Kiniak3032

Cześc kochane! Chcialabym zapytac ,czy mnie przyjmiecie znow na ojczyzny lono kafeteriowe... tęsknilam bardzo za wami. I widze,ze rozmiar forum przebil wirtualna przestrzen i jest częsc druga :-)

No to i ja spadam ,bo malzon przyszedl i zrobil mine. Nie wiem czemu ,bo ja mam okres ,chociaz to nie ma znaczenia ,bo y na indianina sie seksimy ,ale podejrzewam ,ze On chce zebym ja sie do jego dzordza przytulila ,rozbestwilam tego swojego chlopa i dzordz tez. no to sie zwijam do roboty! pa Kobietki! Pia ,no ,ale tak bylo ,ja tez bylam w szoku,ale Oni sie nie sklalali wychowaniem zadnej swojej corki ,no i sa efekty .rozpuszczoe pannice ,bez krzty kultury. kazde dziecko ma loty ,to sa dzieci ,ale dzieci dorosleja... Moj syn ,tez ma swoje loty ,ale to kochany ,madry ,razliwy i ulozony chlopiec. pyskuje mi o.k . Ale potrafi sie zachowac. jesli byloby inaczej ,moglabym miec zal do najwyzszego ,ze jest jak jest ,ale nie do siebie ,bo wiem ,ze staram sie i robie co w mojej mocy . A oni to chyba maja w dupie... Dobra spaduje sobie do loza mmalzenskiego. dzieciuszki spuniaja ,misio chyba juz lepiej ,wiec uciekam do Dzordza.

:-) Jak takiego teksta piznelam przy stole weselnym mojej matki ,bo sie pyta mnie gdzie mezczyzna mojego zycia,to jej odpowiedzialam ,ze siedzi przy mnie ,a obok mnie siedzial akurat Mikolajek . Malzon slyszal ,ale jakos nie ial pretensji ,bo wytlumaczylkam ,ze mezczyzne swojego zycia ,to se trza urodzic ,no i ja se urodzilam .Wzglednie malzon moze byc malzonem mojego zycia ,w koncu to malzon egzeplarz drugi . Prawda? Barylko ,ty Pindo! obejrzalam Cie krolowo w Galerii,jak zwykle odwalona i zgrabna ! gdzie Ty masdz nadcipie ,podcipie itp? A co do Sylwka ,to mnie tez sie marzy taki elegancki... Ale tez nie gadalam z Dzordzem jesio... Najpierw to ja sobie musze plaszcz jakis sprawic i buty... masakra.... Dzieci na szczescie mam juz z bani. Mikolajowi jesio jakas nowa czape ,szaloik i rekawiczki ,a Blani Butki juz typowo do chodzenia. na bank kupie z Brtka,przetestowalam na Mikolajku,kupowalam dokąd moglam ( maja rozmiarowke chyba do 36 ,jakos tak) i te buty sa swietne,z usztywniana pietka , na zime maja ocieplacz w owvczej welny ,albo specjalny material oddychajacy ,ale nie przepuszczajacy wilgoci ,a trzymajacy cieplo ( sympatex) kimizi ,Ty masz z tym blatem ,jak ja z szyba. No niby jest chyba latwiejsza w utrzymaniu ,w sensie ,ze mi syf nie wlazi ,tak jak np. w fugi miedzy plytkami,ale co tydzien ,to tak jakbym okno myla,ze nie wspomne na co dzien ,przecieram milion razy dziennie. Ale nie wybralabym innego rozwiazania ,tylko szyba ,zamiast plytek na scianie. No ,moze kaien bylby latwiejszy w utrzymaniu ,ale pewnie duuuuuuzo drozszy w monazu itp.Podejrzewam ,ze u ciebie bedzie tak z tym blatem. :-)

Barylko! :-) Pia ,no pisalam kiedys ,ze juz zmienilismy ,nawet linka wysylalam . Wozimy teraz krolewne Casual S4. No mamusia niby jest o.k ,ale przegina,a ostatnio to nawert baaardzo przegiela. Ja jestem osoba ,ktorej mozna zarzucic wiele rzeczy ,wiem ,ze mam trudny charakter ( a gdzie tam! Wystarczy byc szczery i milym i ma mnie sie w garsci) ,ale jednego nie mozna mi zarzucic . Tego ,ze nie mam dystansu do siebie ,bo go mam. I tego ,ze mowie od razu co mi sie nie widzi .Ale nie po chamsku. Chodzi mi o takie sytuacje ,w ktorych nie zamiata sie niczego pod dywan,ja lubie wyjasniac ,rozmawiac ,walkowac problem.a Jasdzczurka mi wywala ,ze ja z nia nie gafam ( Ma na mysli pitolenie na temat kurna sasiadek z jednej ulicy) ,ze nie powiem o co mi chodzi ( No kurwa ,to ona ma jakies fochy ),i ze ona sie denerwuje i e przez to ( czytajcie ,ze przeze mnie) byla w szpitalu...... Rece mi opadly. Byla w szpitalu ,bo cos z sercem. podczas jej pobytu ( kilka godzin po jej przyjeciu do szpitala) przyszedl jej ukachany synus i synowea (cio od malej malpy) i pytaja ja kiedy ze szpitala wychodzi,bo Oni jada do Poznania i chca jej dziecko podrzucic...,. Kurwa ...No commments... ostatnio powiedzialam ,ze jesli ona sobie zyczy ,to sie moze zachwycac ich dzieckiem i nimi samymi,ja nie bede ,bo dla mnie to jest szczyt chamstwa i braku szacunku ,to co oni wyprawiaja. Nie wiem ,jakies kurwa kompleksy maja ,3-4 razy w tygodniu do knajpy chodza ,a dzieci to nigdy nie wychowywali ,bo zawsze babcie byl;y. To nie o to chodzi ,bo wszystko jest dla ludzi ,ale sa granice.... ja nie zostawilabym dwutygodniowego dzieciatka tesciowej ,czy nawet mamie i nie walnelabym sie na dwutygodniowe wczasy ,a Oni tak zrobili ,jakim sie ta najmlodsza urodzila.... Bratowa malzona nie karmila od poczatku piersia ,bo ma wzw b ,czy cus.Ale to juz nie o karmienie piersia chodzi... No nie wiem ...Moze sie czepiam...

Jak tak czytam te swoje posty ,to sa normalnie z kosmosu. Sorki ,ze bez polskich znakow ,ale juz mi sie palce koleboca..No dobra nie chce mi sie. Samadama,nawet nie wiesz jak polechtalas moje ego... Bo wiesz ,inteligencje dzieci po matce dziedzicza...:-) Nieustannie to przypominam mojemu mezowi ,jak klepie ,ze Blania taka rezolutna jest :-) I teraz pewnie wyjde na beznadziejna Kupe ,ktora sie zachwyca swoim dzieckiem..Ale ja mysle ,ze to normalne jest.Ja dopiero teraz tak na serio zchlystuje sie byciem mama,bo jestem bardziej swiadoma ,odpowiedzialna ,spelniona ,szczesliwsza (jakkolwiek bylo miedzy mna a malzonem,bylo bezpieczniej ,jest bezpieczniej,jest bezpiecznie ,odpowiedzialnie ,niz z ojcem Mikolajka. Co nie znaczy ,ze nie zachwycalam sie moim synem. zachwycalam i zachwycam. Moj madry ,kochany mezczyzna mojego zycia. Bo mezczyzne swojego zycia to sobie trzba urodzic ,no i ja sobie urodzilam :-)

OO! Ja tez kiedys wazylam 45 kilo ,to byly czAsy! Juz po urodzeniu Mikolaja... tyle ,ze jak Anorcia wygladalam ,nieszczegolnie. ja wiem,ze pitole o tym odchudzaniu ,ale gowno mi z tego wychodzi. Juz jestem za stara chyba na to. I wiem ,bo kazdy mi to mowi ,nawet moj kurwa ginekolog jak zaciazylam ,to powiedzial ,ze wreszcie jak czlowiek zaczynam wygladac i jak kobieta... No wiec ( zdania sie nie powinno zaczyna c od wiec ,ale ciul z tym) ,lepiej wygladam jak waze wiecej. Nie wlazilam na wage od x czasu ,i nie zamierzam ,bo sie zalamię...:-( I mam pytanie ,czy Wasze dzieci tanczą? Bo moja Blanka jak tylko slyszy muzyke albo jak jej sie powie tanu ,tanu lub zaspiewa to sie porusza. Jak stoi wsparta rączkami o meble lub lozeczko to wykonuje tzw.fale ,takie plynne ruchy ,na prawo i lewo ,albo kica dupka na zasadzie niepelnego przysiadu. I tak juz od dwoch tygodni . Pia ,no i oczywiscie gratulacje dla Pasdcala ,ze taki z Niego chodzący Spryciarz!

Asik ,my tez jesio nie mamy fotelika ,czaimy sie na maxi cosi priori albo tobi. I ja tez uwazam ,ze są drogie ,i tez mnie wkurwia to ,że jeest ten powalony kryzys i...do dupy jest.... Moj Mikolajek ma jakies bole brzuszka..obserwuje narazie ,karmie kleikiem ,ale jak sie nic nie zmieni ,to wieziemy Go do szpitalika... Kurwa.:-( Samadama,moj malzon tez przytyl jak sie zacvząl zadawac ze mna,byl oblesnie suchy ,smialam sie ,ze mialam siniaki po wewnetrznej stronie ud...Noz kurna mialam... I byl taki okres ,ze na serio to byl juz z miesniem piwnym . I od piwa ,i od zarcia. Ale jakos tak jak sie Blania urodzila ,to schudl i teraz jest w sam raz . Ja trak czy owak wole jak facet jest grubszy ,niz suchy ... nie wiem czemu polecialam na swojego malzona . Wtedy byl suchy... Milosc mi kurwa oczy zaslepila... Pia ,ja tez przyłacvzam się do zyczen. wiem,ze spoznione ,ale wybacz ciemnocie forumowej. Ciepla,mysle ,ze jestes super siostrą ,no i tak czasem jest ,ze pewnych rzeczy nie przeskoczysz. Dobrze ,ze Martynka ma Ciebie. A co do tesciowych... To moja to byla mamusia ,ale teraz to jest tak jak Holly napisala kiedys ; Jaszczura i juz... A na jaszczury niestety nie ma sily ,poki co.

hej Kobietki! jezu,wiem ,ze jestem niesystematyczna ,ten balagan w moim zyciu to robi,ale powoli ukladam sie ,będzie chyba dobrze. widzę ,ze przybyly nowe mamusie,chcialabym Je powitac! :-) Tak mi glupio troche ,bo wciaz nie w temacie jestem... Kurcze. Zdjecia wstawia mi pewnie za kilka dni.Pochwale sie moja Kicią -Kocią. Rozbroila nas dzisiaj. Po kapanku bylo papu ,no i wedle regul ksiązkowych Blania jesio musiala sie troszkę pobawic wyciszająco... No i maruda zNiej byla,bo juz spuniac chciala,stwierdzilismy ,ze trza Kicię klasc ,bo to na nic. A Ta nagle zdjęla przewijak ( mamy taki z Ikea pompowany i jesio dajemy rade przewijac,moja sis juz swojej corki nie przewinie ,bo Jej Lena sie darla w nieboglosy i wykrecala sie na wszystkie strony ,nasza Blania tez sie wykreca ,ale jak dostanie jedna chusteczke to jest git.Ale do rzeczy),no więc Blania ten przewijak majtnęła na podłoge i wlazla na niego ,i ulozyla sie tak jak zwykle kladzie sie w lozeczku ( sa dwie pozycje ;na kaczusie ,czyli na boczku i wygieta tak ,że przypomina ksztaltem kaczusię albo na brzusiu ,z dupką w gorze i glowina na boczku) ,teraz obrala m te drugą pozycje. No i zamknęla oczka ,a potem lypnęla na Nas i sie smiala. No to my do Blanki mowimy ,ze robi Niunia AAAAA ( bo tak gafam do Niej jak spac idzie ) ,a Ona jak na komende glowke kladla! Moja mądralinka! Znowu walnelam pol strony!

Hej ! Pia,mnie glownie chodzilo o spojrzenie Twojego starszego syna,na tym zdjęciu ,co jest ze swoją dziewczyną :-) Nie mam jak napisac,bo Stonka moja kochana ziemniaczana mi przeszkadza,musze miec w dupie oczy. Jak znajdę chwilę to zasiadę. Pia ,ale to z tym misiem ,to bylo poprzedzone szkoleniem ,tluklam do glowinki i pokazywalam ,ze to jest mis. Kladlam np.motylki ,misia i strusia( mowie,ze to kogut ,zeby dziecku nie pitolic za dlugo,wiec strus jest poki co kogutem) No i gadalam i pokazywalam co jest co. No i misia zakumala. :-) A tych ma 4 sztuki ,wiec nie spocznie dopoki tych 4 sztuk mi nie zniesie :-) Lece,wypilam tylko kawe ,na obiad dwa jaja na twardo i salata ,bo sie odtluszczam .

I oczywicie zemdlalam ,z wrazenia ,bo wlazlam do Albumu. Narazie obczailam kolejno Pia i Meaaa. Pia-Pascal jest przecudny ,ale jak sie ma taką mamę ,tate i rodzenstwo to sie nie dziwie.Rozbroilo mnie to zdjecie Pascala,na ktorym stoi bez trzymanki zdaje sie... I oczy ma obledne. No i musze ,jaka stara zbereznica napisac o twoim synu ,normalnie On ma (juz to kiedys pisalam ,przy okazji Twoich dwoch synow) Takie cos w spojrzeniu ....Az mnie korci zeby napisac,ale to jak sie natrzaskam kiedys ,to mi odwaga nadejdzie ,to wtedy napisze :-) Meaaa ,Nadie jest taka dorosla dziewuszka ,w pozytywnym tego slowa znaczeniu. Jestem tym szkrabem zachwycona! masz przeurocza coreczkę ,a jakie rezolutne spojrzenie i te wloski . A język to mnie powalil,moja Blanka tez tak wywala jęzorek i ja wtedy normalnie bym ja zjadla!Cudna,cudna Niunia! No i rozwalily mnie Twije nogi Malpo! Ja tyz takie chce!!! A jak juz przy ciele jestesmy to generalnie u mnie dupa jak szafa gdanska,w spodnie jesio wejde ,ale piszcza tak na dupsku i udo juz niedlugo bedzie ocieralo sie o udo... Szok normalnie ,jak to się czlowiek zapuscil... Jutro dieta serio... Bo w piatek to nie da rady ,bo jaszczura upiecze cos znowu ( bo Ona tak tlucze te ciasta co tydzien ,a mnie dupa rosnie!), wiec od piatku to juz nie zaczne ,a jak od jutra ,to juz drugiego dnia diety mi bedzie szkoda i sie nie ugne...chyba.... Bo jak sie ugne ,to dopiero zaczne w poniedzialek albo i we wtorek ,jak juz sie nawpierdalam dostateczne ilosci slodyczy... jestem walnieta... Brzuch to ja mialam lepszy po porodzie niz teraz... Normalnie dramat..

no to jestem. Jak juz pisalam ,durna pipa ze mnie,moglam jakos machnąc do Was... Ze mna zdrowotnie o.k. Te zmiany w węzlach w jelicie i w zolądku ,to prawdopodobnie odczyn pozapalny ,po wyrostku ,ale tez i od mojego RZS. Wiec mam tylko kolonoskopie zrobic ,ale to jesio dlugo bedzie trwac ,bo terminy odlegle ,chyba ,ze sie prywatnie umowie. W kazdym razie do badania mi sie nie spieszy ,bo nic przyjemnego w nim nie ma,a i moja hematolog mnie uspokoila ,wiec sie nie pale ,ale tak czy siak kolonoskopie mam zrobic dla zupelnej spokojnosci. Ale ogolnie jest o.k. dzieci są kochane.Mikolaj pyszczy co prawda ,ze juz nawet ja Go nie przegadam,a Blania jest mądrutka ,moja Kizia-Mizia :-) Ma zęby sztuk dwie na dole i u gory....prawą dwojeczkę,reszta zebow ,czyli dwie gorne jedynki i lewa dwojka majacza jakby ,ale nie spieszy im sie wyjsc. No i wlos sie sypnąl Blani,że ojej! Moglabym rozplywac sie w zachwytach ,do tego stopnia,ze pewnie jakas pomaranczowa zezarlaby mnie od razu...Ale co tam! O ile male dzieciaczki spa i jest w tym jakis urok ,w sensie ,ze nie trzeba miec w dupie oczu ,tak jednak ja wolę Blanie teraz. Jaka ona jest bystra,jaka rozgarnięta. Proszę Ja ,zeby podala mi misia i Ona skubana odnajduje misia wsrod zabawek i mi go podaje. Budujemy razem z klockow,tzn ja ,malzon i Mikolaj budujemy ,a Blania burzy :-),pokazuje paluszkiem na przedmioty ,ktor chce miec w raczce ,albo miejsce gdzie chce isc ,jesli jest na rękach. Pieknie mowi mama ,a moze to jest am ,am ,bo reaguje tez na am,am. Doslownie wyzera Nam z talerzy zarcie :-) Jak jemy ,to Ona wrecz bezczelnie domaga sie ,zebysmy jej dali to co my jemy :-) Nie napisze wszystkiego ,bo zaraz zezre mi posta... Za to ja i malzon to jest jakas kurwa katastrofa. Psyche mi nawalila ,bo jak pies z kotem zyjemy... Tzn.wlasnie przed chwila poplakalismy se i pogadalismy i mamy sie postarac ,zeby inaczej bylo... Troszke mi ulzylo... Bo w zasadzie to od sierpnia to jest zimna wojenka...Tzn.byla ,bo chce wierzyc ,ze najgorsze juz za nami. kocham Gamonia ... pewnie i tak mnie przelecicie ,bo posta machnelam jak nawiedzona.

Hej! Wiem,ze jestem Durną Pipą.Teraz nie bardzo mogę ,ale wieczorkiem się odezwę. Sciskam ,całuję i pozdrawiam Wszystkie!!!

Wyjszly Nietoperzyce :-) dziekuje kobietki bardzo za mile slowa i za gratulacje dla Blani :-) Meaaa,Blania ma katarek lekki i co jakis czas pokasluje,rzadko ,ale jednak.Myzia usnela cudnie ,ale oczywiscie sie obudzila i ja juz zglupialam ,bo nie wiem co robic...No ,ale nie plakuniala dlugo ,ja poglaskalam po glowince i spi moja Kaczusia :-) Mikolajek wrocil od exa uplakany ,szkoda mi Go bylo (misia ,nie exa) Misiowi jest smutno ,On teskni za exem ,kocha Go ,Boze ,ale to pojebane wszystko jest...Teraz spi sobie Kochany . I wiem,ze to nie mnie ,ale ja jak mialam nadzerke ,duza i dziwna ksztaltem to tez azotem cieklym ja potraktowalam ,tzn .lekarz ,a raczej lekarka ( ale baba byla jędza). No ,ale minelo moze 8 lat i jest o.k . Tak mi sie zdaje ,bo ostatnio to gin mnie badal jak lezalam w szpitalu. Ewciu ,ja slyszalam same dobre opinie o tym Tobi ,czaimy sie chyba na tenze ,ale priori tanszy ...A recaro swietne ,ale wlasnie drogie sa... My zastanawialismy sie nad kupnem fotelika z drugiej reki ,albo z wyprzedazy ( np.kolor fotelika jest z zeszlorocznej kolekcji ,co akurat nam wisi ,a jeszcze bardziej pewnie wisi Blance) ide spac ,bo jestem wykonczona dzisiejsza noca... A jutro rozpoczecie roku ,no i co sie z tym wizae ,trz Miska wyprawic na to rozpoczecie. Ciuchy sa juz przygotowane ,ale pewnie bede musiala Go trzysta razy popędzac.. Dobranoc Kobietki! Milych snow!

O jak cudnie! Zawale calutka strone i mnie przelecicie :-) Misty ,My chcemy kupic fotelik w przedziale 9-18 kg. myslimy o Maxi Cosi Tobi lub Priori. Ten z linka ,ktory podajesz jest do 36 kg. Mnie sie wydaje ,ze za duza jest rozpietosc wagowa ,kurcze jak to napisac,moim zdaniem ,ale to tylko moje zdanie jest bezpieczniejsze sa foteliki z mniejsza rozpietoscia wagowa. W takich fotelikach do 36 kg jezdza 4 latki ,a jednak ich ciala nijak maja sie do cialek niemowlaczkow ,wiesz o co mi chodzi. Oczywiscie wybor nalezy do Ciebie,poczytaj moze jeszcze w necie info. Mam nadzieje ,ze nie odczytasz mojego wpisu jako wymądrzanie,takie jest po prostu moje zdanie. No to teraz lece.

Wredna Kasiu na mnie fakt ,ze Twoj Kajtek przesypia noc robi wrazenie ,zawsze na mnie robi wrazenie jak dzidzia calutka noc przesypia... Blania idzie spuniac pieknie za dnia,ma dwie drzemki i zasypianie trwa gora 10 minut.Czasem nawet nie gada ,tylko pada i spi.Zasypia na wieczor tez ladnie ,ale sajgon zaczyna sie po dwoch godzinach ,budzi sie i ryczy ,siada w lozeczku i.... Kurna co ja mam robic? Szkoda mi jej ,powinnam zastosowac terapie szokowa ,taka jak w dzien ,ale nie mam odwagi .Kasiu napisz ,jak uczylas Kajtka zasypiac? Fajna ta metoda ,o ktorej piszesz ,zazdroszcze samozaparcia i systematycznosci ,ja jestem len ,ale moze sprobuje ? kto wie?

Hej ! Meaa,Ciepla buziaki dla Was i Waszych Niuniek! ja tez musialam poczytac o wstrzasie ,bo mnie pot oblal jak przeczytalam. cos niecos slyszalam ,ale to tak o... Meaaa ,a Blanka wyobraz sobie zaczela plakuniac wczoraj i dostala goraczki ,byla goraca normalnie i...poszlam dzisiaj z nia do lekarki i Ona przepisala to samo co Twojej Nadii ,bo Blanka jak teraz konstatuje ,ma te same objawy. I ta lekarka powiedziala ,ze to moze byc tez trzydiowka,ale mam obserwowac Blanie ,a poniewaz ma troszxke gardelko niezytowe ,to musze uwazac ,zeby sie nie rozwinelo cos. Poki co mamy psikac Tantum Verde... Dzisiaj nie spalam ,bo Blanka w zasadzie tez nie spala...Biedna moja Niunia. A! I musze sie pochwalic,Blania od wczoraj raczkuje! Wiem ,ze Wasze dzieciaczki robily to duzo wczesniej ,ale ja tak sie ciesze i taka jestem podjarana ,ze ojej! Jutro wrzesien ,a ja juz elektryczxna ,tak mnie wkurwia ten miesiac. kupuje potrzebne rzeczy do szkoly dla Mikolaja ,a wciaz sie okazuje ,ze jeszcze czegos nie ma :-0 Na szczescie podreczniki kupione mial pod koniec czerwca ,wiec git jest i nie stoje w wezowych kolejach za ksiazkami. Lece jakis obiad czynic dla malzona,ja zjadla lody w ramach odchudzania sie... walnieta jestem,ale od...srody dieta ,bo przeciez musze na slub mamy jakos wygladac... :-) Pa Kochane!

Wredna ,remis jest ,ale wiem cos o dzordzowaniu o sromotnej klesce. nie ,nie mieszkam na zadnym z tych osiedli .. Napisze Ci na maila ,bo jak publicznie sie ujawnie to juz bagno jak nic :-) Blanka ryczy ,ja chyba kurwa zle ksiazke przecvzytalam o tym jak kazde dziecko moze nauczyc sie spac ,bo za dnie jest halo ,ale w nocy cos ostatnio Blania plakusia.... budzi sie ,siada w lozeczku i wyje moja Myzia... jadla niedawno ,wiec nie ma bata ,ze glodna . O Boziu... A malzon przyniosl leszka ( Meaaa! ) ,bo w knajpie puszkowego Zywca niet. No to obalam leszka ,juz drugiego ,bo dwa mi kupil. Ale jestem Pijaczka jak zloto,bo pierwszego wychlalam w 5 minut! Kessi! poki co nie napisze nic ,bo musze w temat wejsc ,a poniewaz Blania ryczy ,gada cos w stylu ;nie ,nie ,nie i mama ,a wlasnie gada mama,zapomnialam Wam napisac! :- ),a ja walnieta Leszkiem ,to chwila i cos zaplodze za niedlugo! Lece do Myzi .

Idzie Gamon juz! Ale ma przepiorkowane ! bo pijany w sztok! bewnie Wiesniaki wtopily bramki ,a moze nie? ktora z Was zna wynik Kobietki? Meaaa,ja tak czy owak chetnie zbombarduje sie z Toba alkoholowo witrualnie! Nie wiem czy redsem to sie da.Da sie? walnij se Kobieto Leszka ,a nie sie pitolisz! :-) O malzon juz we furtke wchodzi ,slysze :-)

Nie! ja te Podplomyki-Plomyki to kupuje w sklepie spozywczym za cale zlotych 2.50 polskich i...juz. Sa to Dietetyczne podplomyki bezcukrowe -jak glosi nazwa na opakowaniu ,sa jesio do wyboru z cukrem i z ziarnami ,ale jako ,ze Blanka je zjada ,to nie katuje jej poki co innymi rodzajami tegoz pieczywa. Czas minąl! malzon zaginąl. O! jak mi sie rymuje ,a w dupie sciska za Zywcem! Dzizas! ja zaraz do tej knajpy wparuje! bo nocne na moim osiedlu zamkli ,po tym jak moherowe stwierdzily ,ze pijanstwo jest i juz nie ma nocnego...buuuuuuuuuuuuu. normalnie Mu siary narobie jak nic! zaraz zadzwonie do gamonia!!

Tia...jak kinia przyszla to se poszly precz!

Nie no errata ,errate pogania ,do dupy to moje pisanie ,a nawet porzadnie nie zbombardowna jestem! Ba! Ja jeszcze wcale nie zbombardowana! Alkoholowo rzecz jasna! :-)

Matko! Blance -kolejna errata!

O! Wlasnie mialam pisac ,ze lewe me oko dostrzeglo Wredna! :-) No i poryczalam sie ze smiechu ,jak czytalam o tych bezzebnych dziaslach i rzesach posklejanych od Flipsow! ja juz dalam se siana z Flipsami i daje blance podplomyki,ja je nazywam Plomyki ,a blania je wcina,nawet mnie nimi czestuje . Czesto jest to juz taka papa umemlana w jej raczce ,ale jak mi daje to jem ,a co ,dziecku nie odmowie,pod tym wymemlaniem to jest taka jesio funkiel-nowka czesc tego cholernego plomyka ,za nia ,za te czesc to sie malzon zaraz zabiera. wlasnie kurwa ,bo ja to taki odkurzacz jestem ,tatusiowi pewnie by sie na wymiot zebralo jakby mial uczknac taki wyslinialy kawalek Plomyka-Podplomyka od corci... Chlopy to sa jednak Popaprance i jelopy do kwadratu i jeszcze silnia ,chociaz z matematycznego punktu widzenia to jest niemozliwe! :-) Wiem to nawet ja-durnota matematyczna! . malzon juz po meczu ,ale jesiow klnajpie ,a moze nalot zrobie? :-)ma jesio 15 minut ,wedle umowy... Nie no,gdyby nie to ,ze ma mi zywvca przyniesc puszeczke ,to niech se gamon siedezi ,ale Zywiec mnie wola gdzies tam het... :-)

Amorku,ja to se gadam,ze to tylko tak dzis ,a potem juz normalnie jak Bog przykazal ,ale na obiecankach sie konczy . I niestety potrafie tak dniami zazerac sie jedna rzecza... Najdzie mnie i wpierdalam jako przekaski ,tylko szkoda ,ze one tak w dupe ida... Sledzie? A fu! Podejmowalam proby wielokrotnie ,ale nie udalo mi sie nawet jednego kubka smakowego na mym jęzorze zachecic co by zasmakowal to paskudztwo! Podziwiam!

Mialo byc mini-przekaseczka - zglaszam errate. Samadama :-) Amorku ,no tak,tylko takie imprezy to mnie tylko w nerwy wpedzaja...:-)