*Angel*

eeee juz mialam cicha nadz.ze moze ktos jest z mojego woj...ale to nic:) Pozdrawiam i do pozniej badz do jutra:D :D :D

A ja mieszkam w woj.podkarpackim.....pewnie dlatego tak bardzo kocham góry :D

Wiecie co..........tak w ogole to w jakim woj. mieszkacie? Nic w sumie nie wiem o Was:):)

Witam ponownie:) philozoph wiem,ze to nie Twoja senstencja, domyslilam sie:D Widze,ze dyskusja zmienila kierunek w strone kuchni:) philozoph no prosze,nie wiedzialam,ze lubisz pichcic:D Przewaznie faceci tego nie lubia....przynajmniej Ci,ktorych ja znam:):):) Ja dzis nic a nic nie gotowalam a objadalm sie dzis jak nigdy:/ No i dieta poszla na marne ale nadrobie to:] Od jutra koniec z pustymi kaloriami hehe:]

:) no tak...trudno dziecku wytlumaczyc....dzieci inaczej spostrzegaja swiat.....pewnie dlatego,ze maja wlasny,swoj swiat:) Philozoph dobrze napisal hehehe:D

Witam nie witanych :) U mnie szaro, mglisto i jesiennie na maxa:/

Dziendoberek:) Ja juz pije kawke:) Co do sweterka to dobry pomysl,jka tez bym chciala mu cos wydziergac ale zapomnialam jak na drutach robi sie:/;/ Moja jedna polowa prezenu juz jest w drodze a druga......pewnie portwel mu kupie bo swoj ma stary jak swiat i co jeszcze, to pomysle:D

Głupie literowki hehehehe

ryjekkk- oj,jak Ci fajnie, trojeczka:):):) Wiesz co.....moj facet chce od dawna dziecko,ja jesze nie gotoa jestem na dziecko.......mowil,ze \"robil,staral sie\" ale do dzis nic;/ Az sie boje isc do lekarza....albo fart albo....ech........az nie chcfe myslec;/ Bede pozniej badz jutro.....jak by co to buzka

ryjekkk- no tak,ja tez czekam na jakies zestawy jak bedzie katalog zimowy:) Wtedy beda promocje ale i tearzntrafila mi sie nie zla okazja wiec mu zamowilam...ProControl:) No i sobie pare tam pierdolek za nie wielka kwote hehe:):):) Nie wiedzialam,ze masz trojke dzieci, no pieknie :D

ryjekkk - witam :) Wiesz,ja juz zamowilam swojemu facetowi w Avonie perfumke i dezodorant anty:) A co do tego dokupie to jeszcze pomysle...tlyko co kupic:/On lubi militaria to pewnie cos z takich rzeczy.Ja przewaznie duze robie mu prezenty bo to uwielbiam:)Zreszta......najwiekszym prezentem ja bede jak wroci, tylko musze wybrac sie do sklepu z bielizna ale na to mam jeszcze czas hehehehe. Poza tym musze jeszcze przyjaciolkom kupic, wiem,ze jednej na bank kupie bo jest w Polsce,nie wiem jak z reszta bo sa rozproszone za granica;/ ryjekkk --- Zrob mega-wypasiony tort dla cory:D

Mykam do wyrka....DobranoC

Jednak powrocilam.....na chwilke ale jednak:D Gwiazdeczka - bedzie dobrze, zarowno u Ciebie jak i u mnie...damy rade:)Kto nie da rady jak nie my co nie kobietki?:D Edunia Witam ! Mozna poprosic o krotkie opisy Co ? gdzie ?i jak ? tzn.??:P

gwiazdko -- no proste...to jest Nasze wielkie marzenie ale najpierw On chce kupic sobie nowa bryke hehe ... ja poki co znikam....jak mnie dzis nie bedzie to zycze milych snow,spokojnej nocki....buziaki

Nie ma to jak wlasny kat ale radzic trzeba sobie jakos :D ryjekkk - hehe;)

Ja nigdy po swojego faceta nie wychodze jak przyjezdza,zawsze wychodzi po Niego brat i razem z tobołami ida do domu, pozniej widzimy sie.On twierdzi,ze musi najpierw dojsc do ladu i skladu:) No i pozniej widzimy sie:)Za to zawsze Go odprowadzam jak wyjezdza....nie lubie widoku jak odjezdza autokarem i znika za najblizszym zakretem...az ciarki mi na sama mysl przeszly... :P

Gwiazdko u Nas zawsze sie cos dzieje ehehehe:D

glupie literowki:/;)

eeeeeeeeeeeeeeeeeeej no:/ Czy musieliscie rodzy forumowqicze tyle pisac jak mnie nie bylo......oczy mnie dzis bola i mam lenia inie chce mi sie zbytnio czytac hehehehee:P philozoph --Dobryyy :) smutna niedziela --witam:) He he nooo rocznica.....moj facet tydzien temu byl juz w Holandii, dopiero tydzien minal a mi sie wydaje,ze miesiac:/ ryjekkk - ja za slodkim nie przepadam ale sol,pieprz i ostre rzeczy jak najbardziej.Nie cierpie weekendow bo wtedy jem duzo,za duzo i pozniej musze to \"zgubic\":/ *Spadłam z Nieba- gwiazdka* -- podziekowal :):) Super,ze juz sie bedziecie wnet widziec.....tearz jak moj facet przyleci to zrobie mu taka niespodzianke,ze nie zapomni jej nigdy hehe:D Przewaznie jak przyjezdzal to szlismy do jakiegos lokalu,pozniej hotel bo nie mieszkamy razem:/ Teraz to od razu do hotelu,ja juz wszystkim sie zajme:D RATTARA witam:) \"... DAMSKA MASTURBACJA I WIELE PRAKTYKI W TYM ZAKRESIE \" hahaha fajne okreslenie:D selekkta -- witam:) Kurcze....ciezko macie;/Z tego co widze to jakos sobie radzicie...jeszcze TYLKO badz AZ poltorej roku i bedziecie w koncu razem.....bede trzymala kciuki aby udalo sie...musi!!:)

*Spadłam z Nieba- gwiazdka* -- eeee to gratulacje:) Widze,ze macie powaazne plany.....tlyko uwazaj bo wiesz jak to z planami bywa:/ W kazdym badz razie zycze powodzenia:D

Dziendoberek:) Jak sie spalo??? ryjekkk - no tak moze i jest racja w tym co piszesz.....pozyje zobacze jak postapie dalej....:):) Damian89 - co za \"madrosci\" piszesz hehehe...wiecie co, jak ktos jest ze soba na odleglosc, jak np.Damian te dobre 2 lata,później beda zyc ze soba na codzien to bedzie trudne......bo przebywanie z osoba 24/h to dopiero wyzwanie, trzeba poznac ta osobe z kazdej strone a zycie na odleglosc tego nie pozwala doznac i zaznac w pelni ....... mała jedynka - no przykro mi ,ze Wam sie nie udalo, 4 lata to jest troche czasu. Sama napisalas,ze nie odczulas bolesnie,ze Go nie bylo przy Tobie to chyba az tak...nie bylo kolorowo miedzy Wami. Tylko,ze 4 lata masz wyjete z zyciorysu:/

"nie bede odzywac sie do Niego" poprawka mała :D Jeszcze raz dobranoc :D

Dodam,ze chce sie z Nim styknac aby rozegrac to w cywilizowany sposb, w koncu ja i On mamy swoje lata:) a jak zabraknie mi odwagi na spotkanie sie z Nim to zachowam sie jak ostatnia s*ka i nie bede odzywac sie z Nim....tylko czy to cos da?:P Milej,spokojnej nocki zycze....ide do wyrka poogladac cos,moze uda mi sie wylaczyc mozg od myyslenia hehe....kisorki

ryjekkk --- ale Ty mnie źle zrozumialaś!!!! Ja nie szukam wrazen, nie szukam innego faceta tlyko nie wiem co mam teraz robi skoro ten A mi wyznal milosc!!!! Wiem,ze nie zartowal.......po prostu mamy sie spotkac i pogadac...musze mu powiedziec po raz chyba tysieczny ,ze nic z tego nie bedzie.....wiem,ze Go zranie,w sumie juz zranilam ale to nie moja wina:/ Przeciez pisalam w poprzednim poscie,ze temu A nie dalam zadnej nadzieii aby myslal,ze cos moze wyjsc, ze moze urodzi sie miedzy Nami jakies piekne uczucie...Chce spotkac sie z Nim i w 4ry oczy pogadac...nie chce tego wszystkiego zakonczyc tak sobie,wiem jak boli nieszczesliwa milosc.......Poza tym ja przez ponad 2 lata nie gadalam z Nim , jak dzownil nie odbieralam,chyba,ze moj facet jak sie w**wil na tego A.:/ Nawet na smsy nie odp.....od kad mam konto na NK to tam czasami cos napiszemy do siebie i tyle.......Po prostu zaskoczyla mnie deklaracja, wyznanie tego A. ;/

ryjekkk hehe no ...trudny temat.....jestem ze swoim facetem 4 lata, ponad 3 latatemu razem z Nim poznalam na imprezie takiego jednego faceta i On od tamtej pory nie daje mi spokoju.Dzwoni pomimo,ze ja nie odbieram tel..pisze sms-y, na NK mamy siebie w znajomych, nie wiem czy to dobrze czy nie no i dzis On mi wyznal MILOSC, przez sms-y bo nie chcialam z Nim gadac.....mam sie z Nim styknac za tydzien na kawie.....i co ja mu powiem....glupio mi jak cholera:/ Nie dalam mu nadziei,ze cos moze miedzy Nami byc,On wie,ze mam faceta.....ja wiem jak boli nieszczesliwa milosc.....ech....