Artigiana
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Artigiana
-
Wisienko wyniki jutro po południu będe mieć to zaraz napisze. U nas -18 stopni. Dramat. Farma mi się wysypała. A dokładniej nawigacja. U Blanki rybki zdychają :(
-
Dzagusiu - przepraszam już się poprawiam z pisaniem. Falsa - numer małego z telefonem rozwalił mnie dosłownie. Genialny brzdąc. Blanka z takich wyskoków to ma tylko ściąganie gościom pantofli z nóg i sprawdzanie czy im nogi nie śmierdzą... Wisienko - nie mam wyników bo dopiero teraz Bartek pojechał z nią dosłownie pół godziny temu d ośrodka bo temperatura dziś - 20 stopni jest najwyższą od paru dni a przy niższej bałam się ją z domu wypuszczać. A co do jedzenia to śniadanie Blankai wygląda tak; albo kaszka z 200 ml wody albo jedna kromka chleba z masłem (wędliny na kanapce nie zje) albo serkiem i do tego obowiązkowo jakieś chrupiące warzywko bo je uwielbia Co do bucików Blanka ma 21 rozmiar.
-
Dzięki dziewczyny
-
Kami; śniadanie; 4 kromki pieczywa chrupkiego z dowolnymi dodatkami obiad; dwa dowolne owoce kolacja; do wyboru, gotowane mieso lub ryba z dowolnymi dodatkami
-
Falsa, Paula - dzięki. No własnie ona wcina jak odkurzacz wszystko co jej w łapy wpadnie, śpi jak susełek :) Zrobie te badania w tygodniu dla świętego spokoju
-
Paula - Blanka dobiła ledwo do 75 cm
-
To do ogólnej pesymistycznej tendencji i ja dołożę. Właśnie wracamy od padiatry. Blanka waży 10,5 kg ale ze wzrostem wypadła z siatki centylowej. Mamy skierowanie na badanie hormonów....kurwa
-
Goju - najlepsze życzenia z okazji urodzin kochana :)
-
Kami - zupy jemy pół na pół czyli ja łyzkę ma i ona też. Ja jej jedną łyche do buzi ona drugą sama. Całą resztę je sama, drugie danie dwoma widelcami :)
-
Dziewczyny ja w sprawie ciemiaczka. Czy Wasze maluchy mają jeszcze wyczuwalne czy zarosło już?
-
Paula - oj to rzeczywiście musiało być zimniutko. My mamy dziś szaleństwo, od rana jak nie goście to remonty, bo tydzień temu przenieśliśmy Blankę do osobnego pokoju i jeszcze wykańczamy. A jeszcze dodatkowo Bartek ma dziś dyżur telefoniczny z pracy i ledwo o 14;00 ze zlecenia wrócił to już był za nim kolejny telefon, Dosłownie usiadł, nie wiem czy był w domu 3 minuty.....
-
Mamo skrzata oczywiście. Artigiana@wp.pl Marceli dzięki ja sobie własnie też założyłam konto i wrzuciłam swoje ebooki
-
Kurna bedę tak na raty odpisywac bo coś sie pochrzaniło. PolaL- współczuję serdecznie. Ale się bidulo musiałaś nadenerwowac.
-
Marceli - ja poprosze link. Ja będę teraz czytać dwie inne pozycje o wampirach a pamietniki wampirów w ogóle planowałam kupić.
-
Goja - no aż żal bierze. Wampir, dziewczyna i zmiennokształtny. Jedno z nich czyta w myślach wszystkich do okoła ale nie jest w stanie przeczytac mysli ukochanej osoby...Przypomina Ci to coś??? ;/
-
Cześć dziewczyny. Co do mleka to my wypijamy raz po ok 230 ml. Wiecej nie wypije. Je za to wszystko. Aż dziw że przy takim patetycie dopiero teraz dobiła do 10 kg wagi. Zębów mamy 12. Przepraszam że bedę bez nicków odpowiadac na wasze pytania ale po przeczytaniu 7 stron nie pamiętam kto o co pytał. No więc jeśli wyszły 4 wszystkie to teraz pójdą trójki więc to nie koniec ząbkowania. Dzagusia - wysłałam Ci właśnie, aczkolwiek ja już przestałam piać z zachwytu bo po przeczytaniu kilku rzeczy okazało sie że Meyer uskuteczniła taki plagiat ze aż dziwne że jej nikt jeszcze za to za tyłek nie chwycił. Główny zaryz zerżnęła z ksiażki "Martwy aż do zmroku".... No cóz.... Blanka odpukać zimę przechodzi bez kataru nawet mimo że inteligentnie sąsiadka przyszła do nas z chorym synkiem a Blanka go oczywiście zaczęła obściskiwać zanim ją zdążyłam złapać... Zdrowia życze wszystkim chorowitkom....
-
A nie uwierzycie o co poszło. Bartek dostał ode mnie na gwiazdję m in Kod DaVinci - Browna. A ten babsztyl uważa, że jedyna dobra literatura to taka, która uczy nienawisci do żydów-POWAŻNIE!!!! No i zaczęło sie że co ja za matka jestem skoro takie rzeczy czytam? Jaką ja filozofie dziecku przekaże...
-
Hej. Paula - odzywam się. Dzięki za pamięć. Na bierząco Was czytam ale prawdę mówiąc dopiero dziś dojrzałam po " Swiętach" na tyle by napisac. No więc w wigilię o 13;00 przyjechała do nas...teściowa. Było w miarę spoko do obiadu w pierwszy dzień świąt, podczas któego od słowa do słowa wywołała awanture potworną. Skończyło się na obrażaniu mnie, ubliżaniu, obarczaniu wszystkim co sie tylko da. A kiedy w końcu podnieśliśmy głos obraziła się śmiertelnie bo ona sie tak traktowac nie da w domu syna. Noż kurwa mać!!! Nagle to ja ją obrażam. Efekt jest taki, że pilismy 3 dni, Bartek zarządził, że ta kobieta nie ma wstępu do naszego domu a co za tym idzie Blanka nie ma już babci. Tak było wesoło...Pierwszy raz było aż tak. Żal tym większy że święta.... Blanka dziś skończyłą 15 miesiecy. Waga 10.100. Ze spaniem i zdrowiem odpukać żadnych problemów. Czekamy na ostatnią czwórkę na dole. Zdrowia dla chorowitków.
-
Dzagusia czytaj czytaj. Nie ma bata, żeby Cię nie wciągnęło. Ja własnie jestem w połowie Przed Świtem. Po raz drugi... A w czerwcu na dużym ekranie Zaćmienie....
-
Kami - poszło przed paroma chwilami. Z dokładnym opisem co jest co bo wysłałam ci dwie różne rzeczy
-
Cześć dziewczyny. Ja tylko na chwilę i w zasadzie do fanek ZMIERZCHU... Mianowicie nie wiem czy wiecie że jeste jeszcze MIDNIGHT SUN czyli nic innego jak Zmierzch oczami Edwarda. Wyszło tego 12 - 15 rozdziałów, potem przeciekło do sieci i Meyer przestała pisac. Podobno w przyszłym roku ma skończyć, no ale do wydania jeszcze dłuuuga droga. Mam tłumaczenia tych 12 rozdziałów. Powiem Wam że warto to przeczytac bo to niejako świetnie dopełnia całość. Wiadomo co sobie ten wampir myślał i dlaczego. Jeśli któras reflektuje to prosze pisac do mnie na maila to pprześlę artigiana@gmail.com Chorowitkom życze zdrowia
-
Goja - ta saga o wampirach to autorstwa niejakiej S. Meyer 1. Zmierzch 2. Księżyc w Nowiu 3. Zaćmienie 4. Przed świtem Genialne, miazga. Tylko przygotuj się na dołek psychiczny pod tytułem;''ja tak nigdy mieć nie będę". Ale na prawdę warto.Polecam. Ja właśnie 2 raz czytam całosć a w sobotę w końcu byłam w kinie na drugiej części. Przepłakałam pół filmu (ale ja zawsze byłam jebnięta)
-
Październikowa mamo - współczuję. Na prawdę... Paula - padłam przed chwilą oglądając zdjęcia Franka :) Genialne. Blanka goni tak za jednym z naszych kotów. Jedo sobie akurat upodobała i tłamsi go tak, że aż mi go czasami szkoda normalnie. Kładzie się na nim, przytula go tak, że nieraz przydusi. Na zatwardzenia u dzieci podobno najlepiej działa sok marchewkowy.
-
Anioleczek - ja teæ nie wierzé dlatego wkleilam wam ten artykul bo bylam ciekawa co wy na to
-
Dziewczyny czy Wasze dzieci mają jakieś dziwne przysmaki? Blanka dałaby się pokroić za ogórki w occie.