paulinek85

Mama po raz drugi to super musisz mieć teściową skoro z nią chcesz rodzić, ja to z moją bym się wstydu najadła i duuuużo szybciej urodziła. Stawiała by wszystkich na porodówce itp. Ja na 17stą mam USG jade z synkiem, bo M pewnie do późna będzie pracował. Co do zwierząt to M obiecał synkowi jakies ale jeszcze nie wiem co to będzie, ale już mu zapowiedziałam ze jeśli chce dziecku kupić to on będzie się nim zajmował, bo ja nie bede miała kiedy i jak przy małym dziecku. idę wstawie pokrowce z wózka do prania ah takie pranie to czysta przyjemność Laktator tez już mam elektryczny i aventa ręczny

Lena ja też byłam wczoraj w Ikea, fajne są te wanienki, ja patrzyłam za tymi mebelkami Stuva dla dzieci. Ja mam koniec 32 tygodnia i od 3-4 dni już pobolewają mnie plecy i tuż pod lewym cyckiem nie wiem co tam za narządy są ale nie mogę nawet siedzieć w ciągu dnia bo zaraz właśnie w tamtym miejscu mnie boli. Najlepiej czuje sie w ruchu.

A zapomniałam zdać relacje od gina, synek na razie jest przygotowany do wyjścia tzn poze narazie przybrał, oby się nie obrócił do czasu rozwiązania. w środe mam USG super to już 3cie czyli ostatnie, wizyty już co 2tyg wiec uświadomiłam sobie że coraz mniej czasu zostało. W przyszłym tyg albo za 2tyg zaczne prać ciuszki i tą komode moze już niedługo zamówie, jednak nie bede z nią czekac do kwietnia

To ja jeszcze dodam ze mocz jest dobry na nadpotliwość stóp, ponoć rewelacyjne efekty ma takie moczenie stópek we własnym moczu ;) może nie estetyczne ale ważne że ponoć działa.

patrzcie jakie piękne kinkiety te z aniołkami są śliczne http://allegro.pl/foto-kinkiet-kinkiety-obrazkowe-lampka-aniolek-i2163862390.html http://allegro.pl/massive-kico-kinkiet-snakey-56300-55-30-i2103572765.html

lawendowe pole ten pierwszy filmik pokazuje pozycje w której ja byłam tyle że ja nie miałam worka sako klęczałam na podłodze a później położna mi przyniosła taką jakby gąbkę twardą i na niej klączałam pozycja naprawde super

jeszcze tak a propo ciuszków to pamiętam ze ja lubiłam synka ubierać w bluzeczkę na napki z dł rękawem i do tego były śpiochy i to tworzyło taki komplet, a i cenna uwaga zwracajcie uwagę zeby byy rozpinane od dołu ( z dostępem do pampka)

majowiczka u nas też sprzedają takie domowej roboty 15zł/kg mówił pan że gdzieś tak 32szt wchodzą na kg, no ale nie ma to jak mamine pierogi, tyle że nie wiem czy moja mama będzie w stanie lub czy zdąży bo w piątek zaczyna radioterapie przez 5tyg

ja tez mam tyle ciuszkó malutkich ze nie odzywam sie w tej kwestii bo normalna nie jestem pod tym względem co zobacze łądnego to bym kupowała, dlatego omijam już sklepy, lumpeksy z ciuszkami, no w smyku skusiłam się na body były cudne wiec jak tu je nie wziąść i to po przecenie. A tych wanienek nie było tanich były tylko 2szt po 26zł - smyk w Legnicy

można jeszcze fasoli po bretońsku zrobić i zamrozić, a my to bedziemy jesc rosołki i miesko gotowane

ja taką synkowi chce kupić moja szwagierka ją ma jest śliczna w sklepie kosztuje 110zł bo już pytałam tutaj połowa ceny http://allegro.pl/show_item.php?item=2162116391&msg=Tw%C3%B3j+e-mail+zosta%C5%82+wys%C5%82any.&msgtoken=048a25b10f8bf5405c1e387864ffa85323220a1444b540a86acf77d00be2ff62

majowiczka ja to już mame poprosiłam zeby mi pierogów narobiła to sobie zamroże żebyśmy mieli co jesc albo chociaż moi chłopcy

Karolinkaaa2 ahhhh jeszcze trochę i my będziemy słyszeć jak nasze dzieciaczki płaczą jak kotki ;)

z tego co kiedyś czytałam w necie to dzieci powinny je pić ale od 3r.ż ale nie pamiętam dlaczego albo np. actimelki pić nie dłużej niż 2 tyg i nie za często

majowiczka ja po kubusiach też mam zgage, a i powiem wam ze po porodzie jak mi się synek darł jak go karmiłam pierwszej nocy właśnie po kubusiu.

a tu lambrekin http://allegro.pl/piekny-lambrekin-do-pokoju-dzieciecego-i2188975032.html

patrzcie jakie ładne firaneczki http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=21719311 syn - Szymuś ur. 29.04.2008r. Legnica-Wrocław syn - Szymuś ur. 29.04.2008r. Legnica-Wrocław

Mnie położna nacięła choć lekarz sugerował zeby nie nacinała, (połozna była wiekowa) powiedziała że i tak pękłam wiec nacina

Każdy przeciwny M do czasu porodu bedzie przystawał przy swoim ale jak przyjdą skurcze to zdanie mogą zmienić i moze obudzi się w nich instynkt opiekuńczości i odpowiedzialnosci. Mój w pierszej ciaży mówił że nie obiecuje mi że ze mną bedzie przy porodzie ale jak już było coraz bliżej to zmienił zdanie. Najgorzej jest jak już jest prawie finał a M wpada wtedy to moze być zamieszanie, mój na szczescie darł z pracy i przybył 2godz przed pojawieniem sie synka na świecie. Wpadł na sale biegał tu i tam po całej sali, a że było jeszcze dużo czasu to zdążył ochłonąć i poród przebiegł spokojnie a ja mogłam liczyć na jego pomoc.

Nie wiem czy woda + farba to dobry pomysł trzeba się liczyć z tym że rozcieńczoną farbą będzie trzeba 3x malować. Ja tam klientom doradzam ze jeśli już kupują białą gestą to + pigment bo pigmenty rocieńczają a jeśli na ściane ma iść ta gęsta farba to lepiej kupić dobrej jakosci wałek a nie rozcieńczać wodą, bo ona traci właściwości krycia.

majowiczka może i tak, ja mam fajną położną i już zadeklarowałam że ona będzie do nas przychodzić po porodzie a i mówiła że w szpitalu mi pomoze z karmieniem, bo bede rodzić tam gdzie ona pracuje, w zasadzie to w mojej przychodni są dwie położne i lekarz i oni tworzą zespół w szpitalu, przynajmniej wczesniej tak było.

majowiczka a twój M sie już zgodził na bycie przy porodzie??? Facet przy boku daje duże poczucie bezpieczeństwa, ja nie wyobrażam sobie jechać bez M, a i on dobrze wspomina poród.

lawendowe_pole racja na szczescie moj gin nie podchodzi do tego jak lekarz tylko jak położnik. a teraz ja dam przykład jak lezałam po porodzie i wystapił problem gromadzenia sie pokarmu pod pachą lekarz- ordynator tzreba nakłuć igłą sprawdzić czy to pokarm, drugi myślał żeby mnie na chirurgie wysłać i rozciąć itp. ogólne postępowanie KONIEC KARMIENIA. Tymczasem gdybym trafiła na dobrą położną to kazała KARMIC KARMIC KARMIC i odciągać reszte pokarmu..... teraz to wiem i bede słuchac położnej a nie lekarza..... i to do niej się udam w razie problemów.

majowiczka teraz tak mówisz o tych studentach jak będziesz już na porodówce w zaawansowanych skurczach ( np. bez znieczulenia) to uwierz mi byłoby Ci wszystko jedno kto by tam był. Ja to przed porodem jak na KTG jeździłam do szpitala to kiedys widziałam rodzącą na łożku porodowym bo drzwi były uchylone i ja głupia z ciekawosci luknęłam przez tą szparkę i OSTRZEGŁAM M że ma te drzwi pilnować jak oka w głowie żeby mnie nikt nie widział, jak ja bede rodzić ale gdy nadeszła godzina 0 i te mocne skurcze to było mi wszystko jedno, byleby szybko sie skończyło. Super informacje z tej szkoły rodzenia warto na taką chodzić agus1979 u nas jedzenie dobre w szpitalu, kucharki same gotują. Ja huggiesów się boje bo czesto uczulały dzieci wśród moich znajomych AnaJ zamaluj najpierw tą czerwień bielą moze nawet przebijać a potem kup porządną farbę kryjącą w wybranym kolorze.

Mingeo a dokłądnie to co robisz w tej branzy budowlanej?? To tez moja dziedzina więc tak z ciekawości pytam. ok poczytałam was i lece do moich chłopaków którzy są już wykąpani i czekają na mnie. Chwile posiedziałam i już krzyż mnie boli i odcinek brzuszny.