Artigiana
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Artigiana
-
Cześć laseczki. Gratulacje dla zebaczy i siadająco- raczkujących :) Jakie DIAMENTY? Kurde 3 dni mnie nie było i już nie wiem o co chodzi. Pmocy , też bym pograła :D Moje dziecko stoi przy mnie i z upotem maniaka wciska mi enter. A z innej beczki to mamy już 5 i kawałek zęba.
-
Falsa - z operacją to nie takie proste. Najpierw ortopeda i rentgen a nikt mi tego nie chce zrobić póki karmię. Potem się trzeba zapisać na kolejkę która trwa uwaga uwaga ....2 do 5 lat. Więc trochę się jeszcze namęcze. O jej sporo Ci mały przybrał jak na 8 miesiąc :) Polal- Gratulacje dla żebacza. Paula - jak pisałam Falsie. Myslę że najwcześniejszy termin to przynajmniej 3 lata. Niestety w Krakowie kolejka jest podobno najdłuższa. Goja - no dobrze, że mam tu takich sąsiadów, bo na starym mieszkaniu to ludzie by do okien powychodzili i tylko się zastanawiali czy nas zmoczy czy nie, a tu się nagle 4 osoby do pomocy przy mnie znalazły. Blania była w szoku skąd to zamieszanie wokół niej. Październikowa mamo - no to rzeczywiście \"spacer\" Wam sie udał. My przynajmniej te 1,5 godziny posiedziałyśmy sobie. Co do zębów to nie ma sie co przejmować że jeszcze ich nie ma. Widocznie jeszcze nie czas. Blania ma 5 a ja tęsknię czasami za tym kiedy ich nie miała, zwłaszcza jak podejdzie i z nienacka uwali kłami w kolano :)
-
Paula - tak, cały czas o kulach. Będzie lepiej po wymianie stawów na endoprotezy. Dziewczyny ale miałysmy przygodę. Ciepło, przyjemnie więc się przemogłam i z pomocą sąsiada poszłysmy na plac zabaw. Widziałam, że idą chmury więc się spokojnie zebrałysmy i do domu powoli. Sąsiad mnie z daleka zobaczył i leci do mnie a tu za blokiem oberwanie chmury. Tyle co otworzyliśmy drzwi do klatki oberwało chmury. Pięknie by nam dolało jakby nas nie zobaczył i nie wyszedł po nas. Goja - ręce opadają. to jest właśnie slużba zdrowia
-
Paula - u mnie to samo, ile razy bym nie posprzątała to Blanka i tak jest brudna. Niby fajnie z tym tarasem ale wolałabym jednak móc wyjśc z wózkiem normalnie na spacer czy plac zabaw jak inne mamy. A mimo że plac zabaw jest za blokiem niemalze to dla mnie w pojedynkę za duża wyprawa tym bardziej ze zejść jeszcze po wózek do wózkowni. Eh czasami mi się płakać chce że moje dziecko praktycznie uwięzione na tym tarasie zamiast na spacerach bywać codziennie. Kamika - u mnie to samo dosłownie. PRzewróci się na brzuch, potem się odwrócić nie może i tragednia w 6 aktach.
-
Wiem Paulinko wiem. Ty to masz po prostu sajgon w porównaniu z takim żuczkiem jak ja. Ja się po prostu odzwyczaiłam kompletnie od takiego wstawania bo ze 4 miesiace spałyśmy całą noc. Piekna pogoda więc zaraz pewnie plac zabaw na taras przeniesiemy. Mamusia tylko skończy Chirurgów oglądać :) Co do zatwardzeń to powiem Wam ze byłam w szoku bo sok marchewkowy podziałał na Blanię dosłownie jak przetykacz od kibelka.
-
Hej. Mój łaskawiec pozwolił mi \"pospać\" bo wstawałam tylko 4 razy bagatelka. Goja - super że wyniki w porządku. Bardzo się ciesze.
-
Marceli - ważne że się nic poważniejszego nie stało. My wiecznie mamy siniaki, krwiaki i nawet dwa razy już nam się krew lała z rozciętej wargi jak Blania nie wyrobiła na zakręcie. Czy wasze dzieci to też takie odkurzacze? Co na podłodze to od razu do paszczy?
-
Marceli - znam ten ból jak cholera. Blanka ma 5 zębów i robi dokładnie to samo podczas jedzenia. Wczoraj mnie użarła do tego stopnia, że poleciała krew. Do teog ma zwyczaj podczołgiwać się w trakcie zabawy i gryźć gdzie popadnie. Przed chwilą oberwałam w kolano
-
Paula - też miałam dzisiaj masakrę zamiast spania. Wstawałam 6 razy. Za 6 razem skapitulowałam i wzięłam do naszego łóżka. Masakra. Goja - 2 posiłki stałe to zupa oraz kaszka wymieszana z przecierem z owoców. Mamomalwiny - nie umiem powiedzieć ile ona zjada tego mleka bo jest na piersi to miarki nie mam, ale wcześniej po 10 minutach była najedzona a teraz wisi i 20 minut.
-
Paula - myśmy taką wywrotkę z łóżka zaliczyły w sobotę. Raczkowała po łóżku w moim kierunku ( ja stałam przy łożku) wyciągam po nią ręce a jej nie ma.
-
Dżagusiu - Blanka jak tylko próbuję jej rękami coś podać to natychmiast pluje. Ona najpierw musi zobaczyć co to a dopiero do buzi, a najczęściej kończy się tak, że jak się skuma że to nie chrupka czy chlebek to jedzonko ląduje na ziemi. My śpimy tak mamomalwiny; 10;30 - ok 1/2 h - 1 h 14;30 - 1 1/2 - 2 h 19;30 - 1/2 h no i od 22;00 do 7;30 Dziewczyny potrzebuję madrej porady. Blanka do tej pory zjada 2 posiłki stałe i 4 x mleko. Jak uważacie wprowadzać 3 posiłek stały? Dodam że od 3 dni bardzo dużo je tego mleka, więcej niż dotychczas.
-
Paula - u nas wysypka była czym innym wtedy przy zyrtecu spowodoana. Jeśli Franek ma wypkę na buzi czy brzuchu, plecach to pewnie od 3dniówki. A przy 3dniówce to miała dokładnie tak jak piszesz plamki czerwone. Goja - serdecznie współczuję. Musiałaś się nieźle wystraszyć. Co do jedzenia to on je teraz nie tylko dlatego ze jest głodny ale też dlatego ze się przyzwyczaił. Wiem że parę nocy bedzie ciężkich ale spróbuj go powoli wodą oszukiwać, żeby zamiast jeść to pił. Powinien się oduczyć ładnie. Justa - tak, dawałam kropelki.
-
Falsa - ja prawdę mowiąc nie znam tego problemu bo Blanka zupy każdą i w każdej ilości. Ona w drugą stronę. Nie chce jadać drugiego dania bo nie lubi widelca a nabieranie ziemniaka silikonową łyżeczką... Paula - a może jemu po prostu nie do końca smakuje to co dostaje. Jeszcze nie wyorbił sobie podnibienia do końca i nie jest przekonany. Ty dajesz słoiczki prawda? A może spróbuj parę dni z domowymi zupami? Jedyne co mi na pocieszenie przychodzi do głowy to moja pedniatra, ona ma córkę 10 miesięczną i nieraz opowiadał że Hania to niejadek, a od jakichś 3 tgodni podobno wpiepsza jak mały prosiaczek, w końcu jej wszystko posmakowało. Może Frankowi też przejdzie.
-
Paula - no właśnie kurde myslę i myślę i nic do siebie nie chce pasować. Z jednej strony on dużo je w sensie dużo razy a z drugiej jeśli chodzi o takie rzeczy jak obiadki czy dynia to je mało, bo dzieciaki w tym wieku i 200 ml zupy potrafią zjeść i to nie problem jest a Franek tak bardzo oszczędnie je. Inna sprawa że skoro tyle razy robi kupę to znaczy że przemianę materii ma zajebistą. skoro chodzi o to by przybierał to może na początek spróbuj np wodę do picia na soki, nektary pozamieniać. Koleżanka z bloku miała podobny problem i podobnie mała jadła jak Twój Franek. Pomogło ujednolicenie pór posiłku, nie ma zmiłuj zawsze bły o tej samej porze, i zrezygnowała z jednego karmienia piersią. Po 2-3 tygodniach mała zacżęła wcinać jak szalona właśnie zupy i kaszki i co za tym idzie na wadze przybierała już ładnie. Falsa - normalnie gotujesz jajko na twardo, potem wyciągasz żółtko
-
Justa - dawałam, nie było najmniejszego problemu po leku. A uczulenie znikało szybko.
-
Paula - tak sobie myslę o tych Twoich problemach z Frankiem i mam preną teorię ale jeśli możesz napisz mi co i kiedy i w jakich ilościach on zjada. Może wtedy coś mi się do końca wyklaruje.
-
Rany dziewczyny ja tylko napisałam jak się czuję a zrobiła się z tego afera jakbym nie wiem co zrobiła i jak Was obrażała. Nie ja pierwsza napisałam że tak się czuję ignorowana i jakoś do tej pory nikt nie czuł się z tego powodu urażony czy pokrzywdzony, a tu nagle taka reakcja. Bardzo przepraszam. Może rzeczywiście powinnam przestać tu wchodzić żeby nikomu na nerwy nie działać. Pozdrawiam Paula - nie o to mi chodziło. Nie o gorączkę Blanki, z resztą bez znaczenia, dziecko wyzdrowiało.
-
Falsa - ok, rozumiem dotarło. Ale wybacz nie będę się sprzeczać na temat tego kto co czyta i na co odpisuje. Były tu dwie takie sytuacje kiedy najpierw powązna choroba mojego dziecka została zignorowana bo na tapecie był lekki katar innego, a potem sytuacja kiedy moje zdrowie odmowiło posłuszeństwa. A pisałam że biodra odmówiły mi całkowicie posłuszeństwa, że z trudem poruszam się o kulach, że trudno mi zająć się własnym dzieckiem. Szukałam u Was słowa wsparcia a post po prostu gdzieś zniknął. Z resztą nieważne. To nie jest tak, że ja Wam cos zarzucam, bo absolutnie mi to nie w głowie po prostu odpowiadam na zarzuty że się nie pojawiam, że nic nie pisze. Parę dziewczyn z którymi mam kontakt właśnie dlatego zniknęło. Skoro tak bardzo interesują Cię wieści to prosze bardzo. Minutę temu odkryłam że moje dziecko ma 5 ząbka. Lewa górna dwójka wyszła bezobjawowo. Dziąsło nawet nie było zaczerwienione.
-
Goja - dobrze zrozumiałam, a moja reakcja wzięła się stąd, że często jest tak, że nawet jak odpowiem to nikt tego nie widzi. W ogóle po tej przerwie półtora miesiecznej od internetu którą miałam czuje się tu obco. Straciłam te półtora miesiąca a czułam się tak jakby mnie rok niebyło. Przeważnie czuję sie tu obco i niepotrzebna i nie pisze tego żebyście się zaczęły nade mną użalać i zaprzeczać, po prostu pisze jak jest. Paula - pod prysznicem? Ostro:)
-
Falsa - coś .... A co byś chciała żebym napisała?
-
Goja - skoro pytasz grupę dyżurującą to się nie wtrącam... Miłego dnia dziewczyny
-
Cześć dziewczyny. Widzę że nie tylko moje diablo daje popalić w nocy. Odkąd skończyła 3.5 miesiąca przesypiała nocki a teraz od 3 tygodni budzi sę po 2 razy, uśpic się nie chce, jeść nie chce. W końcu dziś zaczęłam ograniczać ilość snu w dzień bo małpiszonek drzemał 4 razy. Chcemy to do 3 ograniczyć póki co. Więc właśnie zamiast spać siedzi za firanką i wygląda za okno. Goja - u mnie też tak było ze jak zostawiałam ją z tatą to była tragednia, ale odkąd raczkuje i zaczyna mówić to o wiele lepiej jest. Potrafią się i ze dwie godziny bawić beze mnie i tylko słysze tata tata tata
-
U nas temperatura trwała 2 i pół doby.
-
Cześć laseczki. Paula - jeśli to 3dniówka to po paru dniach temperatura sama błyskawicznie spadnie ale za to pojawi się wysypka. Mój pędrak raczkuje po całym mieszkaniu od rana. Teraz robi Bartkowi porządek w szafce z butami ;P
-
Paula - oh no to rzeczywiście tylko czopki zostaja zwykłe. Biduś kochany, strasznie mi go żal bo wiem co było jak Blania teraz ząbkowała a podobno dwójki są jeszcze gorsze niż jedynki :( więc aż sie boję co bedzie My czekamy na Bartka i idziemy w świat bo szkoda w domu siedzieć jak tak pięknie jest. MAMUŚKi WSZYSTKIEGO NAJPIĘKNIEJSZEGO Z OKAZJI NASZEGO ŚWIĘTA :D