Artigiana

Jej dziewczyny bardzo Wam dziękuję. Tylu komplementów to się nie nasłuchałam chyba nigdy. Kochane jesteście, na prawdę :) Falsa , Deli - ;)*

Deli - bo ona nie chce za nic zjeść wcześniej obiadu. Od małego nie chciała. To jedyna pora, kiedy da się ją nakarmić. Czasami o 15;00 zje zupe to wszystko

Serdeczności dla Solenizantów. WISIENKO DROGA - nie dawało mi spokoju to, co napisałaś, że zapomniałysmy o Twoim małym skarbie. Już wiem dlaczego. Cofnęłam się do tabelki. Na 619 stronie Kamika bodajże wkleiła nam dla przypomnienia tabelkę...w której Cię kochana nie ma. Kamika oczywiście nie zrobiła tego specjalnie, po prostu tyle tych tabelek było, że aż trudno się połapać kto jest w której. My posiłkowałysmy się wlasnie tą tabelą w składaniu życzeń stąd po prostu to potworne uchybienie i brak życzeń dla Twojego maluszka. Tak czy inaczej bardzo przepraszam i mam nadzieję, że nam to wybaczysz. Żadna z nas nie zrobiła tego specjalnie

Paula - Blanka; Rano kaszka - 120 ml 12;00-13;00 - 150 ml mleka maks 15;00-16;00 - owoce lub jogurt lub kanapka lub jajecznica 18;00-19;00 - obiado kolacja (bo wtedy my dopiero jemy obiad po powrocie Bartka) Przed snem 150 ml mleka Kamika - wcale się nie dziwie, że było ci przykro, zachowałysmy się paskudnie.

Paula to super, że zjadł tylko jak go cyckiem nagradzasz to dawaj mu ssać króciutko, zeby się napił i tyle.

Paula - Goja ma racje. On jest tak uzależniony że szok .Do tego przyzwyczajony że jesteś na każde jego zawołanie, więc cię teraz testuje.

Kitka- filmik świetny. Mała jest rewelacyjna! U mnie wygląda to podobnie. A teraz...wali łyżeczką po cymbałkach!

Kitka - u mnie jest dokładnie to samo. Łazi po mieszkaniu i "gada" przez telefon

Aniołeczku, Kitka - ja mam to samo. Cały dzień mamamamamamamamamam w różnych tonacjach i natężeniach dźwięku

To może jednak warto zaczerpnąć jakiejśc porady pediatry co robić...

Świra oczywiście miało być a wyszło mi coś kompletnie niezrozumiałego

Paula przepraszam ale nie jestem w temacie przez tego świar mojego starego. Możesz mi przybliżyć ile już nie je?

Paula - u nas było dokładnie to samo tyle że już po odstawieniu Blanki, po prostu odmówiła jedzenia , zjadala po dwie trzy łyzki i płacz że nie bedzie. Przetrzymywanie dało najlepsze efekty. Jak porządnie zgłodniała to pałaszowała co jej się podsunęło. Teraz? Zje wszystko ! Ja bym go przetrzymała bo jak mu będziesz podawac cycka to mu pokarzesz że to on wygrywa w końcu

Kamiko - ja pamiętałam, oczywiście, że pamiętalam, ale od paru dni mnie tu nie było bo miałam część stron poblokowanych (mój mąż uczył się czegoś na kompie do pracy i tak schrzanił wszystko że wchodził mi facebook i wp z tego co zwykle korzystam) więc nie mogłam napisać :( Bardzo przepraszam w zasadzie za męża i oczywiście że składam Damiankowi najlepsiejsze życzenia, przede wszystkim żeby zawsze był zdrowym, uśmiechniętym i szczęsliwym. WSZYSTKIEGO NAJ OD BLANECZKI I MAMY

MNówstwa szczęsliwości dla Misi i Oliwiera

MOC BUZIAKÓW DLA DZISIEJSZEGO SOLENIZANTA WIKTORA:)

STO LAT DLA ZIUTKA :D :D :D Gandziulka - tak, to normalne, Blanka nawet biega do tyłu

aniołeczek - nic nie dało kompletnie. Waga jaka była taka została Asiurka kochanie nie ma czego zazdrościć, bo przede mną jeszcze długa droga, żeby wyglądać jak Wy laski WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO, MOC BUZIAKÓW DLA HUBERTA (MAGSLOM) U nas nadal zima.. :( A w zeszłym roku o tej porze chodziłam z Blanką na pierwsze spacery, ciepło, słoneczko, temperatura 15 stopni

Kitka - u mnie dieta niełączenia gówno dawała

Kitka ja wiem czy specjalna? Rano -3-4 kromki pieczywa chrupkiego (przeważnie z pieczonym w domu indykiem i górą waryw) W południe 2-3 dowolne owoce Wieczorem mięso (gotowane) albo ryba (pieczona) z warzywami i kaszą, ryżem, ziemniakami. Zero słodyczy, fast foodów, słodzonych napojów, cukru. Do tego jeżdże na rowerze stacjonarnym i raz w tygodniu basen

U nas nie ma jak wyjść choćby nie wiem co, śnieg i zawierucha

Dzięki Kitka :) Ja też nie wychodze przy takiej pogodzie...tyle że u nas zamieć śmieżna

Kitka my też mamy buciki z ccc. Póki co miała adidaski ale przy następnych zakupach kupimy już takie ciepłe na zimę. Butki są bardzo dobre a ceny przystępne. my za adidasy daliśmy 39.90

Gandziulka - 3 posiłki dziennie, wcale nie małe, jeden składający się tylko z owoców. No i leci w dół. Dziewczyny widziałam zdjęcie małego Tobiaszka - słodziak:)

Dziewczyny pochwalę się. Od 1 września mam -10 kg