Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Artigiana

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Artigiana

  1. Sylwinko tylko i wyłącznie:D :D :D :D :D :D :D :D
  2. Co do tego jaką ciąże lekarz jest w stanie wykryć. No to owszem ale chyba tylko badaniem krwi bo USG na pewno nie. Kolezanka była w lipcu na USG w 3 tygodniu i niemalże nic nie było widac. Tak Wam powiem dziewczynki szczerze że u Was na topicu to milej normalnie niż z październikowkami (zaraz któraś to zobaczy i mnie zjedzą....).
  3. Jumaczka - witaj :):) I podejście całkowicie prawidłowe. Dzidzia teraz najważniejsza a nie dodatkowe kilogramy. Ja też zacznę odchudzanie w październiku :)
  4. Nisia - a dziękuję, dziękuje. Pozdrowienia dla męża od koleżanki z kafe :) Muzyka klasyczne- też coś :) My małą tylko do muzyki tego typu przyzwyczajamy :):) Wklejam Ci Nisiu jeszcze dwa inne fajne covery. Może wam sie spodobają http://www.youtube.com/watch?v=xGUDThiueXs&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=Tf3RiaTIoEk
  5. Cześc kochane. A ja dziękuję - dobrze póki co, tylko trochę smutno bo mąż poszedł do pracy po urlopie i tak troche pusto w domu. Tylko kot miauczy.... A Ty jak się masz Sylwinko? Monia? Ależ moja córcia będzie mieć ciotek a ciotek :):)
  6. Wiesz co minimoniu moja gin jak jej zgłaszałam że mam takie skurcze to było chyba w 31 tyg to mi mowiła że moge też nospę, a we wtorek na USG powiedziała żeby owszem nadal ten asmag brać ale nie szaleć już bo mała jest już tak duża że spokojnie sobie poradzi jak się urodzi. Wczoraj nam się 34 tydzień zaczął a we wtorek ważyła już ponad 2200 g. Dziś już zdążyłam po tym grillowaniu wieczornym wczorajszym posprzątać, pranie powiesić i nic mi się nie dzieje, nawet najmniejszego skurczu... Sonaola - ja właśnie dlatego sie zwolniłam z pracy zaraz jak się dowiedziałam o ciaży (L4 nic by mi nie dało bo byłam na czarno \"zatrudniona\"), bo musialam dwa razy dziennie parę cieżkich rzeczy podnieść a moja szefowa, młoda zdrowa kobieta potrafiła stac obok i palcem nie kiwnąć by mi pomoc. Poza tym zaczęły się głupie docinki że smiałam jej na złość zrobić i dziecko sobie zmachać. I po kolejnej takiej akcji mąż pojechał i oddał jej klucze do kiosku i na tym się skończyło....
  7. Hej dziewczynki moje brzuchate. Paula - strasznie współczuje. Chyba bym szału dostała i to akurat teraz.... Ja miałam wieczorem powtorkę z rozrywki. Byli znajomi na grilla , potem oglądanie filmow. Jak mnie nie złapie to mnie już Bartki (tatuś Blanki i tatuś chrzestny ) do szpitala chcieli wieźć. Mój genialny mąż wpadł na pomysł. ułożył mnie wyogdnie w sypialni, dał słuchawki i puścił mi muzykę której ostatnio słucham. Cuda, przeszło po 15 minutach. Więc coś wam powiem gówno prawda że dzieci lubią muzyke poważną. moja słucha tego i zawsze się przy tym kawałku uspakaja... http://www.youtube.com/watch?v=5-juDiDTYfw A jak Wy się macie ?
  8. Cześć kochane, Sylwinko dziękuje dziś na razie bez niespodzianek w postaci skurczów. Minimonia - mam asmag forte po 6 tabletek na dzień ale jak widac niewiele pomagają. Z ta luteiną dopochwowo to masz absolutną rację. ja miałam do 20 tygodnia i jak w między czasie miałam robioną cytologię to mi tak świetnie po tej luteinie wyszła że biegiem musiałam wymaz robić czy się nic nie dzieje
  9. Minimoniu no OCZYWIŚCIE że potrwa do maja!!!! Absolutnie nie ma innej możliwości! A ja juz myslalam dziś że pojadę rodzić. Takie miałam skurcze, na szczęscie przeszło...
  10. Cześć brzuchatki. A ja już myslalam dzisiaj że pojadę rodzić. Ok 12;00 takie mnie skurcze złapały że myślałam że się przekręce. Do tego mała mi się pod żebra wepchała i oddechu złapać nie mogłam. Na szczęście po prysznicu znaczy się ciepłej wodzie przeszło, ale już myślałam że bede pierwszą rozpakowaną i Blanka taki numer na początek 34 tygodnia wywinie....
  11. Eh ci krótkowzroczni faceci :):):) Cudownie!!!!
  12. MINIMONIA - mąż popatrzył na mnie jak na kretyna bo buchnęłam płaczem jak szalona! Kochana bedzie dobrze! Tym razem musi być bo nie wiem co! Tym razem masz jeszcze nas - te małe duszyczki które Cię bedą wspierać przez cały czas! nie denerwuj się i nie martw na zapas!
  13. Minimoniu kochana zawsze do usług. o każdej porze dnia i nocy. Sylwinka - ja się nie boję, tylko Bartuś moj. Ja do tego podchodze zupełnie na luzie....
  14. Mimimoniu kochana moja! Czytam i płacze...Walcz kochana walcz. Pewnie i nie wygrasz tak jak mówisz ale ludzie usłyszą co spotkalo Ciebie i co spotyka pewłno młodych kobiet które tak pragną być matkami! Nie moze być tak żeby to tylko lekarz decydował które dzieciątko może żyć a które nie! Całym sercem jestem z Tobą od samego początku, odkąd pojawilam się na tym forum chyba w marcu.
  15. Marceli pokonałaś mnie tym tekstem o mamucie. Popłakalam się :D :D :D :D :D :D
  16. Wiem że nie powinna pytać ale mimo wszystko chciała być miła. Jak widac nie wszystkie ciężarne tylko wymagają i drą na wszystkich pyski że im się należy. Fakt nie zaznaczyłam że taka informacja wisi - moj błąd.
  17. Minimoniu jestem absolutnie oburzona i wstrząśnięta! Jak oni tak mogą?! To znaczy wiem jak, chronią własne pierdolone stołki bo się boją! Ale to straszne kochana jak nakłamali! Okropnie mi przykro! Czytałam to na głos mężowi to aż z oburzenia głową kręcił! Dlaczego Twoj mąż jest przeciwny mediom? w takim wypadku to chyba najsłuszniejsza droga!
  18. Tak się składa że w mojej przychodni inforamcja mowi jasno że nagłe przypadki są przyjmowane poza kolejnością. I owszem wtedy to nie tylko moze być dziewczyna w ciąży, ale pizda ktora idzie po receptę bo jej sie tabletki kończą nie należy do takich przypadkow
  19. Poza tym chciałam zauważyć że w takiej sytuacji ciężarna MA PRAWO (bo tego słowa tak się przywaliłas) wejść jako pierwsza kiedy istnieje tyzyko że coś się stało!!!!!
  20. Wiesz co no sorry ale laska przychodzi do lekarza z ryzykiem że coś się stało dziecku. Nota bene w niemal każdej przychodni jakiejkolwiek pisze jak chuj że o kolejności przyjmowania decyduje lekarz!!!
  21. ngLKa no oczywiście że się zgadzam że do takiej kasy każdy ma prawo się ustawić tak jak usiaść w tramwaju na miejscu uprzywilejowanym. tylko niech się liczy z tym że w momencie gdy pojawi się taka osoba bedzie zmuszony to miejsce opuścić bądź przepuścić w kolejce.
  22. Podam Wam jeszcze inny przykład ktory widziałam na własne oczy. Do poczekalnie u ginekologa wpada młoda dziewczyna w zaawansowanej ciąży. Mówi grzecznie w czym rzecz, że nie czuje od paru godzin ruchów dzidzi a że mieszka dosłownie krok od przychodni zadzwoniął do swojej gin i ta kazała jej natychmiast przyjść. Pyta grzecznie czy panie beda tak łaskawe i ją przepuszczą. Dwie odwracają głowę, trzecia mówi że ona tu siedzi już poł godziny (noż kurwa strasznie długo) więc nie ma zamiaru, a czwarta że ona tylko po receptę i te parę minut tę ciężarną nie zbawi...Dziewczyna usiadła jak niepyszna, przerażona. Miała szczęscie bo pani gin wychyliła głowę i widząc ją kazała jej natychmiast wejść. komentrze jakie poleciały od tych 4 pań po jej wejściu były po prostu wredne.
  23. No to wychodzi na to że nas ciężarne to się na czas ciąży powinno w domu zamykać żeby nikogo przypadkiem własnym stanem nie urazic?! No kurwa mać! Jak jakaś cipka stanie do kasy z pierwszeństwem dla ciężarnych i inwalidów to powinna się liczyć z tym ze jak się takowa osoba pojawi to powinna przez nią zostać przepuszczona. Ja teoretycznie mam prawo to wykorzystywac podwójnie bo jestem również niepełnosprawna. Zdarzyło mi się w kasie raz i to pracownica kasy widząc mnie o kulach kazała mi podejść z koszykiem. Też wg was powinnam odstać swoje za jakimś pijuskiem z piwem w koszyku? Nie raz owszem zdarza mi się że ustapie miejsca w tramwaju czy przepuszczę kogoś w kasie i nie robię z tego tragedii mimo że mogłabym się zaprzeć i tego nie zrobić bo co mnie to. Pewnie że zdarzają się też takie małpy w ciąży które uważają ze im się należy ale skoro ja ładnie kogos o coś prosze to dlaczego od razu mam być wyzywana tylko dlatego na boga ze spodziewam się dziecka!? Chodzi o odrobinę kultury bo skoro ktoś wygląda na słabszego ode mnie, chorego to właśnie kultura osobista nakazywałaby go przepuścić.
  24. Unefille - moja córcia też tak trzepocze....
  25. Jeśli widzę babcię, ciężarną albo osobę z czymkolwiek w gipsie - zawsze ustępuję. Ale nie wymagam, by każdy podskakiwał jak poparzony. Nie wypatruję kto na mój widok odwraca głowę. ngLka oczywiście ale z drugiej strony czym ja sobie załużyłam będąc w 8 miesiacu ciąży na odpowiedź chyba cię kurwa popierdoliło od kilkunastoletniej siksy kiedy mążmoj grzecznie prosi o to by ustapiła mi miejsca nota bene dla uprzywilejowanych....?
×