Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kiniak3032

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kiniak3032

  1. Cześć Kochane! Duszno u mnie ,mimo ,że deszcz padał w nocy i w zasadzie cały dzień pada,ale jest gorąco i ..jak tylko wstałam ,przyszła pielęgniarka z ośrodka ,władowała mi zastrzyk,poszła,zjedliśmy z Maćkiem śniadanko ,On pojechał do pracy,a ja do wyrka i lulu...Spałam do 15 z minutami...Chciałam coś skrobnąć do Was,ale net mi wysiadł i teraz jest dopiero. A jeśli chodzi o bóle brzucha,to mnie w nocy dzisiaj tak ze trzy razy bardzo mocno zakłuło w dole brzucha.Nawet krzyknełam sobie,a pózniej przeszło,no i nie wiem,czy mam do gina iść,czy to ...hmmm..normalne? Fajny przepis na sałatkę z buraków,to też taką sobie będę szamać codziennie :-) Kessi,piękna córcia,piękna rodzina! Brawo! Zmykam,znowu boli brzuch,a mężuś z kumplem na piwku,jakby co ,to nie wiem jak On mnie zawiezie do lekarza,bo ja już o najgorszym myslę... Idę się polożyć.
  2. Kimizi ,to jeszcze słówko ode mnie na temat anemii,nie jestem ekspertem,ale ja mam chorobe krwi (pisałam Wam o niej) ,i min.problemy z przyswajaniem się żelaza.Mam anemię wciąż powracającą (najnizsza to bylo cos koło 5.9 jakos tak) Ale do rzeczy.Ja niestety tak czy owak muszę wspomagac się farmakologicznie,jem sorbifer durules ,bardzo dobrze jest tolerowany przez organizm.Ma on w swoim składzie wit C,a wiadomo,że wit C pomaga lepiej przyswoić żelazo.Kimizi ,pij dużo soków z cytrusów,lub zjadaj pomarańcze,truskawki ,wszystko to co ma sporo wit.C.herbatka z pokrzywy ,jak najbardziej ,bo jest krwiotwórcza ,ja pijam i nawet juz mi nie przeszkadza trawiasty smak.Ale z pokrzywą ostrożnie ,bo może nie fajnie na dzidzie wpłynąc,więc może się skonsultuj.Sok z buraka,jeśli wyciskasz w domku sama ,to poczekaj trochę,bo taki buraczany ,świeży sok musi się \"odstać\".Co do gotowych ,tych tzw.jednodniowych ...To oni mają miesiąc przestój,bo warzyw brak ,więc nie kupisz takich,a poza tym te buraczane ,są robione z koncentratu,to lepiej walnij jakiś kartonowy z Hortexu ,albo coś.A najlepiej to jedz buraczki i już ! Kapusta kiszona ,ogórki i takie inne surówki z kwaśnych warzyw dodawaj do obiadku ,bo one pomogą lepiej zmagazynować i przyswoić żelazo.Internet jest kopalnią diet na anemię,wpisujesz w google hasło i masz! :-) Wierzę,że znajdziesz coś dla siebie! I nie martw się! Ja mam teraz 11,3 hemoglobiny ,a mój lekarz sie cieszy ,bo mówi,że w moim stanie i z ciążą ,i z chorobą wyjściową ,to mnie uwielbia za te wyniki.Cały czas pracuję na jeszcze więcej i powolutku wiem ,że dam radę.Jem też ciemne,żytnie ,albo grahamowe pieczywko,też ma żelazo i zaparc nie ma ...Teoretycznie,bo ja to mam tak ,czy owak...:-) I pamiętaj,że jeśli mięsko ,to najlepiej to wolowe ,no i wątróbka rzecz jasna ,ale z umiarem ,bo za dużo wit A też nie może być.Powodzenia!Jezu! Ale mam katar !masakra! Pić mi się chce! Mam colę w domu,soki też,porzeczkowy,jabłkowy i pomarańczowy ,ale wolę colę! Ale jestem wredna matka! Idę film oglądać.Mąż mi usnął i tyle z niego pozytku! :-)
  3. Aneczka,no wiedział,On ma złote nerwy i czeka ,czeka ,ale czasem tylko cos mruczy :-).A w końcu nie pojechalismy płytek szukać,bo ja sie nie nadaje na te ekscesy dzisiaj.Byłam tylko na zastrzyku i akurat moja pani Doktor była i pyta jak się czuję,a ja ,że marnie i dzisiaj to jakaś sflaczała jestem i...Nie musze walic nigdzie rano,bo pielęgniarka do domku przyjdzie i walnie zastrzyk :-) Kefirek ,udało sie :-) Ciężko było ,ale ile satysfakcji! :-) Kasiu,Ty się niepotrzebnie zamartwiasz i już.Czasem nawet na profesjonalnym sprzęcie trzeba długo czekac i szukac miejsca ,żeby usłyszeć malucha,a co dopiero stetoskop .To tez profesjonalny sprzęt,ale niekoniecznie do końca sprawdzalny na maluszku,który siedzi głęboko.Raz sie udaje,a raz nie.Nie panikuj! Izu ,a może niedotleniona jesteś,może masz anemię,pij duzo wody ,mnie tez bolała głowa ,to jest raczej normalne ,Pia poradziła z ta wodą i powoli pomagało.A jak juz kiepsko było ,albo jest ,znowu mi badziewie z ósemki wyleciało,mój dentysta na urlopie,wraca w poniedziałek,czekam na niego,bo do innego nie pójdę,to biorę paracetamol,czysty paracetamol,musujący (efferalgan),bo mi tak żołądka nie zniszczy ,chociaż ja to tam mam juz sito,od tych wszystkich leków.Kawę też możesz wypic na podwyższenie ciśnienia. Ja z tych kilogramowych informacji i tak nic nie kumam.Chcę byc w miarę nie tocząca się.A tu się nie zanosi... Kefirek ,Ty mało ważysz ,to może zechciej wziąc trochę moich kilogramów?:-) Idę się położyć ,bo nie mam siły.
  4. Aneczka,no wiedział,On ma złote nerwy i czeka ,czeka ,ale czasem tylko cos mruczy :-).A w końcu nie pojechalismy płytek szukać,bo ja sie nie nadaje na te ekscesy dzisiaj.Byłam tylko na zastrzyku i akurat moja pani Doktor była i pyta jak się czuję,a ja ,że marnie i dzisiaj to jakaś sflaczała jestem i...Nie musze walic nigdzie rano,bo pielęgniarka do domku przyjdzie i walnie zastrzyk :-) Kefirek ,udało Ci sie :-) Ciężko było ,ale ile satysfakcji! :-) Kasiu,Ty się niepotrzebnie zamartwiasz i już.Czasem nawet na profesjonalnym sprzęcie trzeba długo czekac i szukac miejsca ,żeby usłyszeć malucha,a co dopiero stetoskop .To tez profesjonalny sprzęt,ale niekoniecznie do końca sprawdzalny na maluszku,który siedzi głęboko.Raz sie udaje,a raz nie.Nie panikuj! Izu ,a może niedotleniona jesteś,może masz anemię,pij duzo wody ,mnie tez bolała głowa ,to jest raczej normalne ,Pia poradziła z ta wodą i powoli pomagało.A jak juz kiepsko było ,albo jest ,znowu mi badziewie z ósemki wyleciało,mój dentysta na urlopie,wraca w poniedziałek,czekam na niego,bo do innego nie pójdę,to biorę paracetamol,czysty paracetamol,musujący (efferalgan),bo mi tak żołądka nie zniszczy ,chociaż ja to tam mam juz sito,od tych wszystkich leków.Kawę też możesz wypic na podwyższenie ciśnienia. Ja z tych kilogramowych informacji i tak nic nie kumam.Chcę byc w miarę nie tocząca się.A tu się nie zanosi... Kefirek ,Ty mało ważysz ,to może zechciej wziąc trochę moich kilogramów?:-) Idę się położyć ,bo nie mam siły.
  5. Aneczka bravo! Wpadłam,bo musiałam sprawdzic jak Ci poszedł do końca ten suwak z animacją,symulacją ,itp. :-) Dzielna Dziewczynka! Dobra ,spadam,bo rozwód będę mieć za guzdralstwo! :-)
  6. Kessi, pewnie,że proste,tylko,że ja tak prosto nie wytłumaczyłabym jak Ty,tylko zaplątałabym! :-) No ,to Nasz Kefirek sobie poradzi,tak myślę! :-) Wygońcie mnie proszę,muszę się uszlachetnić,bo do sklepu jedziemy ,nie bardzo mi sie chce ,bo i tez samopoczucie kiepskie i duchota okrutna! Ale jak mus ,to mus .Poza tym ,muszę jeszcze dostać kolejny zastrzyk,więc tak ,czy owak zwarta i gotowa muszę być! :-)Idę juz!Pa! :-)
  7. Zważyłam się na mojej nieprofesjonalnej wadze łazienkowej,waga pokazała 67kg,juz więcej na nią nie stanę! Ale jestem gruba! Bu.bu,bu Z Mikołajem to ok.7-8 kg przytyłam,a teraz???? Ło Matko! Zobaczymy co powie waga u gina....
  8. Kefirku,jesli chcesz zrobię Ci tego suwaka z animacja,bo jak zacznę tlumaczyc to kiepsko bedzie ,daj mi date swojej miesiaczki ostatniej i jakie imie mam wpisać Kefirek ? :-) O Meaaa hello! :-) Wyumiałas juz "nową"? :-) Ta,mnie tam nie do śmiechu ,bo to Lenka miala byc,ale Lenin tez pieknie no nie? :-)
  9. No mnie kurczę też zeżarło cos i zerwało połączenie z Kafeterią! Cholera! Lecę ,bo mężus dzwonił,że za pięć minutek będzie ,to chcę Go pięknym buziakiem...w policzek pocalowac,bo na całusy mam embargo,z powodu anginy
  10. Aniu,no pisałam 25 czerwca podajze ,bo wtedy od ginka wrócilam ,a moze to byl 26 ,juz nie pamiętam,ale jakos w tych dniach,bo pózniej zniknęło mi sie :-) Dziękuję za gratulacje!:-) A miała byc Lena...To teraz Lenin chyba ...:-P
  11. Aneczko u mnie to tez jest siostra mojej mamy,która na wiesc o mojej ciązy krecic nosem zaczęła...Sama ma juz wnuki,wiec nie bardzo kumam ,o co jej kaman,ale jak napisalam wczesniej .Kumać nie muszę i nie przejmuję sie tym,że nie kumam i ,że ona kreci nosem! :-)
  12. Kofanamisiu! Widzisz magiczną godzinę naszych wpisów? To sie nazywa wyczucie czasu! :-)
  13. Kefirek! Ozłocę Cię Kobieto! Bo mnie te emotiko też się przydadzą :-) Bo do tej pory to kwiatki i uśmiechy i smutne miny umiałam robić! Raz mi wyszła skrzywiona gęba ,ale to przypadkiem ( to zamiast usmiechniętej ,bo chccialam ucieszyć się z Twojej obrony ,pamiętasz?I wyszłla mi taka inna gęba) Namotałam pewno,ale to wina upałów jest! A ja mam styki dodatkowo przepalone styki przez anginę... Anulek,u mnie chyba znalazłoby się ze dwie osoby,którym nie podoba się zbytnio,że jestem w ciązy...Nie mam na to wpływu ,a poniewaz to nie moja mama ,siostra ,syn ,czy mąż,mam to gdzieś.Skoro inni maja problem z tego powodu ( i nie jest to kobieta,która nie moze ,czy tez nie ma dzieci ),to ja się spalac nie myślę i myślę,że taka niby bliska osoba ,tak naprawdę nie jest mi bliska,bo nie cieszy sie moim,naszym szczęściem.
  14. nick ...........wiek............ miasto............termin.............płeć Justi_d_82.....26............Będzin..............01.12.2 008 meaaa...........25............Sosnowiec.........02.12.20 08 Wredna Kaśka.25.........Kielce/Cardiff.......02.12.2008....syn Adza1987.......20...........Słubice............. 02.12.2008 kamciaaa........28...........Duisburg...........02.12.20 08...syn Kiniak3032......30............Kielce..............02/06. 12.08..syn Mama_Zosi......34.................................04.12. 2008 Ania_K23........23............Nałęczów.........05.12.200 8 zaba2112.......26............Kraków............06.12.200 8 kasia1911.......22...........Biel-Podl............07.12 .2008...SYNEK KIMIZI .......... 27 .........ok.Wrocławia .....07.12.2008 Gonia1987.......21..........ok.Wadowic.......07 .12.2008 donn.............29.............Kraków...........08.12 .2008 Kessi_27........28........Irlandia Płn...........10.12.2008 kofanamisia....19..........włocławek..........11.12.2 008 ewa76...........32...........Warszawa........12.12.2 008 julinka............28..........Warszawa....... 12.12.2008 yvon_1986......22...........Prudnik...........13.12. 2008 nadziejamyszki..23.........Rybnik............ 13.12.2008 izu22 .............22..........UK/Wrocław.....14.12.2008 sylvie5...........27.........Grudziądz..........15.1 2.2008 ewcia_82........26..........Hannover......... 22.12.2008 Mysza_80........28..........Szkocja.......... .22.12.2008 magnolia.........27...........Krosno............23.1 2.2008 monim...........25............Poznań............24.1 2.2008 Aneczka86......22..........Warszawa.........25.12.2008 Kefirek ..........24..........Prudnik............26.12. 2008 daily.............33............Trójmiasto.......27. 12.2008 lenka_77........31..........Warszawa.........29.12.2 008 pia...............41...........Hannover.........29.1 2.2008 Witaj Izu! Zmieniłam tabelkę ,bo ja przeciez tez noszę synka :-) chwilę odpocznę,czekam na mężusia i jedziemy do sklepów,wybierać kafelki i inne pierdolety ...Ale zaglądać będę! :-)
  15. Errata Jezu miało byc ,spadam ,zamykam oczy ,wyłączam kompa i idę precz! A! Pozdrawiam i witam wszystkie nieznane mi dotąd mamy,które jak mi sie zdaje ,sa nowe na topiku! :-)
  16. Kefirek ! Zabiję! :-) Idż do fryzjera,bo może te pryszcze to od tej grzywki własnie.Bo włosy drażnią skóre na czole i...I może kup sobie w aptece Phisiogel do mycia buzki i tonikiem przemywaj ,ale bezalkoholowym! Może być jakiś z AA ,albo Ziajki,albo...Eris :-) Jest jeszcze Oeparol z wiesiolkiem ,bardzo dobry! A fryzjer to nie takie pryszcze widzial ,wierz mi! Ja mam zawsze problem jak idę ,że jak mi umyja glowę to czasami i o czoło zawadzą,no i makijaz poszedł se precz! A wiesz jakie ja mam czolo bez tapety? Kobieto! jezu,idę ,bo od dwóch godzin powinno mi świństwo w żyle i organizmie krążyć!
  17. Jeśli o kremy chodzi ,to ja uzywałam Fissana jak byłam z Misiem w ciązy.Tłusty ,specyficznie pachnie,używałam na całe ciało ,cyce tez smarowalam.Stosowałam od 4 miesiąca ,zużyłam dwie tubki (jedna koszt.ok.20 zł) ,smarowałam się dwa razy dziennie,jak kapałam sie w środku dnia to tez . Teraz ,poniewaz juz nie jestem piękna i mloda jak dawniej ,na poczatku używałam oliwki z Rossmana (8 zł.) mam do tej pory ,oprocz tego stosuję kremy dwa, z dr Eris z serii Pharmaceris M .Foliacti-krem zapobiegający rozstępom i Tocoredut-preparat zmniejszajacy istniejące rozstępy.Nie wiem ,może ja jestem zakochana w tej marce,ale ja lubie kremy Eris i cenie sobię ja bardzo,za dwa kremy trzeba zapłaccic ok.70-80 zł.w zależności od apteki) Spadam już ! Pa!Bo muszę walic na zastrzyk!
  18. Troche tego było! :-) Idiotycznie "to" zabrzmi ,ale fajnie,ze martwiłyście się ,że zniknęłam... Nie zrobiłam teg celowo,byłam padnięta.Teraz też jestem.Dostałam anginy (standard u mnie,a już latem zwłaszcza) ,myślałam,że umre,bo tak mnie gardło,głowa i nos (bo ten to jest zatkany na maxa!)bolą.Musialam dostać antybiotyk ,a ponieważ to jest bolący lek (biorę zastrzyki) ,to mam założone wkłucie do żyły i tłoczą mi to świństwo do żyły ,dwa razy dziennie,muszę walić do ośrodka ,albo do szpitala,bo tego leku nie podaje się w warunkach domowych.Więc nawet się porządnie zdrzemnąć nie mogę ,bo rano zastrzyk i po południu! Mikołajek u exa,a mężuś sobie radzi z jedzeniem ,więc gotowanie odpada. Zwłaszcza ,że remontujemy sobie naszą górę,więc jesteśmy teraz u mojej mamy i to Ona nam serwuje obiadki :-) Ja akurat to moglabym nie jeść,bo straciłam apetyt totalnie,nic nie czuję przez ten zapchany nos,dyszę jak pies z pragnienia,bo ustami oddychać mogę.Mogłabym zjeść za przeproszeniem krowiego bobka i nie poczułabym ,że to gówienko,bo zmysłu węchu u mnie niet! :-( Piszecie o kopniaczkach ,ruchach ...Ja chyba za bardzo czekałam na ruch taki jak za pierwszej ciąży ,no za takim rozlaniem w brzusiu,pózniej czekałam na zdecydowane kopniaki...A tu sie okazało,że ja już od ok.17 tygodnia odczuwałam jakby zmiany natężenia brzucha,i głaskanie,lekkie smeranko,motylka w brzuchu i to są te ruchy mojego Synka! :-) Jak dzisiaj nad ranem migdalilismy się to juz po wszystkim Maluszek się przemieścił,wyczułam ,bo jakby naprężenie brzucha było inne i nagłe.Maciek stwierdził,że to dlatego ,że juz go tam nie ma i dziecko tęskni za tatą...Tia... Nie gorszę Was mam nadzieję,w końcu o śledziach i penisach już byla mowa ,więc :-) Kimizi,ja tez mialam zapuszczac włosy ,a jak poszłam do fryzjera na podcięcie przed ślubem ,to mam teraz znowu ni to półdługie ni to pocieniowane,a chciałam już takie równe do szyi.Trudno,a rudy kolor jest też uroczy i mam kolegę ,który uważa,że rude kobiety są najpiękniejsze ,mimo ,że jego żona to blondyna jak sie patrzy! :-) Wyglądasz pięknie,bo jak słusznie już tu padło; ładnemu we wszystkim ładnie! Spioch mnie łapie,dzisiaj zaspałam na zastrzyk ,jeszcze nie byłam na pierwszym ,muszę sie zawijać! Wpadnę jeszcze! :-)
  19. O Baby! :-) Ale naklikałyście! Matko! To teraz mam do nadrobienia! :-) Długo mnie nie było,ale ślub,potem imprezki poslubowe,odsypianie i zmęczenie dały znac o sobie! Chyba o mnie nie zapomnialyście?:-) Miłego dnia Wam zyczę ,poprawiam stopkę i zabieram się do czytania!
  20. Kochane Moje! Nie pisałam nic ostatnio,bo mam taki młyn,że nie mam na nic czasu! Egazamin...,trochę lipa,bo poddałam się,jak usłyszłam pytanie...Ale było miło,mimo,że będzie Kampania Wrześniowa :-) Nawet nie czytałam wszystkiego ! Po wszystkim (dzisiaj ślub mam) rozczytam i opowiem o wszystkim! Bardzo dziękuję za życzenia! :-) Uciekam już i ...Kochane jesteście! Buziaki ! :-) Ajaj! Wczoraj z rańca byłam u gina i....Lenki mieć nie będę,bo prawdopodobnie noszę chłopczyka! :-) Ale gin powiedział,że mogło mu się coś przewidzieć i zobaczymy jeszcze pózniej co i jak! :-) Ach ,no i jestem juz w od dwóch dni w osiemnastym tygodniu,więc już piąty miesiąc! :-) Stopkę zmienię niebawem,bo teraz już spadam! Uważajcie na siebie ,dbajcie i trzymajcie się cieplutko! Buziaki! :-) Pa!
  21. Hajo!:-) Pięknie witam ! :-) I w telegraficznym skrócie! Ania,ale masz piękny,piękny brzuch! Nie mam odwagi na to żeby pokazać swój ,ale trza będzie przecież.I piękny prezent dla taty ,te kopnięcia! :-) Kofanamisiu,mnie też wciąż dzidzia nie kopie,zdjęcia podobają mi się!:-) Kim jest ta mała dziewczynka z Tobą na fotce?:-) Kamciuu,nawet nie wiesz,jak ja Ci zazdroszczę tych kopnięć! Podobnie zresztą jak innym dziewczynom,które już czują ruchy maluszka! Ewo,jak widzę ,nie tylko życie studenckie jest ciężkie :-) .Ehhh....Gdzie Cię znowu nosic będzie Łaziku! :-) Pia,no własnie z tą Nocą Świętojańską to jest tak,że przeciez to jest wspaniały Dzień Zakochanych! :-) Tylko ,że my wolimy Walentynki,gdzie zima i tak jakoś po amerykańsku...A tu ciepło ,krótka noc ,wianki puszczane na wodę...No i tajemniczy Kwiat Paproci,o którym pisałaś!:-) Meaaa,zapiekanka pyszna,jak wystygła to z tego co zostało zeżarłam na zimno ten zapieczony ser z tą ścięta masą śmietanowo-jajeczną! :-) Pyszna ! :-) Przypomniało mi się,że moja mama robi taką warzywną zapiekankę w beszamelu i po taką kołderką z sera żółtego.Jest w niej cukinia,albo bakłażan,pomidorki,marchewka ,pietruszka ,seler ,a wszysto wychodzi chrupkie i jędrne i pyszne! Podeslę przepis ! :-) Ja dodatkowo ,oprócz mizerii do tej Twojej zapiekanki i pomidorków ,podałam dressing,który robię sama (na bazie jogurtu,majonezu,czosnku,pieprzu i soli ,takie bezogórkowe Tzazyki -nie wiem ,czy prawidlowo napisałam.) Miał byc skrót telegraficzny ,jak zwykle nic z niego nie wyszło!:-) Spadam na exam ! Miłego dnia! A! Wredna Kasko,to rzeczywiście długa rozłąka ,podziwiam Was! Ja pewnie wisiałabym na telefonie i buczała!
  22. Ubrałam sie w sweterek i mało nie umarlam od przegrzania! Ale zaliczenie mam :-) na 4,5 :-) .Pewnie to dlatego ,że na \"dopingu\" :-) jestem! Po szkole polazłam do \"mojej\" Pani Eweliny i milo sie relaksowałam ,bo mi rózne czary-mary pielęgnacyjne na gębuli robiła.A pózniej dopinać menu weselne i takie bzdety.I jestem! :-) I robię zapiekankę Meaaa.A w środę,jako ,że moje okrągłe urodzinki,to zrobię deserek malinowy :-) Pia-jestes Nam bardzo potrzebna i ani mi się waż uciekać !:-) Dziewczynki ,ja też nic nie czuję...Co prawda było tam jakieś coś ostatnio,ale to na bank kichy moje! A co do mizianka...Nam to sie zawsze chce...Takie temperamenty! Ale mojej koleżance ,jak zaszła w ciążę,to się odechciało np.więc luz Kobietki.A to co napisała Pia ,to tez racja.Faceci się boją,mój na początku od razu zapytał ,czy możemy ,czy się nic nie uszkodzi itp. Trochę wstyda mam,że jak zwierzę...Ale się usmiałam z tych Waszych porównań do opon! :-) Ania! Ja chcę też poczuc kopniaki,a nie czuję nic buuuuubuuuuuuuuubuuu :-( Zaba ,jak tam po wizycie u gina? A! Pia,to Ty dobra jesteś z tym chlebkiem! :-) I wiecie ,nie wiem sama,bo czytałam,że podobno trzeba unikać,ale ja...ciąglę żre pasztet! Tak mi się chce,ze nic tylko jak kanapki ,to walę z pasztetem i pomidorem ,albo ogórem!Pasztet na okrągło! Idę zobaczę ,jak zapiekanka ,bo juz jest w piekarniku! :-)
  23. No ,to lecę,mam na sobie niebieską bluzeczkę-sweterek z Tchibo :-) Ale brzusio widać,więc może cosik zakombinuję! :-) Pa Kochane! Meaaa ,no najgorzej jak się człowiek rozmemła i tak mu trudno do rzeczywistości wrócić.Pomysł z NK nie umarł,ja jestem za! :-) Nie leń się ,tylko za rogaliki się bierz! Miałaś robić ! :-) Pia ,no codziennie,wiem ,że to może chore,ale my takie zwierzęta trochę jesteśmy!(i tu powinna być zarumieniona gęba,ale nie wiem jak sie ją robi). Lekarz pozwolił,więc korzystamy,bo pózniej nie będzie lekko! :-) A pomysł z kartką podoba mi się i jak wrócę ,to wypróbuję! Uciekam już! A! Kofanamisiu! Celulit miej w duszy! :-) Ja mam na dupie,na udach też,ale od razu Wam sie nie przyznałam, do tego na udach! Dzisiaj sobie kupię specjalny kremik ,bo oliwka,którą stosowałam już mi się skończyła! :-) Możesz kupic sobie Fissan,jest w aptece! Ja smarowałam się nim jak byłam w ciaży z moim Mikołajkiem.I polecam.A te rozstępy,które mam ,to mi sie pózniej porobiły! :-)I teraz walnę sobie taki kremik na te już istniejące ,a co! :-) Tylko Fissan jest tłusty bardzo i ma dosyc specyficzny zapach . Lecę,bo kurczę nie mogę z Wami! A! Kefirek i Kimizi,uśmiałam sie z tych Waszych kibelkowych opowieści i Twoich pryszczy na pupci Kefirek też! :-) Pa! :-)
  24. No ,to lecę,mam na sobie niebieską bluzeczkę-sweterek z Tchibo :-) Ale brzusio widać,więc może cosik zakombinuję! :-) Pa Kochane! Meaaa ,no najgorzej jak się człowiek rozmemła i tak mu trudno do rzeczywistości wrócić.Pomysł z NK nie umarł,ja jestem za! :-) Nie leń się ,tylko za rogaliki się bierz! Miałaś robić ! :-) Pia ,no codziennie,wiem ,że to może chore,ale my takie zwierzęta trochę jesteśmy!(i tu powinna być zarumieniona gęba,ale nie wiem jak sie ją robi). Lekarz pozwolił,więc korzystamy,bo pózniej nie będzie lekko! :-) A pomysł z kartką podoba mi się i jak wrócę ,to wypróbuję! Uciekam już! A! Kofanamisiu! Celulit miej w duszy! :-) Ja mam na dupie,na udach też,ale od razu Wam sie nie przyznałam, do tego na udach! Dzisiaj sobie kupię specjalny kremik ,bo oliwka,którą stosowałam już mi się skończyła! :-) Możesz kupic sobie Fissan,jest w aptece! Ja smarowałam się nim jak byłam w ciaży z moim Mikołajkiem.I polecam.A te rozstępy,które mam ,to mi sie pózniej porobiły! :-)I teraz walnę sobie taki kremik na te już istniejące ,a co! :-) Tylko Fissan jest tłusty bardzo i ma dosyc specyficzny zapach . Lecę,bo kurczę nie mogę z Wami! A! Kefirek i Kimizi,uśmiałam sie z tych Waszych kibelkowych opowieści i Twoich pryszczy na pupci Kefirek też! :-) Pa! :-)
×