Kiniak3032

Tia ,jak zrobi ,to fakt nie trzeba :-)

Kimizi ( padlam na podloge jak czytalam o Twoich cycach) :-) Ze mnie sie leje i spie w staniku ( Drumla dobrze napisala,zeby nie uciskal) ,ja mam taki bezszwowy i miekki,wkladam wkladki laktacyjne i zmieniam je tylko w nocy. Ale ostatnio jak mnie mala wydoila to sobie pomyslalam ,ze w nocy tak zle nie bedzie i obudzilam sie wlasnie doslownie cala mokra z przodu i zmarznieta. I tez tak mam ,ze z cyca pod cisnieniem walnie,a Mala sie wtedy prezy... Wrocilismy od lekarza ,Niunia wazy 3870 :-) ,wiec przybiera.W ciagu niespelna dwoch tygodni przybrala 430 gr. :-) Odetchnelam z ulga. A jaja byly ,bo malzon wczesniej pojechal ja rejestrowac w przychodni i zanim pojechal mowi,ze boi sie ,ze jej karty tam nie ma,to ja mowie ,ze jest ,bo patronaz poloznej byl i wypelniala druki Blanki,a moze bedzie ( i tu padlo imie laski,ktora miala oko na mojego meza ),bo ona w przychodni w rejestracji jakies praktyki ma ( licencjata robi ze Zdrowia Publicznego),to Ci pomoze i powiedzialam to z kwasna mina ,niech wie,ze mi sie ta Lola nie widzi i te jej zaloty . I wraca malzon i smieje sie w glos i mowi ,ze ona byla i prawie sie w tym osrodku udusil ze smiechu ,bo wyszlo na to ,ze przepowiedzialam jej obecnosc i ze jestem czarownica :-) A potem jak juz wszyscy pojechalismy ,to Ona byla dla mnie b.mila i zachowywala sie jakbym jej kurna przyjaciolka byla ,ale ja zdolalam zadowolic ja tylko lodowatym \" czesc\" z mina ksieznej Diany . Holly :-) Strazniczko? :-) Misia! To Ty cwaniaro bedziesz miala prawdziwa wigilie! Z zarciem prawdziwym! Kimizi ,jeszcze w sprawie mlaczka Twojego ...Moja mama tez (I przy Mikolaju ,i przy Niuni) twierdzila ,ze mam za cienkie mleko ,zebym jadla duzo ,to mleko bedzie tluste... Absolutnie nie mam zamiaru sie odchudzac ,bo nie wolno ,bo wtedy organizm uwalnia toksyny nagromadzone w organizmie ,a te dostaja sie do mleka ,to z kolei pije Maluszek,ale to mit,ze mleko kobiety jest za chude.Zostalo naukowo udowodnione ,ze mleko matki posiada odpowiednia ilosc tluszczow,bialek ,cukrow itp.A jego kolor wlasnie jest taki raczej niebieskawo-bialy ,a konsystencja wodnista,na poczatku bylo zolte ,bo wyplywalo z siara. Ja od razu po wizycie zadzwonilam do mamy i mowie jej ,ze na tym cienkim mleku jej wnuczka ,w poltora tygodnia (od momentu powrotu ze szpitala) przytyla 430 gr. i wytracilam w koncu mamie argument o cienkim mleku i nie najadajacym sie dziecku z reki .Mojej tesciowej tez,ktora wypowiadala sie na temat mojego mleka. I mysle ,ze chyba tez po swietach jakos madrzej jesc bede ,w sensie ,zaspokajam glod ,a nie opycham sie jakbym zarcia na oczy nie widziala... Mala cosik sobie gada przez sen,spi na lozku Mikolaja ,a ja przy jego biureczku,na jego komputerku pisze,spadac pewnie zaraz bede musiala. A ! No i w koncu obiecuje,ze uzupelnie swoja galerie ,bo wstyd ,taka jestem nieaktualna! :-) Meaaa ,a co Ty myslisz ,ze spuniac bedziesz noce cale? :-) Nie ma letko! Ale mysle ,ze chyba wlasnie gazy ja meczyly i dlatego taka sie aktywna w jakims sensie zrobila. Czy Wy tez wachacie wasze dzieci? Bo ja kompletnie nie umiem sie oderwac od malej i tego jej zapachu ,jak juz mam ja w ramionach ,to wdycham ile sie da ,i rozczula mnie jej cieniutka szyjka,ale mam ja szanse zobaczyc ,jak mala sie przeciaga i odchyla glowke ,no i czasami jak mi cyca doi. Do potem! :-)

Hej Koietki! Gratuluje Aneczko duzej dziewczynky! :-) A! I Nasza Pia wczoraj o 13.41 urodzila! :-) Pascal mierzy 56 cm i wazy 3710.Jest zdrowy! Pia jest szczesliwa i na Wigilie beda juz wszyscy razem w domku. Ewo,calym sercem jestem z Toba i Wierze ,ze wszystko pojdzie dobrze i Eryk szybko wroci do adrowia.Nie zamartwiaj sie na zapas ,chociaz wiem ,ze i tak bedziesz sie martwic ,taka juz uroda mam! :-) dla Was! Gonia ja podobnie uwazam. Z tym ,ze jesli musze isc do toalety ,a mala nadal marudzi i placze ,to po prostu zostawiam ja w lozeczku i z predkoscia swiatla zalatwiam wszystko w kibelku . Natomiast ,ostatnio opierdzielilam meza ,bo na latwizne idzie i malej wciska smoka,A ta metoda ,podnoszenia maluszka,uspokajania Go i znow kladzenie do lozeczka jest b.dobra,stosujemy ja.nie chce powiedziec ,ze Mala jest niegrzeczna.Bardzo czesto to jest tak ,ze nalyka sie powietrza ( Kimizi ,moja tez je tak jakby nigdy cyca nie ssala,ulewa jej sie ,a ona jeszcze klekocze-wydaje taki dzwiek ,jezyczkiem dotyka podniebienie gorne i otwiera buzie ,wtedy wlasnie powstaje ten dzwiek) i po prostu trzeba ja ponosic ( czasem i kilka rwzy ,czasem i pol godziny) ,zeby jej sie ulezalo. Ale tez ,kiedy wiem ,ze jest najedzona ,spokojna,przewinieta,nic ja nie boli,ale marudzi,to albo chce tylko ssac,wtedy daje jej smoka i np.glaszcze ,mowie ,spiewam,albo wyjmuje ja i przytulam ,bo wiem ,ze Ona wtedy potrzebuje wlasnie takiego przytulenia. I nie wierze w to ,ze mozna dziecko rozpiescic noszeniem na rekach ( rozsadnym),dzieci musza byc przytulane i pieszczone. I malutka wie,ze jestesmy zawsze obok Niej ,ze nie musi sie obawiac,ze moze na nas liczyc,ale tez ,uczy sie ,ze My mamy prawo do chwilki dla siebie ,ona moze w tym czasie zajac sie soba,uczy sie i Ona i My wzajemnego szacunku. Ktoras z Was wyslala linka na Youtube. O ile dobrze sie zorientowalam ,chodzi o to ,ze dziecko w lonie matki nie placze,bo nie zna placzu.Nabywa tej umiejetnosci rodzac sie.I idzie o to ,zeby stworzyc poza lonem matki ,takie warunki ,jakie mialo w jej lonie.Czyli ciasne kopertowe owijanie maluszka ,ulozenie go w pozycji ,w ktorej byl w brzuszku,delikatne poruszanie nim ,wydawanie dzwiekow,ktore maluszek slyszal bedac w brzusiu u mamy ,cos na zasadzie \"szszszszszsz\".Rzeczywiscie jest to dobra metoda na maruderstwo :-) Kimizi ,ja tez wpieprzam non-stop.Objadam sie wszystkim co moge,nawet ryzem sie zapycham i to do takiego stopnia,ze oddychac nie moge.I jem na noc ,wczoraj zezarlam jeszcze trzy kanapki,wypilam mleko zjadlam banana i poprawilam chrupkami kukurydzianymi :-0 Ja zamiast tracic ,to nabede kilogramoe ,a no tez mam chcice na slodkie z prawdziwego zdarzenia! Moze jakos mnie zmobilizujesz ,moze jakos razem zaczniemy jesc w rozsadnych ilosciach? Ja zaraz bede miala brzuch jak z 5 miesiaca ciazy :-) A taka fajna wychodzilam ze szpitala.... I nawet pyzy mi zginely z twarzy ,a teraz....:-0 W spodnie jeszcze wchodze,ale jak dlugo? Ide Kobitki,do lekarza z Ninia idziemy zorientowac sie ile Syrena wazy itp.

Kasia,Patinka,Meaaa :-)

Kimizi,mozeszx Lence robic masaz brzuszka,pomaga tez cieply kompres na brzuszek ,nawet jak nie masz termofora ,to butelka z ciepla woda,owinieta pieluszka,albo...suszarka i cieply nawiew,moze pediatra doradzi jakies leki?Niestety kolka moze potrwac do dwoch ,trzech miesiecy.Bardzo dobrze ,ze wyeliminowalas ewentualnych winowajcow z pozywienia,po co dodatkowo ma ja brzuszek bolec.Jejku,szkoda malutkiej,moja chyba raczej nie ma tego typu akcji,tfu,tfu. Kimizi ,a kiedy (chodzi mi pore dnia ) ja ta kolka dopada?

Wczesnie witam! Malutka sie budzila dzis co trzy godzinki :-) Uff,od godziny spi ,ja wyszorowalam kuchenke ,bo wczoraj tez wyszorowalam ,ale w nocy wylalam mleko ,w garnuszku bylo troche ,zostalo z mojej kolacji,no i spioch mi przeszedl,to wyszorowalam na nowo.A myslalam ,ze mnie trafi ! Badziewia cholernego na szkle mi sie zachcialo! To teraz w morde czyszcze i patrze ,czy blyszczy...:-0 Teraz wszamalam jabluszko i wlazlam do netka na chwile. Mamatomka ,ja wiem,ze to co napisze bedzie kontrowersyjne... Pamietam jak moj syn (teraz ma 11 lat),nie robil kupki ilestam dni,plakal,prezyl sie,mial twardy brzuszek.Mial moze z poltora miesiaca,ze dwa,dodam ,ze karmilam Go piersia i mieszanka.Zastosowalam dosc nietypowa metode ,ktora wyczytalam w ksiazce pt.\"Dziecko\" Benjamina Spocka-swiatowej slawy pediatry,zreszta ufalam jego uwagom i wskazowkom dotyczacych nauki czystosci i wielu,wielu innych,nigdy sie niae zawiodlam.Jaki to sposob? Spock radzi ,zeby rozgotowac suszone sliwki (bez pestki) ,a pozniej przetrzec je przez sitko i taka papke podac dziecku lyzeczka ,nawet jesli dziecko nie ma wprowadzonych stalych pokarmow. Wiem ,ze to brzmi strasznie,ja tez sie balam i nigdy nie zapomne miny mojej matki i tekstu-pozwol,ze eufemizu uzyje -nienormalna ze mnie matka.Ja jednak nie moglam patrzec jak Mikolajek cierpi . Tak tez zrobilam i ....kupa pojawila sie bardzo szybko,a od tego momentu ,po dzis dzien :-) kupa jest przynajmniej raz dziennie ,a o zatwardzeniach ,czy innych problemach nie ma mowy. Nie musisz brac mojego wpisu pod uwage,mopzesz podac odpowiedni lek dziecku ,ja zdecydowalam sie na ten dosc radykalny sposob,czopki nie pomagaly ,maly darl sie w nieboglosy ,od placzu byl siny. Powodzenia :-) Ojoj,senna sie zrobilam...:-) Ide pospac ,bo syrena niedlugo wstanie :-)

A! No i gratulacje dla nowych mamusiek!

hejka! Wpadam Kobitki na chwile.Znalazlam cosik w necie ,to odnosnie nudy w jadlospisie. Ale mimo wszystko ,jakos ciezko mi sie przekonac do niego ,no nic. http://babyonline.pl/niemowle_noworodek_artykul,5204,3.html I prawde owiedziawszy ,to oczekiwalam szybszego spadku wagi,myslalam ,ze efekt sektakularny bedzie,a tu lipka! :-( Spadam,dzidzia spi ,ale pewno zarutko sie zbudzi :-)

Holly ,Ty sie nigdzie nie przepisuj! Masz cialo ,cos chcialo o! :-) I nie marudz,bo urodzisz nawet nie bedziesz wiedziec kiedy! I powiem Ci ,ze ja czekam bardzo na narodziny Twojego synka! :-)

mala spi,nie dalam cyca ,jakas matwe we wzroku miala ,wiec jej na rece nie bralam i spi dziecina ,lece sniadanie szamac. Babeczko :-) Prosze uprzejmie ,drobiazg! Nastepnym razem po prostu kopiujesz,wklejasz i dopisujesz\zmieniasz tygodnie .,ale jakby byly problemy ,to zawsze otrzymasz tutaj fachowa pomoc! :-)

hajo Ja na sekunde,bo Mala mi steka.Dzisiaj pobudka o 23,potem po drugiej i jak Krolewne nakarmilam ,przewinelam ,to odlozylam do lozia,stekala,marudzila ,ale usnela,potem pobudka po 4,ale tu juz w naszym lozku byla,bo na pysk padalam,a potem pobudka o 7 i do tej pory maruderstwo. Lece,dam cyca ,moze to pomoze? Adza! Buziaki! No i pisz ,pisz jak dzidzia ,jak sie czujecie?

MAMUSIE LISTOPAD nick ......urodz w tyg.......data..........waga........cm........imię daily......30tc5 dni......23.10.08.......1270g........42.....Michał Piotr Amorek81 ...35tc...........15.11.08......2570g.........?......... ..Kubuś alicjanka.....38tc..........17.11.08.......2950g.......5 0...........córa M jak Dżem...38tc........18.11.08.........3000g.........55........ Nela No to ładnie..........18.11.08...2750/2700g....51/51....Jaś i Małgosia Donn...........37tc........19.11.08........3510g.......5 4.......Leonard Patinka26....38tc4 dni...19.11.08......3240g......53.....Olivka Hatice Mama_Zosi ...38tc.........19.11.08.....3530g.......57...... Maciuś julinka........36tc.........20.11.08......4300g...... .57........Jaś Żaba2112..... 39tc........24.11.08......3770g........55........Emilka yvon_1986.....38tc.......25.11.2008....3200g.......51... .....Kubuś Ania_K23.......39..........30.11.2008....3500........54. ........Olek GRUDZIEŃ meaaa..........40tc........01.12.08.......3730g.......58 .........Nadia kefirek........37tc. .......01.12.08........2800g........52........Wojtuś KIMIZI.........40tc.........03.12.08.......3240g.... .....54.......Lenka Schizofreniczka.39tc.....03.12.08.......3650...........5 5.......Borys nadziejamyszki 38 tc...3.12.08.......3510g...........57.......Julka Kiniak ........ 39tc........04.12.08........3340g.........51........Blanka monim..........37tc .......04.12.08........2670g ........54........Antoś magnolia27....37tc........04.12.08........3350.......... 53........Franek Kessi_27.......40tc........07.12.08........4240g........ 57........Martusia kofanamisia...40tc........08.12.08........3870g......... .55.......Amelka ewcia_82......39tc........08.12.08........3670g......... .54......Eryk aniapszczolka1983....................................... ..................Mati Kasia1911.......41.........11.12.08........3500......... 5.....Krystianek Wredna Kaśka......42......13.12.08.........3440g......54. .......Kajtuś ewa76..........40..........13.12.08..........3560....... 55.........Kinga Gonia1987........41........14.12.08........4200......... .60........Maciuś Reeni..............38 ......15.12.2008.......3260..........51......Sylwester Adza1987.........42.......16.12.2008.......3920......... .57.....Adi OCZEKUJĄCE nick .............wiek...........skąd..............termin........ .....płeć kamciaaa.........28...........Duisburg..........02.12.20 08.......syn blinka21........21..........Piła................02.12. 2008......Aleksander ewelw .............28........... Grojec...........04.12.2008........ Zuzia aura...............28.....Wa-wa/Kołobrzeg....06.12.2008. .......synek Antonina..........28...........W-wa..............06.12.2 008..........? broszka...........30..........Kraków............06.12.20 08.......córusia sylvie5............27...........Grudziądz........11.12.2 008........syn Kami_27...........27.....Golub-Dobrzyń......13.12.2008. ..........Kubuś izu22 ..............22........UK/Wrocław.......14.12.2008......... Kubuś Gabi 200...........25.........Bydgoszcz.........15.12.2008....... ..syn ewelunia21........22.........Skierniewice......17.12. 2008.........córka tazjaa.............26........Wrocław.............19.1 2.2008........córka Agniecha29.......29.........Lubań...............19.12.20 08.........córka gypsie.............24..........Jarosław...........21.12. 2008.........córa? monisława.........25...........Warszawa........21.12.200 8.......córka Aneczka86........22........Warszawa..........25.12.2008. ......Natalka Agi3..................................................26 .12.2008.........córka Drumla............30..........Opole.............26/30. 12.08.........Lidia? Barylkaaa.........30.......ok.Kielc.............28.12.2 008 ................. pia..................41........Hannover..........29.1 2.2008........Pascal mamunia31........30...ok.KOszalina...........28.12,2008. .....Zosia muminek733 ..... 33......czestochowa ........ 28.12.08......synuś Holly_36...........36.......Ełk................30.12/05. 01.......synek kasiaserducho....32.......Grudziądz........22.12.2008... ....Marco DomiW.........29......????????............13.12.2008.... ...Marysia Babeczka 24 ......39.....................24.12.2008.......Zuzia Babeczka,mowisz ,masz :-)

M jak dzem,ale piekne dzieciaczki ,a malenstwo jak laleczka! :-) Kurcze,kurcze! I znowu sie powtorze ,ze po Tobie te Twoje dzieci takie urodne.A starsze dzieciatko ma ciemne oczka,jak ja bym chciala co by moja Niunia miala oczka ciemne (po mnie) ,bo narazie to sie zapowiada ,ze sama z brazowymi galskami zostane (pierworodny ma oczy niebieskie),a malzon mowi ,ze niebieskie beda u niunki,ze to po nim....:-) Tia.... Gonia....ja w sumie tez jakos przygaslam ,boje sie ,ze nie podolamy finansowo,ze ja posypie sie psychicznie w sensie,ze zamartwie sie na smierc.Dzisiaj ,przed chwila mialam z malzonem taka niefajna rozmowe,ze kiepsko jest...Szkoda gadac,a tyle rzeczy jeszcze nie mamy,nie ma Niunia,a korkiem sie tylka nie zatka i jesc trzeba.... Kimizi ,ja sie wkurwilam troszke ,bo o ile wciskam sie w najciasniejsze jeansy sprzed ciazy ,to waga tez mi pokazuje 56 ,chcialam 53,albo 52,a tu dupa! I flaczka mam wciaz,ale o pasie to se pomarzyc moge,kasy niet i nawet malzonowi nie mowie ,ze oze bym zakupila,wiem ,ze potrzeby sa zgola inne,ale tak zal troche.Nie wspomne juz (moze to egoistyczne) ,ale jak dziad chodze,garderoba calkiem do wymiany....Brak slow.Beznadziejna jestem ,wiem.I Tez na uczelni zaleglosci full,mialam oddac rozzdial mojej pracy i gowno,sama nie wiem ,kiedy to napisze,a zeby bylo smieszniej ,wciaz nie mam przeczytanej jednej ksiazki do tejze pracy... Dzisiaj byla w koncu polozna i stwierdzila,ze mala dobrze cyce chwyta i najada sie na bank ,bo kluseczka jest ,no i byla mama moja i powiedziala,ze jak niunke trzy dni wczesniej widziala ,to teraz pulchniejsza i ma poliki :-) Ale mam isc do osrodka dla pewnosci i tak w ogole co by Blanke pediatra zbadal. Glowa mnie boli,smutno mi ,patrze na Niunie jak slodko spi ,wykapana juz padla ,nie dziwie sie ,marudzila caly dzien dzisiaj.Oby tylko pospala dluzej... Zmykam Kochane ,galska sklejaja mi sie same ,umeczona jestem juz bardzo ,ale to ja mam cyce ,wiec poki co to tak bedzie,bo ktos przeciez jesc dac malej musi :-) A! No i nie wiem co ,ale pietra mam ,bo jak odciagalam niedawno pokarm ( sladowe ilosci -mala mnie doila skutecznie),to nagle wyciekla mi dormalnie krwe! Jezu co to moze byc? Skonczylam zaraz katowanie cycow,ale boje sie ,ze uszkodzilam sobie costam w srodku... Ewo! Jest mi tak milusio ,ze corcia ma na imie tak jak ja!:-) Gratulacje! ,ja Ci nie chce nic mowic,ale kinie ,to cholery sa ! :-) Pia! To teraz juz rodzic mozesz smialo! A swoja droga ,to niezli Ci ginekolodzy,jak nie smeracze ,gmeracze ,to i fik-mik i dzieciątko w brzuchu obroca...:-) Spadam Kochane ,bo padam na pysk! Dobranoc ! Buzia dla Was wszystkich!

,bo mi sie tu nawias popieprzyl

Barylka :-) Wredna Kasko,nie lap dola ,mysl pozytywnie {kwiatek]

Dobra mala spi,ale jaka miala zlosc ,nie bardzo wiedzialam o co kaman,cyca nie chciala,tylko wywijala sie na prawo i lewo ,dalam smoka ,tez nie ,moze brzuszek ja bolal ,po tej kurna mojej dzisiejszej czekoladce,ale nozkami nie wywijala ,w sensie nie prostowala ich i podkulala...Pewnie zaraz sie zbudzi...:-0 A jak tatunio wroci ,to Panna zasnie... Taka to sprawiedliwosc. meaaa ,no cudnie sie sfajdala :-) Cudnie po prostu Aniu,moja z kolei jak sie naprezyla ostatnio i baka puscila ,to z bakiem wystrzelila kupa! W sama pore przytkalam tylek pielucha ,bo mialabym mega kleksa na sobie ! :-) A moja mame Blania nie osrala,ale wyrzygala sie na Nia...Tia... :-)

No piknie! Zdoila mi sie na cale lozeczko ,to posciel i przescieradlo do wymiany , nawet poduszke zalala! To jakis kurcze majstersztyk,zeby tak sie zlac :-) ,spadam pozmieniac to i owo,a Niunia to sie chyba wydierac bedzie w nieboglosy... .:-) ,ale LETKO nie jest ,bo i kto powiedzial,ze bedzie? :-)

Meaaa,tez zapomnialam pogratulowac modelce przyrostu wagi ,dostalas pewno dziewczyno skrzydel od razu.Moja tez wzdycha ,skrzypi,ciamka przez sen ,cudo odglosy i tez wychodze z zalozenia,ze moze chwile poplakac ,nic jej nie bedzie,ale i tak serce mi sie sciska ,jak ona placze ,a ja walcze z majtami w kibelku ...Teraz tez grynasi...A ja wale w klawiaturke....Cyce mam miekkie ,a Malej wydajac sie z takich nie chce....Ehhh

Meaaa,powiem Ci ,ze ten elektryczny babyono ,tez dziadostwo ,wsysa mi cyca tak bolesnie i zasysa na amen ,a ja musze odwalac calsa robote i masowac cyca...:-0 Ewach,ja gotuje taka zupe cipcianke na piersi z indyka,dosypuje ryz tre marchewke,pietruszke i seler,troche sole ,daje tez ziarnko pieprzu .na drugie to zjadam tego ugotowanego cyca ,surowa marchewke i buraczki gotowane na cieplo ,ziemniakow jakos nie szczegolnie ,wiec nie jadam w drugim daniu .Jak zupa miala ryz ,to gotuje sobie kasze ,taka jak do krupniku i na odwrot jak zupa krupnikowa ,to ryz na drugie ...probowalam tez nalesniki z serem i nic sie nie dzialo,ja smaze bez tluszczu , smaruje patelnie kawalkiem sloniny i cala porcje nalesniorkow tak przygotowuje. No i niestety jakos innych pomyslow na obiady brak :-0

Patinko! Padlam ze smiechu na podloge ,jak czytalam o Twoich cycach! :-)

Kasiu,my ,mamuski to jednak mamy przerabane,martwimy sie wciaz...jejku,mam to samo,a stres nie pomaga,ale jak tu sie nie stresowac... Ja mam elektryczny babyono.Jesli jednak odciagam ,to albo ...wylewam mleko,albo mroze .Nie daje malej z butelki ,tylko daje cyca,kiedy chce .Boje sie,ze jak zaczne butle non-stop dawac ,to mala odwyknie od wysilku jaki musi wlozyc w ssanie cyca,bo ze smoka latwiej.Butla zrezerwowana na czas kiedy mnie nie ma ,a Ona glodna. I tez mam schizy ,ze glodna ciagle jest,i niech mi ktos powie ,ze karmienie piersia to przyjemnosc :-P

Kefirku Kochany! Dobrze ,ze jestes z Nami juz,ale przede wszystkim calym sercem ciesze sie,ze Wojtunio jest zdrowy.Wiem,ze duzo przeszlas,wiem jak to jest zyc w strachu o swoje dziecko.Mojej Blance robili szereg badan (najbardziej to szkoda mi bylo jak jej krew z tej zylki na glowce pobierali) ,bo podejrzewano wade serca.Zylam jak w amoku. Ale to co Wy przeszliscie....nie umiem wyobrazic sobie tego,Boze ,jestes dzielna kobietka dla Ciebie i Wojtunia. Kimizi,no wlasnie jak pediatra costam zobaczy ,to zaraz chlas i leki,kurcze ,trudno znalezc jakiegos madrego doktorka... I jestem wstretna matka ,bo zezalam ,dwie kostki czekolady,malutka bedzie miala kolki jak ta lala.Powinnam sobie uciac lapy ,zeby nie siegac po to ,co nie wolno! Holly dzieki za cieple slowa,w imieniu nas wszystkich mamus ,ktore sie doluja. Witam nowe Mamusie :-) Zmeczona zaczerniaj się i ja nie mam nic przeciwko dopisaniu sie do tabelki ,mysle ,ze inne kobietki tez nie beda miec. :-) Mowilam,ze mamusia przyjdzie? :-) Wlasnie byla,poplotkowalysmy chwile i poszla,bo do sasiadki ,dom obok,na kawe idzie...Uff,chyba ,ze cos zle zrozumialam ,ale chyba nie! :-) Zostaniemy z Blancia same nie tylko na Naszym pieterku ,ale w domku ! O jak blogo! :-) I mam pytanie do Was ,jak spia Wasze dzieci ? Przy zapalonej malej lampce ,czy calkowicie po ciemku? Polozne w szpitalu mowily ,zeby nie zostawiac dzidzi jak jest ciemno,nie wiem jak ze spaniem ,poszukam w necie,ale prosze o Wasze zdanie na ten temat :-) Do potem Kochane!

Wpadam,mowie czesc i spadam.Ciezka mialam dzis noc.Mala obudzila sie o 23 i z karmieniem i przewijaniem ,co pielucha to albo pierdniecie z kupka,albo kupa.,do 20 po polnocy .Nie wiem ,czemu jej tak zchodzi w nocy z tym jedzeniem .Najmniej marudna jest z ranca,ok 6-7,naje sie i spi.A w nocy ,matko! No i pozniej pobudka o 2,potem 4,ale o 4 to malzon przyniosl ja do naszego lozka i doila cycka .A w ogole ,to Ssie sie prezy wkurza ,raczkami ugniata mi cyca ,ale cycka nie puszcza,moja sis mowi,zebym sie tym nie zrazala,bo one na etapie dwoch,trzech tygodni tak maja... No i potem spalysmy do 7 ,potem znowu pobudka ,cyc i Blania spi. A ja jak zombie.... Kimizi ,napisz,co i jak z ta waga. kasiuserducho ,alez z Ciebie bije optymizm! Ja na tym etapie ciazy ,to mialam nerwa i podminowana lazilam,bo chcialam juz urodzic....:-) Tazja ,kurcze kulawo wyszlo z tym szpitalem,ale tez kurde historia z rodzaca babeczka . Do potem ,ide wszamac zarelko.A dzisiaj pewnie mamusia juz przyjdzie ,bo wczoraj byla ,nie wytrzymala i przyszla poznym wieczorem ,pod jakims pretekstem.Ja to mam zycie! :-)

Ja juz w necie szukam namiarow na poradnie laktacyjne,bo fiola dostane po prostu .Twoja Lenka jest starsza od Blanki jeden dzien ,idziecie z malutka tylko na wazenie? Ja juz zakrecona jestem.Bo pierwsza wizyta u lekarza to po miesiacu ,na szczepienie prawda? Kimizi ,ja chodze jak walnieta po tym domu,glowa mnie z tego wszystkiego rozbolala,cyc boli,zimno mi...Jezu ,zaraz mnie trafi!

Jesus ,nie wiem co robie zle ,ze tak mni badziewnie ta tabelka wylazi i monim mi zle wyszla ...