daglezja

ja tez tylko gorsecik !!!

acha a co z opalaniem - bedziecie chodzic moze na solarium albo to natryskowe opalanie? ja nigdy niebylam na solarium:( eee, jakas taka nieobyta jestem:P

a wiecie moze ile makijaz kosztuje normalnie? ja zwykle sie maluje tylko pudrem cieniem i tuszem... bardzo delikatie i nie umiem zabardzo sie malowac:( w dzien slubu zlece to wizazystce - wkoncu jeden raz sie trafia taka okazja... :) a robicie tipsy? ja nigdy nie mialam, ale ze nacodzien mam okropne krotkie paznokcie, ktore wstyd sie przyznac obgryzam troche to na slub wyjscia nie mam:(

ladna sukienka, ale musisz byc pewnie wysoka... bo dla mnie np jest za ciezka w wyglądzie:( mierzylam 1 czesciowe i jakos mnie przytłaczały strasznie...

ja chyba poszukam tez tanszego fryzjera, tylko w krakowie na ma szans:( no moze na jakims osiedlu... bo gdybym znalazla za 40 zl to moglabym sobue ze 2 próbne zrobic:) a wiem doskonale, ze wysoka cena nie zawsze gwarantuje wysokiej jakosci:( i tez szkoda mi tyle kasy wyrzucac na fryzurke, chociaz z drigiej strony slub sie raz bierze...

acha - wiem ze o tym juz bylo, ale ja chcialabym miec włosy rozpuszczone i zakrecone:) normalnie mam proste jak druty:( jakies loki ... mam blond włosy, jeszcze troszke rozjasnie i choc teraz wypadaja mi niemiłosiernie:( mam nadzieje zapuścic, zeb miec długie -teraz mam za ramiona , ale mocno wycieniowane. Przez rok urosna jakies 10 cm:) i te wlosy zakreciec , i troszke spiąc, a reszte rozpuscic... marzy mi sie taka fryzurka ala lolitka ( bardzo słodka) a do tego makijaz w zimnym różu - delikatny ale sexi zeby był:)

domenka -> gdzie ty mieszkasz, że masz wszystko tak tanio??? Fryzjer za 35 zł - slubna? U mnie musze policzyc na fryzjera minimum 150 zł(z próbną) :( Wiecie może jakie sa ceny makijazu? Bo na takim innym forum znalazałm wizażystke i podobno rewelacja jest, widzialam miektóre makijaze - piekne byly, tylko nie wiem czy to nie za duża cena - 170 zł (próbny i docelowy)??? Jak myslicie?

hej u mnie cicho wic sie do was dołacze:) przygarniecie sierote z innego topika?

hehehe:D milo to słyszec, bo mnie notoryucznie pytaja o dowodzik, a jak pokazuje zielony to jest szok:P ale co tam - za pare latek bedziemy dalej młode:)

dziekuje swieczko:) dobrze to okresliłas - dziewczeca... Bo ja to własciwie taka dziewczynka jestem:) mam 23 lata a i tak zwykle gdy piwko kupuje musze dowodzik pokazac:P

dziekuje:D ale to nie dokladnie to - moja jeszcze ładniejsza:)

domenka ---> poszło!

niechce podawac linka na forum, bo jeszcze moj ją zobaczy:P

odresy poprosze:D

bardzo ładna:)

widzialamkiedys sukienke z taką asymetryczna góra, tak fajnie wycietym gorsetem ... to ta?

swieczka to ty juz kupilas sukienke?

pewnie ze doradza:)przyniosą pełno dodatków, rekawiczek itp... mi odradzily rekawiczki... i slusznie, bo wygadalam jak stara malutka...

ja nie chcialam welonu, ale jak sie zaczelam targowac, to mi welon gratis dali:P nawet go nie widzialam, bo maja mi jakąs koronka taka co w sukni obszywac... najwyzej sprzedam,... mam nadzieje ze to mgielka bedzie i wolalabym bez zadnych lamówek... i raczej od góry bym chciala, ale nie wiem...

mój naszyjnik to ponawlekane na żyłce ktysztalki... delikatne, bedzie pasowac do sukienki, bo ona cała w kryształkach:) do uszu ewentualnie wkręciki z kryształkow... a ten naszyjnik to składa sie z 4 zylek, wiec jeszcze sie zastanawiam czy go kupie... myslicie, że da sie przymocowac welon bez stroika??? nie znosze stroików a nie chce, zeby mi grzebyk bylo widac?

hej kobitki! u mnie cisza, wiec zagladam dzis do was:) Tez sie zastanawiam nad fryzura... Tylko, ze ja nie lubie koków, chciałabym miec zakrecone rozpuszcone wlosy... ale poniewaz normalnie mam proste jak druty, to boje sie że nie wytrzymaja długo:( jezeli zdecyduje sie na koczka, to moze pokusze sie o diadem, ale taki malutki , cieniutki.. na szyje wypatrzylam sobei naszyjnik zrobiony z kryształow swarowskiejo... piekny,niby nic nie widac a pieknie sie błyszczy:) i zastanawiam sie czy diadem to juz nie bedzie za dużo...

Ja sama sie zastanawiałam nad namiotem:) Kiedyś... Ale własnie bałam sie, ze przy upałach to bedzie tragedia, a pozatym trzeba miec to gdzie postawic- nie mam takiej dużej działki:( A co do lasu, to pieknie i romantycznie, ale po pierwsze musi byc prad i toaleta i woda - no chyba, ze postawi sie toj toje(hihi biedna wtedy panna młoda z kiecka na kole)

mysle ze namiot to fajna sprawa,zawsze jakas atrakcja:) ale napewno nie na upały - nie ma to jak klima:P

kiedys czytalam wypowiedz muzyków z orkiestry, którzy mówili, że nie lubia 2 sal, bo trudno im nawiazac kontakt z ludzmi, gorzej sie bawia... to ty jeszcze nie masz sali??? w szoku jestem myslalam ze masz juz zalatwione prawie wszytko???

domenka ----> zapraszam do mnie:D HiHi - taka cicha rywalizacja o popularnośc tematów:D