Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kiniak3032

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kiniak3032

  1. Hej Kobietki! Gratuluje Wszystkim Nowym mamusiom ,ktore sie wrszcie :-) rozpakowaly!Jesus!!!! Ile naskrobalyscie! Juz jestesmy w domciu.Wrocilysmy wczoraj.To byl za dlugi pobyt i stresujacy mocno dla mnie i meza.... Malenka spi,ale pewnie za chwile sie obudzi,ja mam juz naprezone cyce ,zwlaszcza tego ,ktorym mam karmic teraz :-) Maz jeszcze wczoraj ,jak nas przywiozl ,pojechal zarejestrowac malutka,dokumenty ,ktore wyslal szpital,dawno doszly ,wiec luzik.Nasz Malutka jest juz zarejestrowana jako Blanka -Barbara, troche dlatego,ze przyszla na swiat w Barborke. Mnie tam pasuje do Niej bardziej Hanka niz Blanka ,taka smieszna jest jak stara babcia ,z czujnymi oczkami ,zwlaszcza jak wgryza sie w cyca :-) W razie jakby co,mamy miesiac i sie zmieni Blanke na Hanke :-) Malutka jest grzeczna,dzisiaj obudzila sie dwa razy ,w zasadzie nakarmie Panne i musze troche potulic ,pospiewac ,bo domaga sie mojej bliskosci ,ale pozniej klade nado lozeczka i malutka Blanka zasypia :-) Podobnie jak Meaa,wystraszylam sie jak polozna ,taka od dzieci,powiedziala,ze jak mala spadnie 10 procent swojej wagi urodzeniowej to zostaniemy dluzej.Tak ja karmilam ,jak szalona ,ze po poludniu ( bo pediatra zapisala jeszcze zeby mala zwazyc o 17 ) Niunia przybrala 40 g.A zostac i tak musialysmy ,bo u Corci stwierdzona podejrzenie wady wrodzonej serca,ja ryczlam i chodzilam jak walnieta,oni robili badania Blance.Jak przyszla do mnie Pani doktor i powiedziala ,ze zdjecie serca malej jest niedobre ,bo jakies cos przeplywy plucne sa nie halo ,to wylazlam ze swojej sali (trzyosobowa) i na tym korytarzu w glos wyc zaczęlam ,po prostu wylam w glos,pielegnirki nie podchodzily do mnie ,poczekaly ,az sie wywyje i podeszly i pytaja ,jak moga mi pomoc,ze dadza mi relanium :-) ,zebym sie uspokoila,ze bedzie dobrze ...No i wczoraj jeszcze przetransportowano mala do szpitala dzieciecego ,tam wpisano ja na oddzial noworodkow,zrobiono echo serca i...wszystko jest w porzadku :-) ,potem po badaniu,mala wypisano z oddzialu i pojechalysmy do domu. Teraz spadam juz ,bo moja krolewna postekuje ,to jej pora na snidanko :-) A! I w swojej szostej dobie wazyla 3440 ,urodzila sie z waga 3340,polozne nie mogly sie nachwalic jaka Niunia chetna do ssania ,ze w ciagu tego czasu ,to rzadko sie zdarza,zeby maluszek tak pieknie wyprzedzil swoja mase urodeniowa, mnie tez chwalily,ze tak Niunie cierpliwie karmie :-) Mam Wam tyle do napisania! Boje sie ,ze nie bedziecie tego czytaly,bo jak walne posta to bedzie taki dlugi,ze! Cyc mnie juz napierdziela ,mala steka ide !
  2. Dobra Mile Panie! Ja to spadam,jeczalam calutka noc ,bo tak mnie wygmeral gin,ze ludzie! Juz nie zniese,wiec tylko jeszcze blyszczyk na usta ( a co w morde ) :-) i lece! ;-) Trzymajcie sie Kochane! Wredna Kasko ,teraz to ja padlam na podloge :-)
  3. no co ja! Uprasowalam ,mialo byc ,pomrocznosc mnie dopadla! Ide chyba lulu,nie wiem czy usne,taka podjarana jestem! :-) Holly,mnie to sie wydaje,ze wcale nie jest z Toba tak zle ,w sensie wagowym.A zona kolegi malzona to 100 kg wazyla w ostatnich dniach ciazy! Serio,a zawsze byla szczuplutka! I tak jej ze 40 kg sie przytylo! i nie bylo po niej widac nic,a nic! A po miesiacu ,to juz laska byla! :-) Nie martw sie i nie boj! :-)
  4. Ewo! Jak sie nie myle ,to jestes ta szalona ewa ,co to na uczelni studentow uczy i lazi po gorach jak nawiedzona! :-) fajniee ,ze jestes! Kasiu ,padlam jak czytalam ,co wypisujesz na doktorka,a tu patrz jak sie czasem mozna milutko rozczarowac.Tazja,mialam pisac wczesniej juz,kurcze lipa troche z tym szpitalem , dla Cie. Muminku,ja na piwko chetnie wpadne,bo juz jutro to nie nada mi pic takich rzeczy :-) ale napilabym sie takiego prawdziwego browarka :-) ,albo o! Mountain Dew! jesus! jak za mna lazi ten napoj! {oprasowalam ,wykapalam sie i w kapieli odkrylam ,ze ...sorki Panienki...jakis glut mi krwisty odszedl,brzuch i kwoka boli.kwoka ,to tak napierdziela,ze chodze szeroko jakbym miala dynie miedzy udami. I oczywiscie jak zaczelam prasowac ,to kurwa deska mi sie rozjechala ,nosz w morde! dobrze ,ze zelazko akurat w rece mialam ,bo jakby pierdzielnęlo na podloge,to....A w desce te nozki rozkladane ,przyspawane byly i te spawy puscily,no kurwa1 jakie badziewie! Deska jest w dodatku pozyczona od mamusi (tesciowej) ,no to kuzwa piknie!:-) Malzon powiedzial,ze nic sie nie stalo,on to naprawi ,no to luksus! I kazal mi zostawic juz prasowanie,ale ja sie uparlam i na podlodze rozlozylam kocyk,pozniej taka wielka plachte materialu i poprasowalam w pozycji kurwa jogina prawie ,ale poprasowalam!:-) Gonia,no Panna,gdzie Ty sie podziewasz?:-) Buziaczki dla Was wszystkich :-) Pomaranczko mila :-) No jkurcze mowilam ,tzn.pisalam,ze trza zalozyc kolko wzajemnej adoracji ,tak sobie tu slodzimy wszystkie.Kasiu,ja juz kiedys probowalam wlezc na naszego maila i dupa mi wyjszla! :-) Ale dam znac ,na bank! :-)
  5. hej Laseczki! Wlasnie wrocilismy od gina!Tak mnie wybadal,ze krew mi leci ,szyja juz otwarta i doktorek powiedzial,ze szykuje sie porod.Troche sie obawia ,bo dzidzia cos senna,przeplywy jeszcze w normie ,ale lozysko juz starutkie,no i dal mi skierowanie do szpitala :-) Powiedzial,ze jesli jeszcze mam cos do zalatwienia ,to jutro z ranca mam jechac ,bo juz wyjde z dzidzia! :-) Chyba ,ze te jelopy w szpitalu stwierdza inaczej-to juz ja powiedzialam.jak wracalismy ,to wstapilismy do hiper marketu i ja z wielka podpaska miedzy nogami ( dostalam od gina!) i krokiem dziwnym buszowalam po owocach i slodyczach ,co by nazrec sie na koniec! :-) I kupilismy moje ukochane Pomelo :-) Zrobilam salatke owocoaw,doprawilam miodem,rodzynami,papaja kandyzowana i jestem pelna,ale jeszcze poprawilam kokosem w czekoladzie mlecznej.Wiem,ze cukier,wiem,ale raz na jakis czas w morde musze,moge,chce! :-) Malutka moja wazy cos ok.3300,a ja sie martwilam ...O! I przytylam (hurra!) o kg co prawda,ale zawsze! Ciesze sie ,bo od lipca moja waga stala po prostu! I brzusio mi urosl o 3 cm. :-) Gabi ,no wez sie nie obrazaj Kobieto!:-) ja Cie widze,na serio i inne dziewczyny tez! :-) Zostan z nami ,razem latwiej i razniej! Zaraz naskrobie jeszcze ,ale jestem podjarana strasznie,bo....boli mnie ! :-) i musze sie wypieknic ,jakby co!:-) A! i na maila odpisac :-) Do potem!
  6. Muminek :-) My to powinnysmy Wszystkie zalozyc kolko wzajemnej adoracji! :-)
  7. Holly moglabys podac swojego maila? Wlazlam na ten z tlenem ,ale cos nie hula :-0
  8. przez dwadziescia dwa (miesiace) mialo byc-errata zgloszona! :-)
  9. MuminekFajnie,ze zabralas glos w tej sprawie,zaraz Cie podejrze! :-) To znaczy Twoj brzuszek! :-) Sprawdzilam w necie ,jesli to info od nieukow i jelopow ,to slonica lazi w blogoslawionym stanie 22 miesiace.czujecie walic co miesiac przez dwa miechy ? A gdzie Usg? Matko!
  10. Izu,a co sie stalo? pisz ,bom ciekawa! Czemu maja mak zamiast mozgu ? Malzon dzwoni i pyta sie co robie kurwa,a co ja moge robic? Wlosy sobie wyprostuje i zajebista kreske a'la Bardotka zrobie ,na oku ,bo juz pomyslu nie mam na zabicie marazmu! Pranie jak wyschnie ,to poprasuje...I kurna lipa! Moglabym zabijac stresa slodyczami,ale kurwa musze diete cukrzycowa trzymac ,wiec kusze sie tylko sporadycznie i w niewielkich ilosciach ... Ja swojemu Mikolajowi nie wiem co kupic z okazji tego ,ze urodzi mu sie siostrzyczka...No ,bo taki psychologiczny myk chcemy zrobic,bo wszyscy w zachwyty wpadna nad noworodkiem i prezenty mu beda przynosic ( a jak przyjda bez prezentu ,to precz wygnam ) :-) i moj synus moze poczuc sie odepchniety,wiec tym gestem ( bo nie o prezent idzie,tylko o to,ze tez jest wazny ,no wiecie o co mi biega ) ,chcemy ,zeby nie czul sie tak calkiem jak autsaider. :-) No ,prosze! Nastepna doktor wysmyral i pewnikiem rodzic pojdzie ! :-)
  11. ja nie mam nic przeciwko ,w koncu kazda kolejna mamusia byla kiedys nowa.Ale nie moge wypowiadac sie za inne mamusie.Czesc "starych" poszla precz i urodzila ....W morde....A my tu jak te slonie... O wlasnie! Wredna Kasiu ! Mnie sie wydaje ,ze slon prawie dwa lata lazi w ciazy,jakos tak... To slonice niezle maja zryty beret pod koniec... :-0 Tylko ,ze one w dupie to maja,bo jedza se roslinki ,zero stresa,ze lozeczko,pieluchy ,ubranka itp.Nie przeprowadzaja aukcji na Allegro,nie pija olejkow rycynowych,normalnie luzzik.Nawet w dupie maja powrot do formy i zajebiscie obcisle rureczki!
  12. Kasia ,Ty mnie nawet nie denerwuj! :-) ja juz nawet nie zmieniam stopki ,bo mnie szlag jasnisty trafi! Misiu,przepraszam ,w sumie zadecydowalam sama... Ja jednak ufam Holly,w koncu nie tak dawno Muminkowi zaufalysmy prawda? Ale masz racje,nie bede decydowac sama,bo nie mam prawa.Poczekajmy ,co na ten temat powiedza inne Grudioweczki :-) nie gniewaj sie! :-) Wredna Kasiu...ja tez mam banana jak sraczka jest ,ale co z tego ,pozniej ten banan zamienia sie we wkurwke,bo jekit nie czuje,a porodu nie ma! :-( zobaczycie ,My na szarym koncu urodzimy ,a Te ,ktore maja pozniejszy termin rozpakuja sie raz dwa trzy....buuuuuuuuuuuuuu
  13. Pospalam sie ,obudzila mnie pralka ,piszczala,ze juz prac skonczyla...:-) Zjadlam zupke i...nuda...Pranie sie suszy,wiec prasowania nie mam.Poczytalabym ,bo tez lubie ,ale nie umiem si4e skupic.Zwlaszcza ,ze mala ruszyla sie do tej p-ory tylko trzy razy ...:-( Czeka mnie jeszcze telefoniczna przeprawa z exem i juz sie wkurwiam na sama mysl o tym. Holly,my mamy wspolnego maila,gdzie wpisujemy rozne pomysly kulinarne i przepisy,ja sama to durna jestem w te klocki,ale pozostale gramotne grudniowki pewnie wysla na Twojego maila ,namiary na tego naszego ,wspolnego maila ,wiec bedziesz wiedziala co i jak masz uczynic,zeby w niego wejsc. A ,no i mam nadzieje ,ze przylaczysz sie do nas i zawitasz do albumiku grudniowek.:-) Te namiary potrafie podeslac :-) Chyba,w kazdym razie sprobuje :-)
  14. A Misia! Jestes ! Nie zwrocilam uwagi ,bo tylko wpatrzona w tekst bylam o tym ,ze Kimizi urodzila. :-) dobra,to juz spokojniejsza jestem :-)
  15. No prosze Kimizi jest juz wypakowana! :-)Gratulacje Kimizi! , wracaj ,wracaj szybko... Nosz kurwa! ja bede tez wiecznie w tej ciazy! Minal termin,mamuski z pozniejszym wypakowane... Miska gdzie jestes? Wredna Kasko ,a Ty ,nawet mnie nie oslabiajcie,bo to Wasze milczenie mnie dobija.... Izu ,tez gnije w domu,ale dzisiaj jak malzon wroci ,jedziemy do mojego ginka,zawsze to jakis ruch :-)
  16. Aloha! No sie mamunie wyzalily w nocy....A,,,,no coz ,ja tez mam dola,glowa mnie boli ,spac w nocy nie moglam,syn mnie obudzil w nocy ,bo koszmary Mu sie snily...Pozniej juz ciezko bylo mi zapasc w sen,wazne ,ze mala lampka pomogla i Mikolaj po 10 minutach padl i usnal,a ja tluklam sie po lozku,chcialo mi sie pic,szczyc,stekalam co jakis czas,a malzon budzil sie i pytal ,czy juz... Oswiadczam jak Wredna Kaska ;moj termin wlasnie wczoraj minąl,wię pierdziele ,nie rodze. Co prawda ,mam jeszcze drugi termin ,ale w dupie mam ten drugi termin Holly,mamy synkow w tym samym wieku :-) misi niet,Kimizi niet...Hmm.. Tazja trzym sie kobietko! :-) Ja mam butelki Aventu,mialam przy Mikolaju i chwalilam je sobie i Canpola ,tez uzywalam i tez luz. A laktator to mialam reczny,nie pamietam jak sie zwal,w kazdym razie pamietam,ze opakowanie mial z reprodukcja obrazu matki ,ktora karmi piersia St.Wyspianskiego.Tak mi jakos utkwilo...:-) Do potem .Ide wszamac sniadanko! Moi poszli,mam luzy,chyba ,ze mamusia malzona mnie nawiedzi :-) dla Was!
  17. Ciastka wyszly rewelacyjnie! Nic to ,ze lewa reka popsuta...:-) Ja laktatora nie mam ,bo wlasnie nie wiem jak to z mlekiem moim bedzie,chcialabym karmic piersia,ale tez nie bede sie zżymac jesli nie da rady (sa rozne przeciez sytuacje) I tak naprawde to wkurza mnie taka presja wokol ,ze trzeba koniecznie piersia karmic ,bo jak nie to sie jest wyrodna matka...Pamietam jak przy moim pierworodnym ( no mlode dziewcze bylam ) ,mieszkalam z mama (apodyktyczna jak cholera) ,przez caly dzien pilnowala co jem ,ile jem,jak jem i w kolko powtarzala :\"wydoj sie\" Bylo mi przykro,bo bylam zestresowana,zagubiona i non-stop zdenerwowana.Ciagle wedlug mamy nie mialam mleka takiego jak powinnam miec ,bo bylo za \"cienkie\" wedlug niej .:-0 Teraz tez ,jak byla u mojej siostry (bo urodzila dwa tygodnie temu) ,to sis juz do mnie z placzem dzwonila,bo biedna miala to samo... Teraz zapowiedzialam,jesli nie da rady,trudno ,to ,ze nie bede karmic nie oznacza,ze jestem wyrodna i zla mama. A zauwazylyscie,ze wszyscy w zasadzie skupiaja sie na bolu w czasie porodu?A tak naprawde to pozniej dopiero jest przegiecie.Cipka boli,cycki bola,zmeczenie daje znac o sobie,dzidzia placze,ma kolki,taka kobieta jest po prostu utlamszona,a tu pielgrzymki do dziecka,a na kobite nikt nie zwraca uwagi,tylko traktuje ja jak mleczarnie...Ehhhhh.....
  18. Muminku :-) Holly bardzo dobrze mi sie Ciebie czyta. Bije od Ciebie jakis spokoj,dystans,cieplo.Jestes jak Nasz Pia ,madra,zrownowazona.teraz jestes Nasza Holly. Pisz i udzielaj sie jak najwiecej i jak tylko bedziesz miala czas.! :-) Muminku,wyjmowalam ciacha z piekarnika i...oparzylam sie w reke,ja sama sie zastanawiam i mysle ,ze za duzo tych dziwnych zdarzen na dzis.:-0 Do potem!:-)
  19. Muminek! Normalnie oblalam sie rumiencem czerwonym :-) kasiu to sie ciesze,ze moja wkurwka Cie wyluzowala! :-) Dostalam zdjecie malej :-) Nadii od Meusa naszego,jest piękna i ...czarnowlosa! :-) Przyjechali z gazem i znowu wkurwa,bo licza jak za zloto! ,ale dobra nic juz nie mowie.Przyszly mi staniki do karmienia z Allegro (teraz to juz na bank moge przec i sie drzec rodzac ),ale jeden jest do dupy zupelnie,ja generalnie mam malo wymiarowe cyce,ale jeden z tych cyckonoszy to po prostu porazka! Ale drugi jest git ,wiec tylko jeden odesle i zamowie zamiast niego jakis inny...W kolorze black np. :-) I jak juz o cycach mowa ,to moje sie jak u maciory zrobily :-0 ,z ciemnymi brodawkami i leje mi sie siara ,czy to nie czas na porod? No?! kefirasku kochany dla Ciebie i Wojtusia ,niech szybciutko wraca do zdrowia ,a tak sie stanie ,bo przy Tobie nie ma sily,zeby nie bylo dobrze. Kimizi A! Wkrecilam sobie reke w mikser ,ja to kurwa jestem zgrabna!No i mam fioletowa ,bo mi zsiniala,nie wiem jak ja to zrobilam,wierz dloni mam tez zdarty ze skory.Ale luzik,ciastka sie pieka :-) Barylko,ja wlasnie tez Sorbifer biore ,w zasadzie to od ponad roku biore zelazo ,bo RZS tak mi robi czasami ,ze Hemoglobina spada,no i mam problemy z przyswajaniem tego zelaza niestety.Mam nadzieje,ze jak urodze,to moze mi walna troche bezposrednio do zyly ,juz tak kiedys mialam ,ale jak w ciazy jestem ,to nie wolno. Ja sie boje,ze jak urodze,to padne jak sciera i sie nie bede mogla ruszyc...
  20. Nosz kurwa! Gaz mi sie skonczyl!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dzwonie do tych jelopow ,co by zamowic nowy,a oni,ze za godzine bedzie! Za godzine to kurwa na grzalce sobie ugotuje ,moje dziecko ze szkoly wraca i kanapki mu po calym dniu nie dam!pranko kolejne zrobione,wyschniete ,zaczelam ciacha robic,dobrze ,ze piekarnik na prad,najwyzej ciastek sie nawpierdzielamy! Wredna Kasiu,no wlasnie ,ale by bylo milusio ,gdybysmy sobie rodzily razem,a tak ucieklas precz na Wyspy i o! :-) No i wlasnie,kurcze u mnie sie nic nie zapowiada,normalnie nic ,a nic.Glowa mnie tylko napiernicza jak cholera,to tez niby przed porodem....Tia...A ja mysle,ze od niskiej hemoglobiny,bo kurwa za niska jest,wpieprzam zelazowe produkty i preparaty,ale jak sie ma problemy z zelazkiem ,to tak jest mala cos za cichutko siedzi...dzisiaj ,jak sie nie dolicze wystarczajacej ilosci ruchow ,to jedziemy z malzonem do szpitala i kropka,albo do mojego ginka ,a pozniej do szpitala. Szkoda,ze to moje dziecko tak mnie olewa...:-( Wredna Kasiu moze poczruj troche co? Bo ja juz czary-mary robie od jakiegos czasu,ale kompletnie nic nie dzialaja... Kimizi,sa dwie opcje;albo stalas sie szczesliwa posiadaczka dzidzi,albo net Ci odcieli.Ja jednak jestem raczej za ta pierwsza opcja... Ja chce dzidziusia juz ! Teraz ,now!Gdzie te bole w morde! Holly,nie przesadzaj z ta staroscia :-) Kobieta jak wino jest! :-)
  21. Hej Kochane! No i nie poszlam rodzic Buuuu,buuuuu,buuuuuuuuuuuuuu Wykunce sie! :-) Dzisiaj w planach prasowanko ktorego wczoraj Kinia niet uczynila,obiad (ale mi sie nie chce!) i moze jednak upieke ciasteczka. Ewcia ,ja nie wiem jak jest u naszych zachodnich sasiadow ,ale wydaje mi sie ,ze tysiac razy lepiej niz na Wyspach .Nie obawiaj sie ,Pia przydalaby sie ,bo Ona obeznana ,ale pewnie ja od netu odcieli.... Kimizi milczy ,Misia tez... Kurcze,w koncu sie okaze,ze ja tylko w ciazy zostane na wieki :-( Kasi tez nie ma...Spadam na tv.w miedzyczasie zupke nastawie,niech sie gotuje...Im szybciej ,tym lepiej.Pomyslu na drugie danie nie mam ,ale pewnie sie skonczy na kotletach z cycka kury ,jak zawsze prawie...Do potem
  22. Holly ,o Tobie myslalam ,jak wpraszalam sie na spagetti ;-) A napisalam ,ze zezrec chce u Samejdamy ,pomylilo mi sie,bo namieszalo mi sie ...Samadama ma urodzinki dzisiaj. Jeszcze raz przepraszam .I to Ty pytalas o wozeczek ? Jezu ,ja mam skleroze.Mnie sie podoba i cena tez jest niewygorowana ,jak za tyle .Ja to nawet na taki liczyc nie moge,bo maz nie da sie przekonac,mamy wozio po bratanicy,taki piecioletni ,wcale mi sie nie podoba,ale ja postaram sie Go zmiekczyc ,jak malutka sie urodzi...:-) Rennie,juz jakis czas temu mialam Cie powitac! :-) Ewcia,super lista ! Jestes kochana! :-) Gdzie ta Kimizi? :-) Wredna Kasiu! :-) widze,ze poczucie humoru Cie nie opuszcza! :-) Tak trzymac! :-) Ja nie zrobilam w koncu tych ciastek,dobrze ,ze pranie rozwiesilam,wyschlo,ale nic mnie dzisiaj do prasowania nie zmusi,bo ja dzisiaj rodze! :-) Zrobilam sobie henne na brewki,,podgolilam na super gladko ,wykapalam i nabalsamowalam,teraz czekam na bole,albo cos w tym stylu...Ja to naiwna jestem....Nie ma co,stara ,a glupia.... Ale Holly (dobrze,ze sie zaczernilas) :-) ,ja tez mam zajebiscie krotkie cykle ,takie jak Ty,wiec moze jest szansa co? Tyle,ze syn mi wywolywali,bo sie na swiat nie pchal zbytnio...No to nie wiem juz sama...:-(
  23. Samadama z okazji urodzin. u mnie tez juz zaszlo sloneczko i jest dupa ,a nie pogoda.Boze jaka ja mam chandre!Nic mi sie nie chce.Ciastka mialam robic ,ale lenia mam.Siedze i gapie sie w monitor bezmyslnie,albo w tv,albo w okno.Pranie madra pralka wyprala juz dawno,ale mnie sie nie chce wyciagnac z niej rzeczy i powiesic....A drugie wciaz czeka...Ble Myslalam ,zejak malzon wroci z pracy ,to ja juz sie opiore,oprasuje ,a w domku ciasteczkami bedzie pachnialo.Przywitam Go jak zombie,z prania i prasowania nici,eh.Samadama ja sie pakuje do Ciebie na zarelko.Moi Panowie i tak szamac na obiad beda niekoniecznie to ,co ja lubie.Malzon ma fasolke ,bo dla pulku nagotowalam,a syn wymyslil ziemniaczki,marchewke i......smazona mortadele... :-0 Mowi i ma...A ja mam jeszcze w zamrazarce ryz z jabluszkami zapiekany,ale na spagetti sie skusze,zwlaszcza,ze obzeram sie teraz jak swinia i nie mam umiaru,jakis to kmoszmar.Tak jakbym chciala na zapas nazrec sie roznych rzeczy :-0 ,bo pozniej lipa ,bo chce Niunie karmic. kimizi,where are You?
  24. Kefirasku! Zdroweczka! Barylko okolice Kielc? jak bliskie sa te okolice? no prosze,jak dopiero teraz przyjrzalam sie uwazniej .No na ten dol tabelki i widze,ze wielw mamy wspolnego :-)
×