Kiniak3032

Kimizi ,moja tez wali kupska takie ,ze juz pare razy po pachy.ja jednak doszukuje sie tez czesciowo winy w Pampersach ,dziadostwo ,nie maja wkladu z tylu ,tylko z przodu,a wiadomo,ze kupka dzidziusia to wodnista jest ,no i ona po prostu nie ma sie jak wchlonac ,bo nie ma z tylu ta pielucha wkladu absorbujacego. Jak przy kupie jestesmy ,no to wlasnie slysze jak Blanka generuje mega kupsko :-) Kiedys to Pampersy najlepsze byly ,a teraz to ja wole Haggisy ,bo maja wklad z tylu ( Jezu ,straszne odglosy z tego tylka mojej corci sie dobywaja) i sa mieciutkie.My jeszcze uzywamy Seveny ( kupujemy w Lidlu ) i Dady ( tez z tych tanszych ,kupione w Biedronce)

hej Dziewczęta! :-) Ja pierdolca dostane! Sama nie wiem ,co jest ,Niunia w nocy budzi sie od kilku dni co 2 godziny ,a pozniej nie spi przez nastepne dwie.W zasadzie po przewinieciu,nakarmieniu i odbiciu ,jak znajdzie sie w lozeczku ,to zaczynaja sie nerwy ,u nas w lozku zreszta tez,za to oczy sa jak pieciozlotowki.Smiac mi sie chcialo dzisiaj,bo jak zajrzalam do lozeczka ,sprawdzic ja,to zobaczylam utkwione galska we mnie ,mimo ,ze sa niebieskie ,to w ciemnosci wydawaly sie ciemne.Myslalam,ze fikne... Dzisiaj mielismy w zasadzie nieprzespana noc,bo na zmiane czuwalismy.Wiem,ze moze powinnam dac sobie siana i nie reagowac na jej kaprysy...Kiedy marudzi ,postekuje biore ja na rece,przytulam ,mowie ,ze kocham i do lozeczka ,ale nie zawsze tak sie da.A poza tym ,jak jest w lozeczku ,nie spi,to raczej nie idzie spac. No i pewnie durna jestem,jestesmy,bo gina mam dopiero pod koniec tygodnia(mialam isc dzisiaj ,ale malzon nie da rady wczesniej byc z pracy,no chyba ,ze jakims cudem),no i ...seksilismy sie dzisiaj z malzonem :-P Malzon szczesliwy ,ja tez ,bo bylo swietnie,troche odczuwalam szew ,ale nie po cieciu ,tylo ten ,ktory ,jest bardziej w srodku ( Blanka jak wychodzila na swiat to przetarla mnie troszke ) :-) Jak dobrze powrocic do zywych! :-) Blanka spala od 9 do 10.Teraz mruczy ,kweka ,ale cyca juz nie chce.Przewinieta lezy w lezaczku ,ja mam ja na oku ,bo lezaczek jest u mych stop :-) niemalze,wibra masuje jej plecki ,narazie mocno nie protestuje,zobaczymy jak dlugo...O juz zaczynaja sie protesty i naciski ze strony Rządacza,no coz wladza is wladza,lece.:-)

A! Kessi ,ja jem od poczatku ciemny chleb,tylko i wylacznie i nic po nim malej nie jest ,moze rzeczywiscie to wina ziaren ,a moze fakt,ze ja od zawsze praktycznie jem pieczywo ciemne,zytnie ,razowe itp. ,wiec moze moj organizm po prostu juz przywykl...

Pia ,no wreszcie! :-) Kimizi ,Babo pisalam o tych fazach w mleku,pisalam ,ze na bank masz mleczko w porzadku i cyce sa jak trza.Ale jak tak piszesz i jestes pelna optymizmu,to moze ja tez wybiore sie do takiej poradni? Ty bylas we Wroclawiu? Bo o ile dobrze kojarze to mieszkasz niedaleczko? No ,a tam to jest taka super porADNIA I BABKA ,NAWET STRONE INTERNETOWA MA,JA SOBIE JA PODCZYTUJE ,MOZE BYLAS W TEJZE... sUPER ,ZE lENKA PIEKNIE JE ,NO I ROSNIE DZIEWCZYNKA JAK NA DROZDZACH. pIA ,PISALAS O JAKIMS LEKU ,DZIEKI ,KTOREMU MASZ NOC ZALICZONA ,DLA DZIECI,CO TO ZA LEK? nO CHYBA ,ZE CHODZILO O TEN NA KOLECZKI. iZU,JESTES ZAUWAZONA I NIE SZUKAJ PORAD GDZIE INDZIEJ,mY TU JESTESMY ZAKRECONE,ALE ZAUWAZAMY KAZDEGO .Kurwa,co mi sie tu capslock wcisnal,sorki,pisze i nie patrze,teraz zerknęlam...Ewcia ,dla Eryczka i dla Ciebie . kasia ,a te czopki ,ktore dajesz to one sa wyciszajace dla maluszka? Meaaa ,witaj w koncu bez bana! Moj ,to jak moje cyce uwidzi ,to pewnie znajdzie jakis epitet niewybredny ,On slynie w miescie z hmm..dosadnych zartow i nonszalanckiego powiedzialabym sposobu bycia.Ja Go jednak lubie,bo przynajmniej na luzie pogadac sobie moge,w sensie ,ze \"Panie Doktorze boli mnie krocze,pitu,pitu,tylko wale ,ze napierdziela mnie cipka.\" I po wczorajszym dniu mam dosc .Blanka byla aktywan wczorajszej nocy,zjadla,przewinal ja malzon ,odbita i do lozeczka ,a ta protest song ,i tak dwie godziny marudzenia i nudy,pozniej usnela i nad ranem to samo .W dzien ,dopiero o 14 moglam sie umyc,sniadanie jadlam kurwa na stajaco,karmiaco itp.Zasnela o 14 i wstala o 17 i znow od nowa.Ok.20 w kimono zaczela wpadac,ale dopiero zaczelismy ja kapac ,no i po kapieli usnela o 22.30.Ja non-stop przy niej,malzon wczoraj padniety,poszedl po pracy spaac,a ja ... Tak sobie pomyslalam,a kiedy kurwa ja moglabym odpoczac.padalam na pysk,nie mam pretensj,malzon po prostu usnal na kanapie.Z tym,ze ja tez chcialabym sobie usnac...Tylko ,ze malzon powiedzial,ze moglam mu powiedziec,to on by wstal,bo nie wiedzial..No tak ,mam w sumie kurwa lightowo.I rzeska jestem! dzisiaj zaczynam szkole przetrwania nasza i Blanki.Obawiam sie i do tej pory bylam tak malo konsekwentna,ze mamusia na dole i jak Blanka bedzie wyla dlugo ,to Ona wpadnie i bedzie gadanie i ...malzon moze ulec,bo juz dzisiaj w nocy ulegl,jak wyla i marudzila ( jakos na raczkach nic jej nie bylo i doskonale potrafie rozpoznac ,kweki i marudne placze roszczeniowe ,a placZ dziecka ,ktore czegos potrzebuje naprawde) kurwa,wykoncze sie jak nic1 Spadam,mala nie spi,nakarmilam ja juz troche jak pisalam posta ,ale wyplula cyca ,wiec lezy w lezaczku i sie patrzy ,jest cudowna! :-)

Meaaa ,co zrobilas i kogo blotem obrzucilas? :-) Pewno mu sie nalezalo,ale pisz tu w try miga o co kaman? Kimizi Blanka je czasem nawet 40 minut ciumka i ciumka,ale ostatnio zauwazylam,ze ssie 5 min i juz,a czasem 10-15. Ja panikuje ,bo chce zeby minimum te10 ssala,bo przez pierwsze 3 minutki to mleczko jest z tej pierwszej frakcji,pozniej juz jest ta druga -tlustsza. A! I Blanka usmiechnela sie do mnie przed chwilka ,tzn ,jakies 30 minutek temu ,kilka razy i zupelnie swiadomie.Wlepila galska jak ja karmilam ,we mnie i nagle bach! Dziewczyny ,serce mi stanelo na moment! Normalnie rura mieknie.A! Kimizi ,zabraniam lazic Ci po necie i wyszukiwaniu info. A z zarciem to jest tak,ze przez pewien czas moze byc wszystko o.k i nagle okaze sie ,ze niestety nie mozesz jesc pewnych rzeczy.Ja zjadlam jogurt truskawkowy i nic nie bylo malej ,pozniej kilka razy jadlam ,do momentu ,az nie nadszedl dzien ,kiedy mala bolal brzuszek i krostki ze dwie jej sie pojawily ,na drugoi dzien luz. I pewnie mnie zjecie ,ze jestem Franca ,ale juz mam takiego schiza ,ze malzon mi karmi kupil jak wracal z pracy i odgazowalam (ale nadal wyczuwam musujace cos,mam nadzieje ,ze mala nie bedzie miala bolesci),i pije ....na laktacje...Opinie sa sprzeczne ,jedni mowia pomaga ,innie,ze to tylko kwestia wiary...Ja mam jakos ambiwalentne odczucia,a jak bedzie zobaczymy.Narazie mam twardego prawego cyca ,bo nakarmilam lewym,tym wiekszym :-0 Jesusss! Czy ja musze byc taka kurwa jak z wojny ? Ale nic to ,zeby tylko mleko sie produkowalo ,a bedzie git! :-)

Meaaa ,jak to Cie zbanowali. Czemu jestes w morde jeza pomaranczowa!

Kimizi,nie chcialam Cie zestresowac,cholerka!! To narobilam! Na pocieche powiem Ci ,ze moja ssie i ssie smoka ,bo juz dalam se siana.A przy cycu tez akrobacje i ekwilibrystyki uskutecznia. I tez mam schizy,ze jej cos jest ,kilkanascie razy dziennie temperature jej mierze,gile z nosa usuwam ,zeby na plucka nie poszlo,jak placze to mysle ,ze pewnie z glodu ,ze nie mm mleka i tak w kolko Macieju. O! Wrzaskun,tez fajna:-) My jeszcze mowimy Skrzypaczka albo Syrena ,no i oczywiscie jak wiele z nas Krolewna :-) Jednak Rządacz najlepiej pasuje :-) I najczesciej ja go uzywam ,bo malzon gada do niej \"moja dziewczynka\",albo \"moja Blaneczka ,kochana coreczka\" Stwierdzam,ze chlopy glupieja ,jak maja corki ,po prostu im odwala! :-) I Ja pozwole malej doic smoczka ,oczywiscie bede kontrolowala to ,niech ssie,potrzebuje tego ,jak widzialam te lzy jak grochy i te piastki w buzi ( a nie chciala mleka) ,to serce mi sie pokroilo na plasterki. Rządacz spi ,ja wrocilam wlasnie od mamy ,bo bylam u Misia mojego ,a Ninia grzeczniutka spala sobie :-) Teraz jest u mamusi ,ona w kimono wali ,a mamusia \"mode na sukces \" oglada :-) Jest git! :-) Kimizi,stopniowo przyzwyczaisz Lenke do smerfowania na brzuszku,powolutku i stopniowo,tylko przed jedzeniem .:-)

Meaaa dzieki! :-)

I moja sie usmiechnela inaczej niz do tej pory ,ale nie patrzyla w moja strone,wiec narazie smiem twierdzic,ze dziecko stosuje wobec nas wielkoiego ignora!

Samadama ,jak dzidzia nie chce smoka ,to nie wciskaj na sile.jedne dzieci chca ,inne nie.Moj syn nie ssal smoka,nie chcial ,czasem moze przy kolce ,na trzy minuty,a moja corcia ssie i ssie ,wiem ,ze to nie z glodu,bo jak jest glodna ,to wsysna c chce smoka i eja,eja ,taki dzwiek mniej wiecej wydaje. A tesciowa z calym szacunkiem ,przegon na cztery wiatry,to Ty wychowujesz maluszka ,Ona jest do rozpieszczania i bycia babcia ,a nie do wcinania sie w Wasze metody wychowawcze. a zreszta moze rzeczywiscie Twoj maluszek woli tylko to co naturalne :-) ,czyli Twojego cyca i tego sie trzymaj. moja ssie ,a jak juz w kime wpada ,to i rozluzniaja jej sie miesnie,wiec smok wypada,a Ona jeszcze niezupelnie w ramionach Morfeusza ,wiec tink! I galska otwarte i panika! I ja tez jak Kimizi ,sciezki wydeptuje ,co by jej tego smoka wtyknac na powrot ,dopoki sama nie pusci ,jak juz zapadnie w sen gleboki. Powodzenia!

No i ja tez z takiego zalozenia wychodze! i robie tak jak Ty Meaaa.I dzieki temu ,tez jestem wyrychtowana ,pod warunkiem ,ze w necie nie siedze :-P Ja tez na spacerek smigne ,jest przepieknie! A i musze swojego Mikolajka odwiedzic ,bo u mamay jest ,ma zapalenie oskrzeli,biedniutki ,plakal ,tak sie zle czul ,balam sie o Blanke ,no i odstawilismy Go do mamy,serce mi sie kraje ,bo Wydaje mi sie ,ze Go zaniedbuje,ale staram sie jak moge .Ale Mikolajowi ,chyba chorowanie u babci bardzo odpowiada,bo jest luz,blues i tv na okraglo.A w domu mialby luz ,blues i...ksiazke do czytania.:-P no to lece.A! Meaaa ,a Ty masz takiego specjalnego wydanego Mozarta dla dzieci? Bo ja mam takiego zwyklego,ale wiem ,ze dzieci bardzo lubia ,bo Mikolaj tez sluchal wlasnie tegoz i Malutka tez. :-) A! I bardzo lubi celine "My hart will go one" :-) Jeszcze troche,a zaczniemy wdrazac ja w inne rytmy. Moze Pearl Jam pokocha jak mamusia? Ide Kochane! Meaaa dzięki.I bardzo to wszystko madrze napisalas! :-)

Hej Kobietki! Melduje,ze w sprawie cycow nadal jest szmergiel. Z postanowieniami o mniejszych ilosciach zarcia dupa .O ile ukrocilam nabial ,o tyle wpierdalam dozwolone weglowodany ,hie,hie ,do nieprzytomnosci.Wczoraj o 23.30 wpierdolilam niemal pol blaszki drozdzowki (pycha ) ,ktora upiekla moja babcia.Malzon ,jak zobaczyl mnie wchodzaca do pokoju z talerzem i herbata,zapytal,czy juz nie mam dosc.:-0 On sie ze mna rozwiedzie.... Jesli idzie o smoczki ,hmm...ja tez mowilam ,ze smoka nie dam ,a ...dalam...moja Mala ma taka potrzebe ssania,ze uleglam. Wczoraj probowalam walczyc,bo wyczytalam,ze sanie smoczka uposledza u dziecka spsob chwytania piersi i jej ssani,to z kolei wplywa n laktacje..wiec mala sie darla piersi nie chciala,mleka z butli mojego tez nie ,dalam ,bo myslalam,ze glodna,tylo nie chce z cyca i darcie ,usnela na chwile,ale co troche sie wybudzala i szukala smczka.I dalam spokoj pierdole ,jjak potrzebuje ssac,niech ssie,,tym, bardziej ,e podoi ,wypluje i spi,nie ssie go non-stop. Wredna Kasiu ,wiec witaj w klubie mam popelniajacych bledy pedagogiczne. Ja tez nie jestem za tym ,zeby dzidzia plakala,ale tez nie jestem za tym,zeby dopuszczac do takiej sytuacji ,ze po dupie podrapac sie nie moge,bo musze Kochanego Rządacza wziac na rece. Ja swoje dzieci od poczatku tulilam ,calowalam ,nie szczedzilam im pieszczot,ale tez staralam sie byc stanowcza i wpewnych sprawach nie ustepowac.Moja stanowczosc ,siadla nieco przy Blance i teraz od nowa powolutku przyzwyczajam ja do obywania sie bez ramionek ,raczek itp.Oczywiscie zawsze ja utule itd.,ale nie moge jej nosic non-stop.Bo pozniej to odbije sie na Niej.Bede zestresowana,nic nie zrobie i w konsekwencji stane sie niefajna mama. Moj Mikolaj usypial sam ,teraz na stare lata Mu sie cos powalilo ....Hmmm.. Miolaj tez nie ssal smoka...,umial przepieknie zjac sie sam soba,jak byl starszy budowal z klockow ,rysowal ,ja sobie bylam w kuchni ,prasowalam,On oczywiscie pod moim okiem ,ale sam sie bawil. Jednak kazde dziecko jest inne.Ja chyba mam teraz wiecej cierpliwosci... Meaaa potrzebuje dokladnej instrukcji nauczenia samodzielnego bycia malej :-) ja wiem,ze juz mama podwojna jestem ,ale to bylo tak dawno temu,ze zapomnialam juz co i jak.A poza tym trendy sie zmienily i to co 11 lat temu ,teraz jest juz demode... :-) Moja smerfuje na brzuszku,staram sie ja zawsze przed jedzeniem klasc i tez glowke wysoko podnosi ,ale nozki tez.A jak na pleckach lezy to nogami tak sie zapiera jakby mostek chciala zrobic.Malzon tez ja na brzuszku nosi ,ja to nazywam na misia koale,bo wtedy malutka ma tak fajnie polika opartego o przedramie i lezy sobie,nic nie mowi. Teraz spi -czuwa w lezaczku ,dalam cyca wypila ,a smoka juz nie chciala i lekko kima :-) I ja tez od poczatku bylam sama ,malzon niestety do pracy isc musial. A! No i kupilismy wozek!:-) Ale jestem podjarana! :-) Bedziemy z malutka szusowac jej autkiem :-) Dobra Panienki ,spadam ,mala spi ,ja moze jakos chalupe ogarne.

Moja Gwiazda spac poszla,to ja tez spadam ,bo na pysk padam . Wpadlam,zeby Wam spokojnej nocy zyczyc ,mimo wszystko i zeby powiadomic ,ze w sprawie cycow nic sie nie zmienilo,nadal mam schizy ....Buuuuu Pa!

Niunia znow spi,jak zacznie skrzypiec,to znow dam cyca i tak w kolko i uszukam te cyce swoje..Zabciu,a probowalas jablko na czczo? Amorku,przykro mi ,ze borykacie sie z tymi kolkami,mielone byly smazone? Moze to od nich ,bo moze tez miesko wieprzowe zaszkodzilo ,jesli z niego mielone byly. Moze trzymaj sie miesa drobiowego,indyka,kurczaka i obserwuj synka. No i masz wspanialego malzona :-) Moja Ninke ,tez boli brzunio,wczoraj jak ja bolal ,no to wzielam suszare i wlączam ,a ta franca bziuknela,pirdniecie wydala ,i puscila dym z iskra i siadla! Wydala swad i ni chuja nie hula! To kurwa piknie! Dobrze ,ze suszare wlaczylam nie nan Blania ,na szczescie zreszta zawsze tak robilam. I na szczescie tez ,Niunia bardzo nie cierpiala. A ja dzisiaj jak jurwa koczkodan ,bo wlosy umyte,ale kurwa zero ulozenia! Wiecie jak ja wygladalam? Jak przez okno normalnie . Ja to kurwa niefarta! No! Malzon obiecal ,ze suszrke kupimy,nawet wczoraj szperal w necie,bo On kurwa kocha zakupy prze internet.A ja chce ze sklepu ,bo musze miec suszare teraz,nał! Do instytutu nie doszlam ,bo dlugo nam zeszlo z Blanka,wyleja mnie na koniec i taka ze mnie bedzie pani magister ,jak z koziej dupy traba :-( Ale chyba chamstwa na ostatnie pol roku mi nie zrobia co? Upatrzylam wozek,mam nadzieje,ze malzon zaakceptuje...cene przede wszystkim.Ale wozek szalenie mi sie podoba i taki chce! A i mam pytanko ,jakie wymiary maja wasze gondolki?

hej! Bylismy u irtopedy ,jest git,usg stawow biodrowych wyszlo prawidlowe,za osiem tygodni kolejna wizyta i wizyta u neurologa.Kolega pokazal jak uciskac stopke ,np.przy przewijaniu ,zeby malutka nie wyginala sie tak z pupa na jedna strone. Gonia ,jak ja odmrazalam swoj pokarm (bo oczywiscie stwierdzilam ,ze nic w cycach nie mam) ,to wyjelam z zamrazarki pokarm w tym momencie ,w ktorym chcialam mleko podac i wbrew pozorom ,wsadzilam pojemnik do zimnej wody ,mleczko puscilo szybciej ,no i pozniej w kapieli cieplej podgrzalam.jesli dzidzia poczeka troche na mleczko ,nic jej nie bedzie,mozna tez wyczuc pory jedzenia maluszka i wyjac taka porcje mleczka troche wczesniej,jesli mrozisz wieksze porcje,smialo odmrazaj calosc,ale podgrzewaj tylko porzadana ilosc,reszta po rozmrozeniu ,moze stac jeszcze nawet kilkanascie godzin w lodowce.Ja jednak trzymalabym takie mleczko do 6 godzin max. Kimizi ,no widzisz Babo ,a tak sie martwilas! :-) My w koncu lezaczek mamy ,kurier dzisiaj przywiozl i moja Krolewna spi sobie wlasnie w nim. :-) Kessi ja mam z tym krwawieniem ,tak jak Ty ,wiec chyba jeszcze to polog... MYy od mazona 1500 dostalismy ,ja to nie wiem,czy mi sie cos nalezy ,jak dziennie studiuje ,ubezpiecza mnie uczelnia,sama nie wiem,musze sprawdzic kwestie. Holly A jaka mi sie historia wczoraj przytrafila!Matko!Tylko Blanke karmie wlasnie,bo sie przed chwilka obudzila Ale jak mloda troche odje ,to Wam napisze,bo teraz usycha mi jedna reka,bo karmie 9tymi swoimi wykreconymi i buszmenskimi cycami . Kessi,Babo ,oczami wyobrazni zobaczylam ,jak cyce w wannie zarzucasz na ramionka :-) Zaraz wracam

meaaa podeslesz linka?Bo ja na te rzepy tez chce bardzo Moj jak w nocy karmie ,a mala przewinieta i nagle sru,slychac jak kupa poszla ,to on juz sie w glos smieje,bo wie,ze zaraz wstanie i przewinie znow i tez dlatego,ze raz mala kupskiem wystrzelila prosto w malzona :-) On juz nawet rozpoznaje jej zachowanie ,miny ,jak ma walnac kupe.Blanka wogole wystrzela jak rakieta te kupy swoje,beka ,pierdzi jak stary....:-) I ciagle je,ja nie wiem jak to bedzie ,jak ona za jednym razem ciumkac przez dwie godziny bedzie 200 ml mleka i nie usnie,a potem znowu apiat ad nowa? Malzon dzwonil wlasnie i pyta co robimy ,no to ja ,ze mala spi ,a ja w necie ,a on ,ze szukam sposobow aby pobudzic laktacje i na forum siedze....Alez mnie latwo przewidziec...Cisne cyce ,a tu nic i wychodzi na to ze caly czas w necie siedze.A siedze dzisiaj ,bo mam lenia mega!Perelka spi,ale zrutko pewnikiem wstanie. :-) meaaa,no pisalam,ze fajnie masz,fajny malzon ,a jak przeczytalam o tym troskliwym owijaniu Cie w kocyk ,co bys kupe wytarla ,to walnelam czolem o biurko ze smiechu.:-)

Gonia,no widzisz ,moze z tym Twoim malzonem tak zle nie jest. moj tez mnie wkurwia czasami,ale z drugiej strony chlopy to maja dziwne myslenie.Ile ja sie z moim naszarpalam ,ale to duzo ,duzo wczesniej,dotrzecie sie zobaczysz. A moj i tak jest super i sprawdza sie jako ojciec ,naprawde.Wstaje w nocy ,przewija malutka ,ja juz nie musze,ja tylko karmie.Jak jest weekend ,tez dostaje Malutka tylko do karmienia,no i jak wraca z pracy ,tez mi pomaga,czasem musze wyrozumiala byc ,bo z racji swojej pracy ,siedzi w komputerze ,necie znaczy sie i w slupki patrzy ,a to mnie wkurwia,ale wiem ,ze musi.Wiec czasem sobie psicze na Niego i psioczyc pewno bede,ale kocham Go bardzo :-) Dzisiaj prasowac bedziemy! :-) Widzialam te pasy,jak sobie je chwalicie ,to ja tez sobie zapodam! Na cyce tez cos by sie przydalo,malzon kupil mi taki zajebisty cyckonosz ,jeszcze jak w ciazy bylam ,cudny,teraz to go pewnie juz nie zaloze,mialm go na sobie raz. :-( Buuuu,buuuu

Kimizi,buraczki to chyba nie,moze banan ,ja tez juz nie wiem ,kurwa co jesc ,nabial po prostu jest dla mnie wszystkim,nie wiem jak ja wytrzymam.I na slodko mi sie chce.Upieke sobie chyba babke piaskowa. A i zerkne teraz sobie na Allegro ,na te pasy poporodowe.A Niunka rusza buziaczka ,oczka zamkniete ,moja kochana!

Kimizi ,ja moge powiedziec jak ja zbieram. Ja odciagam i zostawiam w temp.pokojowej ,moze byc kilka godzin,ja maksymalnie trzy trzymam poza lodowka,no i zbieram,czasem nadoje ,a;le ile sie napoce i namodle 120 za jednym sciaganiem,czasem nie!A potem to juz do lodowy ,albo do zamrazary.Ja mamtaki specjalny pojemnik na mleko ,do przechowywania,bo kurwa w moim miescie w aptekach na pytanie o woreczki patrza na mnie jak na ufo. Kimizi Babo kochana.80,z jednego cyca,w dodatku z popsutego? Pieknie odciagasz, Ja juz musze sie doic ,bo moja to zyrta jest ,jak zostala z mama to walnela 200,co prawda nie od razu ,ale w ciagu prawie trzech godzin,a jak pojde na uczelnie to nie bedzie mnie z szesc,to z pol litra zdoic musze,juz mam stresa. a jutro rano jedziemy z Niunia do ortopedy ,co prawda jeszcze nie czas,ale moj kolega jest ortopeda,a ja dopatrzylam sie u malej ,dziwnego nawyku wykecania pupki w lewa strone,na tej stronie w brzuszku byla ,wiec moze to dlatego,wiec zadzwonilam i jutro jedziemy ,jak sie W dopatrzy czegos ,to od razu na usg i rehabilitacje.A jak wszystko bedzie o.k ,to i tak na kolejna planowa wizyte pojdziemy.:-) Mala od ponad godziny je na raty i marudzi,nie jest to jakos uciazliwe marudzenie,tak wogole to Niunia jest grzeczniutka ,spi sobie teraz,to znaczy czuwa tak jakby ,doi smoczka ,no i obowiazkowp ma pieluche na glowce,malzon takiej glupoty nauczyl i Ona inaczej nie usnie,chocby padnieta byla.Wystarczy,ze pieluche na glowce sie rozlozy ( czasem to mala wrzeszczy ,wiec cala buzia musi byc zakryta) ,a Blanka fik i spi,no chyba ,ze postanawia byc aktywna ,to wtedy tylko na chwile nieruchomieje i sie wycisza :-)

Meaaa ale fajniutko masz! :-) My tez niekonwencjonalnie ( brakowalo mi okreslenia dla praktyk ,ktore uskuteczniamy) :-) Misia ,moj tez bidok wyposzczony ,to predki jak rakieta :-P Adza ,no widzisz,pomalutku i bedzie git.Moja Niunia standardowo co 3 godzinki . A z tym najadaniem to pediatra mojej siostrze powiedziala,ze jesli dziecko na dobe usnie chociaz raz na trzy pelne godziny ,to znaczy ,ze sie najada. A i kolki ,to maluszki maja czasem tez od tego ,ze napija sie tylko poczatkowej porcji mleka w cycu,tej slodkiej,ktora ma najwiecej laktozy,pozniej zaczyna sie ciumkanie ,a nie aktywne ssanie,wiec maluszek nie wypija tej tlustszej porcji mleka,ktora pojawia sie po dluzszym ssaniu. Ja pisze wlasnie ,z mala na reku,a ona cyca mi ciumka :-) Odlozylam Blanie ,bo mi niewygodnie,a tu widze nerwka jest,ale niech sie najpierw zastanowi ,czy jesc chce ,czy ciumkac. Gonia,no ja mam wlasnie Karmi w lodowce i sama nie wiem co robic,czytalam ,ze ono ma mnostwo cukrow i dlatego,czesc tez zalezy od wiary w to ,ze pomaga. Ja juz nie wiem ,Mloda mi placze,daje cyca,bo oczywiscie juz mam schiza na nowo,ze glodna.

A_gnesko ,no my tez suszara w ruch,bo ciepelko ,ale trza ostroznie,zeby nie oparzyc,ale to wiesz.A z odkurzaczem tez moze byc dlatego ,bo szumi suszara zreszta tez ,a ten szum podobny jest do odglosow jakie dzidzia slyszala bedac w lonie mamy,wiec moze szum tez uspakaja w jakis sposob. Spadam Panienki.malutka nakarmiona ,wykapana i padla.To i ja padam :-) Dobranoc Kochane! Amorku,ale malzon jest po mojej stronie ,luzik,a tesciowa w zasadzie tez sie jakos specjalnie nie wcina,ale ciekawska jest i chce wiedziec gdzie jedziemy ,po co,na co ,co mam w siatkach ,gdzie dzwonie ,no i niby mowi ,ze zrobimy po swojemu ,ale uwagi dorzuca...Ale malzon i ja w jednej gramy druzynie ,na szczescie . Ale porownywanie wszystkich dzieci z corka (5 lat) jej synka ulubionego mnie wkurwia ,bo wcale nie musze robic tego co oni itp. ostatnio powiedziala,ze rozbawilismy dziecko ,a P to grzeczna byla ,bo sie zajela i zabawki ogladala.Tylko nie wziela pod uwge ,ze nasza jest noworodkiem ( jak tesciowa to mowila to jeszcze byla ,bo dzis Niunia miesiac rowny skonczyla ) :-) ,a tamta pol roku miala.Rece mi opadaja! Dobra spadam teraz juz ! Dobranoc i spokojnej nocy!

a_gneska miedzy 5-8 tygodniem dzidzia idzie do ortopedy ,on stwierdzi badajac ja ,czy ma napiecie miesniowe ,czy nie.bada odruchy dziecka.zlecane jest wtedy usg przez ciemiaczko i jesli jest cos nie tak ,to wlaczane sa cwiczeniarehabilitacyjne .Z Twojego opisu wynika jednak ,ze to kolki sa ,wiec nie martw sie na zapas .A co do kolek wlasnie,to wlasnie gadalam z siostra i jej mala tez miala kolki ,a jak sis wylaczyla nabial ,ze wzgledu na ta alergie Lenki( zreszta ,ona to juz sucha pewnie jest ,bo woda niemal zyje i indykiem) ,to kolki jak reka odjal. A ja kocham nabial,ale trudno ,od jutra koniec z tym.Maxymalnie jedna porcja nabialu dziennie i mleka nie pije w idiotycznych iloscicach ,tylko odrobinke do kawy zbozowej.Malzon kapie mala,a ja tu pisze,placze biedna ,zal mi jej ,w kapieli sie uspokoila nieco ,uff... Na miekkie cyce karmi ponoc pomaga,prawda to? Buszuje po forach i znalazlam post ,ze najlepsza metoda na zwiekszenie laktacji jest karmienie,karmienie,karmienie...Nawet jak sie prezy ,placze ,jest glodna ,nie przepajamy ,bo jak sie naje ,to nie bedzie dzidzie mocno ssala i nie pobudzi cyca...Laska pisala,ze dwa tygodnie sie meczyla,ona i corka ,a potem pieknie wszystko sie ulozylo ,a Ona karmi juz 9 miesiecy... No to jak z tym Karmi jest co? A co do seksu ...No My przytulacze ,takie ostre rzeklabym ,no i wiadomo,ze malzon troche w lepszej jest sytuacji...Jezu,no staram sie jak moge,bo wyposzczony jest okrutnie :-) I ja tez sie boje ,z Mikolajem tez tak mialam,ze ten pierwszy raz po porodzie to byl koszmarny dla mnie,bo i tez stresa mialam i odnosilam wrazenie,ze popuszca mi szwy ,rozejda sie ,nie wiem... A ja juz interes Zabciu zamykam! :-) Porod mialam krotki ,ale nie wspominam go dobrze w sensie ,ze myslalam ,ze drugie dziecko ,to lepiej pojdzie ,a tu gorzej bylo,no i czary -mary po porodzie ( lyzeczkowali mnie) ,tez wplywaja...Chociaz ja pewnie tak sobie gadam... Bo tak naprawde ,to moglabym miec jeszcze trzecie dzieciatko,ale moj RZS mi nie pozwala i tak sukces ,ze hulam :-) No i tez na piguly te jednoskladnikowe sie zdecydowalismy juz ,bo karmie ,a do ginka za tydzien.

Babeczko,moj lekarz w szpitalu wcale nie pracuje,wiec mialam z glowy.Nie wiem,jak chcesz to mozesz jakas kawe z gorniejszej polki dac i slodycza ,ale niekoniecznie,bo jak sama piszesz,ze wziela sporo ,bo wizyty ,no to nie stresuj sie .Pozdrawiam i trzymam kciuki za szczesliwe i szybkie rozwiazanie.

I nawet posty podwojne wale.Ide zezrec cos ,bo ssie mnie.A za niedlugo atak kolki u Niunki ,buu,buu,szkoda mi Perelki!

Za ortografie sorki ,ale to nie celowo ,tylko ja szybko mysle jak pisze i chce tez te mysli wyklikac szybko i literowki robie i pisze z bykami ,wiec sorki ,sorki.I errate wpisuje,wyglądam mialo byc ,a nie wyglodam Meaaa ,Tobie to dobrze gubisz kilogramy ,cyce masz jak sie patrzy ,dziecko ciumka wzorowo ,a ja ehhh...Wozek z epoki kamienia lupanego ,dziecku wieje i gwizdze w nim ( jakbyscie widzialy jak kurwa ogacilam to moje dziecie w koce ,kolderki i nne takie! Masakra! No ,cyce mam asymetryczne i buszmenskie,waga spada jakby chciala a nie mogla,pyzy mi rosna ,dzidzia ma kolki,ja zerta jestem i schizy mam ...I badz tu madry ... Kop lezacego ,kop ,ta informacja o Twoich cycach rozkraczyla mnie juz calkiem ...Buuuuu Nie no zaruje oczywiscie i nie gniewam sie :-) ,ze malzon zwija sie ze smiechu jak mnie czyta.To znaczy to co plodze ,musze chyba bardziej przemysliwac swoje posty ,bo klepka jestem i wale w klawiaturke co mi slina na jezyk ,yyyy paluszki przyniesie :-)