Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Artigiana

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Artigiana

  1. Goja - a moja na spacerze śpi 20 minut, potem sobie ogląda zołza jedna przebrzydła. U mnie to karmienie wyglada dokladnie tak samo jak u Ciebie, kręci głową i sie nie da dostawić. Aż piszczy ze złości
  2. Kochanie własnie dlatego Ci płacze i nie chce jeść bo jest zmęczona za bardzo na ssanie-skoro nie śpi. A potem płacze bo jest głodna i tak w koło. Dla takiego maluszka dwie godziny bez drzemki to już dramat. Ona by pewnie chętnie zjadła ale jest za zmęczona. Musisz skarbie znaleźć jakiś sposób by ją uśpić choć na pół godziny. Napiszę Ci co działa u mnie. Wieczorem-Jak niestety pominę moment tzw krytyczny to juz dupa zbita, wtedy biorę na ręcę, robie jak najciemniej w pokoju, mocno do siebie przytulam, daje smoczek. Czasami to trwa nawet pół godziny, ale w końcu małą się uspakaja i zasypia. Przy karmieniu robię tak ,że jak odrzuca cyc i placze to daje smoczek i czekam pare minut a potem próbuje ją oszukać i zamieniam smoczek na cycuś - czasami sie uda. W ciągu dnia jak ma taki kryzys kładę do łóżeczka, podkładam z jednej strony podusię, kłądę ją na boczku, daje smoczuć i przystawiam delikatnie smoczek kremem żey jej się nie wyślizgął. Też z reguły działa. Pamiętaj by jej przy tym nie potrzasać, mozesz lekko bujać. Im mniej bodźców tym lepiej. U mnie jest teraz problem z jedzeniem o tyle ze ja wszystko interesuje odkąd dosć wysoko podnosi głowę. Zamiast jeść ogląda świat, więc co ją cyc interesować będzie. SSie bardzo krótko, ale chyba się jednak najada skoro wytrzymuje do następnego karmienia. Tylko z tym snem strasznie się musze nagimnastykowac by ją uśpić w dzień....
  3. Bo jakby wspominali tez o minusach to by się połowa z nas na ciażę nie zdecydowała.
  4. Umiałaś obsługiwać dziewczynkę?No to z chłopcem też sobie poradzisz :D :D U mnie z płcią było na odwrót bo najpierw lekarka wypatrzyła że chłopiec i mąż był rozczarowany.
  5. Neea kiedy ja mam to samo od 2 dni. Dziś to już przechodzi samą siebie. 5 minut cyc i pluje, a spróbj dostawić to się drze jak upiór. Ze spaniem to od tygodnia tak mamy że nie chce w dzień a potem awantury bo zmęczona. Nie nadaję się na matkę bo się wściekam przy tym gorzej niż ona...
  6. Kochana pamiętaj że nie jest powiedziane że skoro jesteśmy otyłe to od razu ciaża musi mieć problemy. Moja córa przy tylu obciążeniach urodziła się jako okaz zdrowia. Jest słodka, sliczna i tylko wtyłek potrafi dać gdy jest już za zmeczona by usnąć, ale kochana ta moja zołzusia jest. Ty się nic nie martw na zapas. A jak było z waga w pierwszej ciaży?
  7. kochana ja też miałam tych czynników od groma i troche, podejrzenie cukrzycy bo obciążenia 50 gramami wychodziły powyżej normy, w gabinecie mi ciśnienie takie wychodziło że szok, a w domu było wszystko ok, ksiazkowo. Nie martw się na zapas. Tobie i maluszkowi potrzebny spokój. Oczywiście witamy w naszych skromnych progach :) Napisz nam coś o sobie, prosze.
  8. Paula - moja śpi zwykle w nocy 7-8 godzin. Karmię o 21;00 a potem o 5;00-6;00. Jak to jest z tym ssaniem Twojego Farnia? Bo moja też zaczęła ssać po parę minut tylko a potem wielka awantura i za nic się nie da na dłuzej przystawić
  9. Ann to że malutka sobie popłacze to nic jej se nie stanie na prawdę. Odłóż do łóżeczka, zostań przy niej, rozmawiaj z nią. Zniknij jej z pola widzenia na parę sekund, wróć do niej i tak w kółko jak bedzie płakać. A za każdym razem masz taki cyrk czy o jakiejs konkretnej porze dnia?
  10. Hej dziewczyny. Koleżanak październikówka sie kłania. Moja córa skończyla już 11 tygodni wiec może pomogę w paru kwestiach. Jesli podajecie jakieś kropelki na brzuszek to nie espumisan a esputicon. Po tym pierwszym po tyg stosowania jest jeszcze gorzej niż bez podawania. Esputicon jest lepszy. Widziałam że któraś z was mamuś karmiących piersią poruszała temat diety czyli ryż i marchewka. Kochana bez przesady :) Musisz tylko uwazać na smażone, nabiał i alergeny. Reszte spokojnie mozesz jesć. Ja stosując się do tego wyeliminowałam kolki od samego początku. Blanka nie miała ani jednej póki co.Nie musisz tak restrykcyjnie przestrzegac diety bo sama sie wykończysz. Na pogryzione brodawki najlepiej działa...nasze własne mleko. Utoczyć troszeczkę posmarowac i powietrzyć - wiem ze dziwnie brzmi ale na prawde działa JOCASTA - laktatorem to się mozesz bawić i bawić. Przy unormowanej laktacji by sciągnąć 1 posiłek potrzeba kilku odciagnięc nawet.
  11. Hej. Karo - no to buziaki dla nowego obywatela :) A u nas od dwoch dni taki cyrk popołudniami że już wczoraj to myslałam że wyjdę z siebie. Mojej królewnie spać sie w ciagu dnia nie chce, no bo po co. Zadnymi sposobami nie idzie jej uśpić, a jak się ją w okolicach 16;00-17;00 próbuje nakarmić to jest takie darcie mordki jakby ją ze skóry obdzierali. Po pół godzinie mniej wiecej coś zje i kolejna zabawa pod tytułem śpij że wreszcie. :(:(:( Na szczęscie noce nadal bez zmian...tfu tfu
  12. Moja rodzina? Kochana, rodzinę miałam do momentu kiedy umarła babcia. Potem jej syn a moj wujek obraził się o to że za dwa lata opieki (ciężkiej opieki) nad babcią, przepisała na mnie polisę ubezpieczeniową na uwaga uwaga zawrotną sumę 2000 złotych. Polisa wcześniej była własnie na wujka a że palcem nie kiwnął tylko zwalił ten koszmar na mnie to babcia to przepisała. Od tego czasu nie pamięta że ma siostrzenicę. Na ulicy udaje że mnie nie widzi. Także co roku mam perspektywę albo pseudo wigilię z teściową albo wcale. Co do przeprowadzki to nadal czekam na papiery z administracji tym razem. PAni dyrektor musi sobie przypomnieć jak się składa podpis... Chyba się raczej nie uda przenosić 22 grudnia. Zobaczymy czy sie w ogóle przed Nowym Rokiem uda.
  13. Kami ale Ty przynajmniej masz z kim te swięta spędzić bo jak sama piszesz masz wspaniałą rodzinę, a mnie się plakać chce co roku bo Bartek okoniem staje strasznie. W jego domu rodzinnym świeta nie wygladały za ciekawie mimo że matka z babcią 3 dni przygotowywały wigilię i święta w całości. Teraz jak przebakuje coś o organizacji świąt to przerwaca oczami, od razu znajduje 1000 argumentów żeby tego nie robić. A już wymarzona wigilia w jego stylu to pizza na stole....
  14. Kami tak własnie chcieliśmy, kameralnie, bez mszy, tylko sama ceremonia, w środku tygodnia
  15. nic nie robimy poza zaproszeniem świadków na obiad, bo też tyle nas będzie. My, świadkowie i Blaniorek
  16. Mamo - mój mąż się śmiał III trymestrze ze mnie, bo własnie mi się takie wcięcie w talii zrobiło a wszystko poszło na przód. Co do anemii ja nie miałam wcale. W ogóle miałam jakieś ksiażkowe wyniki morfologii.
  17. Koteczek - GRATYLACJE!!!!Udało się!!!! Sylwinka mi doniosła!!! Dżagusiu kochana oj jak ja Cię dobrze rozumiem. My chrzcimy 11 stycznia i już dziś wiem że u mnie bedzie to samo. Teściowa albo odwinie cyrk pod kościołem albo w domu, to pewne.... W ogóle 6 stycznia mamy ślub kościelny. Teściowa nie została nawet poinformowana, na życzenie mojego męża... Paula - no jak Cię mogę. Jakby mi ktoś takim tekstem odwinął to bym udusiła.
  18. Źle sie wyraziłam - plamienie. Po azalii można mieć nawet krwawienie w większej ilosci niż okres. Ale jak to już było w trakcie brania tabletek to nie ma szans na okres....
  19. Perka jeśli bierzesz azalię to nie był okres tylko plamienie po azalii które często się zdarza.
  20. Hahaha gandziulka cholero bardzo śmieszne :) Ona chodzić zacznie :D :D A co Ty myslisz że mojej to się podoba na brzuchu leżeć? Jak jest w dzień wyspana położona tak w łóżeczku to owszem i 20 minut wytrzyma ale wieczorem jeszcze jej nie położe a już pyszczydło drze :)
  21. Moja się tak przewracała dwa tygodnie temu a po paru dniach zaczęła się buntować i przestała. Za to głowę dźwiga wzorcowo i potrafi sie opierać na przedramionach bardzo długi czas. Kami - kurde wiesz że nie mogę sie zdecydowac do kogo jest podobne maleństwo...
  22. Dzięki dziewczyny. Ja rodziłam we wotrek a w sobotę w tych samych okolicznościach zmarło im dzieciątko w szpitalu bo im do łba nie przyszło zrobić usg dziewczynie. Przy bólach partych się udusiło. Ulinqa - teraz to sobie lekarz może krzyczeć ile mu się podoba, zmieni to coś? Nic. Jeśli trafisz na jakiegoś normalnego to po prostu Cię poinstruuje jak się trzymać by przyrost wagi nie był duzy i tyle.
  23. ulinqa to juz musisz z endikrynologiem rozmawiać i z ginem
×