Artigiana
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Artigiana
-
Witam dziewczynki o poranku. Goja - dzięki za info o tym skoku separacyjnym. Rany, u nas jest dramat jeden wielki. Jeszcze do południa jakoś ale po południu do kibla za przeproszeniem wyjść nie mogę bo płacz. Musiałam kiedyś wieczorem wyjść na 45 minut dosłownie to zastałam w domu koszmar. Dziecko spłakane po uszy, wyrywające się mężowi wrzeszczące w niebogłosy. Wzięłam na ręce zamilkła natychmiast. Mówisz że po 26 tygodniu to przechodzi? Dziewczyny mam jeszcze pytanie jakie owoce dajecie maluchom? Nie ważne czy tarte czy słoiczkowe. Bo ja tylko jabłko i mam zamiar od soboty dawać banan bo się trzęsie jak go widzi a alergii nie ma na niego bo sprawdziłam. Co jeszcze podajecie? Paula - jak zdrówko?
-
Paula - to dobrze, że już lepiej. Blanka też jest tak potwornie gadatliwa, a zwykle zaczyna gdy ja coś oglądam :D Goa - spróbuj herbatki jabłko z melisą, podobno ją dzieci lubią najbardziej. Moja też ją chętnie pije. Tylko podobno najlepsza jest bobovity a nie hippa
-
Cześć dziewczyny. Pogoda potworna i ktoś mi powie że wiosna idzie ;/ Zaszalałam na allegro, kupiłam Blani bodziaki, spodnie, miseczkę, nowy smoczek i kubek niekapek. No i dla koleżanki okrycie kąpielowe bo 13 marca córeczkę urodziła. No i z przesyłkami...uwaga uwaga 160 złotych ;/ Wygląda że mamy jakiś wysyp żebów. Obejrzałam jej dziś dziąsła u góry i lada moment lewa jedynka pójdzie. Dałam Blani wczoraj odrobine spaćkowanego banana, aż się trzęsła z radości. Tak szybko otwierała buzię po następną porcję ze zapominała przełykać tego co już miała w buzi :D Falsa - nie martw się na zapas kochana. Agateq - no nie zazdroszczę miesiaca bez męża:(
-
Wisienko je trochę krócej. Spi tak samo czyli całą noc. Dząsła ie były rozpulchnione, tylko parę dni wczesniej wymacałam małe wgłębienie. Popołudniami za to zrobiła się strasznie marudna i tylko by palec w buzi trzymała, A z ostatnich wiadomości to dziś odkryłam DRUGĄ jedyneczkę na dole :D
-
Wisienka - Blanka cały czas czyma palec w buzi i go mlaska. Jest płaczliwa i najlepiej się ma na rękach i to u mnie Agateq - niczym nie smaruje. Są żele ale wygląda to tak ze żelu nie ma po 2 minutach na dziąsłach bo dziecko zlizuje. Podobno najbardziej godne polecenia są czopki homeopatyczne vibrucol
-
Dzięki dziewczyny. :D Normalnie pekam z dumy. :D :D :D :D Moje dziecko padło na deski jak to mówią i śpi więc teraz 2,5 godziny dla siebie. Boshe co ja z tym czasem zrobię? Posprzątane, pranie w pralce, obaid się gotuje....Hm....
-
Dziewczynki kochane moje witam w poniedziałkowy poraneczek :D U nas wielkie zmiany; Przede wszystkim jabłuszko do kaszki. Blania mlaska że aż miło :D No i....PIERWSZY ZĄBEK :D
-
Paula - tescowe te zwykłe 3 gdzie jest 72 sztuki za 25.99 bodajże. Nie mają elastycznych boczków przez co przynajmniej dla mnie sprawdziły się o wiele lepiej. Karo - czemu Cię tak dziwi, że dziecko nie chce pić z butelki? Blanka też nie, tylko cycek, albo łyżeczka.
-
Paula - Blania miała to samo w pampersie. CO noc budziła się mokra po uszy. Przeszło jak...zmieniłam pieluszki na tescowe. Powaga! Justa - ja tylko czekam kiedy się to dobre skończy i zacznie się znowu budzić. Póki co te 10 godzin snu w nocy to blogosławieństwo i raj w jednym. Dziękuję Wam za informacje z tym Vigantolem. dostałyśmy go zamiast kapsułek witaminy D bo Blanior ma nadal duze ciemiączko.
-
Justa na mdłości podjadanie, żeby nie miała pustego żołądka, herbata z imbirem
-
Hej dziewczynki. My dziś wstałysmy o 7;30 :) Goja - oj tak, śmierdzace o innej konsystencji i takieee duuuże że nie wiem jak ją myć :D Co do siedzenia to Blania ma 5,5 miesiąca i pani doktor powiedziała że można ją sadzać ale po 10 minut maks na początek. Dziewczyny czy któraś z Was daje dziecku VIGANTOL? Jeśli tak to w jakiej dawce?
-
Paula możesz stodal, witaminę C wapmo i apap c. Ja to zarzywałam przy chorobie miesiace temu i pomogło
-
Paula no tak czymś takim to i oko mozna podbić :) Blanek w ogole nie chce takich zabawek. Tylko pluszaki Kupiłam mojemu M na urodziny te poduszkę z cyckami co i Wy macie :)
-
Goja - u mnie jest to samo. Przedwczoraj Bartek został z małą godzinę to przewrzeszczała mu ten czas dosłownie. Nic nie pomogło. Weszłam do domu i wzięłam ją na ręce uspokoiła się w 3 sekundy. Paula - by uniknąć guzów moja B ma pluszową grzechotkę i może sie nią walić po głowie do woli
-
Paula - niebieska bobovita Goja - czemu rzadko?
-
Cześć dziewczyny. Ogłaszam wszem i wobec że pierwszy gluten mamy za sobą. Od dziś Blania dostaje płaską łyżeczkę kaszki rozpuszczonej w 50 ml wody. Dzisiejszą porcję wręcz pochłonęła :D Wczorajsze szczepienie to był raj. 3 igły a dziecko nawet się nie rozpłakało.Wszyscy przy tym obecni byli w głębokim szoku. Falsa - ja mam też stracha bo się okazało że zapomniałam jednej tabletki nie wiem kiedy nawet, a jak Bartek był na L4 to nie próżnowaliśmy. No i w przyszłym tygodniu tez muszę zrobić test. No a z wymiarów Blanci to 7400 g i 68 cm. No i 5i pół miesiąca :D
-
Cześć dziewczny. Wszyscy śpią a ja nie mogę, no chore jakieś. Nadrobie zaległości. Goja - pięknie wyglądasz. Upłakałam się ze smiechu z uczulenia za uszami :D Falsa - dowcipy kapitalne. Paula - do NK dodam jeszcze tylko że nie ma co porównywać dzieci do siebie, bo każde jest inne. CO DO SŁOICZKÓW - to nie dam nigdy. Zgadzam się z dziewczynami co do mrożonek choćby nawet. Nie przekonuje mnie gadanie o normach i kontrolach bo wiem co widział pracujący w gerbrze znajomy. Przedwczoraj odebraliśmy drugą paczkę hippa i z ciekawości odkręciłam indyka z warzywami. No sorry jak to było tylko to co jest wypisane w składzie to ja tańczę w balecie rosyjskim. Przykładowo... na chipsach też jest napis że bez konserwantów a w środku w składzie jak byk sorbinian potasu czy inna przyjemność.
-
Paula nie wiem, prawdę mówiąc zgłupiałam teraz rochę. Moze on tak po prostu ma że musi jeść tyle razy i koniec. Pewnie kwestia jest w tym że on je by zaspokoić gód a nie najeść się. Wydaje mu się że jest pojedzony i przestaje ssać. A za 3 godziny od nowa. córka koleżanki tak do końca 7 miesiaca miałą że co 3 godziny z zegarkiem w ręce jadła. Ale niestety Sylwia ją sobie trochę rozpuściłą i efekt jest teraz taki że Zuza ma 15 miesięcy i potrafi się w nocy obudzić uwaga uwaga 6 do 8 razy.
-
Paula czyli jadł ci w nocy 3 razy i jeszcze się wybudzał?
-
Falsa - ale jakbyś zaczęła mu stopniowo te 7 godzin wydłużać to po paru dniach nie pękałabyś nawet po 10 godzinach. Ja mam w nocy prawie 11 godzin przerwy w karmieniu. Dziś jest 20 dzień a w zasadzie była noc, którą przespaliśmy bez wstawania na jedzonko w nocy.
-
Hej dziewczyny. Justa - no to się właśnie nazywa "dobry" pediatra. Z reszta bedziemy zmieniać tę babę, bo ostatnio taka była zła że ma godzinne opoźnienie i tak jej się spieszyło że chorej Blani nawet do gardła nie zajrzała. Plus z tej mojej diety taki że - 20 kg.... Mnie się tydzień zaczął "cudownie". Po powrocie wczorajszym z pracy mojego M było 10 minut spokoju a potem taka awantura że do dzś mnie złość trzyma, nawet mu spadaj nie powiedziałam jak do pracy wychodził. Taka wściekła jestem....
-
Dżagusia - skonsultuj to z kimś innym. Poważnie! Lekarz jak nie umie podać powodu wysypki to zawsze mówi że skaza? Pamietasz jak ja przeżywałam że Blanuś ma skazę? gówno ma za przeproszeniem a nie skazę a ja się jak popierdolona kretynka 3 miesiace katowałam dietami. Od miesiąca jem masło, ser żólty, jajka, pije zabielaną kawę a moje dzieciątko ani pół krostki nie ma. Poza tym dziwne że u Ciebie tak późno to diagnozują. My 8 dzień walczymy z katarem. W poniedziałek idziemy do kontroli :( Z zasypianiem nie mamy żadnego problemu. Blanusia jest odkładana do łóżeczka, dostaje smoczuś i za 5 minut śpi, a smoczuś ląduje na łóżeczku.
-
Cześć dziewczyny. My szczepienie mamy odłozone bo Blanka od wczoraj jest na lekach. Ma temperaturę, katar i strasznie kaszle. Je przy tym kijowo więc ją dopajam hippem z jabłka i melisą ale ile się musze przy tym nagimnastykować zeby to wyppiła to szok :(
-
Dzagusiu nie masz się co przejmowac tym że jesteś \"inna\". Ja jestem dokładnie taka sama. Nie muszę małej dopajać, przeszło jej wczoraj więc my nadal jeszcze 6 tygodni tylko na cycku. Paula widze że rozłożyło nas w tym samym momencie. Ja też zaczynam wychodzić a prostą, ale 3 dni to miałam z życiorysu wyciętę. Mamamalwiny - jak tam?
-
Dżagusia - moja odkąd się turla to się sama soba ładnie zajmuje, ja sobie siedze obok i czasami do niej pogadam i to jej wystarczy, Jakby policzyc ile płacze na dobę to może to 20 minut czasem mniej czasem wcale. Falsa - jeśli mały ma ciepły brzuszek i kark to nie masz za zimno w domu. My w walentynki raczej nic nie robimy nigdy bo stwierdziliśmy kiedyś że kochamy się każdego dnia a nie od święta :) Dziewczyny mam pytanie co do herbatek. Jaką dajecie? Specjalną granulowaną czy słabą normalną? Bo ja słyszałam że można spokojnie taką słabiutką dać normalną \"dorosłą\" bo nie specjalnie mam ochotę poić ją od razu glukozą która jest w tych granulowanych. A musze ją troszkę dopajać wieczorami bo cyca nie chce ale jej się zdecydowanie chce pić.