Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Artigiana

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Artigiana

  1. Cześć. A ja przez te śniegi całkowicie jestem uziemiona w odmu, no bo jak wózkiem inwalidzkim przejechacp o tych zaspach? :(
  2. Kami - woda z miodem i cytryną. Co do zaproszenia to nie widzi mi się to, jego rodzice, oboje rodzeństwa z rodzinami. Trochę za wczesnie dla mnie na takie spędy. Wolalabym zacząć od rodziców najpierw.
  3. Paula - a jeden Bóg raczy wiedzieć. Ja sie od niego i tak prawdy nie dowiem. Warunek mój była taki że o 20;00 ma być w domu a za każde 5 minut spóźnienia obetnę mu jedno spotkanie z Blanką. Zobaczymy co wymysli 31 stycznia. Tak strasznie bym chciała żeby to sie skończyło na jendej rozprawie
  4. Kamika - jakoś przezyję, spokojnie. Ale zaznaczyłam ze sie wymieniamy i za rok dzieck jest ze mną. Paula - no to graulacje!!!
  5. Kamika - ja to doskonale rozumiem. Też nie ciesze sie na święta. Bartek sie uparł że on w tym roku mała na Wigilię zabiera, wiec będe sama. Co prawda Jurek chciał żebym przyjechała do nich ale uwazam że na takie okazje to jeszcze za wcześnie. Kupiłam małej klocki pod choinkę i to bedzie całe moje szaleństwo w tym roku - choinka.
  6. Ja przepraszam że bedzie tylko o mie ale czasu nie mam na czytanie wszystkiego. Jutro nadrobie obiecuje. Mamy z Bartkiem rodzielnosć majątkową od piątku a 31 stycznia jest pierwsza rozprawa rozwodowa. Blanka od dzis mówi dziekuję . To znaczy mów kuję i tak śmiesznie kiwa przy tym głową. Katar nas dopadł. Całusy dla wszystkich
  7. Rany...ostatnio sporo o niej myslałam :( :(
  8. Dzagusia - kochanie ale czym sie mam chwalić? Biodra kijowo. Blanior super hiper grzeczny, pomocny. Cud miód dziewczynka. Paula - ty sie weź kobieto nie stresuj na zapas. Falsa - możeby jakies fotki? Zimno!!!!!!!
  9. Kami - tak był całkiem niezły. Choć jak na mój gust za suchy troszeczkę, ale solenizant był zadowolony. Ale on jest generalnie uzależniony od słodyczy więc akurat jego opinia jest mało wiarygodna
  10. Wszystkim chorowitkom życze zdrowia. U nas biało tak że jesteśmy z Blanka uziemione w domu. Nie da sie nigdzie wyjsć.
  11. Paula - tak Franek i jego wymowki boskie. MArceli, Dzagusia -1 raz w życiu udał mi sie biszkopt. blania zjadła miseczke kremu. Pytam boli cię brzuszek od słodyczy? a ona zadzera sukieneczke do góry pokazuje goły brzuch i mówi nie boci daj jeście. :D :D
  12. Cześc dziewczyny. Przede wszystkim chorowitkom dużym i małym życze zdrówka. U nas odpukać towarzystwo zdrowe. Ja dziś mam misję specjalną. Ponieważ mój mężczyzna ma w sobotę urodziny to...piekę tort. Skomentuje to tak !@@$%^&%#$#%%^^!!!!!!! Nie umiałam nie umiem i nie będe umieć piec biszkoptów. Tylko czemu durna nie powiem co zawsze sie za to biorę??? :( U nas śnieg wczoraj pięknie sypał a dziś lipa. Wieje tylko tak że łeb chce urwać....
  13. Paula - to pewne dokłądnie tak samo było z lewym kiedy "umierało". Masakra nie ból... Jeśli chodzi o prezenty to kupilam 3 takie wielkie paki takich dużych klocków bo Blanka ostatnio albo tylko klocki albo kredki i rysowanie
  14. Ja tylko na chwile. Zdrowia życzyć wszystkim chorowitkom i odporności zdrowym. Ja jestem na wykończeniu, a w zasadzie moje biodro prawe, to które jeszcze było jako tako sprawne. Od 3 dni boli tak że po mieszkaniu nawet o kulach. Jeszcze parę tygodni bedzie takie bolesne a potem wszystko przejdzie - i biodro już bedzie sztywne...
  15. Goja serdecznie ci współczuję. Chyba nikt inny nie wie tak dobrze jak ja jak to jest w takiej sytuacji. Wiem jakie to jest meczace i koszmarne. A kiedy mąż wyjeżdża? Kamika - a po co sie martwisz na zapas?
  16. Kami - oj biedaku, zwaliło ci sie na głowę...Jak spotkanie minęło? Paula - ale masz duzego chłopca :) A ja mam dziś takiego doła ze nic tylko sie ciąć. Najchętniej pocieszyłabym się pizzą, ale nie mogę ;(
  17. Dzień dobry wszystkim miłym Paniom. :) Falsa - ile chcesz? Oddam natychmiast :D
  18. Goja - wiem że tak dobrze bedzie jeszcze tydzień góra dwa a potem bedzie się srać za przeproszeniem po pół, góra kilogram na tydzień. Dlatego rozłożyłam sobie to odchudzanie na 3 etapy po 10 kg. Wtedy szybciej widać bedzie przynajmniej małe zwycięstwa. Mnie dodatkowo jeszcze brak ruchu będzie trzymał :( Dałabyś jakieś swoje zdjęcie po tym odchudzaniu?
  19. Kami no oczywiście że to 250 to w takim ogromnym przerysowaniu ale z 30 na pewno
  20. Paula, Kami - kochane jestescie ale nie rozumiem dlaczego się tak przejmujecie? Zrobił co uznał za stosowne, jedyne co mi tak na prawdę w tej chwili chodzi po głowie to że po pierwsze moja w tym głowa żeby nie zapomniał o Blance a po drugie że biedna naiwna dziewczyna nie wie w co sie wpakowała. Szkoda mi jej bo jego matka zrobi z jej życia dokłądnie takie samo piekło jakie ja miałam. Ja dziś po 1 tygodniu odchudzania -2.8 kg. Jeszcze tylko 250 i osiągnę cel ;P
  21. Paula - no w 4...cóż.... Aniołeczek - no po pierwszym szoku po jego wyprowadzce, który trwał 2-3 tygodnie szybko zaczęłam dochodzić do wniosku że to była jednak mądra decyzja. Sama sobie jestem panem i władcą i jeśli jest mi źle to wiem dlaczego. Zaczynam nowy "start" z kimś, kto wie że kobieta to nie śłużąca, która ma być na każde zawołanie meżczyzny. Blanka go uwielbia.
  22. Goja - kochanie a jak mam podchodzic? Sama już jestem w związku mimo że rozwod w toku - fakt nie dałam sobie zrobić dziecka jeszcze no i laska jest w 4 miesiącu więc panna zaszła zanim sie wyprowadził. Szczerze? WALI MNIE TO. Jedyne co mnie martwi teraz to żeby nie zapomniał że już ma jedno dziecko
  23. No Blanusia też nie duża 12.5 kg i całe 85 cm, właśnie ją mierzyliśmy. Odpowiadam hurtowo :) No więc nie znam kobiety, dowiedziałam sie przypadkiem bo się chlapnął wczoraj małą odwożąc, z wrazenia nie wiedział gdzie sie ma podziać :D Żal mi tej dziewczyny...do takiej rodziny wchodzić
  24. Aniołeczku a czym sie mam stresować? Życie jest boskie czasami ;P. Tak w ogóle to Blania bedzie mieć rodzeństwo...tatuś sie o to postrał :D :D :D Macie jasnosć sytuacji? A relaks? Relaksuje sie ile mogę.... My z mówieniem tak sobie. Owszem słów mnóstwo ale co z tego jak najdłuższe zdania to; Co to jest? Daj mi to. Tata tam.
  25. Asiurka - ja daje jeszcze mleko modyfikowane bo moja zołza nie chce innego. Ale i nie pije codziennie 2-3 razy w tygodniu jak ma humor na mleko. Tak to nabiał opycha serkami i jogurtami. A ile Czaruś ma wagi i wzrostu ze sie martwisz że duzy? Wybacz ale umknęło mi. A poprawianie humoru to oczywiście sex :)
×