilus influenzae a w tym Infanrix hexa jest jeszcze IPV (polio) które dopiero przecież jest w 3-4miesiącu życia to jest dla mnie wielka niewiadoma bo później widziałam że trzeba szczepić infarnix+IPV+HiB i zastanawiam się jak można szczepić na ipv skoro w kalendarzu szczepień jest tylko HiB DTP i wzwB
  11. sorki ale coś mi się komp buntował
  12. iskierka nadzieji nie obawiaj się założyć sobie konto internetowe ja mam od roku albo i dłużej pko inteligo za przelewy płacę mniej bo tylko 50gr a z pko do pko za darmo. Nie ma co się martwić nikt kasy sobie z twojego konta nie przeleje bo do każdego przelewu jest inny kod a kody wysyła Ci PKO ty zdrapujesz wpisujesz na koniec jak już chcesz żeby przelew poszedł i gotowe. Jeśli już Ci ktoś wkradnie się na konto to tylko zobaczy ile masz na nim pieniędzy a i tak nic nie zrobi bez kodów. W innym banku zkolei to słyszałam że smsem kod wysyłają (chyba w Zachodnim) Kolki już są takie jak były wcześniej czyli szybko przechodzą to efekt tych czopków vibrocol Jeśli zaczepie synusia teraz infanrix Hexa to znaczy że dopiero następna będzie na świnkę odre rózyczkę czyli w 13-14miesiącu?? Trochę to dziwne tzn. że teraz dostanie potężną dawkę skoro te wszystkie szczepionki są rozłożone w różnym czasie i w kilku dawkach te państwowe.
  13. iskierka nadzieji nie obawiaj się założyć sobie konto internetowe ja mam od roku albo i dłużej pko inteligo za przelewy płacę mniej bo tylko 50gr a z pko do pko za darmo. Nie ma co się martwić nikt kasy sobie z twojego konta nie przeleje bo do każdego przelewu jest inny kod a kody wysyła Ci PKO ty zdrapujesz wpisujesz na koniec jak już chcesz żeby przelew poszedł i gotowe. Jeśli już Ci ktoś wkradnie się na konto to tylko zobaczy ile masz na nim pieniędzy a i tak nic nie zrobi bez kodów. W innym banku zkolei to słyszałam że smsem kod wysyłają (chyba w Zachodnim) Kolki już są takie jak były wcześniej czyli szybko przechodzą to efekt tych czopków vibrocol Jeśli zaczepie synusia teraz infanrix Hexa to znaczy że dopiero następna będzie na świnkę odre rózyczkę czyli w 13-14miesiącu?? Trochę to dziwne tzn. że teraz dostanie potężną dawkę skoro te wszystkie szczepionki są rozłożone w różnym czasie i w kilku dawkach te państwowe.
  14. iskierka nadzieji nie obawiaj się założyć sobie konto internetowe ja mam od roku albo i dłużej pko inteligo za przelewy płacę mniej bo tylko 50gr a z pko do pko za darmo. Nie ma co się martwić nikt kasy sobie z twojego konta nie przeleje bo do każdego przelewu jest inny kod a kody wysyła Ci PKO ty zdrapujesz wpisujesz na koniec jak już chcesz żeby przelew poszedł i gotowe. Jeśli już Ci ktoś wkradnie się na konto to tylko zobaczy ile masz na nim pieniędzy a i tak nic nie zrobi bez kodów. W innym banku zkolei to słyszałam że smsem kod wysyłają (chyba w Zachodnim) Kolki już są takie jak były wcześniej czyli szybko przechodzą to efekt tych czopków vibrocol Jeśli zaczepie synusia teraz infanrix Hexa to znaczy że dopiero następna będzie na świnkę odre rózyczkę czyli w 13-14miesiącu?? Trochę to dziwne tzn. że teraz dostanie potężną dawkę skoro te wszystkie szczepionki są rozłożone w różnym czasie i w kilku dawkach te państwowe.
  15. Karola ja też podaje te witaminki, mój pediatra sam już nie wie czy to od mleka czy jaki czort... Czy słyszałyście kiedyś że gryka czy kokos uczula bo ostatnio to słyszłam że dziecko było uczulone na któreś z tych rzeczy. dzieki za pomysł z tym mlekiem na noc... przyznam szczerze że tak właśnie robiłam mleczko do lodówki i w nocy podgrzewałąm w mikrofali bo butelka mi sie nie mieści w podgrzewaczu (za szeroka) Na mleczku pisze: nie podgrzewać w mikrofali bo może dojść do poparzenia. I żadnych innych info.
  16. Czarna u mojego synka też to tak wygląda jak złożysz pampersa i rozłożysz to tak właśnie ta kupka się ciągnie nieraz nawet jak się przyjrzę to widać taki przeźroczysty śluz. Czytałam na necie że to norma ale jeśli ślady krwi by sie pojawiły to wtedy można się zacząć martwić. Dziewczyny czy można sporządzone mleczko które stoi w lodówce podgrzać w mikrofali???
  17. Jutro przejdziemy na inne mleko ja chciałabym podać mu bebilon comfort-zobaczymy co lekarz powie. Oby tylko to mleczko mu przypasowało.
  18. Dziewczyny posłuchajcie Karoli ten czopek viburcol naprawdę działa przy najmniej na mojego synka dzisiaj płakał tylko z pół godzinki no może trochę dłużej a wczoraj 4,5godz. Fakt teraz znowu miał znowu napad ale szuszarka i ciepła kąpiel mu pomogła bo jak na rzie leży sobie i rozgląda się. Vibrucol jest na stany niepokoju u niemowląt i dzieci polecany przy kolkach, ząbkowaniu leczenie wspomagające infekcje wirusowe
  19. Właśnie Karola ja zawsze go wtedy kładę brzuszek do brzuszka fakt płacze ale na pewno czuje się lepiej przy mamusi czy tatusia niż przy ludziach którzy raz na jakiś czas go widzą. Buzię smaruje mu cutibazą krem półtłusty dla alergików. Karola dzięki za radę ja wolę Ciebie posłuchać, bo ty masz ogromną wiedzę na ten temat i \"świerzą\" bo po studiach jesteś. A co do mleka to przejde na ten bebilon pepti zaufam tobie i może akurat mu przypasuje to mleczko i będzie wszystko OK. Ja chciałam iść na dwór z nim żeby miał spokój to mi go szwagierka zabrała ( ja trzymałam wózek wtedy jak go kładła, tak popchała wózek do przodu i przejęła w ten sposób go odemnie) i kazała teściowej go wozić. Mam taki uraz do nich że mi tak zrobili więc postanowiliśmy z mężem rzadko do teściowej jeździć. Bo w każdą niedziele rodzeństwo wtedy się spotyka u mamy. Szwagierka taka mądra doradczyni, bo ma dwójkę dzieci tylko że jedno znich miało kolkę i jemu pomagało leżenie na brzuchu, a mojemu to nic z tych domowych sposobów nie pomaga teraz od trzech dni. mąż wielu sytuacji nie widział wiec mu wszystko musiałam opowiedzieć w domu. Zdążyłam mu powiedzieć na imprezie tylko że matka mi z go zrąk wyrwała- okazało się że zwrócił matce uwagę, to poźniej przy gościach powiedziała mi że już mężowi się pożaliłam a następnie obgadała mnie z córeczką. Słyszałam jak mówiły o mnie, akurat z ganku brałam ciasto wtedy.
  20. Karola proszę ratuj i poradź mi coś jestem tak dobita przez to że on tak cierpi i jeszcze ci ludzie dzisiaj mnie tak zdołowali i przygnębili.
  21. Karola dzisiaj trzeci dzień jak ma takie bardzo mocne kolki trwają 4-4,5godz płacze ze aż się zanosi nigdy mi tak nie robił owszem miał kolki od 14 tygodnia życia ale trwały najdłużej pół godzinki teraz ma prawie 6 tygodni. Wydaje mi się że to po tym mleku sojowym prosobee, a i te krostki z buzi nie schodza mu...( ta niby skaza) podaję mu teraz drugą puszkę czyli od 4 dni przyjmuje prosobee Dzisiaj od płaczu po 4,5godzinachi uratował go czopek viburcol dostałam od cioci 2szt Karola czy ty sądzisz że po tym mleku móże mieć takie okropne kolki, kupka nadal rzadka i ze śluzem. Nie wiem jak ja przeżyję jutrzejszy dzień gdy minie ta czarna godzina 15sta bo wtedy właśnie się zaczyna lub o 17 bądź 18stej
  22. witajcie Muszę się wam wyżalić, jestem taka wściekła i przygnębiona... Zacznę od tego że dziś byliśmy na 18stce szwagra cała rodzinka się zjęchała. Przyjechaliśmy wcześniej żeby pomóc niestety Szymuś dostał kolki i wszystko się zaczęło próbowałam go tulić podkurczać nóżki, dostał kropelki i masowałam brzuszek w końcu przyszła teściowa i mówi żebym jej dała ja na to NIE a ona dalej ja mówię znowu NIE bo ja chce być przy nim i prawie wyrwała mi dziecko z rąk ( moje własne dziecko!!) Przestał płakać u niej... i zaraz był komentarz jej córki że mama ma podejście do dzieci i żebym jej dawała synusia..... tylko że on znowu zaczął płakać. To ja mówię żeby dała go do wózka to wsadziła go i córeczka jej znowu się wtrąciła i kazała matce (mojej teściowej) iść z nim na dwór tylko że to ja już z nim wychodziłam. Nie nawidzę ich bez przerwy mi go zabierały, co go położyłam do wózka to one już na rekach go nosiły a on i tak płakał i tak bo go brzusio bolał. i tak 4,5 godziki się biedny męczył. Potem dołączyli inni goście i teksty a co za mleko mu podaje?? co do picia?? czy daje mu coś na kolki?? czy byłam z nim u lekarza?? albo no co ty znowu go karmisz przecież on niedawno jadł , dziecko musi jesc co 3 godz, aj anato że karmię go wtedy gdy tego chce , lub daj mu jeśc daj mu pić. Nie trzymaj tak tylko tak... Czuje sie okropnie jestem tak dobita przez tych wszystkich ludzi oni uważają mnie za matkę która nie potrafi zająć się własnym dzieckiem. Wkurza mnie takie coś rad chętnie posłucham ale nie muszę z nich korzystać A to co oni dzisiaj mi mówili jeden przez drugiego to mnie dobiło. Weź zrób tak.... ja sobie zrobię tak jak ja będę uważała za stosowne i jeszcze jedno położyli mi go na brzuchu w wózku a on główkę podnosi i szwagierka z nim tak tym wózkiem targała i po przeszkodzie jeździła że aż mu ta główka latała a jak jej zwróciłam uwagę żeby uważała bo mu główka lata to powiedziała ze jestem przewrażliwiona na punkcie dziecka. Tak trzepała tym wózkiem za każdym razem, a mój szymuś nie jest przyzwyczajony do takiego mocnego trzepania wózkiem i bardziej go to denerwowało.
  23. Moj synuś dzisiaj to normalnie psa \"osrał\" (za przeproszeniem bo inne słowo mi tu nie pasuje) jak wystrzelił to tak sie z siostrą uśmiałam że męża aż obudziłam żeby psa doprowadził do porządku, bo nam rąk zabrakło. To przez to że leżał na przeciw przebieraka i to na środku pokoju. No i mnie dzisaj dwa razy osikał... synuś mój kochany
  24. U mnie ta zasada że na sztucznym dziecko dłużej śpi..... to się nie sprawdza mój maluszek wstaje też tak często jak wasze dzieciaczki które są karmione piersią. W nocy co 2 godz a od 5tej to już co godzinkę
  25. Ja to już nie raz zostałam obsikana przez synusia olał też babcie tatusia, jeszcze mu została ciocia (moja siostra) i dziadek. Dzięki Karola za info bo ja nie pomyślałam o takim powolnym przechodzeniu na tą soję i o razu dostał to mleko zastępcze nie mieszałam z nanem. Skrzywił się na poczatku ale dalej jadł i mu w sumie posmakowało. Karola ja już tyle rodzajów mleka mu podawałam i boję się znowu mu zmieniać bo posłuchałabym ciebie i dała bebilon pepti. Czy takie częste zmiany mają jakiś wpływ na organizm dziecka. Dostawał już Nan, bebiko(bo nanu nie mogliśmy dostać) bebilon comfort bo myślałam że kolki mu przejdą a teraz to sojowe.
×