Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Artigiana

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Artigiana

  1. Dobra dizewczyny moje dziecko z opiekunką a Martusia odp... jak dawno nie wychodzi na pierwszą od 8 lat randkę... Trzymajcie kciuki
  2. Kamika - kochanie ty sie oszczędzaj prosze. Nie zamykam sie na nowe "znajomości"... Właściwie nawet moze i znalazłoby sie coś na rzeczy...
  3. Tak najzwyklejsze ciemne kakao. Ja dałam do tych troche więcej niż pół szklanki i są normalnie czekoladowo czekoladowe .
  4. Paula - to są poczatki. Cierpliwości kochanie z dnia na dzień będzie coraz lepiej. Zobaczysz. I tak jestem z ciebie ogromnie dumna ze sie nie złamałaś :) Nie ciasto tylko ciastka. 200 gram masła 1 jajko łyżeczka proszku do pieczenia 2,5 szklanki mąki szklanka cukru pół szklanki kakao masło cukier i jajko mikserem szybko wyrobić i połaczyć z resztą. Piec ok 20 minut. Są genialne.Już ostatnią blachę mam w piecu tak sie je szybko robi. Noi ale i ja duże je robie. Sporą szklanka wykrawam to mi wysżło 24 sztuki.
  5. Oj PAula z barszczem niestety nie pomogę - nie umiem zrobić. Idę piec ciastka czekoladowe. Jak Franek wczoraj zasypiał?
  6. Sto lat dla Damianka!!! Dzieki dziewczyny za wsparcie. Z tym określaniem płci do 15 tygodnia to lipa, bo do tego tygodnia własnie może być widać miedzy nózkami fałd skórny u obojga płci. Deli - myslisz, że powinnam sobie "poszukać" faceta? W sumie mój jeszcze mąż nie czekał do chociażby pierwszej rozprawy tylko szaleje na całego.
  7. Cześć dziewczyny. Paula - jestem z ciebie na prawdę dumna. Ja od wczoraj mam taką deprechę że dramat. Normalnie łzy mi same z oczy płyną. Znowu problemy, znowu kłopoty, poważne rozmowy...rzeczy których wolałabym nie słyszeć. Odmeldowywuje sie więc. Odezwę się jak sie doprowadze do ładu.
  8. Deli- współczuje serdecznie na prawdę. Przerąbane normalnie. Ja upiekłam te szarlotke i jej nawet nie tknęłam, za to Blanka śpi więc pocieszam się śliwowicą i bede się pocieszać dopóki dna nie ujrzę...
  9. Kami - zainspirowałaś mnie. Zwiazałam młodej kucyka godzinę temu i nadal się trzyma na łebku. Szok, że go jeszcze nie zdarła. Normalnie moje dziecko mnie dzisiaj zaskakuje
  10. A mnie deprecha dopadła więc na poprawę humoru piekę szarlotkę bez tłuszczu. Deli - na rodzynki?????????
  11. Paula tak, egzema jest alergiczna. Już przetestowałam wszystko;mydła , proszki, płyny do naczyń i używam tylko tych które nie zaostrzają objawów. Kami u nas też by sie miało na czym trzymać jakby sobie dała włosy zwiazać choć na 10 minut.
  12. Paula - u mnie te placki nie mają nic wspolnego z egzemą. Egzemę dostałam w zeszłym roku a te placki miałam z 10 lat temu. Jestem uczulona na detergenty, nawet na mydło w kostce.
  13. Paula to u mnei wyglądało to dokładnie tak samo. Kami - cud rzeczywiscie bo u nas nic sie na głowie nie utrzyjmuje, nic!
  14. Kami - na naszej klasie jest fotka z wrzesnia tego roku. Z resztą zaraz jak chcesz mogę cos tam jeszcze dodać. Ja miałam dwa takie szorstkie placki na skórze ładnych parę lat temu i to samo zeszło w końcu, a do tego czasu żadne maści czy balsamy nie pomagały
  15. Paula to jest taki suchy placek skóry szorstki w dotyku? Jak duże to masz?
  16. Paula - biedaku. Znam ból. od roku walcze z egzemą. Aktualnie mam takie cudowne pęknięcie na wewnętrznej stronie lewej dłoni że dramat. http://www.bobasy.pl/artigiana
  17. Oli sto lat sto lat!!!!! Kami - dzieki skarbie. Wiesz to było do przewidzenia że wczęsniej czy później zaczna przychodzić no tylko dlaczego jak na zlość akurat wczoraj. Dziewczyny właśnie zdarzył się cud!!!Moje dziecko przed chwilą zjadło parówkę!!!A do tej pory było;nie nie nie!!!!Zjadła i jeszcze ciągnęła mnie do kuchni żeby jej zagrzać kolejną!
  18. Kami - gratuluje odjęcia meskiej decyzji. Kurde niedługo bedziemy musiały do Ciebie prosze Pani mówić :D Marceli - nie tylko Kamika cie uszkodzi jak będziesz się nad warunkami rozwodzić. Będzie dobrze, zobaczysz!!!!!
  19. Michasia sto lat sto lat!!!! Wszyscy sie na około rozmnażać chcą....a my wqczoraj dostaliśmy kolejne pisma z sądu....
  20. Asiurka - sąsiedzi to mnie kochają za Evanescence :) :) Ty liczysz że to starczy na 4 dni? :D :D hahahahahahahahahahahahahahahaha Falsa - dzieki. Właśnie tak zrobiłam i jezzzdem z siebie ogromnie dumna
  21. Goja - znowu wojna? Strasznie przykro to słyszeć kochana
  22. OLI sto lat sto lat!!!! Kamika - przykro mi na prawdę kochana.... Kami pewnie że mozna zapytac. Prawda jest taka że odkąd Bartek zmienił preferencje co do naszego małżeństwa Jurek bardzo dużo mi pomaga. No i poprosiłam go o coś, wykonanie tego wiazało sie niestety z rezygncji z treningu jutro wieczorem. A tu patrzę wczoraj rano a jureczek wpisany na trening....Wiem niby drobnostka ale po czwartku już miała mnerwy zszargane, dodatkowo ten czas w niedziele na coś waznego był mi potrzebny. No i chłopakowi trochę nawtykałam wczoraj ale już ok wszystko wyjaśnione. Zrobiłam dziś na obiad eksperyment. Podsmażyłam mieso mielone z cebulą i pieczarkami. Do chłodnego wtarłam sporo goudy i zawinęłam w ciasto francuskie. Wyszło bomba. Polecam!
  23. To zarażanie ciążą cudnie brzmi wiec po obu endoprotezach prosze i zarazić mnie, bo na faceta nie ma co liczyć :P A ja dziś bojkotuje obiad, pieprze nie gotuje. Blance ugotuje makaron z masłem i cukrem, siebie olewam. W ogóle po wczorajszym jakaś lewa jestem. Jurek mi jeszcze dojebał z samego rana więc już mam komplet wrażeń. Na poprawę humoru słucham sobie Evanescence....
  24. conqita - najzwyklejsze majtaski kupiłam. 20 par. Mam zamiar jej wytłumaczyć że małe dziewczynki chodzą w pieluchach a duże w majtusiach bo bestia rozumie dosłownie wszystko. Potrafi rozróżniać nawet odcienie jednego koloru. Uzbroje się w mopa, tone suchych ubrań i od poniedziałku odstawiamy pieluchy. Odpadnie mi 60 złotych miesięcznie
  25. Marceli - ja sie z nią nie mam najmniejszego zamiaru spotykać w ogóle. Nie widze powodu. Jeśli chce widywać Blankę to niech to robi kiedy mała przebywa pod opieką ojca. Choć biorąc pod uwagę jak to wczoraj wygladało i jak wciagnęła w to małą byłabym najszczęśliwsza gdyby sie w ogóle z nią nie widywała. Mam obawy, że kontakty z nią mogłyby zrobić uczuciowo z niej to samo co z Bartkiem. My z nocnikiem nadal w lesie. Majtki co prawda przyszły ale chyba wezmę sie za to od poniedziałku. Miłego dnia
×